SmasherE30 - 2004-04-21, 20:27 Temat postu: Ściąga w prawo Sciaga mi samochodzik lekko w prawo, czy to przy zwykłej jeździe, czy hamowaniu. Czy to może być wina geometrii, ew. powybijanych końcówek drążków kierowniczych?? urbi - 2004-04-21, 20:40 przejedz sie na geometrie, szarpaki i takie tam bzdety .... sadze ze wlasnie z koncowkami moze byc juz cos nie tak a pamietajmy ze prawa strona naszej jezdni jest naprawde ciekawa ... niedlugo bedize bardziej sie oplacalo polem po ziemi przejechac niz po tych dziurach tluc ... zaklad w ktorym ustawaiaja geometrie + szarpakiby wykluczyc luzy sarna1 - 2004-04-21, 21:15 moze masz po prostu oponki podjechane, mnie sciagalo w lewo, zmienilem kola stronami i ciagnelo w prawo, zalozylem kola na tyl, spalilem laka, zalozylem na przod i idzie prosto  - oponki sie wyrownaly...ale oczywiscie luzy w zawieszeniu moga byc powodem tej niesprawnosci.
LUKAS - 2004-04-21, 21:26 Maciek, zanim zacznisz wydawać kase na sprawdzanie wozu w zakładzie, to sprawdź najbardziej banalną przyczynę jaka może tylko być. Sprawdź jakie masz ciśnienie w prawym kole, czy niemasz za mało powietrza. Jak zmieniłem ostatnio opony na letnie i mi wulkanizator za mało dopompował lewą oponę, to mnie ściągało jak jechałem, oraz jak hamowałem. Okazało się, że poprostu miałem za mało powietrza w kole. Też brałem pod uwagę takie przyczyny jak złe wywarzenie kół, geomerię, czy temu podobne sprawy, ale okazało się, że poprostu miałem za mało powietrza 
SmasherE30 - 2004-04-21, 23:18 ćisnienie w kołach sprawdzam raz na miesiąc  Jest GIT
loko - 2004-04-22, 00:03
no coś ty 
ja sprawdzam jak widzę że mam flaka 8) Gość - 2004-04-22, 07:23
jedni mają fure od jerzdzenia drudzy od rodziców Anonymous - 2004-04-22, 07:43
Z laski swoje przestancie po sobie jechac na forum, robcie to na prv. Dzieki, dUSk Gość - 2004-04-22, 21:16 troszke off topic Kiedys pracowalem w firmie gdzie przyszlo Mi jezdzic samochodem ciezarowy m-ki Lublin. Penego razu zostawiajac "wozek" w ASO (fura miala ok 5 mcy) poprosilem aby poprawili geometrie, zbieznosc czy co tam chca, bo mi sciaga w prawo. Nastepnego dnia odebralem samochod. Jakiez bylo moje zdziwienie kiedy wracajac do firmy okazalo sie ze sciaga w lewo. Z lekka zajezony wracam do tegoz samego pana mechanika w serwisie i Mu o tym ze zostawilem wozek sciagajacy w prawo a po naprawie odebralem sciagajacy w lewo. A pan z grobowa powaga na twazy odpowiada - " No panie kochany w kturas musi sciagac" 
kaprys - 2004-04-23, 11:02
buahaha Loko to ty cały czas sprawdzasz? przecież masz flaka z fiflaka cały czas...
a co do prawej strony to fakt ... z lewej jeszcze nic nie wymieniałem a z prawej już sworznie i końcówke drązka... loko - 2004-04-23, 11:41 nie mądruj się bo spalisz start na modlinie 
kaprys - 2004-04-23, 11:42
wiem że spale bo mi nikt z felgami nie chce pomóc  
Gość - 2004-04-23, 11:50 Jak widać w każdym temacie kończy się na modlinie.
Bierzecie swoje niunie , czy w domciu obiadek gotować będą hihihi
loko - 2004-04-23, 11:54 nie wiem jak reszta ale ja tam z drzewem do lasu nie jeżdżę... |
