TECHNICZNE - [e34] M50B20 - klekocze, szarpie i kilka innych atrakcji
pitersc - 2011-10-04, 14:29 Temat postu: [e34] M50B20 - klekocze, szarpie i kilka innych atrakcjiCześć wszystkim,
Posiadam E34 520i 1990 ( M50B20 ) "przebieg 220.000" - wizualnie piękne, mechanicznie jest trochę mankamentów, które wkurzają dlatego też liczę na pomoc bądź konstruktywną dyskusję.
Tak czy siak auto oddaje do Przema, ale uważam że zdrowa dyskusja nigdy nikomu nie zaszkodziła.
Moje oczekiwania są następujące: rozwiązać najważniejsze problemy, ale niestety jak najmniejszym kosztem bo póki co średnio się wiedzie...
A więc do rzeczy:
1. KLEKOT SILNIKA
Silnik po rozgrzaniu klekocze jak tds - niby zawsze jeździł na castrolu syntetycznym ( wg "książki serwisowej" zawsze był lany Castrol 5w30 slx ) - wlałem jej Castrol Magnatec 5W40 - nic się nie zmieniło, dalej klekocze. ( oczywiście nie liczyłem na cuda )
Wiem, że są lepsze oleje - dużo osób namawia na Valvoline, ale czy rzeczywiście olej może czynić cuda ? ( mimo wszystko czytając niektóre posty wnioskuję, że cuda się zdarzają po płukance i nowym oleju )
Z drugiej strony też czytam o przypadkach, w których ktoś wymienia popychacze na nowe i po krótkim okresie znowu klepie. ( tak czy siak na popychacze mnie nie stać )
z autem byłem też u Andrzeja na kompie - cisza, zero błędów.
Na zimno praktycznie jest cicho i w miarę dogrzewania się klekot narasta - poniżej 3 filmy ( proszę nie zwracać uwagi na power tape bo tymczasowo uszczelniłem sparciałe przewody zanim odstawię ją do przema )
Kompresja dopiero będzie sprawdzona u Przema - z oględzin wynika, że głowica była niedawno robiona. ( niewiadomo przez kogo i jak porządnie )
2. SZARPANIE PODCZAS RUSZANIA NA NISKICH OBROTACH
Silnik niby elegancko chodzi i wkręca się na wysokie obroty bez oporów, ale ( szczególnie jak jest zimny ) przy jeździe pomiędzy 1.000-1.300 obrotów mocno szarpie się, trzęsie i nie przyśpiesza i nagle po chwili odpuszcza ( czasem towarzyszy temu dziwny ogłoś - takie głuche pyknięcie ) łapie oddech i idzie do przodu - praktycznie na wszystkich biegach w tym zakresie obrotów sytuacja się powtarza. Na jałowym biegu niby ładnie trzyma niecałe tysiąc obrotów ale zauważyłem że jak odpalę klimę to trzęsie wtedy nim i na wolnych a w dolnym zakresie przyśpieszania zjawisko narasta. ( na wolnych mimo wszystko też czuć trochę nierówną pracę )
Filtry wszystkie wymienione, świece też, fajki na oko wyglądają ok - niestety na kompie nic nie wychodzi.
Sparciałe są przewody odmy, powietrza itp - oczywiście wszystkie wymienię, na chwilę dla testów dostały power tapem, ale jakoś niezbyt dobrze to wyszło i efektów brak.
Krokowca jeszcze nie moczyłem, przepływki nie sprawdzałem - najlepiej ją odpiąć ? ( na kompie nic absolutnie nie wychodzi )
Do szału mnie to doprowadza i nie bardzo wiem jak to ogarnąć...
3. TAJEMNICZE WTYCZKI
Otóż podczas oględzin Andrzej wynalazł 3 ciekawe nigdzie nie wpięte wtyczki - ma ktoś pojęcie co jest i czy tak powinno to sobie wisieć ?
Na pierwszym zdjęciu mapa wtyczek a na reszcie już konkrety ( 3 nie powiększam bo widać ją na 1 foto ):
( dwójka jest okrągła )
Podniosłem ją niedawno do góry i patrząc w realoem i na podwozie sondy nie potrafiłem znaleźć - ogólnie śmierdzi z niej mocno spalinami więc kata chyba tam też brakuje ?
Możliwe, że mój egzemplarz jest bezsondowy czy raczej ktoś ją usunął, kata też i zatarł ślady ?
4. SPADAJĄCY GÓRNY WĄŻ CHŁODNICY
Otóż jak uszczelniałem przewody to żeby wcisnąć łapę pod kolektor musiałem zdjąć przewód górny chłodnicy - teraz praktycznie notorycznie spada - cholerna obejma po prostu ześlizguje się z węża i mamy wodotrysk ( jak nie ma dziur albo nie wejdę na 5 tysięcy obrotów to nawet się to trzyma ale wystarczy dać ostrzej gaz i koniec )
Może w cholerę wymienić tą rurę i obejmę ? ( kołnierz na chłodnicy jeszcze nie jest uszkodzony... )
Zanim to ruszyłem to nic się nie działo a teraz przez kilka dni wywalił ten przewód z 5 razy...
Wydaje mi się, że brakuje kawałka tej plastikowej rurki wychodzącej z chłodnicy ?
Chyba najlepiej ją ( chłodnicę ) wymienić w cholerę na jakąś podróbę chyba, że macie jakieś patenty ?
5. Wydaje mi się że się niedogrzewa
To już jest maks - termostat też do wymiany ?
6. Pompa wspomagania
Na zimno trochę wyje szczególnie przy skręcie w lewo później trochę mniej ? Płyn jest ok - po prostu starzeje się pompa i nie domaga i olać to czy da coś się coś zrobić np odpowietrzyć ( gdzieś ktoś tak mi podpowiedział ... ) ?
Z góry dzięki za pomoc i zaznaczam że czytałem praktycznie wszystko co mogłem a mimo wszystko nadal nie rozwiało to moich wątpliwości...[/code]