BEEMKA - KLUB
BEEMKA KLUB

TECHNICZNE - e34 m50b20 strzały w dolot

Rafal_e30 - 2013-03-02, 22:08
Temat postu: e34 m50b20 strzały w dolot
Witam!
Mam problem ze swoją e34 m50b20 bez vanosa. Auto posiadam od niedawna więc jestem na etapie "dostawania go do ładu". Wyposażone jest w instalację gazową II gen która nie działa poprawnie. Nie jest to dla mnie tak poważne zmartwienie ponieważ niebawem wylatuje a w jej miejsce trafi sekwencja ale do rzeczy...
Problem polega na tym, że po gwałtownym dodaniu gazu "od zera do deski" pierwszy moment silnik się zakolebie, "zastanowi się" i dopiero się wkręci. W tym momencie (z reguły na zimnym) potrafi strzelić w dolot. Na gazie oczywiście analogicznie a strzały są częstsze i mocniejsze.
Wracając do pb silnik z reguły pracuje względnie dobrze ale momentami po odpaleniu ledwo chodzi, obroty spadają i potrafi zgasnąć. Czasem wystarczy odpalić ponownie i wszystko wraca do normy.
Wolne obroty są nie równe.
Dodatkowo na gazie przy jeździe powyżej 2,5tys obrotów jest wszystko ok. Można deptać jak się chce. Do 2,5 tys. wystarczy lekko dodać gazu i od razu strzeli.

Świece, fajki nowe. Cewki sprawne. Z awarii komp wykazał błąd sondy co potwierdziło się u gaziarzy (błąd grzałki i czujnika spalin).
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi.
pozdrawiam

Bartase30 - 2013-03-02, 22:24

Rafał wymień najpierw ta sonde bo teraz komp świruje daje błedne dane przepływce i innym urządzeniom
e30 owner - 2013-03-03, 01:55

Komp zadnych danych nie daje przeplywce, przeplywka daje dane do kompa.

Lambda do wymiany, moze silnik dostawac za bogata mieszanke stad te nierowne obroty i przygasanie moze byc na benzynie. Jesli czujesz paliwo w spalinach a samochod pali 18 na sto to juz praktycznie na bank to. Silniczek krokowy wyjmij przemyj i przedmuchaj, tez moze przez to kulec na obrotach, skoro strzela w dolot, to sprawdz czy jakiejs gumy nie rozerwalo, stad tez moze byc przygasanie i nierowne obroty. Strzaly w dolot albo zle ustawiony zaplon, jesli silnik mial sciagana glowice lub cokolwiek robione z rozrzadem, sprawdz ustawienie rozrzadu, moze byc tez nieszczelny jakis zawor dolotowy wiec pomierz sprezanie w silniku (ale to bardzo malo prawdopodobne)

Mi to wszystko ewidentnie wskazuje na nieszczelny dolot.

Rafal_e30 - 2013-03-03, 10:29

Sprężanie mierzyłem zaraz po kupnie i wyszło równo na każdym cylindrze pow. 14 barów. W kolektor ssący wbudowane są przepustnice anty wybuchowe po lewej i prawej stronie. Jak wciskam gaz do oporu to widać jak w miejscach gdzie są zamontowane kolektor lekko puchnie i wypycha delikatnie te przepustnice. Czy one też mogą powodować nieszczelności w dolocie?
Żeby dostać się do krokowca trzeba zwalić kolektor?
Jedzie już do mnie kolektor ssący bez tych anty wybuchów, cały nie popękany. Będzie szykowany pod sekwencję. Puszka filtra i guma przepływki też lada chwila będzie nowa.
Nie chciałbym tylko tego poskładać do kupy i za chwilę przez wystrzał coś pęknie więc wolę wiedzieć czy wszystko na pewno sprawdziłem zanim założę nowe graty.

Bartase30 - 2013-03-06, 19:04

W m50 ustawia sie zapłon??? :brawo: To nie golf 2 :lol:
e30 owner - 2013-03-07, 15:49

Można mieć przestawiony zaplon w m50 ... ale jak nie wiesz jak działa przeplywka to ciężko mi wytłumaczyć jak to mozliwe :)
Chocco94 - 2013-03-07, 18:08

Strzały w dolot? hehe;) wybacz że się śmieje ale to normalne w gazie drugiej gen zamontowanej w m50... miałem ten sam problem;) ja bym na Twoim miejscu jak najszybciej zakładał sekwencje ;) mi miałem dokładnie ten sam problem z reakcją ze strzałami itp a najlepsze zaczęło się później jak od strzałów wylatywała rurka co do silniczka krokowego idzie co jest pod spodem w kolektorze ( poprawcie mnie jeśli się mylę a wiecie o co chodzi) no wtedy zabawa była... wyobraź że strzeli Ci to na środku skrzyżowania w mieście i musisz wysiadać z auta i ją wpychać z powrotem bo zatrzask który ją trzyma przy którymś ze strzałów po prostu nie wytrzymał?;) takie były moje przygody z LPG II gen;) zamontowałem grzybki antywybuchy to przy którymś razie zapaliło mi się wygłuszenie na masce;) a od pół roku jeżdżę na sekwencji i jestem w siódmym niebie;) zero problemów... bez braków mocy... bez strzałów... z mniejszym spalaniem... także powiem Ci jedno problemy taki jak ty masz tam ma co 3 może co 2 użytkownik II gen...;)
Rafal_e30 - 2013-03-07, 23:00

Jeżeli problem ze strzałami w dolot występował by tylko i wyłącznie w przypadku pracy silnika na LPG to uwierz mi kolego, że nie śmiał bym zawalać forum takim wątkiem z oczywistych powodów :)
Przeczytaj uważnie temat :wink:

Co do gazu to jak już pisałem wcześniej. Jest sekwencja i czeka na założenie. Muszę najpierw uporać się z PB żeby było jak należy a dopiero wtedy pobawię się w montowanie gazu sekwencyjnego i składanie wszystkiego na nowych gratach.

Chocco94 - 2013-03-08, 10:53

No właśnie przeczytałem jeszcze raz i napisałeś że na LPG CI strzela;) mi też na benzynie po odpaleniu takie rzeczy się działy;) tzn że chodził jak czołg... zauważ że masz mikser w dolocie który zwęża Ci dolot... czasami też przy takich strzałach może łapać lewe powietrze później i też takie rzeczy robić... na Twoim miejscu wyrzuciłbym tą instalacje i na samej benzynie pojeździł jesli masz problemy z benzyną żeby zobaczyć czy to wina LPG czy czegoś innego... Próbuje Ci pomóc kolego;)

[ Dodano: 2013-03-08, 10:55 ]
aa... i jak miałem taki problem z tymi niskimi obrotami i gaśnięciem czasami po odpaleniu to pompka paliwa była do wymiany... nie wiem jak u Ciebie ale u mnie stan benzyny nie zawsze był wysoki i pompka sie w końcu zatarła...;) to jeśli chodzi o odpalanie na benzynie

Rafal_e30 - 2013-03-09, 18:43

Pisałem, że strzela a na gazie strzały są mocniejsze i częstsze co oznacza, że potrafi również strzeli na PB co mnie najbardziej martwi. Być może nie do końca sprecyzowałem swoje pytanie :wink:
Vindevil - 2013-03-09, 20:48

Sprawa (nie ciekawa) wygląda tak: strzały w dolot w jakimkolwiek silniku to: nieszczelne zawory , zapłon w mieszanki w innym cylindrze z otwartym zaworem dolotowym (przebicia na kablach , cewkach) i zbyt wczesny zapłon.
Sprężanie na silniku masz zbyt wysokie , ale oczywiście odezwią się głosy że im wyższe tym lepsze bo silnik dobrze dotarty - bzdura. Za małe - źle , za wysokie - źle. Tolerancja od fabrycznego +- 0,5 bar. z przymrużeniem oka.
Wolne obroty to raczej nieszczelny dolot , ale i również to co wyżej.
Ja obstawiał bym zawory ... i zerknij na wałki.

Rafal_e30 - 2013-03-10, 22:35

Czy jeżeli były by nieszczelne zawory to było by tak wysokie i równe na wszystkich cylindrach sprężanie? Silnik potrafi strzelić na PB ale tylko w sytuacji gdy depnę mu od razu do deski od wolnych obrotów i to też nie zawsze...
Czy to możliwe, że silnik by się wkręcał jak szatan powyżej 2,5tys przy przestawionym rozrządzie? Myślę, że wtedy by miał muła w całym zakresie obrotów.
Jakie jest fabryczne sprężanie w m50b20? 15 barów?

Jeszcze jedna rzecz którą zauważyłem ostatnio podczas prób gdy w końcu zabrakło benzyny. Mianowicie gdy silnik kręciłem rozrusznikiem jakieś śladowe ilości PB dostawały się do obiegu i silnik na chwilę zaskakiwał. Wtedy słyszalne były delikantne strzały raz za razem tzn: silnik nie zaskoczył ale tak jak by "poczuł" opary benzyny i wtedy strzelał. Może coś z układem paliwowym jest nie tak?
Słyszałem że powodem może być niesprawna pompa lub regulator ciśnienia na listwie wtryskowej.
Dziękuję wszystkim za wypowiedzi :wink:
pozdrawiam

Vindevil - 2013-03-11, 07:53

Rafal_e30 napisał/a:
Czy jeżeli były by nieszczelne zawory to było by tak wysokie i równe na wszystkich cylindrach sprężanie
Nie wiem co ci odpowiedzieć ,troszkę źle rozumujesz . Szczały w dolot się biorą ze spalenia mieszanki w kolektorze czyli coś lub ktoś spowodował , że mieszana dostaje zapłonu właśnie w czasie kiedy jeden cylinder jest w suwie pracy a drugi w ssaniu i zapłon pierwszego spala mieszankę drugiego.
Możliwa też jest nieszczelność instalacji gazowej i silnik pracuje na dwóch paliwach. Dlatego odłączył bym na kilka dni gaz i tak poobserwował co się dzieje.
A sprężanie 10-11 bar.

Chocco94 - 2013-03-13, 23:55

jeszcze raz ja;) ostatnio zaczęło mi strzelać tak delikatnie... przy próbie depnięcia najpierw się zadławił że aż mi głowa poleciała do przodu a za chwilę załapał i tak momentami miał przycinkę i strzelał delikatnie... nie wspominam że to wszystko było takie troche szarpane... tak Ci się robi?

wymieniłem cewki i hula...

I tak ogólnie zapytam co juz próbowałeś z tym robić do tej pory?

szulik4 - 2013-03-15, 20:21

u mnie strzelało w dolot jak miałem niesprawny czujnik położenia wałka rozrządu właśnie przy nagłym dodaniu gazu strasznie mulił a powyżej 2,5-3 tyś szedł jak trzeba. Sprawdź przy wtyczce tego czujnika czy nie pokruszyła ci się izolacja. To częsty przypadek w M50
Vindevil - 2013-03-15, 21:29

szulik4 napisał/a:
To częsty przypadek w M50
Właśnie zbyt wczesny zaplon ....
Rafal_e30 - 2013-03-16, 21:45

Chocco94 napisał/a:
I tak ogólnie zapytam co juz próbowałeś z tym robić do tej pory?


tak ogólnie to sprawdziłem cewki i wszystkie sprawne wyszły. Wymieniłem świece na nowe, wymieniłem fajki na nowe. Zmierzyłem kompresję. Sprawdziłem błędy na kompie i to by chyba było na tyle. Poza tym mam już kupioną uszkodzoną puszkę filtra powietrza, kolektor ssący który chce założyć zamiast tego co mam z anty wybuchami, potrzebuję jeszcze gumy przepływomierza i samej przepływki bo mam mocne podejrzenia, że jest padnięta.
Co do tego czujnika położenia wałka to czy jeśli jest uszkodzony to pojawi się błąd podczas diagnostyki na kompie?

Vindevil - 2013-03-16, 21:51

Rafal_e30 napisał/a:
Co do tego czujnika położenia wałka to czy jeśli jest uszkodzony to pojawi się błąd podczas diagnostyki na kompie?
Nie zawsze wykaże. Jeśli miał by przerwę to będzie błąd.
Cypisek - 2013-03-16, 21:57

Vindevil napisał/a:
Rafal_e30 napisał/a:
Co do tego czujnika położenia wałka to czy jeśli jest uszkodzony to pojawi się błąd podczas diagnostyki na kompie?
Nie zawsze wykaże. Jeśli miał by przerwę to będzie błąd.


Najpewniej pokaże wypadanie zapłonów.

Gr390R - 2013-03-17, 16:31

miałem to samo z tymi strzałami i nierówną pracą - wymiana czujnika wału i wałka i wszystko się unormowało

[ Dodano: 2013-03-17, 16:32 ]
a co najważniejsze że po podłączeniu pod kompa nie było żadnego błędu

Rafal_e30 - 2013-03-17, 22:01

Właśnie najciekawsze jest to, że diagnoza postawiona za pomocą kompa nie wykazała żadnego innego błędu jak błąd sondy lambda no i błąd wtrysków ale to podobno norma przy autach zasilanych lpg. Znaczy, że skoro nie wykazało błędu czujnika to i tak nie można wykluczyć jego uszkodzenia? W jaki sposób sprawdzić czy czujnik jest sprawny?
Vindevil - 2013-03-18, 18:58

Rafal_e30 napisał/a:
Znaczy, że skoro nie wykazało błędu czujnika to i tak nie można wykluczyć jego uszkodzenia?
To właśnie jest lipa z diagnozowaniem komputerowym. Nie twierdze , że to złe narzędzie ale nie zawsze można na nim polegać.
A z innej beczki widzę jak wiele warsztatów tzw. samochodowych bazuję tylko na komputerze ( gdzie te czasy jak pan Włodek posłuchał , popukał i wiedział co w trawie piszczy ).

Chocco94 - 2014-10-25, 18:13

odświerzę temat.. Jak sie skończyła Twoja udręka z tym strzelaniem... bo robi mi sie podobnie z tym że tylko na benzynie i na zimnym silniku... anyone know w czym rzecz?

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group