BEEMKA - KLUB
BEEMKA KLUB

OFFTOPIC MOTORYZACYJNY - MAXXX na masce - najgłupszy konkurs radiowy

Inka - 2011-03-06, 11:07
Temat postu: MAXXX na masce - najgłupszy konkurs radiowy
Witam
Chciałam Was ostrzec przed głupotą radiową i głupotą ludzką. Ostatnio jakiś debil w RMF MAXX wymyślił sobie konkurs, by namalować na brudnym aucie logo radia, zrobić zdjęcie i wysłać im na stronę. 1000 pierwszych zgłoszeń zgarnia jakieś tam nagrody. Moje auto niestety przez to zostało dość poważnie uszkodzone. Pewien Przemek z Gliwic wywarł dość mocny nacisk na brud i maskę, co zaowocowało tym, że mam rysy głębokie aż do podkładu. Na zdjęciu które udało mi się znaleźć na stronie konkursu tego niestety nie widać.



w każdym razie i radio i gość co to zrobił podlegają karze, o czym mówią przepisy: art. 124 K. W. i Art. 288 K. K.

Sprawę opisałam już na forum radia, napisałam do radia maila z ostrzeżeniem. Jutro idę na policję to zgłosić. Może i mnie wyśmieją, ale ja dorwę tego drania i pokażę mu jak mi zależy na tym by lakier na moim aucie był w nienagannym stanie. Zapłaci mi za szkody na samochodzie i za szkody moralne. Oprócz tego, że mam głębokie rysy, to jeszcze przy robieniu logo zrobił mi wgniecenia na masce i dość poważnie porysował lewy przedni błotnik. Lakiernik powiedział, że to się nadaje tylko i wyłącznie do malowania, bo polerką tego nie zlikwiduje, nie pomoże pasta tempo, super ekstra specyfiki do renowacji lakieru, bo powłoka lakiernicza jest uszkodzona i to poważnie. Jestem tak zła, że aż mni9e opd czwartku roznosi :x :evil:

Cypisek - 2011-03-06, 11:19

Nie popuszczaj gnojowi. Będę Cię męczył o opis rozwoju sprawy.
maaaad - 2011-03-06, 11:43

Tylko się zdecyduj - albo 124 kw, albo 288 kk. Na Twoim miejscu osobiście bym się postarał, żeby naprawa kosztowała więcej niż 250 zł... ;-)
Inka - 2011-03-06, 11:56

osobiście to ja zadzwonię do aso bmw i się zapytam ile tam takie coś kosztuje ;)

poza tym art. 288 dotyczy osoby, która mi to zniszczyła, art 124 k.w dotyczy osoby namawiającej do zniszczenia czyli radia, dodatkowo forum prawne mi podpowiedziało jeszcze

Forum prawne napisał/a:
Art. 18. § 1. Odpowiada za sprawstwo nie tylko ten, kto wykonuje czyn zabroniony sam albo wspólnie i w porozumieniu z inną osobą, ale także ten, kto kieruje wykonaniem czynu zabronionego przez inną osobę lub wykorzystując uzależnienie innej osoby od siebie, poleca jej wykonanie takiego czynu.
§ 2. Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
§ 3. Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególności dostarczając narzędzie, środek przewozu, udzielając rady lub informacji; odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu obowiązkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.

maaaad - 2011-03-06, 12:49

Jeżeli szkoda nie przekracza 250 zł - w grę wchodzi art. 124 kw, jeśli przekracza - 288 kk, tak więc albo to, albo to.
RMF FM nie podżegało do uszkodzenia czy zniszczenia mienia, więc odpowiedzialność stacji nie wchodzi w grę - nie jest uszkodzeniem ani zniszczeniem napisanie czegoś palcem na brudnej masce, a zdaje sie, że tylko do tego ci "geniusze" namawiali :mg: Swoją drogą, zajefajni ci prawnicy :lol:

Artur C. - 2011-03-06, 12:58

maaaad napisał/a:
nie jest uszkodzeniem ani zniszczeniem napisanie czegoś palcem na brudnej masce


A właśnie że jest gdy skutkiem mazania palcem po brudnej masce dochodzi do uszkodzenia lakieru.

maaaad - 2011-03-06, 13:03

A właśnie że nie jest - idź pomaż palcem po brudnym lakierze i zobacz, czy się lakier uszkodził :mg:
Grzesiek - 2011-03-06, 14:26

maaaad napisał/a:
Na Twoim miejscu osobiście bym się postarał, żeby naprawa kosztowała więcej niż 250 zł...

nic nie trzeba sie starac
Lakierowanie maski i blotnika wyniesie okolo 800zł

Grzesiek - 2011-03-06, 14:26

jesli by spotkalo to mnie napewno bym nie odpuscil
Inka - 2011-03-06, 14:42

brud na powłoce lakierniczej działa jak papier ścierny. Ciekawe dlaczego jak jedziesz brudnym autem na automatyczną myjnię to masz później rysy na samochodzie. Stacja zostanie pociągnięta do odpowiedzialności, bo nie spełniła również zaleceń KRRIT i nie ma nawet regulaminu konkursu. Ja mam nie dość, że zniszczony lakier, to jeszcze wgniecenia powstałe przy tworzeniu tego "pięknego dzieła". Poza tym szkoda przekracza 250zł. Bo nie omieszkam oddać auta do ASO na malowanie a tam to wcale takie tanie nie jest.
maaaad - 2011-03-06, 14:49

Inka napisał/a:
brud na powłoce lakierniczej działa jak papier ścierny

:lol:
To w takim razie przyczyniłaś się do powstania szkody, bo nie umyłaś auta ;-)
Serio, ręce opadają :lol:

Inka - 2011-03-06, 14:54

a jak je miałam umyć skoro nie miałam chłodnicy bo mi się po pół roku od włożenia nowej rozciekła ? Miałam z grypą iść i myć auto na mrozie i mieć jeszcze do tego problemy typu zamarzające zamki i przymarzające uszczelki ? Miałam iść umyć auto mając 42 stopnie gorączki ? Ciekawe czy ty byś to zrobił. Poza tym kij Cię to obchodzi czy auto było czyste czy brudne. Jeżeli auto jest nie jest Twoją własnością to nie masz prawa go niszczyć, czy stoi dzień, tydzień, miesiąc czy rok, czy jest w idealnym stanie, czy rdza go wcina zawsze i wszędzie. Jeżeli nie zagraża ruchu drogowemu to nie masz prawa go niszczyć!!! Z miłą chęcią na Twoją odpowiedzialność podjadę do Ciebie ubrudzę Ci auto i posmaruje później palcem i zobaczymy czy nie będziesz miał rys

maaaaad proszę jeżeli masz pisać takie głupoty i pisać o rzeczach o których nie masz zielonego pojęcia to lepiej przestań to robić... przynajmniej w tym temacie.

maaaad - 2011-03-06, 15:01

Inka, kobieto, myśl logicznie - czy od przejechania palcem po lakierze powstaną od razu bruzdy? Co to za durny przykład z myjnią automatyczną? Porównujesz działanie napchanych brudem i piachem szczotek wirujących ze sporą prędkością do jednorazowego przejechania palcem po masce? :lol:

Napisałem Ci wyżej jako prawnik, jak można zakwalifikować odpowiedzialność sprawcy i czy można doszukiwać się odpowiedzialności stacji radiowej. Jeżeli są to dla Ciebie głupoty - polecam to forum prawników, którzy widzą tu podżeganie stacji radiowej do popełnienia przestępstwa :lol:
Inka napisał/a:
Z miłą chęcią na Twoją odpowiedzialność podjadę do Ciebie ubrudzę Ci auto i posmaruje później palcem i zobaczymy czy nie będziesz miał rys

Zapraszam, tylko pazury zeszlifuj najpierw. Po adres pisz na pw.

Inka - 2011-03-06, 15:18

niestety mając dziecko nie mogę mieć długich paznokci. Więc cały czas je mam zeszlifowane. Poza tym przejedź sobie po swoim brudnym aucie palcem i naciśnij do porządku. Zobaczysz, że rysy po umyciu pozostaną. Stacja podżegała do malowania po maskach i po samochodach :

Cytat:
RMF MAXXX zaprasza do palczastej zabawy!

Wysmaruj własnym palcem na czterokołowym brudasie logo MAXXXa!

Stworzonemu własnopalczaście dziełu strzel fotę i wrzuć poniżej!

Pierwszych 1000 zgłoszeń zgarnia czyste nagrody!


nie napisali z jakim naciskiem i każdy to odebrał jak chciał... ten co mi to zrobił to odebrał tak, że trzeba porządnie nacisnąć. I palcem nie przejechał jeden raz, po użył co najmniej 2 palców i przejechał parę razy. Szkoda, że było ciemno bo bym fotkę z bliska strzeliła to byś się przekonał.

maaaad - 2011-03-06, 15:33

Inka, przecież to był żart z tym przyczynieniem się do powstania szkody :lol:
Ja doskonale rozumiem, że chcesz naprawić swoją szkodę i masz do tego prawo, a sprawca czynu powinien zostać ukarany. Radio RMF nie podżegało do uszkodzenia cudzego mienia, nie było tam mowy o rysowaniu lakieru, dlatego odpowiedzialności nie będzie ponosić i każdy prawnik się z takim zarzutem upora - podżeganie musi być wprost ukierunkowane na popełnienie czynu zabronionego (np. jakbym ja Ciebie tu zaczął namawiać, żebyś PORYSOWAŁA komuś auto - to jest podżeganie). Normalnym następstwem pomazania palcem po aucie NIE JEST wydarcie rys na lakierze (co wielokrotnie sprawdzałem organoleptycznie, więc nie gadaj mi, że od byle pociągnięcia palcem robi się rysa, chyba że na świeżym lakierze), dlatego o odpowiedzialności radia mowy nie ma.
Sprawę oczywiście zgłoś na policję, opisz całą sytuację, napisz, że do RMF wysłał zdjęcie jakiś Przemek z Gliwic - o ile nie robił tego z kafejki internetowej, powinni go namierzyć po IP. Możesz też zwrócić się do samego radia z prośbą o naprawienie szkody z powodu ogłoszenia przez nich tego niefortunnie zorganizowanego konkursu, ale to, czy Ci tę szkodę pokryją, czy nie, zależy juz tylko i wyłącznie od ich dobrej woli.
Tylko pamiętaj o szkodzie - ponad 250 zł jest przestępstwo, poniżej wykroczenie.

PS. Tak na marginesie - człowiek, który wysłał zdjęcie do radia, nie musi być wcale tą samą osobą, która porysowała auto...

metaldaw - 2011-03-06, 15:35

konkurs mega nic tylko pochlastać autora konkursu... a ten o tyka cudze auto niech przyjmie na główkę cegłówkę :twisted:
E30 ROST - 2011-03-06, 15:48

lipa szkoda maski! a chlopca scignij i mu........ :spoko: w du...
Inka - 2011-03-06, 15:59

dobra maaaad a jak wygląda sprawa podania mi danych przez radio ? Mogą czy nie mogą ? Jakby nie patrzeć jestem pokrzywdzona i powinni mi podać. A jeśli nie mogą to czy mogą je podać Policji ? Czy musi byc nakaz prokuratora ? A co jeśli on wysyłał z komórki ? W informacji o zdjęciu znalazłam jakiś numer i mi wygląda na numer komórkowy z orange. Co jeśli ma coś w stylu neostrady i za każdym połączeniem się netem ma inne IP ? Pytałam lakiernika ile to może kosztować, to powiedział, że od 300-500zł jak nie więcej. Przygotowanie do malowania, malowanie, koszty lakieru, robocizna. Może w 1000zł się zmieszczę...
maaaad - 2011-03-06, 16:22

Tobie nie podadzą, Policja powinna bez problemu takie dane uzyskać od administratora serwisu i operatora. Opisz tylko wszystko dokładnie w zawiadomieniu o popełnieniu przestępstwa. Kwestia komórki - jeżeli nie jest to prepaid to myślę, że problemu nie będzie. To samo jeśli chodzi o zmienne IP - operator jest w stanie ustalić, komu w danym czasie dane IP było przyporządkowane.
Cypisek - 2011-03-06, 19:32

maaaad napisał/a:
. Normalnym następstwem pomazania palcem po aucie NIE JEST wydarcie rys na lakierze (co wielokrotnie sprawdzałem organoleptycznie, więc nie gadaj mi, że od byle pociągnięcia palcem robi się rysa, chyba że na świeżym lakierze)


Może koleżanka ma świeży lakier? Skąd wiesz że na jej lakierze rysy się nie robią? Dasz mi spróbować pomazać palcem twoje brudne auto? Nie wiem skąd bierze się twoja pewność. Maska została porysowana, rysy są do podkładu i układają się w napis. Jak możesz to negować? na podstawie własnych doświadczeń?

Zamiast wspomóc koleżankę wiedzą i poradą robisz z niej idiotkę :spoko:

Inka - 2011-03-06, 19:49

a co w przypadku jeżeli Policja mi powie, że nie zatrzymałam sprawcy na gorącym uczynku, i oni nic nie mogą zrobić? W każdym razie jutro jak mąż przyjedzie z pracy to jedziemy na komisariat i to zgłoszę. Dzisiaj porobiłam jeszcze parę fotek, ale przez świecące słońce nie bardzo widać te rysy :/
KwitoE30 - 2011-03-06, 20:04

Inka,nie popuszczaj, niech sobie gnoje kolorowanki kupią a nie bawia sie na czyims samochodzie, lakier na skurzonym samochodzie bez problemu mozna porysowac pisząc po nim.

PS. pozdrów Rudego :wink:

maaaad - 2011-03-06, 20:11

Cypisek napisał/a:
Dasz mi spróbować pomazać palcem twoje brudne auto?

Jasne, zapraszam :)
Cypisek napisał/a:
Maska została porysowana, rysy są do podkładu i układają się w napis. Jak możesz to negować? na podstawie własnych doświadczeń?

Cypisek, weź Ty przeczytaj dokładnie to, co napisałem, ok? W którym miejscu ja neguję, że auto jest porysowane :roll: ?
Inka napisał/a:
a co w przypadku jeżeli Policja mi powie, że nie zatrzymałam sprawcy na gorącym uczynku, i oni nic nie mogą zrobić?

Oni po to są, żeby coś zrobić, przecież nie masz obowiązku ujęcia sprawcy na gorącym. Jednym z podstawowych celów dochodzenia czy też śledztwa jest właśnie wykrycie sprawcy. Jeśli umorzą postępowanie wskutek niewykrycia sprawy - można się zażalić do prokuratora, jeżeli prokurator utrzyma w mocy - zażalenie do sądu. W zażaleniach wskazujesz oczywiście wszystkie uchybienia, których dopuściła się policja. Oczywiście istnieje ryzyko, że policja nie będzie miała możliwości sprawcy ustalić, wtedy :cenzura: blada, niestety... Ale póki co, mają się wykazać.

Cypisek - 2011-03-06, 20:51

maaaad napisał/a:
Normalnym następstwem pomazania palcem po aucie NIE JEST wydarcie rys na lakierze


maaaad napisał/a:
, więc nie gadaj mi, że od byle pociągnięcia palcem robi się rysa,


Ale jednak rysa jakimś sposobem powstała. Ty piszesz
maaaad napisał/a:
NIE JEST
więc dla mnie negujesz możliwość powstania rysy.

Podstawówkę ukończyłem, czytać umiem.

maaaad - 2011-03-06, 21:03

Cypisek napisał/a:
więc dla mnie negujesz możliwość powstania rysy.

Tak, od zwykłego pociągnięcia palcem, po normalnym lakierze. Ale pokaż proszę, gdzie napisałem, że u Koleżanki nie ma żadnej rysy :roll:

Czepiasz się i tyle Cypisek :lol: Tylko nie wiem, po co.

kazik - 2011-03-06, 22:31

Masz numer to zadzwoń do gnoja że wygrał nagrodę podając się za osobę z radia.Oczywiście weź wszystkie dane osobowe gnoja a potem zaproś po odbiór nagrody w jakieś ustronne miejsce. Nagrodę oczywiście proponuje wypłacić ciężkim narzędziem :wink:
Inka - 2011-03-07, 07:37

To nie jest numer do gościa bo czy kliknę na moje zdjęcie czy inne i dam info o obrazku to za każdym razem ten numer się pojawia. Dostałam z Wawy numer do głównej siedziby w Krakowie i mąż tam dzisiaj będzie dzwonić, bo ja jeszcze z tych nerwów jakieś głupoty powiem i mnie wyśmieją ;/






Łukasz - 2011-03-07, 09:26

Nie ma możliwości udowodnienia, że ten kto przesłał zdjęcie - jest autorem napisu i tym samym szkody. Szkoda czasu i nerwów.
Inka - 2011-03-07, 09:31

dla Was szkoda... dla mnie nie, dorwę gościa i mi za to zapłaci. Mnie chwilowo nie stać na malowanie maski i błotnika, a skoro on to zepsuł to on mi za to zapłaci. Zapłaci tyle, że mu się odechce malowania na innych samochodach!!
Łukasz - 2011-03-07, 10:38

Inka napisał/a:
dla Was szkoda... dla mnie nie, dorwę gościa i mi za to zapłaci. Mnie chwilowo nie stać na malowanie maski i błotnika, a skoro on to zepsuł to on mi za to zapłaci. Zapłaci tyle, że mu się odechce malowania na innych samochodach!!


:roll: bez komentarza

Inka - 2011-03-07, 12:39

właśnie dostałam telefon z radia. Pan, który odebrał poranny telefon od męża, naświetlił sprawę kierownictwu radia. Oni poprosili o opis zniszczeń, moje dane i ewentualnie jakieś zdjęcia.... także mąż zaraz bierze się do pisania maila w tej sprawie. Radio chce tę sprawę jakoś wyjaśnić
BM 6 - 2011-03-07, 15:09

Inka napisał/a:
Radio chce tę sprawę jakoś wyjaśnić


Mam nadzieję, że uda Ci się załatwić sprawę pozytywnie dla siebie. Trzymam kciuki!

kazik - 2011-03-07, 16:57

I bardzo dobrze.
Jak by pozwolić na takie numery do dziś brudnym paluchem maluje,jutro gwoździem a po jutrze może siekierom dach odrąbie bo uzna to za fajny żart?
Inka-pamiętaj że to nie tylko koszta malowania ale także auta zastępczego i spadek wartości auta po malowaniu Ci się należy.

Inka - 2011-03-07, 18:42

o auto zastępcze się nie martwię, bo mąż ma 2 auto i tak chwilowo jeździmy jednym autem do pracy, więc to nie problem. Problemem jest znaleźć dobrego lakiernika, który mi tego nie spitoli...
cinek80 - 2011-03-08, 19:05

Odchodząc od tematu rys, widziałem już kilka samochodów z tymi napisami w Gliwicach i Knurowie :evil: jedno głupie hasło a jaki odzew! ;/
Grzesiek2290 - 2011-03-08, 23:29

Heh z tymi rysami naprawdę nie ma żartów i to robi straszne szkody na lakierze. Raz polerowałem swoje auto po myciu na szybkiego :/

No i raz jeden kumpel dla drugiego namalował na dachu w E30 pokrytej rosą (zakurzonej) penisa (takiego typowego jak w gimnazjum :P )...no i nie do końca zszedł po ręcznej polerce bo było pod słonce delikatnie widać :oops:

Inka - 2011-03-09, 08:48

jakby mi to na szybie narysowali to by problemu nie było, jakby mi narysowali szminką, pianką do golenia, czymkolwiek innym zmywalnym też bym halo nie robiła. Ale w takim wypadku muszę działać, bo teraz pozwolę na rysowanie po lakierze a za chwilę fiutek przyjdzie i mi siekierą roztrzaska auto...
MARAS - 2011-03-09, 14:31

Po pierwsze...
Maaad... prosze nie wypowiadaj się już więcej i nie przyznawaj się, że jesteś prawnikiem bo śmiech mnie ogarnia jak czytam Twoje wypociny.... Taki z Ciebie prawnik jak ze mnie gienkolog.

Po drugie... nawet gdy uszkodzenie minia jest poniżej 250pln, nawet gdy nie należy do zgłaszającego ( nie Twoje auto) nic nie stoi na przeszkodzie by dochodzić swoich praw...

Ja bez problemu uzyskałem sądowy nakaz zapłaty 160pln za oberwane lusterko w 15 letnim fordzie nie należącym nawet do mnie. gość do zapłąty ma ponad 440pln kosztów sądowych plus 160pln zaraz dojdą mu koszty egzekucji komornika plus odsetki za zwłokę w spłacie owych 160pln...
Więc wszystko jest możliwe trzeba tylko chcieć bo dla policji to może i czyn o małej szkodliwości ale dla mnie nie nawet gdyby kosztowało 20pln to bym sprawy lusterka nie odpuścił. Dodam, że nic mnie to do dzisiaj nie kosztowało poza stratą czasu na odwiedzenie komisariatu, złożenie zeznań w sądzie nawet nie byłem ani razu sprawa odbyła się zaocznie wyrok wydany zaocznie... Nie znałem personaliów sprwcy, nie miałem świadków nic poza numerem rejestracyjnym auta sprawcy i jego ogólnym rysopisem.

Inka...
Masz zdjęcia, masz mniej wiecej podejrzanego więc kwiestia zadzwonić wezwać policję Jak najszybciej bo potem będą mówić że ślady uległy zatarciu...
Nie ty się musisz fatygować na komisariat to policja jest po to żeby przyjechać na miejsce gdzie dokonano uszkodzenia mienia!!!!

Nie musisz nikogo ścigać od tego jest policja i prokuratura i sąd.

Nawet gdy autorem zdjęcia nie jest sprawca to autor zdjecia przed sądem będzie musiał podać kto jest sprawcą uszkodzeń Twojego auta bo przecież msuiał go widzieć i znać.

Autor debilnego konkursu radiowego przyczynił się i podżegał do takiego czynu oferując jakieś korzyści w tym wypadku -Nagrodę nie koniecznie finansową

Jakbym napisał tutaj na forum, że np. stuknij w głowę prezentera radia RMFmAXXX i zrób fotkę wstaw na offtopiku BK a ja ufunduję dla pierwszych 10 uczestników bilety na przejazd tramwajem z Dworaca Głównego na plażę... to brzmi to podobnie i jest w namową do czynu zabronionego czy nie?? ... może ktoś go stuknie ręką z liścia w potylicę a ktoś inny weźmie cegłę... ale efekt będzie inny niż był w moim zamyśle jak i sprawcy...

a tak na marginesie to autorowi tego debilnego konkursu radiowego w rewanżu posłałbym kilka wiadomości w tym stylu

http://demotywatory.pl/2543779/Masz-5

a sprawcy uszkodzeń maski w beemce Inki na czole wypaliłbym rozrzarzonym prętem logo radia...

Czekam na dalszy pozytywny dla koleżanki rozwój sprawy.

maaaad - 2011-03-09, 15:10

MARAS, po pierwsze, nie tobie oceniać, jako dyletanowi, moja wiedzę prawną - zrobiły to już wcześniej osoby o wiele bardziej kompetentne w tym zakresie, więc daruj sobie wycieczki osobiste - chciałem koleżance pomóc, no ale widzę, że taką pomoc szanowny forumowicz ma w :cenzura: - ok, będę miał to na uwadze.
MARAS napisał/a:
Po drugie... nawet gdy uszkodzenie minia jest poniżej 250pln, nawet gdy nie należy do zgłaszającego ( nie Twoje auto) nic nie stoi na przeszkodzie by dochodzić swoich praw...

Nigdzie nie napisałem orle palestry, że zróżnicowanie na przestępstwo/wykroczenie pozbawia możliwości dochodzenia swoich praw. Wiesz, dlaczego o tym pisałem? Choćby z tego względu, że wykroczenie szybciej się przedawni i wtedy jest doopa.
MARAS napisał/a:
Inka...
Masz zdjęcia, masz mniej wiecej podejrzanego więc kwiestia zadzwonić wezwać policję Jak najszybciej bo potem będą mówić że ślady uległy zatarciu...
Nie ty się musisz fatygować na komisariat to policja jest po to żeby przyjechać na miejsce gdzie dokonano uszkodzenia mienia!!!!

Nie musisz nikogo ścigać od tego jest policja i prokuratura i sąd.

Brawo geniuszu, powtórzyłeś coś, co pisał wg Ciebie matoł, a nie prawnik. Tyle że sąd jest od sądzenia, nie od ścigania, znaffco.
MARAS napisał/a:
Autor debilnego konkursu radiowego przyczynił się i podżegał do takiego czynu oferując jakieś korzyści w tym wypadku -Nagrodę nie koniecznie finansową

Bzdura oparta o Twoje widzimisię.
MARAS napisał/a:
Jakbym napisał tutaj na forum, że np. stuknij w głowę prezentera radia RMFmAXXX i zrób fotkę wstaw na offtopiku BK a ja ufunduję

To podżegasz do naruszenia nietykalności cielesnej, art. 217 par. 1 kk w zw. z 18 par. 2 kk. Naruszenie nietykalności jest czynem zabronionym, mazanie palcami po karoserii - nie.

A tak na marginesie - śmieszny jesteś wypowiadając się arbitralnie o czymś, o czym nie masz pojęcia :lol: Typowe "polactwo". Kuźwa, człowiek chce pomóc, poświęca swój czas, a tu jakiś oszołom wyskakuje z krytyką opartą na "nie znasz się bo nie a ja wiem lepiej bo brat rodzony szwagra żony tak miał" :lol:
Echhh

MARAS - 2011-03-09, 19:11

Maaad.... tylko utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że gdybyś skoczył z poziomu swojego EGO na poziom swojego IQ to byś się zabił :lol: sorry obiecuję już nie będę się zagłebiał w temat Twoje znajomości prawa bo widze, że wbiłem kij w mrowisko a temat jest dla Ciebie drażliwy... Obym nigdy nie został mi przydzielony taki bufon na obrońcę...

Powiedz gdzie stawiasz auto a wymażę z ogromną przyjemnoscią logo rmfmaxxx na Twoim aucie i z pewnoscią uda mi się dotrzeć do podkłądu :wink:

NIe uważam się za żadnego 'Orła temidy" jak Ty dlatego z takimi czy innymi problemami zwracam się do kompetentnych osób w danej dziedzinie.

Skoro niszczenie czyjejś własności nawet nieumyślnie jest według Ciebie niczym i nie nosi znamion przestępstwa/wykroczenia to ciekawe ciekawe dlaczego na Stornie RMFMAXXX teraz jest taki napis

"...Wysmaruj na masce swojego samochodu logo Maxxxa..."

maaaad - 2011-03-09, 20:00

MARAS, Tobie obrońca niepotrzebny - sam wiesz wszystko najlepiej :lol: :lol: Za to kultury by się trochę przydało - obaj jesteśmy z tego samego forum, obaj interesujemy się BMW, a wjechałeś na mnie nie wiem nawet za co ;) Za to, że napisałem, że jestem prawnikiem? Bo jestem, nic nie poradzę - zawód jak każdy inny, nigdy się tym nie chełpiłem, nie przechwalałem. Wtrąciłem to tylko po to, żeby Inka wiedziała, że napisał do niej ktoś, kto ogarnia trochę temat. Jak naprawiasz auto i potrzebujesz się poradzić, to wolisz, żeby doradzał Ci mechanik czy kasjer z hipermarketu?

Co do mazania po moim aucie - odezwij się na pw, jeśli chcesz - podam adres, możesz wjechać, czy to przy okazji, czy zechcesz sobie wycieczkę urządzić. Tylko uprzedź wcześniej, przybrudzę trochę auto.
MARAS napisał/a:
Skoro niszczenie czyjejś własności nawet nieumyślnie jest według Ciebie niczym i nie nosi znamion przestępstwa/wykroczenia to ciekawe ciekawe dlaczego na Stornie RMFMAXXX teraz jest taki napis

Człowieku, wczytaj się w co ja napisałem i w to, co sam piszesz - MAZANIE PALCEM NIE JEST RÓWNOZNACZNE Z NISZCZENIEM, ogarniasz to? Radio namawiało do mazania, nie do uszkodzenia, kapujesz? Jeżeli ktoś przegiął przy mazaniu pałę i zniszczył, to odpowiadać będzie ten ktoś, nie radio. Proste, logiczne, a tak trudno Ci to zrozumieć? :lol: Wybacz, prościej już nie potrafię :D

A napis na stronie RMF zmienił się - być może po interwencji Inki, być może po interwencji innych osób, i wcale się radiu nie dziwię, skoro mają trafiać na innych Marasów, co to nie wiedzą do końca, o co biega, ale drą się w niebogłosy i najchętniej to napuściliby policję na tego, co odkrył fale radiowe :D

A na przyszłość


PS. Sorry Inka za bałagan w temacie, jak coś będziesz potrzebować wal na pw, ja już nie będę tu pisał, bo po kolejnej reprymendzie Marasa pęknę ze śmiechu :D

kazik - 2011-03-09, 22:05

No to by rozwiać wątpliwości trochę kodeksu cywilnego
Art. 415. Kto z winy swej wyrządził drugiemu szkodę, obowiązany jest do jej naprawienia.
Art. 422. Za szkodę odpowiedzialny jest nie tylko ten, kto ją bezpośrednio wyrządził, lecz także ten, kto inną osobę do wyrządzenia szkody nakłonił albo był jej pomocny, jak również ten, kto świadomie skorzystał z wyrządzonej drugiemu szkody.

Inka - 2011-03-09, 22:27

kazik a ten drugi art. 422 to z kk czy kw ?

Chłopaki nie kłóćcie się w moim temacie ;) jeśli chcecie dalej to robić to przejdźcie na PW, strzelcie sobie wódeczkę i wyjaśnijcie wsjo. Poczytałam troszkę aktów prawnych i jest tak jak mówi maaaad. Radio ma tylko taką winę, że ogłosiło konkurs, ale nie namawiało w nim do zniszczenia. Winna jest osoba, która źle konkurs zrozumiała, użyła dużej siły przy malowaniu loga i zniszczyła mi lakier. W każdym razie treść konkursu została zmieniona w poniedziałek po telefonie mojego męża do Radia i naświetleniu kierownictwu sprawy przez osobę, która ten telefon odebrała. Na początku myślałam, że zdjęcie nawet usunęli ale neistety nie zrobili tego. Wczoraj wysłaliśmy do nich maila, dzisiaj próbowaliśmy się dodzwonić, ale nikt nie odbierał. Jutro dalsze próby. Tak czy siak fajnie ze strony radia, że chcą tą sprawę załatwić polubownie i między innymi dlatego odkładam ciągle zgłoszenie sprawy na policję chociaż wiem, że powinnam to jak najszybciej zgłosić. Jutro po pracy już na 100% podjadę, bo będę miała zrobione zdjęcia przez rzeczoznawcę. Nagram je na płytkę, wydrukuję i dołączę do protokołu zgłoszenia sprawy. Zrobię jeszcze zdjęcie auta w tym samym miejscu, w którym stało podczas niszczenia lakieru. Jutro dalsze informacje ;)

raven - 2011-03-10, 23:46

nie wnikając w kwestie formalno prawne..... maaaad w Twoim sposobie pisania i wyrażania się jest coś co nie przypadkowo skłania ludzi by nie ufać prawnikom i czynić ten zawód tak mało godnym zaufania. Nie wiem, czy Wasza hermetyczność a tym samym gęstsze powietrze wśród Was powoduje, że czujecie się niejako ponad, ale takie mam wrażenie i chyba nie tylko ja.
Skoro chcesz pomóc to pomagaj a nie tworzysz sztuczne byty i zniechęcasz do dochodzenia swoich praw.

Melis - 2011-03-11, 16:30

Inka dla mnie ten konkurs to głupota rozprzestrzeniajaca wandalizm poniekąd... współczuje że na Twoim aucie się to odbiło... walcz o swoje :wink:

Reszta akcji na forum jak za starych dobrych czasów... :mg:

Inka - 2011-03-11, 20:34









https://picasaweb.google.com/karina.mendera/Beinka2# tutaj można zobaczyć zdjęcia w większej rozdzielczości...

to dla tych co nie wierzą, że można porysować brudem... :mur:

maaaad - 2011-03-12, 16:10

To na błotniku też coś próbował napisać palcem? :| Pewnie oparła się menda i błotnik poorał suwakiem.
Inka - 2011-03-12, 18:38

to na błotniku to raczej od rozporka, kluczy... że tak powiem uj wie czego, grunt, że metalowego i ostrego :x
Grzesiek - 2011-03-13, 11:58

Obawiam sie ze te rysy na blotniku nie powstaly na wskutek porysowania maski. Z kad tak przypuszczam?? z doswiadczenia wiem ze te rysy powstaly w okresie dlubania pod maska gdy ona sama byla otwarta a mechaniura gdzebal cos w silniku a nie zalozyl plachty ochronnej na blotnik, zauwazcie ze rysy koncza sie na krawedzi blotnika a maska w ich okolicach jest nie tknieta!!!!! Jest to nie mozliwe..................
Inka - 2011-03-13, 12:35

jest to możliwe jak ktoś jest niskiego wzrostu. Autem zajmuje się mój mąż i po każdych jego pracach przy moim aucie, samochód oglądam z każdej strony. I tego nie było...
Adam86 - 2011-03-13, 17:25

Ten ktos kto napisał to na masce napewno sie opierał o błotnik.. (chyba ze miał jakies nadzwyczaj długie rece) Mogł porysowac błotnik zamkiem od kurtki albo guzikami.
Grzesiek - 2011-03-13, 17:29

i co porysowal sam blotnik i nie tykajac maski?? stan sobie kolego przed e34 i bez problemu napiszesz na masce nie tylko rmf maxxxx
_sebcio_ - 2011-03-16, 18:10

Jakieś nowe wieści ?? 8-)
Inka - 2011-03-16, 19:06

czekamy na odzew... nic innego nie pozostaje robić...

[ Dodano: 2011-03-23, 10:03 ]
Na początku chciałam poprosić Administrację o nie banowanie mnie ani nie dawanie warnów, bo czasem muszę napisać post pod postem.

Wczoraj zgłosiłam sprawę na Policję. Opisałam wszystko dokładnie, powiedziałam, że sprawę skierowaliśmy też do radia i czekamy na odzew. Radio na pewno ma dane gościa, który prawdopodobnie mi to zrobił, bo jakby nie patrzeć przy wysyłaniu zdjęcia trzeba podać swoje dane. Do zeznań dorzuciłam zdjęcia i płytkę ze zdjęciami plus zdjęcie z konkursu. I teraz najlepsze ;) jeśli gościa złapią to sprawa z urzędu zostanie skierowana do sądu. Bo oni mi nie mogą danych udostępnić, żebym ja sobie te sprawę poza sądem załatwiła, poza tym po co mają sobie psuć statystyki :P :lol:

tak więc czekam na list z Policji o wszczęciu postępowania i na ich działania. Później będę się ciągać po sądach najwyżej ale zrobię wszystko by gość mi zapłacił za uszkodzenia.

Cypisek - 2011-03-26, 09:04


Inka - 2011-05-10, 07:47

29 kwietnia dostałam pismo z prokuratury, że odmawiają wszczęcia dochodzenia, bo sprawdza działał nieumyślnie (tak to przynajmniej zrozumiałam )







Oczywiście napisałam zażalenie do prokuratury w zeszłym tygodniu po konsultacji z prawnikiem i zobaczymy co mi na to odpiszą.

BM 6 - 2011-05-10, 10:34

Według mnie, to ta sprawa nadaje się do telewizji :wow: Pewnie pomyśleli, że jak napiszą kilka zawiłych zdań, to wnioskodawca się przestraszy i zaniecha dalszych działań.
Nie odpuszczaj! Trzymam kciuki :spoko:

Inka - 2011-09-22, 12:07

napisałam zażalenie, dostałam pismo z sądu, ze prokuratura ma wszcząć postępowanie, wczoraj dostałam list z prokuratury, że przesłuchali świadków, jeden z nich przyznał się do zrobienia napisu, drugi do zrobienia zdjęcia, ale prokuratura odmawia wszczęcia dalszego postępowania, bo ich czyn nie nosi znamion czynu zabronionego, a jak twierdzą Ci co to zrobili, palcem nie da się porysować auta, gąbką tak samo :x nie wiem czy składać ponowne zażalenie na niedopełnienie obowiązków przez policję/prokuraturę, bo mieli mnie wezwać z samochodem na oględziny i mieli spisać protokół z oględzin a do niczego takiego nie doszło.

tak czy siak idę do sądu walczyć o odszkodowanie i zadość uczynienie. Nie zostawię tego !

G-R-Z-E-Ś - 2011-09-22, 14:43

Walcz dalej i nie odpuszczaj tylko że teraz policji
Adaasko - 2011-09-22, 17:33

nie chce mi sie aż komentowac komentarzy kolegi pewniaka ktory twierdzi ze sie nie da porysowac w ten sposob auta, a tekst o tym że to wina koleżanki że miała brudne auto... woot? serio, jak rozmowa z policjantem...


co do porysowania dla mnie to jest CHORE - tak jasna akcja, a takie wykręty, takie problemy, tyle biegania, co tu wiecej rzeźbić, po chu' ruszał nie swoje auto, po co dotykal, po co mazał - narobił - niech płaci...

TomekZG1 - 2011-09-22, 19:38

Widzę Inka że nie odpuszczasz i bardzo dobrze, trzeba walczyć o swoje. A tak nawiasem proponuję napisać do Tvn Turbo "Turbo Kamera" czy jakoś tak, myślę że się zainteresują. 3mam kciuki za pozytywne rozwiązanie sprawy :)
Inka - 2011-09-22, 20:08

najgorsze jest to, że po tym porysowaniu dostało mi się powietrze pod lakier i przy myciu karcherem mi zszedł lakier z maski na kawałku ok 4x5cm ;/

od dłuższego czasu się zastanawiam nad tvn turbo i turbo kamera albo czymś podobnym...

TomekZG1 - 2011-09-22, 20:31

Wydaję mi się że to jest dobra opcja, jak widać często udaje im się ruszyć i rozwiązać sprawę pozytywnie, więc napisz do nich, nic nie stracisz a możesz tylko zyskać :) a z tym klarem to lipa... mogę Ci tylko współczuć że Ten "ktoś" trafił na Twoje auto...

P.S. Nie wiem czy lepiej było by Ci pójść do rzeczoznawcy po wycenę tego co ten typ zepsuł, najlepiej żeby wypisał Ci zaświadczenie że te rysy powstały w wyniku pisania po brudnym lakierze i szorowania czymś po błotniku, bo jak widać sprawa jest ciężka a oni to odwlekają i może wyjść na to że później odwrócą kota ogonem i będzie że rysy powstały w wyniku normalnej eksploatacji i amortyzacji pojazdu.

stagraczynski - 2011-09-22, 22:18

Skoro czyn ten nie jest zabroniony to nie potka ich żadna kara a Ty maluj maskę sobie sam ze swoich pieniędzy?
Jakieś dziwne to tłumaczenie

PS

Grzesiek napisał/a:
i co porysowal sam blotnik i nie tykajac maski?? stan sobie kolego przed e34 i bez problemu napiszesz na masce nie tylko rmf maxxxx

widać że napis powstał od przodu auta więc z błotnikiem to troche naginane.

Od porysowania raczej powietrze pod lakier Ci się nie dostanie. raczej kiepsko wcześniej było przygotowane pod malowanie

Inka - 2011-09-23, 06:33

możliwe, ale to jakiś taki dziwny zbieg okoliczności, że stało się to po porysowaniu auta a nie przed... mniejsza z tym. Gość mi za to wszystko zapłaci. Niech mi chociaż odszkodowanie na maskę dadzą :|

dzisiaj pomyślę nad mailem do tvn turbo ;)

radial - 2011-09-24, 16:51

Inka niemożliwe żeby Ci lakier odlazł po tym jak ktoś Ci delikatnie zmatowił lakier (bo przerysowany do blachy on nie jest). Widać wyraźnie, że lakier jest w nie najlepszym stanie i naprawa lakiernicza została przeprowadzona nieudolnie bo szpachla się bardzo odznacza. Chociaż nie wierze, że te rysy na błotniku zrobiła ta osoba która bazgrała po masce. Fizycznie nie możliwe porysować zamkiem tak tragicznie błotnik na samym kancie w odległości 1mm od maski a na masce śladu nie ma. Musiał ktoś się opierać o błotnik zaglądając pod maskę.
Przejedź delikatnie polerką i śladu po tym wszystkim nie będzie.
Co innego te ogniska korozji na masce. Moim zdaniem wstyd telewizji do tego mieszać :)

Pzdr, nie złość się :)

Inka - 2011-09-24, 19:41

radial ale ja już to przejechałąm polerką i dalej ten napis widać. A policja miała mnie wezwać na oględziny samochodu i tego nie zrobili, tylko po złożeniu zeznań przeze mnie, po ok miesiącu dzwoni do mnie Policjant co przyjmował zgłoszenie, czy coś robiłam z samochodem i na moją odpowiedź, że troszkę przepolerowałam, ale napis dalej widać, stwierdził, że i tak już jest za późno. Niedopełnienie obowiązku i tyle. Sprawcy się przyznali ale nie zostaną ukarani :evil: :evil: :evil:
Łukasz - 2011-09-24, 20:54

tvn turbo? :wink: Może Trybunał Haski? :roll:
maaaad - 2011-09-24, 22:01

Jeśli prokurator odmówi ponownie, możesz wnosić do sądu prywatny akt oskarżenia.
Inka - 2011-09-26, 07:17

maaad na Ciebie czekałam :) prokurator już odmówił ponownie ;) Babka z działu prawnego w mojej firmie powiedziała, że mam jechać do prokuratury zrobić zdjęcia aktom sprawy i sprawdzić czy wyczerpałam całą procedurę zażalenia, bo jeżeli nie to mogę znowu złożyć zażalenie na niedopełnienie obowiązków przez policję czy cuś takiego.

Mogę podesłać Ci mailem skan tej 2 odmowy i być mi powiedział co o tym sądzisz... :) ?

stagraczynski - 2011-09-28, 22:14

Łukasz napisał/a:
tvn turbo? :roll:


pisałem do nich w sprawie wjechania w dziurę i braku wypłaty ale wogóle nie odpisuja na emaile

Inka - 2011-11-14, 22:26

Prokuratura umorzyła śledztwo ale to już wiecie, napisałam odwołanie do sądu po raz drugi, w odwołaniu przywołałam do odpowiedzialności karnej Radio. Teraz nie wiem czy mogę złożyć wniosek o przeprowadzenie równocześnie sprawy o odszkodowanie z powództwa cywilnego, w każdym razie 30 listopada jest kolejna rozprawa.
Grzesio - 2011-11-16, 18:47

co prawda to prawda z tymi rysami popisaniu palcem po brudnym lakierze, koleżanka mojemu koledze dla żartów też coś napisała palcem i nie zeszło :lol: . Współczuję Ci bardzo, ale z tym dochodzeniem to ja bym sobie odpuścił, szkoda nerwów i czasu, moim zdaniem nic nie wskórasz, takie jest polskie prawo.
Jeśli lakier zchodzi z maski to znaczy że już była naprawiana, zleć malowanie i z całym szacunkiem dla Was, przestańcie się z mężem tym zajmować i denerwować. Szkoda zdrowia za 600-700zł.

Ostatnio w Turbo kamerze była podobna sprawa, dziewczynie w Corsie pojawiła się jedynka ( 1 ) na masce. Okazało się że jak auto stało w salonie przed paroma laty naklejona była naklejka 1 i klej wyszedł w lakier i dopiero po kilku latach zaczeła być widoczna.

Nic w tej sprawie nie wskórali, salon powiedział ze może auto przepolerować lub pomalowac na koszt poszkodowanej i tyle ...

Z drugiej strony debilny konkurs...

tyle ode mnie ...

trzymaj się :wink:

sarna1 - 2011-11-16, 22:31

Ta sprawa od początku jest bezsensu - zawracasz gitarę wymiarowi sprawiedliwości.... i to przez takie sprawy tylko przybywa w Polsce urzędników bo nie ma kto się takimi bzdetami zajmować.

Maska i tak jest w stanie złym, błotnik na bank porysował mechanik który albo nic na niego nie założył albo był to jakiś brudny koc i tyle....

A sprawca nigdy za to nie zapłaci bo jak będzie chciał to powie że on mocno nie dociskał i zrobił napis piórkiem a to TY po nim poprawiłaś żeby uzyskać odszkodowanie - sąd nie będzie w stanie udowodnić winy i zamknie sprawę.....

Tak jak napisał przedmówca - nie trać czasu na pierdoły. Kup maskę pod kolor za 150 pln, mąż ci przykręci i ciesz się autem :) - idzie zima można bokami polatać :D

Łukasz - 2011-11-17, 09:08

sarna1 napisał/a:
Ta sprawa od początku jest bezsensu - zawracasz gitarę wymiarowi sprawiedliwości.... i to przez takie sprawy tylko przybywa w Polsce urzędników bo nie ma kto się takimi bzdetami zajmować.

Maska i tak jest w stanie złym, błotnik na bank porysował mechanik który albo nic na niego nie założył albo był to jakiś brudny koc i tyle....

A sprawca nigdy za to nie zapłaci bo jak będzie chciał to powie że on mocno nie dociskał i zrobił napis piórkiem a to TY po nim poprawiłaś żeby uzyskać odszkodowanie - sąd nie będzie w stanie udowodnić winy i zamknie sprawę.....

Tak jak napisał przedmówca - nie trać czasu na pierdoły. Kup maskę pod kolor za 150 pln, mąż ci przykręci i ciesz się autem :) - idzie zima można bokami polatać :D


+1

Ale na ośli upór jeszcze lekarstwa nie wynaleziono.

Inka - 2011-11-21, 08:31

Wy róbcie swoje a ja będę robiła swoje i nie odpuszczę. Nie można pozwolić na to by każdy rysował po cudzym aucie i w ten sposób je niszczył. Poza tym radio jest w tym współwinne, bo gdyby nie ogłosili tak wspaniałego konkursu pewnie nigdy by nie doszło do porysowania lakieru na moim samochodzie. Buractwo trzeba tępić a póki co nie ma innego sposobu jak zgłaszanie tego na Policję. Żałuję tylko jednego, ale to będzie nauczka na przyszłość. Następnym razem pójdę do rzeczoznawcy na wycenę naprawy i już.

Mechanikiem jestem ja.. i mój mąż i nikt inny mojego auta do naprawy nie dostaje a jestem pewna, że tych rys nie było przy zakupie samochodu i po każdych naprawach w tamtych okolicach a co do naprawianej maski to się zgadzam. Ona była wymieniana w całości, bo któryś poprzednik miał stłuczkę lekką i po prostu wymienił całość i nie bawił się w prostowanie. Lakiernik źle przygotował maskę pod malowanie i teraz widać tego efekty :evil:

Partactwo jest po prostu wszędzie...

Grucha Jr - 2012-03-15, 08:06

I coś się w końcu udało wywalczyć? Dziś w radio słyszałem że rusza kolejna edycja najgłupszego konkursu radiowego... Lepiej umyć samochody ;-)
WI$NIA - 2012-03-15, 21:56

Też to słyszałem, a myślałem, że dali już sobie spokój.
SlawekCh - 2012-03-18, 11:35

Jadę na myjnie nerka 8-)

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group