|
BEEMKA - KLUB BEEMKA KLUB |
|
TECHNICZNE - [e46] problem z sondami, trzepie silnikiem POMOCY ! M54B25
urbi - 2011-01-21, 14:11 Temat postu: [e46] problem z sondami, trzepie silnikiem POMOCY ! M54B25 witam.
mam bardzo nietypowy problem.
zaczne od poczatku - poprzedni silnik w samochodzie byl m43, teraz jest m54b25
na poczatku wszystko jezdzilo ok (a przynajmniej tak mi sie wydaje)
pozniej zaczelo hustac obrotami i zalozylem gaz ... na kompie wyszedl czujnik polozenia walka rozrzadu - wymienilem na nowy oryginalny + nowe swiece + wyczyscilem przepustnice i silnik krokowy i falowanie ustalo ale na nastepny dzien dziwnie zaczelo szarpac silnikiem ... samochod drzal jak by tam byl diesel z traktora albo stare amerykanskie v8.
podpialem znowu samochod do komputera - wyszla sonda lambda nr 1 przed katalizatorem, wymienilem 1 od strony chlodnicy i ponownie podpialem samochod do kompa.
wyszlo znowu troche bledow miedzy innymi te sondy i wypadanie zaplonu na cyl 1 2 3 5 6
co ciekawe dalej brak odchylow na sondzie numer 1 mimo jej wymiany !
wsadzona jest uzywka wiec stwierdzilem ze jakas kupa i postanowilem przepiac przewody od sond - zamienilem i dalem pokazywalo ze dziala tylko 2 ! pozniej odpialem ta sonde numer 2 i pokazaly sie idealne odchylki na sondzie numer 1, po odpieciu numer 1 pokazuje na numer 2 bardzo dobrze. po wpieciu spowrotem sondy numer 1 ona nie dziala ....
czym to moze byc spowodowane ? uwalona sonda ktora robi jakies zamieszanie ? czy moze wina gazownikow ? (instalacja stag 300) ? gdzie szukac problemu ? a moze komputer od silnika padl - to on przeciez daje napiecie na grzanie sond ...
Proszę Was o pomoc bo juz nie wiem jak sie do tego zabrać
aha ! dodam ze gdzies rozszczelnil mi sie wydech ale to nie powinno miec znaczenia na prace sond i taka ich wymiennosc przy podpinaniu !
damian357357 - 2011-01-21, 21:37
Ja uszczelnił bym wydech , u mojego brata w e46 kombi było to samo rzucało silnikem przy okolo 1500 do3000 obr jak by tam był dizel sprawdzalismy wszystie poduchy ,wtryski, uklad zaplonowy i nic..... całkiem przypadkiem uszczelnilismy wydech i ku naszemu zdziwieniu wszystko ustało . moze u ciebie tez pomoze
pzdr
urbi - 2011-01-22, 14:04
a chu..... sprobuje zaczac od tego ... nie zostalo mi nic innego !
Arti89 - 2011-01-22, 19:35
jest też jeden sposób na sondy który pomoże napewno Mogę napisać Ci na meila a masz może zamontowane katalizatory?? I ile masz sond dwie czy cztery? Ale poznając po silniku to cztery tytanowe
Adam86 - 2011-01-22, 20:06
Arti89 napisał/a: | jest też jeden sposób na sondy który pomoże napewno |
Arti89 napisał/a: | Mogę napisać Ci na meila |
Moze kolega podzieli sie swoja wiedza na tym forum?? Przeciez po to jest.. napewno w przyszlosci nie jednemu sie przyda.
urbi - 2011-01-23, 13:14
Arti89 napisał/a: | jest też jeden sposób na sondy który pomoże napewno Mogę napisać Ci na meila a masz może zamontowane katalizatory?? I ile masz sond dwie czy cztery? Ale poznając po silniku to cztery tytanowe |
jasne ! pisz jesli masz jakikolwiek pomysl
Arti89 - 2011-01-23, 20:17
A więc tak jest taki patent na nie sprawne sondy a żeby nie wydawać kasy na drogie tytanowe sondy to można zastosować taki patent że można zmostkować kable kolorami od sond a komputer odczyta że sond są i działają poprawnie. Po prostu trzeba albo końcówki przy silniku odciąć i połączyć albo przy sondach Testowałem już to na wielu autach daj znać czy pomogło
|
|