|
BEEMKA - KLUB BEEMKA KLUB |
|
TECHNICZNE - problem z e36
fivel - 2010-06-24, 07:45 Temat postu: problem z e36
witam
mam problem z e36 otóż , rano rapalam sobie bryke i jest wszytko ok ,po paru kilometrach autko zaczyna sie dzownie zachowywac to znaczy obroty spadaja , silnik szarpie , nie wkreca sie na obroty , dławi , po paru chwilach jest juz dobrze , wymieniłem filtr paliwa , świece , czysciłem krokowy , nic nie dało dalej to samo, wypatrzyłem ze objawy te występuja jak na wskażniku temp wody wskaźnik mija niebieskie pole i do następnej kreseczki , pozniej jets juz ok jak sie zagrzeje działa jak głupi , tak samo odpinałem przypływne to tylko chwilo zmieniały sie obroty silnika i spowrotem działo sie to samo....pomóżcie co moze byc?bo juz nie moge spać po nocach nie daje mi to spokoju.....
bryczka to e36 318i lipiec 93r
Cypisek - 2010-06-24, 08:48
u mnie dzieje się coś podobnego. Obstawiam padniętą sondę, ale nie miałem kiedy jej podmienić. Dodatkowym objawem jest spalanie 9,5 litra na 100 km po trasie przy delikatnej jeździe.
fivel - 2010-06-24, 09:48
u mnie po podpięciu pod kompa pokazało błąd mieszanki....ale mozliwe ze jeszcze miałem ten błąd przed wymianą świec , po wymianie miałem chwile spokoju....
[ Dodano: 2010-06-24, 14:17 ]
po podpięciu kompa wykazało błąd sondy lambda.....
Kaczor8307 - 2010-11-22, 23:02
Witam podepne sie pod temat bo nie chce zaczynac kolejnego a szukam caly czas ...mam ten sam problem co kolega zakladajacy temat tylko z jednym ale ... autko to 318 m40 93 juz nie wiem w czym jest problem , zmienilem przepływke nic ,jutro zmieniam filtr paliwa i zamawiam wkład do pompy paliwa bo moze pompa juz nie daje 3.5 bara ... Opisze dokladnie co i jak bo od tego sie zaczelo a wiec, kupilem autko przyjechalem nim na kolach okolo150 km do domu , nie odpalla z rozrusznika wiec na pych z 2 ale ze mechanikiem jestem a zarazem pedantem autkiem od chwili kupna nie jezdzilem tylko pierwsze co kanal czesci servisowe i wymiana , a z rozrusznikiem na poczatku myslalem ze bendix (lecz zaniepokojony stukiem tak metalicznym w skrzyni wymontowalem go i jak sie okazalo to nie rozrusznik tylko wieniec (poprostu sobie od tak spadl lekko w szoku i zdziwiony,pierwsza mysl no to ku#%$ Ładnie no ale cuz tak juz jest jak sie jest w goracej wodzie kapanym ... nastepnie sciagnołem wał ,wykreciłem skrzynie ,odkrecilem kolo zamachowe i rurka po AlleDrogo za jakims zamiennikiem no cuz ale ze ma sie znajomosci w Ślusarni i tokarni zfrezowalem koło poprostu zrobilem na nim lekkie zabki rozgrzalem wieniec umiescilem go na kolo i zapunktowalem w oddległosciach 2 cm od siebie ,zamontowalem wszystko pieknie ladnie poskladalem ,,, no i chwila prawdy przekrecam kluczyk słyssze cykniecie od pompy paliwa (jak sie nie myle ) i slysze mily dzwiek dla moich uszu (chodzi pieknie ładnie mmm wkoncu posmigam ) no to kolejna sprawa wymiana klockow ,szczek cylinderkow itp itd no i przyszla kolej na filtr powietrza ... posmigalem moze 2 dni a tu buchh niewkreca sie w obroty ,szarpie dusi sie raz jak mialem 4 tys obr. nagle patrze a tu mi 6 tysiecy i w bok bo akurat w zakrecie , autko odstawilem i dzis sprawdzam ja na kompie u wojka( tez mechanika ) 0 błedow on sam nie wie co sie dzieje ... Prosze o pomoc zima sie zbliza ....
fivel - 2010-11-23, 21:05
odgrzewanie kotleta....
ale wiec tak u mnie pomogło wymiana czujnika temperatury silnika (niebieski) ten co daje sygnał ssania na kompa w bloku jest bliżej kabiny,,, po wykasowaniu błędów z sondy jest ok , autko jeździ normalnie , a sonda pokazywała błędy bo czujnik błędnie dawał sygnały na kompa...i wszystko świrowało...koszt czujnika swag okolo 23zł
E30 ROST - 2010-11-24, 13:31
ja tak samo jestem za wymiana czujnika i komp nie pokaze bledu czujnika temp tylko zla mieszanke!!!
Kaczor8307 - 2010-11-24, 15:27
Wymieniłem filtr i dalej to samo sprawdziłem pompę i pompa jest ok a nawet lepiej bo daje 0,7MPa a po prze-konwertowaniu na bary to wychodzi 7 Bar odmowilem ta zamowiona dzis kupiłem swiece (i tak mialem je zmieniać jutro bede je wykrecał i sprawdzał ) kable zamowilem NGK tak samo jak świece juz sam nie wiem co jej sie dzieje moze ten czujnik temperatury silnika ale jak pytalem w sklepach nie maja takiego ( KU&$%) ... słyszałem tez o czujniku połozenia walu ale nie wydaje mi sie zeby to ,,, Nie mam juz pomysłow na kompie dalej 0 bledow i dalej nie wkreca sie w obroty wskazówka temperatury na niebieskim polu a silnik nawet sie nie zagrzeje bo pochodzi przez chwile i zaraz zgasnie na gaz nie reaguje tzn jak ruszam gazem naprzepustnicy to zmula ja i obroty spadaja ... Koledzy ratujcie albo cos przynajmniej podpowiedzcie ... (sproboje jeszcze z tymi swiecami i kablami WN no i sprawdze jeszcze ten czujnik temperatury silnika w ostatecznosci zobacze czy gdzies w cewkach nie zalegla sie wilgoc bo ostatnio kropiło i zimno było ) jak znajde usterke to opisze co i jak ... pozdro
Cypisek - 2010-12-10, 19:49
Dzisiaj ponownie walczyłem z tym tematem, pomogła wymiana sondy na nową NGK-NTK, auto nie szarpie, nie dławi się i może w końcu zacznie mniej palić.
MAJSU - 2010-12-10, 22:24
Może się podłączę M43 1.8
U mnie objaw jest taki że samochód zanim osiągnie temperaturkę w pionie trochę muli w przedziale od 2 do 2.5 tyś obrotów. Po nagrzaniu silnika śmiga już dobrze i nic nie czuć. Podwyższonego spalania też jakoś nie zauważyłem Żadnych innych objawów też niema.
To czujnik temp czy lambda ?
Kaczor8307 - 2010-12-24, 23:22
Witam ponownie dalej nie uporalem sie z problemem wymienilem ten czujnik temperatury (niebieski mam jeszcze ten czarny) ,krokowca ,przepływke ale dalej to nie to ,,tylko ze teraz wogole nie chce odpalic zastanawiam sie czy nie mam przestawionego zaplonu (odpalanie na popych ) no cuz po sylwestrze oddaje autko do znajomego mechanika ja juz nie chce zawracac sobie glowy ( mam jeszcze pare podejrzeń czujnik polozenia walu ,swiece , kopulka ,palec rozdzielacza kable WN ) reszta sprawdzona a na diagnozie komp znowu 0 bledow ... masakra
|
|