BEEMKA - KLUB
BEEMKA KLUB

OFFTOPIC MOTORYZACYJNY - E30 324D jak to jeździ

Gość - 2005-09-15, 10:41
Temat postu: E30 324D jak to jeździ
Witam mam zamiar kupić bmw e30 324 d w automacie.
Czy ktoś z was jeździł taka taczką.
wiem że to nie jedzie jednak prosze o opinie (ile to pali i jak przyspiesza)

Do tej pory miałem e30 320 Automat i byłem z niej bardzo zadowolony niestety wzgledy ekonomiczne zmósiły mnie do sprzedania 15l /100km
PB (sprzedałem ją z oryginalnym przebiegiem 78000tys):(


Pozdrawiam
Marcin

Łukasz - 2005-09-15, 10:44

Nie jeździ, tyle , że jest ekonomiczne w miarę.
fanatyk_e30 - 2005-09-15, 14:30

roznie ludzie roznie podchadza do jezdzenia autem jesli chodzi o ekonomie to jest troche lepsza niz 1,8i a toche gorsza niz 2,5l na gazie..jesli chodzi o oplaty to porownywalne z 2,0 i 2,3...bo diesel ma czesto znizki 5% w ubezpieczalniach....
jednak majac 324d bedzie w posiadaniu sryjnego auta bez zadnych gazow w miare ekonomicznego nie do sportowej jazdy ale raczej rodzinnej

Łukasz - 2005-09-15, 14:33

Tak, tylko charaktrystyka tego silnika kłóci się nieco z wizerunkiem E30 - jest po prostu mułowaty, polecam 324TD jeśli już, bo to przynajmniej jakoś już ciągnie ten wózek.
Darek W-wa 735 - 2005-09-16, 09:01

:wink: Koluniu,a dlaczego Ty Beciunie(nieważne z jakim silnikiem) nazwales "TACZKĄ")Oj pokaż sie tylko na jakimś spocie :lol: :lol: :lol:
Taczka to jest Polonez TRUCK bez budy,a Ty takie jazdy.A,propos tematu.Wiadomo diesel (tej generacji)to już jest różnica od nawet 1.6 PB,ale ekonomika czasami bierze gorę.Ja np. w swojej BECI ,jak nie mial bym LPG,to mógłbym się tylko w niedzielkę do Kościółka przejechać :D :D :wink: A na temat "GRZECHOTNIKA :lol: " uderz do naszego kolegi klubowego o nicku "ARCZI"i on napewno udzieli Ci konkretnego opisu co i z czym sie "kusza",na temat diesla w BMW :wink:

fanatyk_e30 - 2005-09-16, 18:47

Łukasz napisał/a:
Nie jeździ, tyle , że jest ekonomiczne w miarę.


wczesniej miales chyba 1,8 z tego co czytam forum...a teraz masz przerobione 2,5l...a co 1,8 nie jest mulowate disel ciagnie przynajmniej od dolu..wolalbym 2,4d niz 1,8m40 najgorszy niewypal

Łukasz - 2005-09-16, 19:11

Kolego, ale co się burzysz? 324d ma 16.1 do setki i 165 km/h vmax, 153 Nm (fakt, że dośc nisko 2500 obr.) i Ty mi powiesz, że To jeździ i że wolałbyś to od 318 M40 (10.8 do paki i 190 vmax i 165Nm przy 4250) :?: 1.8 M40 to przy 324d rakieta. I nie wali dymem za nim, jak za starym klekotem zazwyczaj.
Seicento 1.1 ma 15 sekund do paki i 150 vmax - jest szybsze od 324d -widzisz różnicę?
Tylko tył napęd jeszcze ratuje nieco to auto. To wszystko.
Stąd moja krytyka, Panie fanatyku e30.

Łukasz - 2005-09-16, 20:58

bo jest tak archaiczny, że rzeczywiście na opale nic mu nie jest :lol:
obi1 - 2006-05-17, 09:06

JEZDZILEM KIEDYS TAKIM DIESLEM WLASCICIEL UWAZAL ZE 190KM/H NIM LECIAL SPRAWDZILEM WEDLUG TAMTEGO LICZNIKA 175 ALE ROZPEDZAL SIE CALA WIECZNOSC A STOPIC KAPCIA NA ASFALCIE TO SIE NIE DA BEZ HAMULCA
damiano_e30 - 2006-05-17, 11:13

Szkoda że pogoniłeś tamtą 320, e30 z takim przebiegiem to skarb...
Miejmy nadzieje że trafiła w dobre ręce :D

Co do spalania 324d to bierze ok. 7L po mieście i z 6 na trasie

A co przyspieszania to hmmm... :? 16s do 100km/h mówi chyba wszystko :wink:

jaras87 - 2006-05-17, 17:24

tak dla porównania :P moj kumpel ma sierre 2.3 d muł totalny wiecej jak 130km/h to nie jedzie ... i nie da sie wiecej rozpedzic... :D

ale w miejscu gume pali !! ! i to jak ;]
przepalilismy juz kilka par :P :D
no i jedzie na wszystko cokolwiek tam wlejesz :D

a co do 324d ... ja robie w ten sposob ze mam beemke i nie stać mnie zeby jezdzic nią na codzień ... ale nie sprzedam jej chocby nie wiem co ... i kupie nastpene auto bardziej ekonomiczne ... rozgladam sie za polo 86c coupe jakies 1.3 na lpg ;)

324d - nie sadze by to był dobry pomysł ...

LUKAS - 2006-05-17, 17:42

A co powiedcie o 324td :?:
Pytam ponieważ niemialem zadnych doswiadczen z tym autem... :?
A interesuje mnie temat turbo diesla w M21B24 ;)

sybir - 2006-05-17, 18:42

LUKAS napisał/a:
A co powiedcie o 324td :?:
Pytam ponieważ niemialem zadnych doswiadczen z tym autem... :?
A interesuje mnie temat turbo diesla w M21B24 ;)

Może **** albo Arczi się wypowiedzą bo jęździli takim :D
sie ma

Melis - 2006-05-17, 20:06

Albo może ja :?: :wink:

A więc tak:

Miałem do czyniania z 2.4td- 86r 9lat w e28- ojciec sprowadził ją z dojczów jak miałem ok 9 lat i przez ten czas była u nas i sprawowała się rewelacyjnie- sam fakt ze była u nas 9lat chyba mówi sam za siebie przez ten okres i przejechaniu ok 170 tys km jedyna awaria to poma wodna i nic poza tym!
Aktualnie ma ją mój wujek (a więc została w rodzinie), który lekiej nogi nie ma :? , zrobił nią już ok 60 tys i jedyna awaria- alternator- wydaje mi się, że w aucie o wieku 20 lat to przecież normalne zjawisko

Silniczek dość elastyczny i wcale nie taki mółowat jak mówi ogólnie rozpowrzechniona opinia n(mowa oczywiście o td), fakt nie jest to sprinter, ale do sprawnego poruszania się jest jak najbardziej.
Większość też ubolewa nad pękającą głowicą...
nie zabardzo chce mi się to wierzyć... w/w e28 jest u nas już 14 lat i nigdy nie było z tym problemów u znajomego też (ma swoją 7lat)
Trzeba poprostu zachować zdrowy rozsądek, a mianowicie nie przegrzać, dbać o płyny, olej itd. receptą na długowieczność diesla są też łagodne starty i powroty!!! nie należy nadwyrężać obrotami w pełni nie rozgrzanego silnika, oraz po powrocie, gdzie korzystaliśmy z nie małych zakresów jego możliwości dać mu pochodzić spokojnie z minutkę.

Aktualnie, przez sentyment, dobre doświadczenia, i zdanie, że to najlepsza opcja r6 w e30 (bez szamba), która nie będzie niszczyć za bardzo kieszeni (nie licząc ety- ale ona jak wiadomo była robiona tylko do 1987r i nie było touringów :wink: ) powróciłem do tego silniczka i jestem w pełni z niego zadowolony!!!

Spalanie 7-10l wiadomo zależne od nogi itd.

:!: Nie ma też się co oszukiwać 95% sukcesu i zadowolenia to kupno z właściwych rąk, które naprawde o niego dbały. :!:

Pozdrawiam

fozgen - 2006-05-17, 20:19
Temat postu: ....
panowie jak ktos jescze raz nazwie bmw z dizlem pod maska taczka to sie policzymy i napewno bmw 324 td jest spoko , byłem i obecnie jestem jeszcze włascicielem takiej bmw i niejedno 2,0 wymieka przy dizelku , napewno e34 2,5 w automacie na starcie nie ma szans , a potem włacza sie ekonomika , a ze predkosc 165??? bzdura , 4 osoby na pokładzie i na spoko 180 km/h jezeli nie wierzycie zapytajcie sie kirak i darco jak było w drodze na poznan .... brykała jak wsciekła i miała jeszcze szanse sie bujnąc . poza tym dbac o to trzeba bardzo ...oleje na czas i żadnej heleny , bedzie smigac , arczi też chyba sobie chwali "czarna" zapyatac sie mozecie , tylko tam elektryka padała hehehehe
poza tym pekajace głowice to w tds a nie w tym , dodac trzeba ze auto nie ma takiego gangu jak benzynka z ulterkiem i tem klekocik delikatny ale to sie odbija w kieszeni na + , sprawdzone
auto fajne , a jak ktos chce kupic to prosze o tel do mnie 509 616 845
dla klubowicza zawsze taniej ....

MIŁOSZ - 2006-05-18, 11:47

Melis napisał/a:
Albo może ja :?: :wink:

A więc tak:

Miałem do czyniania z 2.4td- 86r 9lat w e28- ojciec sprowadził ją z dojczów jak miałem ok 9 lat i przez ten czas była u nas i sprawowała się rewelacyjnie- sam fakt ze była u nas 9lat chyba mówi sam za siebie przez ten okres i przejechaniu ok 170 tys km jedyna awaria to poma wodna i nic poza tym!
Aktualnie ma ją mój wujek (a więc została w rodzinie), który lekiej nogi nie ma :? , zrobił nią już ok 60 tys i jedyna awaria- alternator- wydaje mi się, że w aucie o wieku 20 lat to przecież normalne zjawisko

Silniczek dość elastyczny i wcale nie taki mółowat jak mówi ogólnie rozpowrzechniona opinia n(mowa oczywiście o td), fakt nie jest to sprinter, ale do sprawnego poruszania się jest jak najbardziej.
Większość też ubolewa nad pękającą głowicą...
nie zabardzo chce mi się to wierzyć... w/w e28 jest u nas już 14 lat i nigdy nie było z tym problemów u znajomego też (ma swoją 7lat)
Trzeba poprostu zachować zdrowy rozsądek, a mianowicie nie przegrzać, dbać o płyny, olej itd. receptą na długowieczność diesla są też łagodne starty i powroty!!! nie należy nadwyrężać obrotami w pełni nie rozgrzanego silnika, oraz po powrocie, gdzie korzystaliśmy z nie małych zakresów jego możliwości dać mu pochodzić spokojnie z minutkę.

Aktualnie, przez sentyment, dobre doświadczenia, i zdanie, że to najlepsza opcja r6 w e30 (bez szamba), która nie będzie niszczyć za bardzo kieszeni (nie licząc ety- ale ona jak wiadomo była robiona tylko do 1987r i nie było touringów :wink: ) powróciłem do tego silniczka i jestem w pełni z niego zadowolony!!!

Spalanie 7-10l wiadomo zależne od nogi itd.

:!: Nie ma też się co oszukiwać 95% sukcesu i zadowolenia to kupno z właściwych rąk, które naprawde o niego dbały. :!:

Pozdrawiam


Chcialem zabrac glos ale musialbym napisac drugi raz to samo co Ty :) wiec sobie podaruje.

I nigdy ale to przenigdy nie zamienilbym M21 na M40 nawet pomijajac wzgledy ekonomiczne. M20B20 moze juz tak, ele tu wlasnie ekonomia zaczyna wchodzic w gre.

Pancin - 2006-05-19, 08:35

2.4 td w E30 daje sobie radę bardzo fajnie. Mój ojciec ma takiego w kombiaku i jest z niego bardzo zadowolony. Wszystkie TDi (przynajmniej te do 110KM) z VAG zostają w tyle bez problemu. NIe wiem jak jest z Vmax'em, ale ja jechałem tatowozem 180 km/h i nie był to dla niego żaden wysiłek.
Arczi e30 - 2006-05-19, 09:41

jezdziłem kiedys 324td ... na sportowym zawieszeniu, jakimś innym turbo i chipie ... gość odemnie jakies 4 lata temu to sprowadził i potem sprzedał .... auto było sciagniete z niemiec ... miałem wtedy 320 bardzo zdrową ..... i niemogłem sobie z nim dac rady ... zreszta co ja pisze zostawałem powiedzmy na 500m .... 3/4 za nim ... ruszałem pierwszy ... ale kazdy nastepny bieg był jego ... nie wiem co miał porobione w silniku ale jezdziła nieziemsko ... miałem gdzies nawet fotki ... e30-tka wygladała jak 325i po tuningu ....
Łukasz - 2006-05-19, 09:49

pewnie to był prototyp z common railem 3.0d :lol:
Arczi e30 - 2006-05-19, 10:06

Łukasz napisał/a:
pewnie to był prototyp z common railem 3.0d :lol:


Bmw 320i vs Bmw 324td
- MOC 125KM przy 5800rpm vs 115KM przy 4800rpm
- Moment 174Nm vs 220Nm
- 0-100km/h 10,6s vs 11,9


Śmiem twierdzic ze delikatnie przerobione ... BMW 324td pogoni kazda 320-tke ... a silnik 2,4td jest juz silnikiem który po chipie za 1500zł dostaje zastrzyk w postaci 12KM i 20Nm .... pomyślcie co sie dzieje po zastosowaniu innego turbo bardziej wydajnego .....


takze nie badz prześmiewcą łukaszu...

P.S. Dokładajac szpere o przelozeniu 3,73 ... ktora jest wspierana przez 240Nm ( po chipie ) otrzymuje ciekawy twór :twisted: Który bedzie oszczedniejszy niż 320i .... chyba ze 320i bedzie zaopatrzona w szambo....

yoshi - 2006-05-19, 13:31

a czy M21D24 jezdzi na frytki :?: bo jak tak to w trasie kupujac w TESCO zaplacimy 14zl za 100km :D
David - 2006-05-19, 13:37

Arczi e30 napisał/a:
Łukasz napisał/a:
pewnie to był prototyp z common railem 3.0d :lol:


Bmw 320i vs Bmw 324td
- MOC 125KM przy 5800rpm vs 115KM przy 4800rpm
- Moment 174Nm vs 220Nm
- 0-100km/h 10,6s vs 11,9


Śmiem twierdzic ze delikatnie przerobione ... BMW 324td pogoni kazda 320-tke ... a silnik 2,4td jest juz silnikiem który po chipie za 1500zł dostaje zastrzyk w postaci 12KM i 20Nm .... pomyślcie co sie dzieje po zastosowaniu innego turbo bardziej wydajnego .....


takze nie badz prześmiewcą łukaszu...

P.S. Dokładajac szpere o przelozeniu 3,73 ... ktora jest wspierana przez 240Nm ( po chipie ) otrzymuje ciekawy twór :twisted: Który bedzie oszczedniejszy niż 320i .... chyba ze 320i bedzie zaopatrzona w szambo....
Przeciez 324td nie da sie zachipowac...to za stara konstrukacja na zminy w epromie kolego...
Ale tak czy siak zgadzam sie ze to dobre silniki.

Łukasz - 2006-05-19, 13:42

Arczi jaki czip? :lol: :shock: :mrgreen: w 324td? I skąd Ci się wzięły te przyrosty?

Jestem prześmiewcą bo to niebanalny dupowóz , a nie rakieta i nie warto tu udowadniać, że 324td jest lepsze od 320i :?

Jakby tak było to wielu z nas by tymi autami jeździło, a tak nie jest :idea:

KORDI - 2006-05-19, 17:58
Temat postu: Re: ....
**** napisał/a:
panowie jak ktos jescze raz nazwie bmw z dizlem pod maska taczka to sie policzymy i napewno bmw 324 td jest spoko , byłem i obecnie jestem jeszcze włascicielem takiej bmw i niejedno 2,0 wymieka przy dizelku , napewno e34 2,5 w automacie na starcie nie ma szans , a potem włacza sie ekonomika , a ze predkosc 165??? bzdura , 4 osoby na pokładzie i na spoko 180 km/h jezeli nie wierzycie zapytajcie sie kirak i darco jak było w drodze na poznan .... brykała jak wsciekła i miała jeszcze szanse sie bujnąc . poza tym dbac o to trzeba bardzo ...oleje na czas i żadnej heleny , bedzie smigac , arczi też chyba sobie chwali "czarna" zapyatac sie mozecie , tylko tam elektryka padała hehehehe
poza tym pekajace głowice to w tds a nie w tym , dodac trzeba ze auto nie ma takiego gangu jak benzynka z ulterkiem i tem klekocik delikatny ale to sie odbija w kieszeni na + , sprawdzone
auto fajne , a jak ktos chce kupic to prosze o tel do mnie 509 616 845
dla klubowicza zawsze taniej ....


Potwierdzam to co napisał Fosgen...
Jeździłem"czarną" za kółkiem i naprawde nieźle sie ciągneła....i do 180 wcale długo nie trzeba było....
A największy plus tego autka jest jak sie podjeżdza na stacje paliw.... :lol:

PozdrOOfki.... :D

damiano_e30 - 2006-05-19, 22:10

Łukasz napisał/a:


Jestem prześmiewcą bo to niebanalny dupowóz , a nie rakieta i nie warto tu udowadniać, że 324td jest lepsze od 320i :?

Jakby tak było to wielu z nas by tymi autami jeździło, a tak nie jest :idea:


Ekonomia to jedno ale jak ktoś nie musi robić dużo km to chyba nie jest najważniejsza.
Mi na przykład nie odpowiada klekot dizelka :?
Co innego muzyka benzynowej 6-ki :P

MIŁOSZ - 2006-05-20, 12:12

A slyszales kiedys dzwiek wkrecajacego sie w obroty td lub tds ?? czy opierasz swoje zwawe poglady na golfie TDI ??

Na wolnych obrotach ten 6cio cylindrowy diesel chodzi troszke z dzwiekiem podobnym do wiekszosci 6 cio garowych ciezarowek, ale rowniutko i bez zadnego klepania 4 cylindrow rodem z VW czy innych takich wynalazkow, a na wysokich obrotach chodzi wprawdzie glosniej ale ze swoistym rytmem/wyciem 6cio cylindrowej rzedowki. W moim aucie 3 na 4 sredniej inteligencji pasazerow nigdy nie domyslilo by sie , ze jada dieslem.

W pelni sie zagadzam ze M20 ma ladniejszy i melodyjniejszy dzwiek ale mimo wszystko odnosze wrazenie , ze piszac swoj post nigdy M21 nie slyszales.

Arczi e30 - 2006-05-20, 12:56

MIŁOSZ napisał/a:

W pelni sie zagadzam ze M20 ma ladniejszy i melodyjniejszy dzwiek ale mimo wszystko odnosze wrazenie , ze piszac swoj post nigdy M21 nie slyszales.


tez tak myśle ... moj kolega ma 324d ... bez turbo ... nawet niesłychac ze to diesel ... i jak dla mnie nawet ładnie to chodzi ... co do chipa w M21 to fakt moze ktos cos wkrecił mojemu koledze ... fakt ze nie miałem tego silnika nigdy i nie zagłebialem sie w jego budowe ... nieznaczy ze go ignoruje dla mnie to dobry silnik ... a beznyna ma tylu zwolenników co i diesel

damiano_e30 - 2006-05-20, 18:47

Jechałem 525tds i owszem trudno się domyślić że to diesel
Chodzi całkiem przyjemnie

Ale m20 wkręcającego się powyżej 4000 mógłbym słuchać w nieskończoność, żaden dizel nigdy nie będzie miał takiego dźwięku, dlatego osobiście wole PB+szambo
No i ta odcinka, hmmm miodzik

sesil - 2006-05-20, 19:18

mam 324d
nie jest to demon szybkosci, zdecydowanie nie jest :D
odplaca sie za to przyzwoitym momentem, juz od najnizszych obrotow oraz przyzwoitym spalaniem (nieco tanszego jednak on)

znajomy ma td w kombiaku i powiem ze to juz fajnie smiga, jednak roznica jest 20 kucykow i to sie czuje. z tego co wiem jednak zywotnosc nieuturbionego silnika jest troche wieksza, moja ma licznikowe 320 tys i nawet nie kopci (za bardzo :lol: )

do mnie jakos nie przemawia lpg, mialem kiedys gaz "na srube" w innym aucie i same problemy z tym byly

MIŁOSZ - 2006-05-20, 19:32

30 a nie 20 kucykow.
Bruner - 2006-05-20, 19:59

Pytanko z innej beczki - czy te silniki maja szanse przezyc eksperymenty z rzepakiem? U mnie ostatnio frytki robia sie modne, kumple leja do gruzlikow wszystko byle tylko mokre i tluste bylo, stare golfy i inne scierwa po rozcienczeniu z ropa znosza to bez problemu, nowsze juz niekoniecznie. W TDS-ie bym nie ryzykowal, ale w starym M21?
Łukasz - 2006-05-20, 20:42

Sądzę IMHO, że 324d wytrzyma bez problemu....
MIŁOSZ - 2006-05-20, 22:31

W Niemczech rozrzedzony i uszlachetniony olej rzepakowy (BIO DIESEL) tankuja nowiutenkie BMW 530d a jakby cos padlo to zaraz ich bogaci wlasciciele wytoczyli by stacjom benzynowym proces.

Nie wiem jak wyglada sprawa smarowania i utrzymania pompy wtryskowej jesli leje sie rzepak prosto ze skklepu sporzywczego bez zadnych dodatkowych skladnikow chemicznych, ale silnikowi z cala pewnoscia nie powinno to zaszkodzic.

W przeciwienstwie do wyniszajacego osprzet glowicy LPG olej rzepakowy jest od ropy
- gestrzy i bardziej oleisty
- ma wieksza wartosc energetyczna i auto pali tego paliwa okolo 10 % mniej
- temeratura spalania jest odrobine nizsza

Moje 2,4td na BIODIESLU przejechalo juz mase kilometrow, rzepak ze sklepu raz testowalem ale nie jest to dla mnie az taka oszczednosc zeby chcialo mi sie z tym babrac. Mimo wszystko parametry oleju rzepakowego nie wroza moim zdaniem w ogole w tym kierunku jak LPG w silniku benzynowym.

Gniewek89 - 2006-05-20, 22:53

Czytam czytam i sie nakrecam na 324 tds
Moze jednak bedzie mnie stac na BMW bo niestety ale sam kase bede musial kolowac i na parawko i na auto i na bajure slowem na wszystko.
Uwazam ze (tylko w starych dieslach) lepiej lac chyba rzepak bo on zapycha a nie jak opal (roznie co prawda z nim jest) co jak sie zle trafi to tak siarka do..(wali) po tlokach itp.
A rzepak tylko zapycha wiec raz w tygodniu zalac V-power diesel i powienien teoretycznie si e spisywac.
Wiem ze rzepak w nowych dieslach sie nie sprawdza.
Przyklad rodzinny
-Mamy facet zalał Bio diesel do V70 '00r silnik ten co w a6 i t4 2,5 TDS i przejechal 100km siadla m.innymi pompa paliwa , wsztstko bylo rozkrecane i czysczone. Koszt imprezki 8 kola :?
PS zatankowal bo nic innego nie bylo na stacji

LUKAS - 2006-05-20, 22:54


kamil.k - 2006-05-21, 13:37

Gniewek89 napisał/a:
Czytam czytam i sie nakrecam na 324 tds


bmw nie robilo 324tds - byly 324d i 324td

ostatnio mialem okazje jechac jako pasazer podobno 324tds - kopcil troche bo mial nie do konca ustawiona pompe

Marcin - 2006-05-21, 13:56

W Tarnowie jest E30 324td w manualu, ktore smiga jak nienormalne. Ja swoim 320i nawet nie probuje stawac z nim. Na obwodnicy E34 525i w automacie na dalo rady tej E30 stce.

A zatem jezeli diesel to tylko z Turbo.

bartektoki - 2012-05-19, 13:38

A ja może pytanie z innej beczki:
Jak poprawić osiągi 324d?? Bo ten brak mocy mnie już dobija, a koszt uturbieniaa jest zbyt duży i nieopłacalny

LUKAS - 2012-05-19, 13:58

bartektoki napisał/a:
Jak poprawić osiągi 324d??


Zmienić silnik... 8-)

Cypisek - 2012-05-22, 15:20

LUKAS napisał/a:
bartektoki napisał/a:
Jak poprawić osiągi 324d??


Zmienić silnik... 8-)


czy blok i głowica nie są czasem identyczne w D i TD? może poprostu założyć turbinę, dolot i sterowanie z td? Ewentualnie zaszczepić TDSa taaaa :D

LUKAS - 2012-05-22, 15:27

Cypisek napisał/a:
Ewentualnie zaszczepić TDSa taaaa

Odrazu mu napisz żeby sobie w łeb strzelił, nie będzie się męczył...
:lol:

LUKAS - 2012-05-22, 15:29

Co prawda ja swoim 324td zrobiłem 100tyś. km, przez co w czasie których zmieniałem tylko:
-płyny
-filtry
-pasek rozrządu z rolką i pompą wody
-miske olejową 8-)

Tyle miałem roboty przy silniku...

Ale to trzeba dobry egzemplarz trafić...

I tak jak Marcin pisze, ja również łoiłem wszelakie 320i czy to w E30 czy w E36, bo ten silnik naprawdę bardzo fajnie jeździ, pod warunkiem że nie kupi się go od durnia, co nie umie dieslem jeździć.

Cypisek - 2012-05-22, 17:03

LUKAS napisał/a:
Cypisek napisał/a:
Ewentualnie zaszczepić TDSa taaaa

Odrazu mu napisz żeby sobie w łeb strzelił, nie będzie się męczył...
:lol:


Aleś zabłysnął :prosze:

LUKAS - 2012-05-22, 17:04

Nerwowy ostatnio jestem, przepraszam...
kamil.k - 2012-05-22, 20:16

LUKAS napisał/a:


I tak jak Marcin pisze, ja również łoiłem wszelakie 320i czy to w E30 czy w E36, bo ten silnik naprawdę bardzo fajnie jeździ, pod warunkiem że nie kupi się go od durnia, co nie umie dieslem jeździć.


chyba same padła trafialiście :D

ja stawałem starym 323i i 320i waska i problemu z td nigdy nie było zwłaszcza z miejsca uciekało sie dużo na 1 i 2 . td może bardziej elastyczny niz 320i i z rolki jak miał dobre obroty to szedł ale to stary diesel niestety a turbinka wielkości pięści szału nie robi

ja dwa razy jechałem tds-em w e30 z Jędrkiem z bełchatowa ktory handluje częsciami ale nie miałem okazji się z nim ścigać bo zawsze jak u niego byłem to moje auto było kaput :D

na podstawie jeżdzenia kilka razy e34 tds wiem że z rolki 320i mogło by dostać,zwłaszcza jakby rolke robił od 100km/h ale z miejsca zawsze byłoby z przodu


co do przeróbek i swapów jak nie masz kasy i umjęjętności to zmień auto na takie ktore bedzie mialo silnik który chcesz i tyle.co fabryka to fabryka

LUKAS - 2012-05-22, 20:25

kamil.k napisał/a:
LUKAS napisał/a:


I tak jak Marcin pisze, ja również łoiłem wszelakie 320i czy to w E30 czy w E36, bo ten silnik naprawdę bardzo fajnie jeździ, pod warunkiem że nie kupi się go od durnia, co nie umie dieslem jeździć.


chyba same padła trafialiście :D


Nie rozumiem o co Ci chodzi jak same padła trafialiśmy?
W jakim sęsie?

Że 324 było padło czy że 320...??

Bo jeśli chodzi o coś mocniejszego niż 320 to nie brałem się z niczym, no Alfa 154 2,4 JTD ale też dostała baty z pod świateł tak do 170...


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group