Max - 2004-12-10, 18:42 Temat postu: Samochód czy kobieta/mężczyzna? A więc: auto jest lepsze od kobiety ponieważ: 1. auto nie zrzędzi jeśli stoi nieużywane... 2. to ile spali zależy od Ciebie... 3. auto nie wykradnie Ci z portfela pieniędzy na paliwo 4. nie będzie miało pretensji jeśli zamiast nim jeździć wyskoczysz na mecz lub z kumplami na piwo 5. auto nie wymaga zmiany ogumienia co miesiąc 6. możesz jeździć samochodem kiedy chcesz i nie zaboli go głowa 7. jego przyjaciółka nie będzie miała urodzin, na które musisz iść 8. nie odmówi zapalenia silnika przez zły humor 9. samochód nie znajdzie sobie lepszego kierowcy niż Ty 10. nie musisz wciąż samochodowi mówić, że go kochasz i nie masz drugiego samochodu 11. nie będzie narzekał, kiedy spojrzysz na sportowe coupe ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
12. do samochodu wsiadasz i jedziesz, zero ceregieli 13. samochodem możesz jechać z kolegami i nawet nie ośmieli się dyskutować 14. mycie auta w myjni jest o wiele krótsze niż okres jaki kobieta spędza w łazience 15. samochód nie zaskoczy Cię niemile, rano będzie taki sam jak poprzedniego wieczoru 16. jeżeli kupujesz używany samochód możesz bez problemu korzystać z doświadczenia poprzedniego kierowcy 17. zmiana samochodu jest prostsza niż rozwód 18. silnik nie zgaśnie, kiedy zapomnisz o dacie produkcji 19. kiedy prowadzisz samochód możesz rozkoszować się przyjemnym dźwiękiem silnika, nie musisz słuchać, że się starzeje 20. nie musisz wciąż zmieniać garażu, bo samochód nie utyje. A więc samochód jest lepszy od faceta bo... 1. Do samochodu wystarczy instrukcja obsługi. 2. Jazda nowym samochodem jest przyjemna. Z nowymi facetami różnie bywa... 3. Przejażdżka samochodem może trwać tak długo, jak zechcesz. Przeciętny facet wytrzymuje max. pół godziny. 4. Jadąc samochodem, to TY decydujesz o wszystkim. 5. Samochód nie będzie udzielał Ci wskazówek, jak masz nim jechać. 6. Samochód nie wymaga dowodu miłości. 7. Samochód wie, jakie ma zabezpieczenia, i nie pyta się "czy dziś można". 8. Po skończonej jeździe samochodowi nie trzeba mówić, że było świetnie, ani przynosić zimnego piwa. 9. Samochód nie opowie kolegom, jak fajnie mu się z Tobą jeździło. 10. W samochodzie nic nie staje na widok 4 pasażerek. 11. Jeżeli złapie Cię policja i będziesz próbowała umówić się na kawę z przystojnym policjantem, samochód nie będzie zazdrosny. 12. Samochód możesz zmieniać na nowszy model tak często jak chcesz. Nie musisz w tym celu iść do sądu, ani dzielić wspólnego majątku. 13. Na przejażdżkę samochodem nie musisz ubierać się w seksowną bieliznę ani szpilki. 14. Samochód wystarczy zatankować raz na kilka dni, mężczyzn raz na kilka godzin. 15. Samochód spędza całą noc tam, gdzie go zaparkowałaś, nie idzie na piwo z kolegami. 16. Samochód nie poczuje się zagrożony Twoją inteligencją ani wysokimi zarobkami. 17. Samochód nie ma pretensji, jeżeli to TY prowadzisz przez całą drogę. 18. W samochodzie będzie pachnieć tak jak sobie życzysz. Od mężczyzny nie zawsze. 19. Samochód nie wymaga drapania za uszkiem. 20. Ani po pleckach. A jakie jest Wasze zdanie na ten temat? sancho - 2004-12-10, 21:10 Temat postu: Re: Samochód czy kobieta/mężczyzna? [quote="Max"]A więc: auto jest lepsze od kobiety ponieważ: 5. auto nie wymaga zmiany ogumienia co miesiąc hmmmmm z tym pkt. bym polemizował 
bachus - 2004-12-10, 21:41 4. Jadąc samochodem, to TY decydujesz o wszystkim. 5. Samochód nie będzie udzielał Ci wskazówek, jak masz nim jechać. .... ESP, ESR, ABS... bleee 10. nie musisz wciąż samochodowi mówić, że go kochasz i nie masz drugiego samochodu ... ... bemce trzeba - lubią to
14. mycie auta w myjni jest o wiele krótsze niż okres jaki kobieta spędza w łazience... ...z woskowaniem - nie byłbym pewien- a o becie trzeba dbac!! 17. zmiana samochodu jest prostsza niż rozwód to wez spróbuj rozstac sie z becią i kup se poloneza
15. samochód nie zaskoczy Cię niemile, rano będzie taki sam jak poprzedniego wieczoru wieczorem miałem wszystkie szyby - rano nie 
11. nie będzie narzekał, kiedy spojrzysz na sportowe coupe
jak sie ma BMW - pies lizał sportowe coupe (nie licząc E30 itp itd) 6. Samochód nie wymaga dowodu miłości. BMW - wymaga 
hehe wiele by tego jeszcze było 
Marcin e30 - 2004-12-11, 09:31 Temat postu: Re: Samochód czy kobieta/mężczyzna?
Niestety moja jak ma zły humor to potrafi sie stawiać 
mira_croft - 2004-12-11, 22:11 no ja powiem jedno z buufemka sexu nie pouprawiasz!!!!!!...wiec jak takie te samochody lepsze od nas!....to serio nikogo do niczego sie nie zmusza..wolny wybór!..ale jak uwazasz, ze lepiej isc na randke z 1,5 tonowa kupš metalu niz z piekna,długonogš laska!...to sorry....
Miru Pawel-e30 - 2004-12-11, 22:31 mira czy to ma być jakaś mała prowokacja??????
Ps. Lukas ale cię zaszczyt z podpisem spotkał Naczelny nabijacz postów buhahahaha 
mira_croft - 2004-12-11, 22:54 nie, to wy mnie prowokujecie!!!!!!...... ....po 1000 pociku bedziesz tez miał naczelnego!
Miru BM 6 - 2004-12-12, 08:21 Mira! Bez prowokacji, ale my kobiety musimy się bronić, bo pozamieniają nas w samochody! 
Marcin e30 - 2004-12-12, 10:29 oj dziwczyny niektórzy lepiej traktują samochodu niż kobiety 8)
no co ty mira a jak sobie wyobrażasz później sex z takim ciężkim autem (chociaż bardzo ładnym ), do tych spraw to raczej potrzebna jest kobieta - chyba jest nawet łatwiejsza w obsłudze niż beemka, aczkolwiek dużo drożej wychodzi 
A kto wtedy bedzie zmywał, sprzątał, gotował, prał  przecież beemce nie pozwole sie tak męczyć ona musi być dobra w jeździe a nie w kuchni
BM 6 - 2004-12-12, 15:28 Marcin! Coś mi się wydaje, że nam podpadłeś, bo to co napisałeś do komplementów się napewno nie zalicza. Jak spotkamy się na zlocie, to "kocówę" zaliczysz.
Marcin e30 - 2004-12-12, 16:45 poczekam jeszcze co napisze Mira a później sie zobaczy 8)
BM 6 - 2004-12-12, 17:43 Poczekaj! Poczekaj, to zobaczysz rękę, nogę, mózg na ścianie! A oko - na widelcu! ha, ha, ha
Max - 2004-12-12, 18:52
Marcin, "każdy kij ma dwa końce" - taka kocówa może być nawet przyjemna .
mira_croft - 2004-12-13, 13:43 no ładnie......ale ja np nie umiem gotować!.....nie lubie sprzatac.....wychodze z załozenia ze lepiej nie brudzić ....nie lubie prania....bo kobiety, tak samo jak i ja maja sterty rzeczy!..boshe a ile stringów..chłopie i ja mam jeszcze prac twoje skarpetki .....to ja wole ci nauczyc!...pralka nie gryzie serio w uwierz mi! .....a jak uwazasz,ze lepiej zeby kobieta sie zaniedbywala bo twoje pranie ,sprztanie.gotowanie.....to sorry......a i twoje niunia sie zmeczyła akurat, to ja zycze ci powodzenia w szukaniu zony!....Mariolka i Lukas maja racje bo znaja mnie dobrze....hehhe mowie ci ze mna nie ma łatwo...moge sie załozyc, kto komu bedzie robił sniadanie na zlocie!!!!!!!!!!!
Miruś Marcin e30 - 2004-12-14, 00:47 no to chyba udała sie prowokacja
chciałem sprawdzić jak zachowają sie nasze panie i wiele sie nie pomyliłem. oczywiście od razu mam przefikane i chyba na zlotach sie już nie pokaże no coż zlotów nie mam zamiaru opuszczać więc jakoś przeżyje
 BM 6 wiem że podpadłem ale jakoś to sie załatwi
No co ty nie jest aż tak źle
truskawka wielu rzeczy można sie o tobie dowiedzieć - a to tylko forum beemka-klub 8)
ps. gotować umiem ( z głodu nie umrę ), sprzatanie też jakoś mi nie przeszkadza, wiem wiem pralka nie gryzie - poza tym jest wyposażona w instrukcję obsługi więc nawet blondynka sobie poradzi. ps2. z tym śniadaniem na zlocie to sie jeszcze pomyśli
Max - 2004-12-16, 15:09 Ojjj Dziewczyny i Puchatek Was przechytrzył .
mira_croft - 2004-12-16, 17:02 oby Cie puchatkowa nie przechytrzyła!
Miruś BM 6 - 2004-12-16, 17:21 Hej!!! No to sobie pożartowaliśmy!....  , przecież wszyscy znamy się na żartach. Prawda??? Czy nie?
Pozdrowienia dla wszystkich z poczuciem humoru - M... Marcin e30 - 2004-12-16, 23:09
Oczywiście że na żartach sie znamy
jeszcze sie taka nie znalazła Max - 2004-12-17, 20:53
Puchatkowa nie istnieje .
|
