|
BEEMKA - KLUB BEEMKA KLUB |
|
MotorSport - Tor Kielce: 16-17 września 2005r.
LUKAS - 2005-08-24, 13:18 Temat postu: Tor Kielce: 16-17 września 2005r. Witam
Mam przyjemność zaprosić wszelkich chętnych na "Ogólnopolski Zlot kabrioletów i starych samochodów" na tor Kielce w Miedzianej Górze 16-17 września br.
Zlot ma na celu propagowanie imprez sportowo - rekreacyjnych. Na torze wyścigowym oraz kartingowym będą odbywały się próby sprawnościowe. Każdy będzie jechał sam, na czas. Podczas zawodów nie jeździ się po kilka aut na raz jak na prawdziwych wyścigach, ze względów bezpieczeństwa.
16tego czyli w piątek odbędzie się trening, trwający 4 godziny, czyli od 16:00 do 20:00. Na treningu można jeździć dowolną ilość czasu po torze. W treningu może brać udział kilkunastu zawodników naraz.
17tego o 10:00 rozpoczyna się odprawa przed zawodami.
Aby wystartować w imprezie trzeba mieć auto starsze jak 20 lat. Naszczęście w porozumieniu z organizatorem udało mi się znieść ten punkt regulaminu dla posiadaczy aut marki BMW, oraz stworzyć odrębną klasę dla Beemek
Zlot dzieli się generalnie na 3 klasy: Kabriolety, Weterany i Kitcary. Dodatkowo będzie klasa Mini Morisów i BMW.
Warunkiem wystartowania klasy BMW bez ograniczeń wiekowych jest to, że wszystkie Beemki muszą jechać w jednej klasie i np. żadne Kabrio nie wyłamie się do klasy Kabrio. Poprostu mamy swoją klasę i w niej jedziemy
Nie ma podziału na klasy pojemnościowe, impreza jest typowo rekreacyjna, a na treningu można naprawdę bardzo dobrze wyczuć auto i nauczyć się nim jeździć. A o to wkońcu chodzi
Koszt startu to 60zł opłaty startowej.
OBOWIĄZKOWY JEST KASK
Poniżej zamieszczam plan imprezy:
Cytat: | PRÓBA SZYBKOŚCI GÓRSKIEJ
TRASA - Trasę stanowi fragment toru odcinka leśnego na którym zlokalizowano start i metę
START-Na starcie samochód stoi ustawiony kołami przedniej osi na linii. Rozpoczęcie próby na znak dany przez sędziego.
META LOTNA - Należy przejechać linię mety bez zatrzymywania się. Po zakończeniu próby zawodnik podjeżdża do próby SZ-1
PRÓBA SLALOMU-ZRĘCZNOŚCIOWEGO-1
TRASA - Trasę stanowi fragment toru wyścigowego.
START - Zawodnik stoi kołami przedniej osi na linii startu. Start następuje po sygnale danym przez sędziego.
META LOTNA - Meta lotna należy ją przejechać bez zatrzymywania. Trasa wyznaczona jest słupkami i oponami. Przewrócenie słupka lub przesunięcie go poza obrys karane jest 5 pktami. Opona traktowana jest jak część trasy i uderzenie w nią nie jest karane.
PRÓBA SLALOMU-ZRĘCZNOŚCIOWEGO-2
TRASA - Trasę stanowi fragment toru wyścigowego i kartingowego, który należy przejechać w jak najkrótszym czasie. Zjeżdżanie z asfaltu i ścinanie zakrętów jest niedozwolone pod rygorem dyskwalifikacji.
START - Zawodnik stoi kołami przedniej osi na linii startu. Start następuje po sygnale danym przez sędziego.
META STOP - Na mecie samochód należy zatrzymać w taki sposób aby linia mety znalazła się między osiami kół. Przejechanie linii mety tylnymi kołami karane jest 5 punktami kary. Zabrania się cofania pod rygorem dyskwalifikacji.
PRÓBA ZRYWU I HAMOWANIA
TRASA - Trasę stanowi około 100 metrowy prosty odcinek
małej pętli toru wyścigowego zakończony korytarzem ze słupków. Próbę należy przejechać w jak najkrótszym czasie.
START - Zawodnik stoi kołami przedniej osi na linii startu. Start następuje po sygnale danym przez sędziego.
META STOP - Na mecie samochód należy zatrzymać w taki sposób aby linia mety znalazła się między osiami kół. Przejechanie linii mety tylnymi kołami karane jest 5 punktami kary. Zabrania się cofania pod rygorem dyskwalifikacji. Linia mety wyznaczona jest słupkami wysokimi. Przewrócenie słupka lub przesunięcie go poza obrys karane jest 5 pkt.
WYŚCIG RÓWNOLEGŁY
TRASA - Trasę stanowi fragment toru wyścigowego i kartingowego, który należy przejechać w jak najkrótszym czasie. Zjeżdżanie z asfaltu i ścinanie zakrętów jest niedozwolone pod rygorem dyskwalifikacji.
START - Zawodnicy startują parami ustawieni w odwrotnym kierunku, na znak dany przez sędziego. Jeden zawodnik startuje z toru kartingowego drugi z małej pętli.
META LOTNA - Po przejechaniu mety bez zatrzymania zawodnicy zamieniają się miejscami startowymi i jadą drigi przejazd.
PUNKTACJA - Wyniki zostaną określone na podstawie uzyskanych czasów przejazdów dwóch prób. Pominięcie bramki lub pomylenie próby - limit czyli 150% czasu najlepszego zawodnika. |
Osobiście startowałem w czerwcowej edycji br. w tym zlocie, którą udało mi się nawet wygrać nie tylko w swojej klasie, ale również i w generalnej punktacji.
Tym bardziej zachęcam do startów, ponieważ wiem jaką frajdą jest jazda po torze wyścigowym autem z Monachium
Na wszelkie pytania zainteresowanych startem z chęcią odpowiem.
W poniższym linku znajdują się zdjęcia z czerwcowej edycji zlotu:
www.automobilklub.kielce.pl/kabrio0501.html
Oto lista osób które zadeklarowały start:
LISTA
Gorąco zachęcam do startów
Pozdrawiam
LUKAS
Piotr_1 - 2005-08-28, 22:19
No to może coś napiszę jako pierwszy, bo temat niewyróżniony już zamknięty. Czemu nikt nic nie mówi na temat tego spotu?
LUKAS - 2005-08-29, 08:52
Zauważyłem że wszyscy ten temat traktują jako zwykłą informację, a kto chce startować to pisze do mnie na PW lub GG czy maila.
Ale swoją drogą szkoda że żadnej dyskusji tu niema
center - 2005-08-29, 15:33
bo temat latwy prosty i oczywisty...
ja sie juz doczekac nie moge, ale przydaloby sie jakies info na temat kimania...
pozdrowionka dla wszystkich rajdowcow..
LUKAS - 2005-08-29, 17:11
Sprawa kimanka jest w toku.
Proszę uzbroić się w cierpliwość...
Dodane:
Jest miejsce gdzie będziemy mogli przenocować.
Miejsc jest na około 30 osób. mam nadzieje że wystarczy, ewentualnie jeszcze dobierze sie pare miejsc wiecej.
Więcej szczegulów będzie dziświeczorem.
WIELKIE DZIĘKI DLA HENREGO PONIEWAŻ TO HENRY ZAŁATWIA NAM NOCEL W KIELCACH. JESZCZE RAZ DZIĘKI HENRY
henry - 2005-09-06, 15:25 Temat postu: Nocleg w Kielcach Witam Ścigantów specjalnej klasy na torze w Miedzianej Górze !!!
Dzis byłem juz osobiście i "zaklepałem" nocleg dla ok.30 osób w Szkolnym Schronisku Młodzieżowym Nr 1 wKielcach - ul.Szymanowskiego 5. Na wszelki wypadek podaje telefon - 0-41 342 37 35. Do dyspozycji sa sale tzw. "wieloosobowe" dla 8-10 osób w cenie 22,47 zł za osobę.Moga tez byc pokoje 1 , 2 , lub 3-osobowe za jedyne 28,89 zł od twarzy.
Z tymi jedynkami ,dwójkami i trójkami należy się bardzo śpieszyc i juz rezerwowac , dlatego naprawde pilne sa deklaracje kto co potrzebuje.
Przy samym schronisku mogą stanąc góra dwa samochody, wiec bezpośrednio nie da sie zaparkowac przy schronisku,Natomiast w odległości ok 200-250 m od niego jest piekny parking strzezony ( ceny w Kielcach 8-9 zł od auta ).
Wszystkie rezerwacje prosze jak najszybciej kierowac do Lukasa!!!!
Dzis na razie tyle - pozdrawiam - henry
LUKAS - 2005-09-11, 16:39
Center napisał/a: | tydzien do wyjazdu, zbliza sie juz wielkimi krokami blizej i blizej, a ja mam pytanko, umawiamy sie na torze czy gdzies wczesniej i ekipa cala wpadamy?
ja w kielcach po raz 1 takze jakis opisik co gdzie i jak dojechac jakby mi ktos napisal to bylbym bardzo wdzieczny...
pozdrowionka rajdowcy |
Oto plan dojazdu do Toru Kielce w Miedzianej Górze.
Ośrodek Sportowo-Turystyczny "Moto Raj" jest miejscem imprezy...
Proponuję spotkanie na miejscu.
Piotr_1 - 2005-09-11, 19:47
PRzynajmiej trochę blizej
Pancin - 2005-09-12, 13:10
Fajnie, że coraz więcej autek planuje się pojawić w Kielcach. Jak tylko główny organizator nie będzie miał nic przeciwko, to wymyślę dla Was jakąś dodatkową próbę, po zakończeniu zaplanowanych przejazdów. Chciałbym, żebyście mogli się poganiać trochę szybciej, niż na zwykle ustawianych podczas tych zawodów próbach. Taki "bonus track" dla klasy BMW.
LUKAS - 2005-09-12, 13:16
Byłoby wspaniale Pancin
henry - 2005-09-12, 19:42 Temat postu: DODATKOWE pRÓBY .......może to co napiszę
nie spotka sie z aplauzem większosci ,ale na torze wyscigowym tez obowiązują pewne zasady porządkowe i dodatkowe próby extra owszem , ale chyba ,że Pancin ma chody u p.Renaty...........bo inaczej będzie obciach......PZDR - henry
henry - 2005-09-12, 19:49 Temat postu: Do Centera Widze ,ze brak odpowiedzi dla Centera.Zatem --Od Katowic jedziesz od Chęcin (po lewej na górze ruiny zamku) t.zw. obwodnicą Kielc (kierunek Warszawa - nie kieruj sie na Kielce ). Po ok.10-12 km masz zjazd na Kielce i Łódź.Oczywiście skręcasz na Łódź, na razie do Kielc nie wjeżdżasz.Po ok.4 km po lewej stronie zobaczysz tor "KIELCE".Naprawde trudno przegapic.Pozdrawiam - henry
W razie czego przyjmuje pytania na PW.
Piotr_1 - 2005-09-13, 01:17
Czy oprócz mnie i Killera jedzie ktoś jeszcze z Poznania lub gdzieś tą samą drogą do Kielc? Jedziemy przez eee Kurnik Jarocin Kalisz Sieradz Piotrków tryb. Moglibyśmy się spotkać i jechać razem!
LUKAS - 2005-09-13, 08:13
Nikt więcej do mnie się nie zgłosił z Poznania na Tor.
Artur C. jest z Lubuskiego, pogadaj z nim jak bedzie jechał, moooże przez Poznań. Niewiem gdzie On dokładnie mieszka.
PS.
Duza grupa jedzie z Łodzi, bo 5 aut.
Na 99% będą jechali przez Piotrków Trybunalski (bo którędy indziej ).
Grupą Łódzką dowodzi BOR. Pogadaj też z nim o której planują być w Piotrkowie.
PZDR!
Pancin - 2005-09-13, 09:46 Temat postu: Re: DODATKOWE pRÓBY
henry napisał/a: | .......może to co napiszę
nie spotka sie z aplauzem większosci ,ale na torze wyscigowym tez obowiązują pewne zasady porządkowe i dodatkowe próby extra owszem , ale chyba ,że Pancin ma chody u p.Renaty...........bo inaczej będzie obciach......PZDR - henry |
Zasady są oczywiste i to nie podlega dyskusji. Chody jakieś mam, aczkolwiek napisałem, że jak się zgodzi to będzie dodatek dla beemkowiczów.
henry - 2005-09-13, 21:05 Temat postu: Dodatkowe "atrakcje" .......To miło ,ze się zgadzamy i rozumiemy.Mam nadzieję ,że wreszcie poznam "bratnią duszę' ze "swietokrzyskiego" .......pozdrawiam - henry
LUKAS - 2005-09-15, 08:55
PRZYPOMINAM O KASKACH
Co prawda mozna kilka kasków wypozyczyć z AK, ale i tak każdy powinien mieć swój, ponieważ jakby wszyscy chcieli wypozyczyc kask, to poprostu by ich dla wszystkich nie starczyło.
To już jutro
Piotr_1 - 2005-09-15, 15:19
AAAAAAAAAA Już się nie mogę doczekać !!!!!!!!!!!
center - 2005-09-15, 23:09
zabraknie mi ********** chyba, wlasnie wrocilem z przejazdzki, lekki trening mial byc przed torem i moje zlote cudo krwawi z pompy paliwa w kosmicznych ilosciach..po prostu zaj******..
nie ma to jak na chwile przed wszystko sie musi spieprzeyc...
jutro rano postaram sie dorwac kumpla co ma czesci moze bedzie mial pompke i moze dotre, ale jak na chwile obecna to szanse sa nikle...
przepraszam wszystkich juz teraz i zycze milej zabawy...
LUKAS - 2005-09-16, 07:10
Center mam nadzieje ze to zrobisz
Jak nie to bedzie druga Beemka ktor wyeliminowała awaria
cinek_sw - 2005-09-16, 09:20
no cóż wypada mi chyba tylko życzyć WAM jak najlepszych wyników i nie zadrapcie swoich Beatek POWODZENIA, trzymamy kciuki za Was Chłopaki 8) 8) i czekamy na relacje
Artur C. - 2005-09-16, 09:43
LUKAS napisał/a: | Jak nie to bedzie druga Beemka ktor wyeliminowała awaria |
Taa pierwsza była moja z wymłotkowanym rozerwanym wirnikiem w alternatorze -niestety naprawa zjadła paliwko na wyjazd.
Trzymam kciuki za Was.
LUKAS - 2005-09-16, 10:49
cinek_sw napisał/a: | POWODZENIA |
Artur C. napisał/a: | Trzymam kciuki za Was. |
W imieniu wszystkiech...
Nie dziękuje
SmasherE30 - 2005-09-17, 20:45
brak mi słów ... narazie padam na twarz, ale coś sklecę i tu zamieszczę ... po prostu szok!! wspaniała impreza, wspaniali ludzie!! atmosfera ... to jakiś sen
pozdrawiam
Gasper - 2005-09-17, 20:58
Napiszcie jak było!!! Pokażcie jakieś foty! Niech drugi koniec Polski zobaczy jak się bawiliście!
BM 6 - 2005-09-17, 21:06
Gratulacje dla LUKASA za zajęcie drugiego miejsca w klasie BMW. Kto zajął pierwsze.... niestety jeszcze nie wiem, ale..........
pozdrowienia i całuski dla mistrza - M.
Piotr_1 - 2005-09-17, 21:37
Było niesamowicie, coś nie do opisania!!! Właśnie wróciłem do domu, gdyby impreza miała się odbyć jeszcze raz jutro, bez wachania wybrał bym się ten kawał drogi jeszcze raz. Nie wiem co powiedziała by na to moja biała świnka, ponieważ tak ją przeczyściło po tym wszystim, że odnotowałem wzrost mocy, serio. Byłem wręcz zafascynowany drogą powrotną i tym ciosem w plecy. Nawet zmierzyłem czas do setki i jest 10s, podczas gdy zawsze było 11,2s. To coś więcej niż odchudzenie auta o 35kg, po prostu polecam zagotowywanie oleju. Podczas tych dwóch mięsnych dni przegrzał się mój syfny olej z 10 razy plus jeden raz w drodze powrotnej. Objawy są takie jak zatarcie silnika, ale po przestudzeniu wraca do normy. Czeka mnie też wyważenie wszystkich kół, zmiana wszystlich tarcz i klocków Przede wszystkim gratuluję zwycięzcy oraz drugiego i trzeciego miejsca!!! To była jazda na wysokim poziomie, z resztą wyniki pokazują wysoki i wyrównany poziom wszystkich jeźdźców moim zdaniem (oprócz wyniku zwycięzcy, który wydaje się być trochę ponad normę). Jednym słowem nie trafiłtam nikt przypadkiem )) !! NO i przede wszyskim dziękuje LUKASowi, który wszystko tak zaje... przedstawił na forum i zorganizował!!!!
LUKAS - 2005-09-18, 00:29
WITAM!!!
Dziekuję za gratulacje
Pierwsze miejsce zdobył BOR swoim zeszperowanym 325i
BOR wielke gratulacje!!!
Trzecie miejsce zajął 82Tomek, też na zeszperowanej 325i, również gratuluję!!!
Ja byłem drugi, również na zeszperowanej 325i
Tak więc, na podium staneły 3 zeszperowane 325i E30 Czyż to nie piękne...
Muszę przyznać że tym razem miałem nikłe nadzieje na ponowne zwycięstwo, jednak BOR dość dobrze przygotował swoje autko Profesjonalne kubły z pasami szelkowymi, dzieki ktorym kierowca nie lata po aucie w połączeniu z wręcz sportowym zawieszeniem (tak czy siak dużo lepszym od mojego) zaowocowały pieknym wynikiem...
Ja pluję sobie w brode przez fatalny wybór opon
Na których auto dosłownie pływało na próbach w porównaniu do mojego drugiego kompletu kół.
Mogłem je zmienić dopiero pod sam koniec prób, ale niestety, zimne nie rozgrzane opony trzymały niewiele lepiej niz poprzednie. A na trenigu po rogrzaniu Biała szalała jak opętana, Piotr_1 właśnie wtedy zemną jechał, gdy sie dobrze nagrzały Pamiętasz Piter
Tak wiec dla mnie była to nieudana loteria
Mimo to bawiłem się fantastycznie, dzięki super ekipie, z którą mam nadzieję spotkac sie na następnym wypadzie na tor !
W piątek po treningu pojechalismy całą grupą na kolacje do Pizza Hat gdzie podzielilismy sie wrazeniami z treningu
Na koniec pragnę podziękować wszystkim którzy przyjechali na tor.
Grupa z Łodzi, Poznania i Wawy, to naprawdę bardzo mili, sympatyczni, serdeczni, oraz fajni ludzie, których poprostu nieda się nie lubić
Maciek, jak tylko bedzieszm iałchwile to zamiesc jakąś relacyjkę
Mam pare fotek ktore zamieszcze moze juz jutro jesli tylk oznajdę czas
Pozdro dla Was!!!
PS.
W tygodniu udostepnię "nietypowy" film z treningu i zawodów.
Ci kórzy byli, wiedzą na czym polega jego "nietypowośc" 8)
A Ci których nie było, przekonają się w tygodniu
POZDRO!!!
PS.2.
Dzięki Piotr_1 za okazjonalne naklejki, są super, jeszcze raz wielkie dzieki
PZDR!!!!!!!!!!!!
BOR - 2005-09-18, 13:16
Nie da się ukryć, że było świetnie!!!
Atmosfera bardzo fajna, zarówno jeśli chodzi o Automobilklub Kielecki, ale przede wszystkim o beemkowiczów.
Bardzo mi pasuje, że na podium 3 razy E30, pokazaliśmy nowszym E36 i E46 jaki model rządzi na torze
Dzięki dla Lukasa za stworzenie klasy BMW.
Piotr_1 - 2005-09-18, 13:53
Tak, jechałem z Lukasem z 7 kółek jako pasażer. Przyczepność na jego oponach była niesamowita po rozgrzaniu. Zarówno boczna jak i przy hamowaniu. Jako pasażer miałem wrażenie, że jest 3x większa od moich opon, ale ja mam stare stwardniałe opony. Opony to podstawa efektywnej jazdy!! Z drugiej strony, gdybym miał takie opony jak on, to moje hamulce zabulgotały by się po 2min , na moich oponkach, natomiast, po około 10min , więc wychodzi każde słabe ogniwo twojego samochodu. Kilka fotek:
- wypatrywanie wyjątkowo złośliwej linii (BOR)
- Smasher stratuje do boju równoległego
- Zeszperowany Tomek bierze górę nad Smasherem!!!
- bolidy - zasłużony odpoczynek w stajni
- inne
- podium BMW
LUKAS - 2005-09-18, 14:09
Piotr_1 napisał/a: | więc wychodzi każde słabe ogniwo twojego samochodu. |
Oj tak na torze wychodzą na wierzch wszystkie słabe punkty auta, hamulce, zawieszenie, silnik, wszystko...
To naprawdę niezły sprawdzian...
Piotr_1 napisał/a: | - inne |
Tym czerwono-czarnym bolidem startował Henry
Piotr_1 - 2005-09-18, 14:23
fotele.... Jazda bez kubłów to jednak jazda na araba. Musiałem sobie blokować pasy na stałe po uprzednim wbiciu się w fotel O wiele lepsze wyczucie samochodu i odpowiednio szybkie reakcje...
KILLER18 - 2005-09-18, 14:51
GRATULACJE DLA TRZECH MISTRZÓW NASZEJ KALSY BMW!!POKAZALIŚCIE ZE NOWSZE TO NIEZNACZY ZE LEPSZE JA JAKO NAJMŁODSZA OSOBA NA TYM SPOTKANIU MOGE POWIEDZIEĆ ZE BYŁO SUPER I JESTEM PEŁEN PODZIWU DLA OGRANIZATORÓW CAŁEJ IMPREZY!!! POZDRO DLA GRUPY BMW STARTUJĄCYCH NA TORZE KIELCE
Tomek - 2005-09-18, 14:51
Witam!
impreza udana w 100 %, wrażenia nie zapomniane, szczególnie na treningu, kiedy zaczelo padac i samochod szukał trakcji na 3 biegu na szrotowych oponach
mam wrazenie, ze jezdzac w ten weekend nauczyłem sie wiecej niz przez całe wakacje ganiajac po rondach Beemka !
a ostatnia proba "wyscig rownoległy" to juz prawdziwa frajda z jazdy tylnym napędem, dzieki której udało mi sie wywalczyc pierwszy swoj wazon w tak prestizowej klasie
wielkie podziękowania dla Lucasa za stworzenie klasy BMW, zwyciezcy, ktory ma naprawde pojecie o jezdzie i AK za swietna atmosfere i jadło na koniec imprezy !
pozdrawiam
tomek
SmasherE30 - 2005-09-18, 15:22
no ja przyapliłem tarcze hamulcowe na treningu
poza tym opony trzymają się dobrze, zawias i silniczek też
PS. dosłownie za kilka chwil będzie opis imprezy z mojego punktu widzenia
Baur - 2005-09-18, 15:59
Gratulacje ! E30 the best.
Opiszcie jak mocna była konkurencja w klasie bmw. Chyba moc silnika miała duże znaczenie, skoro same 325... ?
Smascher, jak można przypalić tarcze ?
duchPW - 2005-09-18, 16:15
gratulacje dla zwycięzców - E30 Rulez - bardzo fajno czyta się te posty
RoboCop - 2005-09-18, 16:22
Baur napisał/a: |
Smascher, jak można przypalić tarcze ? |
Baur -nigdy nie szły Ci dymy z hamulców, a żeby mieć tarcze we wszystkich kolorach tęczy to naprawde nie trzeba dużo
no- zabawiły sie chłopaki/ szkoda,że moje auto( i kieszeń ) trochę niedomagają ostatnio
ps. SMASHER co z tą relacją z imprezy???? CAŁA POLSKA CZEKA!!!!
czy mam wynająć Mirę"MISTRZYNIĘ PISANIA RELACJI"
Baur - 2005-09-18, 16:25
No dym szedł mi z klocków, przypaliłem klocki, nie tarcze. No a zgrzanie tarczy to inna sprawa.
LUKAS - 2005-09-18, 16:26
Miejsce, zawodnik, auto:
1. BOR - 325i E30 mit sperre
2. LUKAS - 325i E30 mit sperre
3. 82Tomek - 325i E30 mit sperre
4. Paweł - 330d E46
5. Michał - 325i E30 mit sperre
6. Smasher - 320i E30
7. Arkadiusz - E36
8. Artur - 320i E30
9. Jakub - 318 E36
10. AdaM6 - 325i E36
11. Piotr_1 - 316i E30
12. KILLER18 - 318i E30
Wymieniłem kierowcow nickami uzywanymi na forach i imieniami, zeby kazdy wiedzial kto jest kto, jak AK zamiesci swoją listę w necie
RoboCop - 2005-09-18, 16:30
jak się miało 330 e46 do 325 e30 - przyspieszenia, pokonywanie zakrętów itd?
LUKAS - 2005-09-18, 16:38
RoboCop napisał/a: | jak się miało 330 e46 do 325 e30 - przyspieszenia, pokonywanie zakrętów itd? |
Tak jak widać, 325i E30 niedopóściły nikogo innego do pudła
A tak bardziej poważnie, to Próba Szybkości Górkiej E46 pokonało najszybciej. Ogólnie spisywało się bardzo dobrze.
Jesli chodzi o przyspieszanie czyli próbę Zrywu ihamowania, było gorsze od 325i E30 mojej i BORa a także od 325i E36 Adama.
Baur - 2005-09-18, 17:08
Hmmm... Troszkę martwi mnie to że zajmowane miejsca odpowiadają (poza jednym czy dwoma wyjątkami) mocy auta. Czyżby konkurencje miały taki charakter że umiejętności kierowców na nic jeśli pod maska brakowało parę kuców w stosunku do 325 cze 330d ? To ja już is-em nie powalcze o pudło w następnej edycji ?
cinek_sw - 2005-09-18, 17:15
a może poprostu brakowało szpery a i popatrz Baur 320 i 318 były lepsze od e36 325
SmasherE30 - 2005-09-18, 17:30
liczy się dobry kapeć i zawias oraz elastyczny silnik czy jak kto woli dobre przełożenia tak sie składa baur że pierwszy odcinek był pod górkę dlatego ten dizelek (z reszta po chipie) złoił resztę. dalej to już zawieszenie i ogumienie, bo heble nie zdazą się nawet nagrzać, nie ma dużo hamowania a odcinki krótkie. na przykłąd jest odcinek prostej i nawrotka a w normalnym aucie nie wrzucisz jedynki jeśli nie stoisz w miejscu, a nie każdy potrafi płynnie i dokładnie obrócić auto ze szperą na dwójce i odejść w lekkim poślizgu żeby mu nie zeszło z obrotów ... poza tym nie wszedzie się tak dało bo było za wąsko. Ja używałem ręcznego, wbijałem na zablokowanym tyle jedynę, spuszczałem rękawa i jazda, auto się nie zatrzymywało... ale to tylko jeden z wielu takich problemów ... tu nie ma kompromisów ... auta przygotowane do takich celów w dobrych rękach łoiły resztę i koniec
-------------------------------------------------------------------------------------
To było po prostu coś pięknego … myślami zawsze będę z tym miejscem … w rzeczywistości doznałem więcej wrażeń niż się tego spodziewałem … dużo więcej.
W piątkowy poranek zapakowałem 2 używane fuldy carat extremo 195/50.15, plecak z ciuchami i żarciem oraz jakiś niezbędnik narzędzi do auta i wyryszyłęm do Lukasa do Mińska. Założyłem w tamtejszej wulkanizacji te fuldy na oś tylną, na której moje opony nie miały już bieżnika od dłuższego czasu, po czym zamieniłem koła osiami tak, że nowe kapcie były z przodu a stary przód (Mabor Sport Jet 195/55/15) znalazł się z tyłu … charakterystyka nadsterowna
U Łukasza zostawiłem zbędne wyposażenie bagażnika oraz fotel pasażera , miałem zamiar odświeżyć płyn Ferodo DOT 5,1 i odpowietrzyć jeszcze układ hamulcowy ale nie zdążyliśmy. Niezłą miałem reakcje jak zobaczyłęm jego auto na … hehe … balonach 225/55/15 … normalnie czołg hahaha.
Do Miedzianej Góry wyruszyliśmy o godzinie 13:10. W drodze okazało się że mam cholerne bicie na przedniej osi i wiedziałem już że będzie lipa bo powyżej 125km/h nie dało się jechać (później doszedłem, że może to być skutek zamiany stronami pierścieni centrujących felgi ale mniejsza z tym … w wulkanizacji mi wyważono wszystkie koła …).
Przed Białobrzegami zatrzymaliśmy się na stacji benzynowej i uzupełniliśmy zapas wachy do pełna. Lukas od razu mi powiedział ze poczeka za obwodnica na której przyciął 2 paczki … ech
Kawałek dalej za Białobrzegami, na stacji czekał na nas 82Tomek z ojcem, gdzie przekąsiliśmy co nieco i ruszyliśmy dalej.
Podróż przebiegła bez przygód poza rzucaniem auta w koleinach.
Na miejscu byliśmy około godziny 16:20 i zaraz po naszym przyjeździe rozpoczął się trening. Czekała na nas ekipa ze śmigłami na masce (Poznań: Piotr_1 białą 316 i KILLER18 czarną 318, obie szerokie; oraz z Łodzi: BOR i Viola przyjechali 325e, Michał swoim kombiakiem ciągnął ich 325i BORa tą co wygrała, na lawecie, Artur był na 320i i Robert na swojej Ecie w ktorej urwał poduchę, w sobote przyjechał Adam swoją 325i E36 tez z Łodzi; reszty jeszcze nie kojarzę)
Do dyspozycji na treningu był owal z torem kartingowym, przy czym należało zachować odpowiedni kierunek jazdy i nie prowokować niebezpiecznych sytuacji, za które ochrona toru machała na nas zielonymi flagami i sciągała do boksów hehe.
Zanim rozpoczęliśmy jazdy Lukas zaprowadził nas na zamknięty odcinek długiej pętli na którym miała się odbyć pierwsza z prób sprawnościowych, a było tam niesamowicie ślisko.
Czas płynął. Na szybkiego wyciągnąłem reflektory, koło zapasowe, cały ekwipunek bagażnika i wystrzeliłem na tor. Pierwsze okrążenie rozgrzewkowe dla silnika, a i tak pod koniec drugiej prostej przypaliłem kapcie przedniej osi blokując ją przy 140, ciepłota opon jest niesamowicie ważna! Testowaliśmy różne techniki jazdy, patrzyliśmy na konkurencje, były tez poślizgi na trójce po zakrętach owalu
Co do pogody to cały czas były przelotne, delikatne opady deszczu aż do godziny 18, po której to nadciągnęły nad tor ciemne chmury i rozpętała się prawdziwa ulewa. Jeździłem wtedy po torze kartingowym i nagle spostrzegłem, że nikt już nie jeździ po owalu tylko wszyscy jada za mną i walą boki hehehe. Długo to nie trwało gdyż władze toru postanowiły zakończyć trening.
Szybko zgarnęliśmy mokre bambetle spod boksów i wsadziliśmy je do aut. Ja musiałem jeszcze założyć z powrotem w tym deszczu reflektory.
Udaliśmy się wszyscy do schroniska, w którym zarezerwowane zostały miejsca noclegowe dla beemkowiczów, a gdy już wszystkie formalności zostały sfinalizowane pojechaliśmy na kolacyjkę do Pizzy Hut, gdzie świetnie się bawiliśmy i podrywaliśmy kelnerki hehe.
Dzięki uprzejmości Henrego Ja i Lukas mieliśmy możliwość u niego przenocować i koło 22:10 pożegnaliśmy się z resztą ekipy i pojechaliśmy spać.
Pobudka o 7:00, szybkie śniadanko i jedziemy po resztę ekipy i na tor.
Oficjalne rozpoczęcie odbyło się o 10:00, było wtedy cały czas mokro i dosyć ślisko. Organizator jako pilot swoim szarym punto przewiózł nas wzdłuż 4 pierwszych prób sprawnościowych, a więc jechaliśmy sznureczkiem zapamiętując trasę, po czym wróciliśmy na odcinek górski aby rozpocząć pierwszy „OS”.
Mokra nawierzchnia pokryta igłami uniemożliwiała sprawne ruszenie, a co dopiero pokonywanie zakrętów. Stromy podjazd okazał się bardzo zdradziecki i nawet przy minimalnej prędkości uciekał tył, natomiast lotna meta umiejscowiona na łuku mogła stać się przyczyną uszkodzeń auta, na szczęście nikt nie wpadł w niekontrolowany poślizg. Sam się przyznam, że metę przeciąłem na maxa, pod odcięciem dwójki z pedałem w podłodze ciągu kilku sekund się spociłem, gdy przyszło mi się zmieścić w zakręt za tą metą.
Druga próba była czysto techniczna i można było ładnie na niej pośmigać. Najpierw krótki sprint i nawrotka, po czym kolejna wokół słupka z górki i w bramkę z reguły pokonywana lekkim poślizgiem, następnie slalom między oponami i słupkami w stylu testu łosia i meta lotna.
Trzecia próba również z nawrotką na początku i zapiaszczonymi, śliskimi zakrętami toru kartingowego była zdradziecka i złe wejście w 1 zakręt toru pociągało za sobą kolejne błędy, a tym razem meta była z zatrzymaniem i zdarzało się, że ktoś się zapomniał.
Czwarta próba to klasyczny test zrywu i hamowania. Tu duże zastrzeżenia w kierunku pana startującego na tej próbie. Zupełnie zielony, jak dostawał znak to odliczał na 3 w ciągu sekundy i machął flagą, nie można było zdażyć nawet z podbiciem obrotów czy odpowiednim wyprzedzeniem puszczenia sprzęgła. Pozostali ludzie z ekipy bardzo uprzejmi, zawsze czekając przed próbą rozluźniali atmosferę krótką rozmową.
Po tych 4 próbach wróciliśmy sznureczkiem na start 1 „OSu” i rozpoczęła się 2 seria przejazdów po tych samych trasach. Tym razem jednak nastapiło zdecydowane rozpogodzenie i nawierzchnia wyschłą, stąd poprawa trakcji i czasów, a zatem nastrojów przed finalną próbą równoległą.
Ostatni sprawdzian to podwójny przejazd po trasie wyznaczonej na owalu i torze kartingowym. 2 starty w połowie toru i 2 zawodników jadących na raz … jeden goni drugiego. Próba bardzo widowiskowa i emocjonująca, w której należało się dobrać w pary. I tak Lukas startował z Borem, a ja z Tomkiem. Przepałowałem troszeczkę, gdyż miałem nierozgrzane gumy i autko zatrzymywało się trochę słabiej niż planowałem, przez co wylądowałem na tafce strącając słupek i stracilem 9 sekund w tym
przejeździe. Taki sam przypadek miał Lukas w pierwszej rundzie równoległego, tylko jemu nie doliczyli nic za słupek. Chłopaki od Fordów Capri (tu pozdro dla nich) pokazali podczas przejazdów mały show, dzięki czemu zapominało się o ogarniającym górskim chłodzie i temperaturze ok. 11st Celsjusza pomimo przebijającego się sońca.
Gdy próbę ukończyli ostatni zawodnicy udaliśmy się autkami niedaleko na camping, gdzie czekało na nas ognisko i smaczniutkie kiełbaski
Po jakimś czasie nadjechała ekipa z wynikami i nastapiło wręczenie pucharów.
W naszej klasie 1 miejsce zajął Sebastian „BOR” w nabytym do celów wyścigowych BMW e30 325i. Drugie miejsce wywalczył Lukas, który przed ostatnią próbą równoległą zmienił swoje drogowe koła z dunlopami 205 na szersze 225tki. Trzecie miejsce udało się zająć Tomkowi. Wszystkim gratuluje umiejętności jak i autek.
Jeszcze tylko symboliczne pamiątkowe zdjęcia i powrót do domu z wieeeelkim, szerooookim uśmiechem na ustach :D:D
Puzdro dla wszystkich których poznałem, do zobaczenia
PS: wszystkie opisy "OSów" jak i niedługo klasyfikację generalną możecie zobaczyć tutaj:
http://www.automobilklub....ktualnosci.html
w kawałku "16 - 17 września 2005 r.
Ogólnopolski Zlot kabrioletów i starych samochodów"
Tomek - 2005-09-18, 17:42
wydaje mi sie, ze nie tyle moc miała znaczenie, lecz odpowiedni dobór opon na tą aure, która panowała i twardy zawias, bo odcinki były krótkie, poza ostatnim wyscigiem równoległym, gdzie na prostej złapałem ponad 140 km/h
Ps.nie ma to jak dobre stare BMW (e-30), niestety juz takich aut nie robią
pozdro.
LUKAS - 2005-09-18, 18:25
Super relacja Maciek!!!
Baur, ta impreza jest bardzo amatorska, dlatego niema podziału na klasy...
AK organizuje inną impreze "Kryterium Toru, Super OES" która można powiedziećże jest bardziej profesjonalna. Tu jest już podział na klasy pojemnościowe.
A ten zlot to czysta frajda i tyle
Piotr_1 - 2005-09-18, 18:47
Cytat: | a może poprostu brakowało szpery a i popatrz Baur 320 i 318 były lepsze od e36 325 | to 318 to chyba raczej był is o ile pamiętam. Ale na dobrych oponach i z bardzo dobrymi umiejętnościami można było na 316 bez szpery znaleźć się w połowie stawki. Należy też zauważyć że niektórzy, chyba większość, była karana za nieprawidłowe pokonanie odcinka ("limit" - 150% czasu najlepszego przejazdu, ja także byłem tak policzony), całkiem sprawiedliwie z resztą. Także wynik na przykład e46 330d był obarczony taką karą i gdybyt nie błąd kierowcy, mógłby się on znaleźć w pierwszej trójce dzięki swoim osiągom.
Pan na próbie zrywu 100m rzeczywiście był dość nieprofesjonalny. Przy starcie przyp..... flagą startową w mój błotnik, także mało co go nie zabrałem ze sobą
Mimo słabego silnika nie czułem potrzeby podziału na klasy. Każdy przecież wie czym jedzie i może dokładnie porównać czasy przejazdów, przeanalizować na czym traci i cieszyć się swoimi wynikami jeżeli są relatywnie dobre.
Cytat: | Hmmm... Troszkę martwi mnie to że zajmowane miejsca odpowiadają (poza jednym czy dwoma wyjątkami) mocy auta. Czyżby konkurencje miały taki charakter że umiejętności kierowców na nic jeśli pod maska brakowało parę kuców w stosunku do 325 cze 330d ? To ja już is-em nie powalcze o pudło w następnej edycji ? | Baur, na tymczasowo odchudzonym 318is jesteś w stanie wygrać bez problemu w Kielcach o ile jesteś dobrym kierowcą
Baur - 2005-09-18, 19:26
Wiem wiem, że nie było podziału na klasy. Tak tylko pytałem o specyfikę imprezy, czy faworyzuje moc auta, czy też jest bardziej "techniczna".
henry - 2005-09-18, 19:27 Temat postu: Kielce - tor Witam !!
Po kolei: po pierwsze Gratulacje dla Lukasa i Tomka za dwa miejsca na "pudle" ( BOR'owi pogratulowałem na forum BMW Klub-Łódź).
Po drugie wyrazy uznania dla Piotra ! i Killera 18 za przejechanie trasy z Poznania by troche "poszałec" na "miedziance"
Po trzecie różnice czasowe byly małe , do tego to niezbyt profesjonalne "startowanie" zawodników , to w efekcie moge powiedziec ,że zwycięzcami w klasie BMW byli wszyscy , którzy startowali.
Po czwarte - myslę ,że na wiosnę 2006 bedzie jeszcze więcej beemek.......
Po piąte i ostatnie - tor w Kielcach jest owszem malowniczo połozony ,ale cholernie śliski, co chyba nasi zawodnicy potwierdzają.Wazny jest dobór opon, prawdziwe sportowe zawieszenie i trening,trening do skutku...
No i do młodego pokolenia należą sukcesy........PZDR - henry
LUKAS - 2005-09-18, 20:34
Baur napisał/a: | czy też jest bardziej "techniczna". |
Jest bardzo techniczna. Krótkie i kręte odcinki.
Chodzi o to, że na takie zawody dobrze mieć niskie sztywne zawieszenie i dobrze dobrane opony.
Seria niema tu czego szukac (dlatego mam wplanach inny zawias )
Najlepszym przykładem, są czasy moje i Smashera. Mimo że ma "seryjne" M20B20, to dzięki swojemu sportowemu zawieszeniu na zawodach miał baaardzo podobne czasy do moich, bo róznice żedu 0,3 sekundy są niczym, przy pomiarze czasu nie fotokomurką. Maciek dwie próby przejechał nawet szybciej niż ja. Dlatego dobry zawias i opony to podstawa na torze
Zreszta jak tylko AK opublikuje wyniki to sam zobaczysz jakie małe były róznice czasowe
Baur - 2005-09-18, 20:39
To dobrze że jest technicznie ! W takim razie tym większe gratulacje dla zwycięzców i uczestników !
Marcin - 2005-09-18, 20:49
Smasher to juz dawno nie ma seryjnego M20B20
SmasherE30 - 2005-09-18, 21:26
nieseryjny w moim aucie jest tylko dolot, przepustnica i kolek od 2,5 i nawet nie ma większej dawki paliwa, a poza tym to co to za poprawianie fabryki (głowica) jak wałek rozrządu jest zjechany i autko na jałowym buja się na lewo i prawo
Jak uznam, że na prawde jest dłubnięte to pokaże Ci wykres
na obecną chwilę nie ma więcej jak 136km i 170Nm
popatrz na czasy próby zrywu i hamowania gdzie liczy się moc i przyspieszenie ... mam jedne z gorszych wyników
A co do zawieszenia to przód ma już tylko 74% sprawności a tył nieco ponad 40% aha i moje amorki to jakiś noname, który na wiosne idzie do śmietnika.
wart odnotowania jest fakt, że Ja i Tomek jechaliśmy na oponach 195 , Lukas we wszystkich próbach poza równoległymi na swoich Dunlopach 205, potem 225, a Bor na 205tkach.
Baur ... tarcze mi się zwęgliły na środku, był widoczny ciemny pasek, który powoli już schodzi, także nie przegrzałem ich doszczętnie, ale powierzchownie. I nie wygląda to jak strefa wpływu ciepła wokół spawu tak jak myślicie ... po prostu tarcza zamiast się lśnić jest ciemna
LUKAS - 2005-09-19, 16:43
Są już WYNIKI i ZDJĘCIA z Automobilklubu Kieleckiego.
Maciek co do zawiasu, to przyznasz chyba że na tym torze, jak i na każdym innym tez, jest on bardzo wazny
Masz niskie sztywne zawieszenie, przynajmniej w porównaniu do seri i dzięki niemu oraz umiejętnościom jazdy, mogłeś powalczyć z czołówką
I o to chodzi
Sebastian (BOR), to bardzo dobry kierowca, który miał dobry zawias, a to miesznka wybuchowa dlatego zasłużenie wygrał wyścigi
Szczerze to bardzo się cieszyłem, że wogóle dostałem się na pudło, po problemach z doborem opon , a drugie miejsce było bardzo zadowalające
Mam nadzieję że na następnych zlotach będzie wiecej Beemek, i że wkońcu nasze zloty będą odbywały się na torach
POZDRO!!!
Piotr_1 - 2005-09-20, 12:29
Cytat: | i że wkońcu nasze zloty będą odbywały się na torach | Jestem ZA; ręcami i nogami
mira_croft - 2005-09-20, 12:36
gratulki Lukasiu!!!!!! i dla reszty uczestników!!!!!!!!!!!!!!
Miruska
Pawel-e30 - 2005-09-20, 19:43
No więc przeczytałem to i widze smasher ze przyczyniłeś się dla społeczeństwa dzięki za szczegółowy opis
Bor zdradz nam jakie masz spręzyny i jakie amorki
Kiedy następny taki wypad??
henry - 2005-09-20, 20:42 Temat postu: Tor Kielce ..............Na wiosnę ...koniec maja lub początek czerwca....pozdrawiam - henry
Pancin - 2005-09-21, 11:30
Cieszę się, że się dobrze bawiliście. Ja nie mogłem niestety do Was dołączyć, ani też zrobić dla Was "bonus track'a". No cóź, sprawy rodzinne.
A swoją drogą, to tych którzy czują się na siłach powalczyć z mocną obsadą, poczuć znacznie więcej emocji i większych prędkości zapraszam na ostatnią w tym roku eliminację SUPER OES'u, która odbędzie się 8 października. Ogrom wrażeń gwarantowany.
100%BMWfree - 2005-09-21, 17:50
Gratulujacje za doskonałe wyniki na torze. Może by coś na innej nawierzchni? www.torszutrowy.com . Zapraszam do dyskusji i opinii.
SmasherE30 - 2005-09-21, 18:38
szczerze? to ja jakoś szutru nie lubie ... nie na ten samochód...
asfaltu mnie pociągają i tak na razie zostnaie z mojej strony
Piotrek - 2005-09-21, 18:46
szkoda lakieru
100%BMWfree - 2005-09-21, 18:54
Lakieru gdzie? Na podwoziu go nie ma tylko konserwacja jeżeli jeszcze jest!
LUKAS - 2005-09-22, 10:31
NIEZMIENIAJMY TEMATU!!!
Polecam recenzję napisaną przez Dodę z BMW Klub Łódź:
http://www.bmw-klub-lodz.com.pl/news/028
Automobilklub Kielecki zamieścił wyniki generalki, czyli wszystkich zawodników. Nie jest to zrobione niestety od najlepszego do najgorszego, tylko klasami i numerami w danej klasie.
Mozna jednak bardzo dobrze porównać Nasze czasy, z wynikami innych zawodników.
Wielkie brawa dla kierowców Miniaków Ponieważ niektóre próby przejeżdżali szybciej od naszych Bawarek
Tym większe uznanie dla kierowców
Oto link do wyników, zakładka na dole "razem":
http://www.automobilklub..../kabrio0502.htm
Pozdrawiam chłopaków z innych klas!!!
Jak się okazuje odwiedzają nasze forum
LUKAS - 2005-09-24, 15:27
Filmy już są
http://slave.e-edukacja.p...p?p=66274#66274
100%BMWfree - 2005-09-24, 19:52
Bravo,Bravo tak trzymać, te filmy powinien każdy oglądać. W następnym sezonie zainstaluję u siebie taki sprzęt być może będzie co oglądać z innej perspektywy zupełnie innego auta.
|
|