Bulkake - 2008-05-29, 22:20 Temat postu: SWAP E30 -> niekonktetny swaper HEEELP!!! Witam. Oddałem moje auto do swapu E30 318i m40  M52B28
Gość, który to robi rzadko odbiera telefony, ciągle coś mu wypada. 1 silnik ponoć był wytarty na wale na jednym cylindrze. 2 niby w porzadku poszeł na obróbke głowicy itd.... Zawieszenie podobno wziol z jakiejś firmy na przetestowanie, ale nie wydaje mi sie zeby istniala jaks która praktykuje tego typu metody. Wzioł 7 tys zaliczki, na poczet czesci. Mam z nim spisana umowe o dzieło/zlecenia Umawialem sie z nim na ogledziny tego wszystkiego bo mnie to juz bardzo irytuje a tu nagle ma pogrzeb. Co robic? reso - 2008-05-29, 22:27 Wpadaj bez zapowiedzi High-Tech - 2008-05-30, 00:22 POCHLASTAĆ SIĘ! Chłopaku, czemu się nie pytałeś PRZED 
Dałeś komuś 7 tysi? W ciemno? Zaliczki? Sorry, ale rozpierdala mnie taka naiwność. I co? Na forum Ci teraz ma ktoś receptę napisać?! Wiesz, nawet jakbyś skorzystał z opcji szukaj to byś się doczytał różnych historyjek. Teraz to Ci została windykacja. Albo sprzedaż długów - zastanow sie co i gdzie piszesz Działaj, bo to Twój hajs. Naważyłeś - więc 
Belisama - 2008-05-30, 08:28 Poza tym napisz wprost o kogo chodzi żeby nie było niedomówień BM 6 - 2008-05-30, 10:34 Takie sprawy zamieszcza się w >>CZARNA LISTA<< i podaje nick, jeżeli jest użytkownikiem naszego forum. Recepty na odzyskanie pieniędzy nikt Ci nie udzieli, ale w ten sposób ostrzeżesz innych. I znów sprawdziło się stare przysłowie: "Przezorny, zawsze ubezpieczony" Miro - 2008-05-30, 10:39 ale 7 tys zaliczki 
To ile chciał za całość 
Mauser - 2008-05-30, 17:03 Gość nie ma kasy ani auta. . . prosi o rade co zrobic, a nie o jakieś idiotyczne wywody że w ciemno, że komuś . . . pozatym jest umowa, więc chyba nie tak w ciemno i bez myślenia. nie dałby chyba kasy Józkowi z jakiejś wiochy co mu powie że wsadzi m52 . . . Wogóle to kurna drogo jak m52 i zaliczka 7000, no ale to juz Twoja sprawa co chciałeś porobić, kilku kolesi swapuje na forum, czabyło pytać ile za to biorą pieniędzy... I chyba nie ma wyjscia niż jechać do gościa i spytać o co chodzi. Nie rozumiem " przezorny zawsze ubezpieczony" - to mozna sie ubezpieczyć od niesłownego swapownika? W jaki sposób, co zrobic to za bardzo nie wiem, jedyne co mi przychodzi na myśl to zrobić swapa samemu. No chyba że w ubezpieczalni, to zaraz zadzwonie do PZU i spytam czy oferują taką usługe . . . . BM 6 - 2008-05-30, 17:16
W rubryce >>CZARNA LISTA<< jest sporo postów na temat tego niesolidnego gościa, więc wystarczyło poczytać, aby nie dać się "zrobić na szaro". Teraz pozostało zgłoszenie na Policję i sprawa w sądzie. Mauser - 2008-05-30, 17:20 Który to tam robi swapy? Brain69, Bor-cośtam? Pobieżnie przeglądałem tematy i nie mam pojęcia o którego chodzi:/ High-Tech - 2008-05-30, 17:22 Stary, chyba nie rozumiesz. To może zapytam - zrobiłbyś tak jak przypadek powyżej? Pierwsza zasada - płaci się PO FAKCIE, a nie PRZED. Czy to swap, czy montaż gazu, audio, czy żaluzji w przedniej szybie. itp...itd... A co my mamy mu powiedzieć??? Przytulić??? Jak gość wiedział jak spisać umowę, to teraz chyba wie po co ją niby pisał i co z nią może teraz zrobić. Hahaha, a najlepsze jest, że gość pisze i prosi o radę a brainiak sobie wejdzie i przeczyta 
Ja pierdziu, buhhaha. Co za gość
Mauser - 2008-05-30, 17:26 Nie zrobiłbym . . . . . kasa po teście auta, to jasne. Ale stało sie i tyle, więc jedź autorze postu do gościa, i pytej o co łazi, niech sie koleś stara albo oddaje kasę i auto, i skrzynka wódki za nerwy. No może przeczyta i się zacznie starać jak należy. Bulkake - 2008-05-30, 18:15 No pojade 1 raz sam pozniej dołonczy sie 10 ziomali co chodza na ustawki i cos sie wymysli. Nicka nie podam bo narazie to nic jasnego, pytam tylko cobyście Wy zrobili. cichecki0511 - 2008-05-30, 20:23
Bor z Łodzi na 100% nie. Mauser - 2008-05-30, 20:27 Ale silnik w niedobrym stanie mojemu znajomemu wcisnął . . . . . Nieważne to nie na temat . . .. . . . tigre0070 - 2008-05-30, 20:51 podaj nick tego typa i tyle...nieważne że niejasna sprawa... ChriS - 2008-05-30, 21:03
Co to znaczy nic jasnego?Masz problem z gościem czy nie?Możesz mi przesłać na PW jeśli chcesz ,ale nie zostawiaj niedomówień,bo się robi niezdrowa atmosfera 
Czekam na wyjaśnienia. skrzypek - 2008-05-30, 21:07 przykra sprawa  ( mordy mu nie obijaj bo jeszcze przeciwko Tobie sie to obroci. ja bym tylko zajechal do niego ota tak poprostu ale nie samemu tylko wlasnie z kims zebys mial wrazie czego swiadkow rozmowy itp. pogadaj z nim, nie agresywnie ale stanowczo i niech ci dokladnie opisze poczynione postepy przy Twoim aucie.
pozdro Bulkake - 2008-05-30, 21:20 Wiec pisze: Brain69 Nie wiem czy ktos jeszcze mial przejscia z tym typem.. ale wiem ze zadnego silnika ani zawieszenia nie ma!!! Gość wogole jest bajkopisarz - gada mi co on to nie zrobi w moim aucie, jakich rzeczy on tam nie wlozy, a sam na placu ma 2 bmw co bym za darmoi nie chcial bez silników, jezdzi e30 m50b25 w stanie fatalnym i sie podnieca nia, osiagów to auto nie ma wcale, moja ukochana 318 m40 cisła jak głupia, z rury nie puscila ani dymka. Teraz tylko bede plakal bo silnika w niej juz nie ma, i pewnie zaoszczedzonej kasy na swap. Zostaje tylko policja? Tors - 2008-05-30, 21:50 czytałem wiele temetów i opinii o brainie, ale to teraz to przegiecie na całej linii! Jeszcze jestem skłonny probować zrozumieć to ze komuś tam czegoś nie wysłał czy tam podobne historie! Ale teraz to juz naprawde przegina! 7tys zaliczki za swap o którym pewnie nie ma pojęcia! brak czesci kasy i auta coś juz Ci powinien dać do myślenia i myśle ze najpierw jedz i postaraj sie odzyskać co Twoje a jezeli nie to hmmm chyba policja! Szczerze wspolczuje! Mauser - 2008-05-30, 22:02 Zostaje bagażnik w e34, i łopata. Bulkake - 2008-05-30, 22:10 E30 - nieskazitelny stan car audio za 2 tys nowiutkie fele keskin kt8 + conntinental premium contact wspoma i 7 tysi zabić to mało puz - 2008-05-30, 22:15 przykre ale ostrzegałem Cie na początku, szkoda ze tak konczy sie Twoja przygoda nokerman - 2008-05-30, 22:19 Brain69 mówisz 
Synek - wdepnąłeś w niezłe 
BIZON - 2008-05-30, 22:22
Można... 
W: http://www.das.pl/doc.php A tak na marginesie ja też robię usługi (branża airbrush-a), ale nigdy nie przyszło mi do głowy żeby brać zaliczki , to jest po prostu nie
w porządku 
Ostatnio gościu sam zaproponował mi zaliczkę i mu odmówiłem, no ale realia rynku jak widać są zupełnie inne, w większości chyba i trzeba z nimi walczyć. Jedyne pocieszenie takiej sytuacji jest takie, że osoba która tak postępuje długo tak nie pociągnie bo "PLOTKA" na rynku, to potężna siła 
High-Tech - 2008-05-30, 22:42
No nieźle, ładna lista płac. "Trzeba myśleć ZIOM" Puzon solidna marka - mogłeś dozbierać $ i pojechać do Czernikowa. PUZON dostał do swapu moją e30 gołą, co by zostało z niej coś jakby testy nie wyszły
ANDRZEJ-BIELAK - 2008-05-31, 07:15 Jestem ciekaw co na to sam Brain69????? Jaką będzie miał linię obrony tym razem. Wcześniej nie zabierałem głosu w jego przekrętach ale teraz to Grubo przesadził. yoshi - 2008-05-31, 08:00 niezła lipa 
ale też nie potrafię zrozumieć, czemu nie pojedziesz do niego po kasę
Bulkake - 2008-05-31, 08:12 Jadę we wtorek, ma mi pokazać rzekomy silnik (którego niema), zabieram auto i kase, jak nie ma kasy, wezmie sie troche sztuki.... Noi MUSZE juz zrobic ten swap bo serduszka autko niema
Jak cos To niech PUZ wsadzi silnik M52B28, skrzynie is, dyfer jakis rozsadny. Nawet skłonny byłbym sam to zrobic, ale nie mam warunków, noi wiadomości liche o swapowaniu, tylk jakies podstawy. MAJSU - 2008-05-31, 10:38 O w morde ale złodziej z tego Braina
jaqub - 2008-05-31, 19:52 za 7kola papieru to z tego co wiem jeden z forumowiczy robi usluge w e36 z m50 na m52b28 przynajmniej ja mialem taka oferte... z tym ze to nie zaliczka byla tylko kompleksowa przekladka w stylu zostawiasz auto i odbierasz gotowe... u NAS rynek SWAPow dopiero powstaje ale na szczescie dzieki takim akcjom i tematom w ktorych sa auta zrobione u roznych osob/firm z roznymi komentarzami i opisami latwo bedzie wybrac ten wlasciwy warsztat... Bulkake, przykro mi ze dales sie naciac... jesli masz umowe a druga strona jej nie dotrzymuje to jedyne co Ci zostaje to zglosic sie na POLICJE... wbrew temu co sie u NAS mowi na temat tej instytucji dziala ONA wystarczajaco dobrze... mariusz730 - 2008-05-31, 20:27 po prostu gosc przegial $%^*&*
ChriS - 2008-05-31, 20:38 Brain69 od wczoraj nie jest już użytkownikiem tego forum.Teoretycznie powinniśmy dać mu możliwość wypowiedzenia się,ale po wykrętnych usprawiedliwieniach poprzednim razem nie widzę sensu. Żegnaj Brain-nie będziemy tęsknić. Bulkake - 2008-06-01, 01:53 we wtorek napisze co z tego wyniklo, po wizycie u niego. na poczatku znajomosci wydal mi się obcykany i naprawde doby ale teraz widze ze nie mozna wierzyc takim ludziom. skrzypek - 2008-06-01, 02:29 jedna mysl mi sie nasuwa. jak nie potrafisz zrobic tego samemu, nie znasz nikogo komu mozna zaufac, to nie ma co brac najtanszego z brzegu. wczesniej sie rozejzec za kims poleconym przez innych, np. zadowolonych klientow. najbezpieczniejsza opcja, to nabyc gotowy projekt, dokladnie udokumentowany, takie cos np. jak ma buni. apetyt rosnie i koniec koncow dochodzisz do etapu gdzie przestajesz ogarniac koszty od poczatku zabawy. okarze sie, ze nabedziesz gotowca za mniej niz sam bys pewnie w polowe tego projektu wlozyl... jaqub - 2008-06-01, 11:19
7kola papieru zaliczki to chyba nie byla najtansza opcja... miejmy nadzieje ze kolega odzyska hajs i auto... MAJSU - 2008-06-01, 11:21
Jak Brain się nie wywiąże z umowy i nie odda pieniędzy to najpier Policja a potem do sądu, prawo jest po twojej stronie... Najwyżej go komornik zlicytuje i po ptokach. yoshi - 2008-06-01, 11:51
buahahaha  wiesz ile trwa droga prawna w tym kraju
6 miesięcy czeka się na sprawę z powództwa cywilnego  + minimum 2 sprawy w odstępach 2-3 miesiące, na swoim przykładzie to wiem
czyli po roku odzyskasz może 7k zł i auto, które notabene będzie wartę ileś tam % mniej
lepiej sprawę załatwić osobiście i to szybko
Piotrek - 2008-06-01, 12:45 współczuje ... konkret wałek
Bulkake - 2008-06-01, 15:16 Zanosi się na to że we wtorek zobaczę silnik, i chyba zrobi swap, po tym co mu powiedziałem. Miało być tak: -Silniczek M52B28 po kapitalnej obróbce cylinrdów, głowicy docieraniu zaworów, wymianach uszczelek, zimmeringów. -Skrzynia is. -Dyfer -Zawiecha Koni ze skalepu oczywiście -hamulce 4 tarcze zimmermann -sprzęgło sachs A będzie tak (tak myśle): silnik pierwszy lepszy m52b28 skzynia is dyfer zawiecha jakas pewnie uzywka od 325 hamulce podróbki nawiercane sprzegło uzywka z jakiegos trupa Po wizycie wyśle foty tego co zrobił i sami ocenicie co on jest wart. ChriS - 2008-06-01, 15:41
A po kiego grzyba? Wkłada się zdrowy silnik,a nie remontuje-o to przecież chodzi w swapie.Obróbka cylindrów ? !
Bulkake - 2008-06-01, 20:49 Powiedział iż rozbiera silnik zeby sprawdzic zuzycie, wymienić uszczelki, HONOWANIE - polerka cylindrów - robi sie to przy kazdym wyjęciu tłoków z cylindrów, docieranie gniazd zaworowych. ChriS - 2008-06-01, 21:07
Nie mam więcej pytań. 
ogolny - 2008-06-01, 21:09 Zgwałcić mu kobieta , a jego na PAL nabić
Sosen - 2008-06-01, 21:21 Koniec prucia w odbyt naszego byłego kolegi, zamykam temat 
BM 6 - 2008-06-03, 10:38
Odblokowałam temat na życzenie osoby zainteresowanej, aby Bulkake mógł opisać swoją dzisiejszą wizytę u Braina. BIERNAŚ - 2008-06-03, 17:57 7tys to kupa szmalu i jeszcze auto jak ona ma ci na szybko to zrobic zebys sie odczepił to staraj sie wyciagac to od niego bo zrobi ci i zas bedziesz mial ciagle jakies problemy z autem a on bedzie mial czyste sumienie ze zrobil najgorsze jest to ze on teraz ma to gdzies wszystko i pewnie sie smieje prawo jest po twojej stronie ale gdyby cos nie tak to pewnie trzeba to zalatwic... sam wiesz jak długi sie spłaca! a jak nie to zrób żeby odłożył łyżke... 
[ Dodano: 2008-06-03, 18:59 ] wiesz brain69 do wora a wór do jeziora P
kamil.k - 2008-06-04, 00:34 juz nie pamietam kto zakładał konto beemka-klub na nasza-klasa ale stamtad tez go możnaby wypier.. i wystawic stosowny komentarz
Bulkake, ja na twoim miejscu nie dalbym u juz żadnej szansy na cokowiek ; szkoda zachodu i tak ktos bedze musial po nim poprawiac .niech oddaje kase i auto w takim stanie w jakim dostał ogolny - 2008-06-04, 06:02 Bulkake- jak CI sie uda odzyskać kasę i auto nienaruszone to zostane księdzem i kupie CALIBRE
BADYL - 2008-06-04, 09:09
Dobre bo ja też nie wiem kto to zakładał a z zgode nawet nie pytał. Cypisek - 2008-06-04, 15:08
Ja zakładałem i o zgodę pytałem
A pan Dawid W. został już usunięty. lesiek - 2008-06-04, 16:56 dzien dobry Wiem, wiem nie moja sprawa, nie powinienem sie mieszać, ale mnie jeszcze tu nie było i dawno ostrzeżenia nie dostałem żartuje oczywiście i nie dawajcie mi warna
A tak na serio, to byłem świadkiem tego jak Bulkake oddawał auto do braina i szczerze wam powiem, że niechaiałem nic mówić, ale byłem pewny ze tak sie stanie
Marek, jak tam miałeś dzwonić jak bedziesz w MLC 
puz - 2008-06-04, 22:59
co mnie jak i pewnie wielu innych utwierdza w tym ze dla Ciebie tez nie ma tu miejsca!!! najpierw wlasna piersia bronisz Braina dajesz głowe za niego, teraz piszesz ze byles przy samym wałku!!!!!!!!!! człoweiku czy Ty zdajesz sobie sprawe ztego co piszesz 
albo ja jestem jakis inny albo ten swiat zwariował BADYL - 2008-06-04, 23:23
To chyba powienienies dostac w lampe od bulke
lesiek - 2008-06-05, 07:50 Słuchaj, ja wiem jaki on jest, bo go znam juz kawałek czasu i szczerze wam powiem ze teraz pomagam ludziom którzym on wisi chaj, np. teraz pomagam jednemu studentowi z krk, który jest tu klubowiczem odzyskać wydech, albo kase, nie ważne o kogo chodzi. Broniłem braina, bo myślałem ze to go cos na uczy, ale czasem człowiek na błędach się uczy.......
Miałem szczrą, cichą nadzieję, że będzie inaczej ..... kurcze, jak bym był pewny że tak będzie od razu bym mówił koledze żeby spierdzielał od braina jak najdalej ...... A zapytajcie Bulkake kto teraz informuje go o wszystkim
Zapytaj sie go czy chce zebym dostał lampe....nie wiece o tym co sie dzieje poza granicami forum, wiec przestńcie pisać takie żeczy, bo w tej chwili zachwaliście się nie wporządku na podsumowanie Im dłużej żyje na tym świecie, tym częściej widze że jak chce komuś pomóc, to dostaje za to najbardziej du*e BM 6 - 2008-06-05, 08:12
Młody jesteś, więc się ucz i pamiętaj: >>NIE PCHAJ PALCA MIĘDZY DRZWI, BO GO STRACISZ<< A szkoda Twojej głowy...
Pietrek - 2008-06-05, 15:05 lesiek, umywaj ręce bo jeszcze Ty sie załapiesz na wiercenie kolana
lesiek - 2008-06-05, 15:06
Tego też sie powoli uczę
Umywam ręce, nie chce mieć z tym nic wspólnego..... yoshi - 2008-06-05, 15:14 lesiek,
735Pawel - 2008-06-05, 19:05 Lesiek, najpierw bronisz Brain'a jak lew, teraz strzelasz z d**y na niego. Oczywiscie nie popieram postawy jaka przyja Brain, ale jeszcze bardziej nie lubie konfidentow i dwulicowcow!!! A tak BTW to zachowujesz sie jak by znudzilo Ci sie oddychanie prostym nosem
MAJSU - 2008-06-05, 20:12
Na szczęście ty nigdy nie masz sobie nic o zarzucenia i zawsze jesteś honorowy
Co za "ludzie".... alexil - 2008-06-05, 20:30 A ty skąd wiesz jak jest, że się udzielasz? Nie bronię Leśka ale teraz chłopak użył w końcu mózgojada i nie chce mieć nic wspólnego z Brainem. Grunt, że odnalazł właściwą drogę i ma nauczkę żeby nie pchać się tam gdzie nie trzeba. Pozdrawiam MAJSU - 2008-06-05, 21:21
Bo umiem czytac i wyciągac z tego wnioski ?
alexil - 2008-06-05, 21:26 Zatem gratuluję niecodziennej umiejetności czytania i wyciągania wniosków i proponuję jeszcze raz prześledzić temat-może uda się wyciągnąć wnioski, że Lesiek się nawrócił. Nie zmienia to faktu, że nie popieram tego co robił wcześniej i nauczka mu się należy. BIERNAŚ - 2008-06-05, 21:39 uważam że lesiek powinien zajac sie braianem powieważ on za niego poreczył wiec dajcie mu spokoj niech sam to załatwi i już dobra już nic nie mowie
lesiek - 2008-06-06, 07:38 yyyyy majsu, ja czesto zachowywuje sie nie wporzadku, ale zawsze probuje to zmienic, a Ty 735Paweł nie pisz takich głupot, bo ani Ciebie, ani nikogo innego sie akurat nie boje i pamietaj, zeby nie osadzac ludzie po pozorach, bo to Ty mozesz "przez przypadek" poznac sie blizej z robaczkami ......
kafarek - 2008-06-06, 07:59 Ja myślę, że sobie już pogadaliście, a bieżąca dyskusja schodzi z tematu... Bulkake - 2008-06-07, 12:10 Temat postu: Swap u Braina69 od podszewki.... Witam. Polowa kwietnia - Przyjazd z Anglii Zabieram auto i jadę do mielca oddać moje ukochane BMW do transplantacji organów (swapa). Pierwszy kontakt z Brainem, czekamy z kolega na poboczu, i oto nadjeżdża E30 w stanie całkowitego rozkładu, poobijana silnik nierówno pracuje itd.. Myślę sobie który mechanik jezdziłby takim złomem jeszcze fan bmw z rozklekotanym e30. Ale spoko wysiana lesiek i brain. Pojechaliśmy do braina. Na placu E34 czarna, E30 Czerwona, w stanie takim ze nawet na kurnik sie to nie nadawało, bez silnikow, odarte z ostatnich kawałków gosnosci. Pogadaliśmy, Brain pochwalil sie wiedza na temt mechaniki, rzucał fachowymi pojeciami. No to zostawilem auto i [pojechalem w dobrym nastroju do domu. Na 2 dzien zawiozłem kase (7000 PLN) i wspomaganie, spisalismy umowe. 1 telefon silnika niema, chcialem sprzedac swoj silnik poki jeszcze byl na samochodzie. Brain kreci nosem ze mu nie pasi, ale w koncu go uprosiłem. Gosc dostal silnik dal brainowi 750 zł za niego. Pozniej do mnie dzwonil i dziekowal za {biiiiip} silnik, igła był. 2 telefon milczy, poczta sie odzywala. I tak z 100 razy probowalem sie dodzwonic. Jak już odebrał mowil cos o silniki ze jedzie do niego, i rozglada sie za zawieszeniem. 3-4 tygodnie od podpisania umowy jak sie udało mi dodzwonic usłyszałem ze silnik byl wytarty na jednej panewce i oddaje go spowrotem. miesiac po podpisaniu umowy mialem jeszcze cierpliwosc, znalazł 2 i rzekomo poszedł do honowania itp. Kolejne tygodnie koniec cierpliwosci. Mowie o zdjeciach zeby wyslal mi zdjecia silnika bo juz bylem lekko zdenerwowany. Po wielkich bojach dostałem zdjecia silnika ktore wyslalaem na forum, pozniej. Silnik m50, remontowany przez wlasciciela czarnej e30 ktora przyjechał wtedy po mnie na trase. mija kolejny tydzien, wtorek jade do niego. Bylem wczesnie rano zeby zastac go w domu z nienacka. Wchodzimy na plac. Moja ślicznotka bez silnika, z tylu brakuje jednej felgi, zalozona byla jakas inna. Krew w momencie mnie zalałą, myslalem ze ja rozwalil. Bez namysłu mialem wparowac do chałpy i zrobic burdel. Kumpel mnie powstrzymał. A co to? Czarna e34 ma 18 calowe felgi i ma silniczek, ktorego wczesniej mnie miala. No to juz bylem tak wpieniony ze 1 telefon i mialby po aucie, ale zobzczymy co powie. Wyszedł z domu. Wykretne odpowiedzi na pytania o silnik i inne czesci. W koncu zawiozl nas do mniejsc gdzie stama czarna e30 z silnikiem na stojaku, wmawiajac nam ze to m52 opuscilismy lokal. I do domu, dałem mu czas do 14 czerwca. Potem drodzy koledzy powiedzielisci mi ze to m50, wiec podąlem kroki: Dzwonilem do firmy windykacyjnej i chcialem sie dowiedziec co i jak. Wysłałem skan umowy, adresy. po 2 godzinach zadzwonili do mnie czy maja juz wysyac papiery do podpisania (czy ich wynajmuję). Powiedzieli ze taki sprawy lubia najbardziej bo dla nich to latwa kasa. odpowiedzialem ze jeszcze dam mu tydzien a pozniej ich biore, bo co prawda strace kase na nich ale odzyskam cos wogole a on bedzie mial niezle przesrane. Proby dodzwonienia do niego konczyly sie rozmowa z automatem poczty. Znalazłem numer domowy. Babcia jego powiedziala mi ze go niema, tata ze mial byc 2 godziny temu na obiedzie. Dzwonie pozniej, odlonczyl telefon i sms: moj tata nie ingeruje w moje sprawy. Wyslalem smsa, wktorym dalem mocno do zrozumienia ze do srody ma przelac kase na konto. Pewnego ranka zadzwonilem do domu. poprosiłem ojca dawida. Mowie mu jak sie ma sprawa. On wiele razy pytal sie co z tym autem czemu nic z nim sie nie dzieje, a moja wizyta w feralny wtorek go zaniepokoila gdyz slyszeli ze moja jest o pieniadzach i nie wywiazywaniu sie z umowy. Wtedy brain byl we francji bo po cos pojechał. I jego tata kazal mi sie wstrzymac do soboty i kaze mu sie ze mna skontaktowac. Wyslalem mu numer konta na kom i gg zeby mi nie powiedzial ze nie doszło. co dzien mu wysylam na gg i przypominam o srodzie. Co z tego będzie? napewno napisze, ale powiem wam jedno koledzy - on odda te pieniadze, w jaki sposob zalezy tylko od niego.... Pozdrawiam i przepraszam za litreówki. 
|
