BEEMKA - KLUB
BEEMKA KLUB

OFFTOPIC MOTORYZACYJNY - Palenie gumek - czyli zakopać się w asfalcie :)

Sosen - 2005-04-18, 22:07
Temat postu: Palenie gumek - czyli zakopać się w asfalcie :)
Tak sobie dzisiaj zdeczka przypaliłem i później oglądając krajobraz po bitwie zauważyłem całkiem wyraźne dołki w asfalcie i w związku z tym mam pytanko o wasze doświadczenia w tym temacie, czy mieliście już takie coś czy może ta nawierzchnia na której przypalałem była jakaś słaba? :wink: Mam to na kasecie także jak uda mi się to zrzucić na kompa to pokaże jak to wygląda.
ChriS - 2005-04-18, 22:33

A nie przykleił Ci się asfalt do opony?Kiedyś stanąłem na 10min. na słońcu na miękkim asfalcie i dopiero po 100km zlazło to draństwo z opony.
mira_croft - 2005-04-18, 23:55

Chris ma racje...bo jak jest miekki sie pzrykleja...a jezeli tobie nie zrobilo sie w taki sposb to asfalt był stary i kruchy i przy takim tarciu zmęczłes go doszczetnie(tzn nawerzchnie asfaltowa)....heheh....o ile jestes pewein ze to asfalt, bo sa rózne nawierzchnie przypominajace asfalt...pozdraiwam
Miruś

SmasherE30 - 2005-04-19, 01:29

hehe ... prawidłowo
nawet dobry asfalt nie oprze sie minutowemu paleniu gumy

wystarczy zassać filmik z ostatniego spotu i przyjżec się nawierzchni po wybrykach Pawła :twisted:

Sosen - 2005-04-19, 06:19

Hehehe, no spoko, wiem że asfalt pod wpływem temperatury nieraz zmienia stan skupienia ze stałego w ciekły :wink: ale szczerze mówiąc pomogłem mu w tym po raz pierwszy i postanowiłem troszeczkę się pochwalić, a swoją drogą Miruś słuszna uwaga z tym że to nie był asfalt tylko jakaś masa asfaltopodobna, nie pomyślałem o tym :idea: a swoją drogą nie wiedziałem że moja 20-letnia poczciwa i do tego zagazowana Eta potrafi tak palić i do tego równo na oba kółeczka, normalnie szokuje mnie mój sprzęcik.
Pawel-e30 - 2005-04-19, 19:20

SmasherE30 napisał/a:


wystarczy zassać filmik z ostatniego spotu i przyjżec się nawierzchni po wybrykach Pawła :twisted:


:lol: :lol: :lol:

Sosen a nie porzyklejał ci sie nigdzie asfalt??? Ciężko to badziewie puzniej zlikwidować :lol:

mira_croft - 2005-04-19, 21:18

dziekuje Sosenku za uznanie...ale na asfaltach to ja sie znam....karza mi sie tego uczyc!!!!!!!!!!!!!...blehhh.....no widzisz na cos sie przydało chociaz raz :wink: pozdraiwam...ale naprawde przyjzyj sie na filmie..jestem ciekawa co to za shito-asfalt był to ci jego strukture machne jak kawe na ławe.....buziaki :P
Miruś

Sosen - 2005-04-19, 22:14

Jeśli coś przylgnęło do moich oponek to na napewno szybko zostało zmielone bo z bieżnika wiele nie zostało, no chyba że zachlapałem sobie tym shitem nadkola hehehe, ale jeśli tak to będą chociaż zakonserwowane :wink: Widzę Miruś że masz pojęcie o tych nawierzchniach, gratuluję technicznej wiedzy.
Jedno jest pewne: albo było to jakieś "hawno" skoro byle eta zrobiła z tego masło, albo po prostu nic nie oprze się beemce hehehe. Ja obstawiam tą drugą opcję 8)


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group