Łukasz - 2005-01-26, 08:34 Temat postu: Reebok Ayrton Senna Racing Widzieliście może w sklepach Reeboka nowe buty wzorowane na rajdowym obuwiu, podpisane na "rzepie" Ayrton Senna  ? Dokładnie dopasowane, sznurowane, za kostkę - idealne do jazdy samochodem - czarne, żółte i czerwone, cena 349 PLN
Co Wy na to? Pozdrawiam duchPW - 2005-01-26, 09:05 no to drogie jeśli tylko do jazdy samochodem.... ja tam mogiem jeździć nawet w gumiakach.... byle do przodu 
Marcin - 2005-01-26, 09:08 Ja w moim aucie podrozuje tylko w pantoflach, zeby dywanikow nie pobrudzic 8) 
nokerman - 2005-01-26, 09:49 a poco wam buty w samochodzie?? Pioter_W aż tak masz brudno??
najlepsze czucie autka jest bosą stopą (ew. przez czystą skarpetkę)
center - 2005-01-26, 10:09 calkiem fajne buciki sarna1 - 2005-01-26, 11:57 kurde moze i fajnie miec takie buty - ale nie z podpisem nieboszczyka .... 
korzuch - 2005-01-26, 12:24 yo! Ja tam mam klapki z autografem ks.Jankowskiego mówie wam super sie prowadzi 
pozdro Daniel - 2005-01-26, 12:50
Ja też chcę miec takie klapki!!!!!!!!!!!
SmasherE30 - 2005-01-26, 13:11 ja polecam Pumy halówki ... waskie, cienka i elastyczna podeszwa, a sznurówki schować w but i jazda ... super się w nich jeździ. no i tańsze .. 99-159zł. Jak mam jechać samochodem to muszę zakłądać ine obuwie bo w Beemce w swoich Filach, czy jakiś natenczas traperach to naciskam 2 pedały na raz  
Swoją droga trzeba sobie sprawić komplecik; rękawiczki podszyte zamszem i buciki
cinek_sw - 2005-01-26, 15:04
chciałbym to zobaczyć
duchPW - 2005-01-26, 15:04
.... aż tak to nie.... z reguły, a prawda jest taka, że na buty a'la airton senna tylko do jazdy mnie nie stać, za to na odkurzacz na stacji czasem się wyda.... więc wolę jeździć w zwykłych adidasach byle by nie robiły takiego psikusa jak Smashowi Anonymous - 2005-01-26, 15:39 a jesli juz rozmawiacie o butach..... (niczym baby) ja mialem okazje wracac do domu boso - prawie 600KM z golymi nogami (w skarpetkach) jak dojechalem do domu to w skarpetach byly dziury a na nogach odciski NIGDY NIE KOMPCIE SIE W JEZIORZE 600KM OD DOMU JESLI NIE MACIE ZAPASOWYCH BUTOW W AUCIE!!! Marcin - 2005-01-26, 15:41
hahaha Jim to ty daleko masz do jeziora 
Anonymous - 2005-01-26, 15:48 nie no.. blizej tez sa jeziora, ale do tej blondynki tak daleko bylo  ))
Bruner - 2005-01-26, 18:02
Bez przesady, ja jezdze w glanach (podeszwa ok 1 cm, wiec ciensza niz w niektorych "adasiach") i wbrew pozorom nie mam zadnych problemow, ani z trafianiem w pedaly , ani z wyczuciem. No chyba ze masz rozmiar 50
rogaś318 - 2005-01-26, 19:33 mi najlepiej sie jezdzi w conversach na dyskoteke i adidasach response.. do biegania.. a w pantoflach nie lubie..
SmasherE30 - 2005-01-26, 19:48
No średni rozmiar buta jaki na mnie pasuje to jest 48. File które mam teraz mają rozmiar 48,5 i sa cholernie szerokie, dla stabilności, bo to bucorasy do kosha są (bardzo wygodne i ciepłe - na zimę w sam raz ) Ale inne wcale nie są lepsze. Wyjątek stanowią te halówki Pumy. Rozmiar 48 ale podeszwa cieniutka z przodu a na pięcie cienka poduszka ale to już nie ma znaczenia. Wazne że sa w miarę wąskie i leciutkie.
A właśnie ... obudowe dolną kolumny kierownicy wyrwałem z tych dalszych zaczepów bo mi stopa utknęła A utknęła mi dlateg że już tam było lekko poluzowane i zwisało roszkę i była szpara. Niezłe zonki byly ... gaz w podłodze i nie moge nogi wyjać ... teraz jeżdże bez tego 
center - 2005-01-26, 23:14 ja tam wole kulturalne buciki, 46 wchodzi idealnie... w sportowkach nawet nie probuje, teraz co mam 49 sa idealne
mira_croft - 2005-01-27, 13:41 Jim do blondynki chyba było za głeboko!!!!!!!!!buuuuuuhhehehhe...ja prowadziłam na bosaka i jeszcze lepiej mi sie deptało gaz niz w szpilkach!!!!!!!!...calus ps.te reeboczki fajne...szkoda ze ten napis w sumie tyle psuje.....buiaki Miruś LUKAS - 2005-01-27, 17:44 Mnie swego czasu świentie jeździło sięw trampkach...
Cena: 8zł na stadionie
hehehheee kto da mniej
bachus - 2005-01-29, 20:49 ja polecam z kolei buty do kosza - zalezy tez jakie ale juz kilka par z rzeu uzywam i nie narzekam - dobrze się w nich jezdi i wspaniale chodzi ![;]](images/smiles/cwaniak.gif ";]")
Max - 2005-01-31, 18:28 a dla mnie w każdych dobrze się jeździ - trzeba tylko chcieć zjednoczyć się z samochodem, a nie narzekać
Łukasz - 2005-01-31, 19:51 Nie bez znaczenia jest w jakich butach jeździmy....W lekkich, dopasowanych, z cienką podeszwą i w typie sportowym szybciej zareagujesz na zmianę sytuacji na drodze, nie mogą być za szerokie, bo naciśniecie niechcący 2 pedały na raz...Śmiem twierdzić, ze wielkie buty do kosza, to nie najlepsze wyjście, to samo półbuty skórzane, trekingi ....Bodajże Lucas już trampki pochwala i z tego wszystkiego są naj....
Pozdro(oczywiscie niekoniecznie buty jak w temacie topiku )
center - 2005-01-31, 21:51 trampki sa najlepsze patrz "fast and furious'
mira_croft - 2005-01-31, 22:18 a tam wy sie znacie.....kobiecie najlepiej prowadzi sie w szpilkach bo ma wysoko piete....co daje jej szybsza,Latwiejsza reakcje depniecia pedału gazu czy hamulca,bo zauwazcie stópki mamy jak ksiezniczki malenkie, a pedały wysokie i duze.....oj tam plaskie dobre tez....ale jak nie wiecie jak sie prowadzi w szpilkach to lipa chłopaki..konkretna lipa..hahhaha!!!!!!!!!
Miruś Max - 2005-02-02, 16:09
I niech tak lepiej zostanie... LUKAS - 2005-02-05, 09:35
hehe ale w tym jest dużo prawdy. Spójżcie na obówie np. firmy Sparco, cieniutkie, lekkie dopasowane do stopy. A trampki to jakby ich namiastka
|
