BEEMKA - KLUB Strona Główna BEEMKA - KLUB

HomeHome  PortalPortal  KontaktKontakt  RegulaminRegulamin  Mapa GoogleMapa Google  AssistanceAssistance
KlubowiczeKlubowicze  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
BMW E30 325iC - wersja amerykańska - Uwaga na ten samochód
Autor Wiadomość
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2008-09-03, 10:26   BMW E30 325iC - wersja amerykańska - Uwaga na ten samochód

BMW 325i cabrio - wersja amerykańska '88
http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C6213879

Chciałbym każdemu kto tylko był jest lub będzie zainteresowany kupnem tego samochodu szczerze odradzić zawracanie sobie głowy. Mówię to po moim wielkim błędzie jakim był wyjazd z chęcią zakupu.

Rozmowa przez telefon: samochód w bardzo dobrym stanie, praktycznie nieużywany, nie jeżdżony w deszczowe dni ani tym bardziej w zimie. Drugie auto w rodzinie, nie ma gazu. Zadbane i nie wymagające inwestycji. Blacha w super stanie, silnik "amerykański 2.7 litra", choć doskonale wiem, że to będzie zwykłe 2.5. Sprzedający mówi, że wszystko sprawne oprócz jednej tylnej elektrycznej szyby oraz cieknącej pompy wspomagania. Nic tylko wsiadać i jechać. Mówię, że mam trochę kilometrów i pojadę pociągiem, więc niech rozmawia ze mną konkretnie, wszystko miało być w porządku. Zdecydowaliśmy się z Kają, ze jedziemy i kupujemy.

Pobudka o 3:00, wyjazd z domu o 4:00. Pociąg wyjeżdża z Bielska-Białej o 4:47, przed 9:00 jesteśmy w Warszawie. Umówiliśmy się ze sprzedającym na 15:00, ale chcieliśmy pochodzić po Warszawie i trochę pooglądać. Telefon przed 15:00, wsiadamy w metro i jedziemy na umówioną stację. Sprzedający podjeżdża swoim Mercedesem C-klasa, wsiadamy i jedziemy do Piaseczna – tam stoi cabrio. Po drodze rozmawiamy z klientem a ja oglądam jecho Mercedesa: siedzenia i kierownica w jakimś biało-czarnym futerku, na desce świeci się kontrolka poduszki powietrznej i ABSu, co chwilę zapala się kontrolka podgrzewania świec. Sprzedający pierwszego biegu używa tylko do pierwszego ruszenia po odpaleniu silnika, potem za każdym razem rusza z dwójki, dusi samochód… zapaliła mi się czerwona lampka. W między czasie sprzedającemu nagle przypomina się, że tak w ogóle to cabrio było malowane jakieś dwa trzy lata temu, a fotel kierowcy jest trochę przytarty. Po niecałej godzinie jesteśmy na miejscu.

Otwieramy garaż, stoi z otwartym dachem, z daleka piękne białe trochę zakurzone cabrio, nogi mi zmiękły… z daleka wygląda cudownie… z daleka. Facet wsiada, odpala, po chwili auto gaśnie. Znów odpala, znów gaśnie. Odpala, spore przegazowanie i wyjeżdża nieporadnie zahaczając kanister i jakieś kartony… Wyjeżdża na zewnątrz i mydlana bańka pęka… Wnętrze to po prostu obraz nędzy i rozpaczy, wszystkie fotele bardzo zniszczone, zaniedbane, popękane i niesamowicie brudne. Fotel kierowcy i jego przytarcie to w rzeczywistości dziura wielkości dużej pięści z której wystaje poszarpana już gąbka, przednie fotele wysiedziane. Brakuje plastiku pod kierownicą, plastiki na desce połamane, jakieś dziury, ślady po kleju, dziwne przylepce, wszystko odpada, połamane mocowania, boczki z przodu i z tyłu dziurawe i wytarte. Na kierownicy nie ma skóry, do tego niebieskie dywaniki w płomienie. Coś strasznego. Mało tego, zegary to mieszanka amerykańca (obrotomierz i wskaźnik poziomu paliwa) z europejczykiem (prędkościomierz i wskaźnik temperatury), więc nie do końca nie wiadomo jaki realny przebieg. Zamykamy dach – to chyba najlepszy element, ma co prawdę kilka dziurek i przetarć, ale ogólnie jest dość dobrze. Oglądamy z zewnątrz, może i była lakierowana i wygląda świeżo, ale po tych dwóch trzech latach to my zrywamy resztki papierowej taśmy z listwy bocznej. Przedni pas pokrzywiony, dokładka wisi z jednej strony, atrapy nieoryginalne, różne lampy po obu stronach, z przodu czerwone obrysówki podklejone sylikonem, maska przerysowana. Na błotnikach jakieś wloty "tesco-wieś-tuning", progi nie wiedzieć czemu pomalowane na szaro. Malowana była tylko z zewnątrz, wszystkie naklejki są na miejscu. Progi słabe, drzwi zdrowe. Lampy tylne nie spasowane, lewa odstanie ponad centymetr od błotnika. Na klapie znaczek "3 2 x”, pewnie z racji "amerykańskiego silnika 2.7 litra". Cały wydech zgnity, od kolektorów poprzez środkowy tłumik aż do ostatniego który wisi na jednym mocowaniu, wszystko zgnite. Z dyferencjału cieknie po prostu do granic możliwości, wszystko w oleju. Otwieramy maskę, znów wszystko z oleju, cieknie spod głowicy i spod pokrywy zaworów, na głowicy symbol "2.5", podłużnice zgnite, aż się z nich sypało. Wszystko niesamowicie brudne i uklejone. I tu małe zdziwienie: Gdzie jest tabliczka znamionowa?? Odpowiedz sprzedającego: To auto ma 20 lat, pewnie zgniła szybciej od samochodu i po prostu odpadła. Ręce nam opadają. VIN się zgadza, końcówka 8855716, ale tabliczki brak.

Czas na przejażdżkę, może chociaż jeździć jakoś będzie, wyjeżdżamy z posesji, przejeżdżamy 200-300m, samochód traci moc, aż w końcu gaśnie. Zjeżdżam na pobocze, otwieram maskę i stwierdzam, że nie ma paliwa, sprzedający na to, że niemożliwe bo na wiosnę zatankował 20 litrów, a wskaźnik paliwa zawsze szalał. Mówię że nie ma paliwa, z łaską dzwoni po znajomego który po pół godzinie przywozi baniak z 3 litrami paliwa, wlewamy, sprawdzam na OBC – pokazuje 3,5 litra w baku!! Powiedziałem, że nie ma szans na jazdę i musi przywieść co najmniej raz tyle. Znajomy jedzie na stacje i przywozi paliwo. Dolewamy i samochód końcu odpala, wskaźnik paliwa pokazuje połowę baku… Jedziemy, zawory stukają jak w starym Dieslu, donośnie słychać je nawet w środku przy zamkniętym dachu. Jadę spokojnie, nie przyśpieszam gwałtownie a automat szarpie przy zmianie biegów, tylne amortyzatory nie żyją a na tylnej belce już chyba wcale nie ma gum. Temperatura wychyla się za środkową kreskę. Świeci się kontrolka poziomu płynu, ale w zbiorniczku jest ok. Wszystko trzeszczy i stuka. Dojeżdżamy na stację tankujemy świeżego paliwa, dopompowujemy koła i teraz można ją sprawdzić. To nie jedzie jak 2.5 litra! Tragedia po prostu, to auto nie jedzie, przy dodaniu gazu wyje, a automat dostaje szału, szarpie, redukuje, zmienia bieg na wyższym znów redukuje… Tragedia! Tempomat działa. Włączam klimatyzację i nic się nie dzieje, po prostu nie działa. Silnik jest na wykończeniu, to 2.5 w ogóle nie jeździ tak jak powinno.

Wracamy na miejsce i rozkładamy ręce… to auto nie jest warte nawet tych 5 000 złotych. Mówimy sobie, że za 4 000 ją weźmiemy i wyprowadzimy na ludzi. Sprzedający nawet nie chce słyszeć o negocjacji, 5 000 złotych to dla niego absolutne minimum. Jak to powiedział, wie co ma, wie że to rarytas na polskich drogach. Wie ile jest warte, wie że jakby była w dobrym stanie to dostałby za nią 20 000 zł, a jakiś kolekcjoner powiedział mu, że w idealnym stanie warte są i 80 000zł, śmiech na sali. Człowiek nie ma zielonego pojęcia co sprzedaję, do końca kłócił się że to jest 2.7, a gdy pokazałem mu znaczek na głowicy stwierdził że to jest 2.5 rozwiercone do 2.7. Dopiero wytłumaczenie mi zasady działania silnika ETA coś pomogła. Ale o negocjacji nadal nie chciał słyszeć. Wytykamy mu wszystkie rzeczy o których nie raczył nam powiedz przez telefon a my przejechaliśmy pół Polski. Nie ma mowy o negocjacji. Mówi, że woli żeby wrosła w ziemię niż zęby miał ją sprzedać za mniej niż jego cena, bo w zeszłym roku ktoś mu dawał 9 500 zł a on się nie zgodził. Więc cena i tak jest okazyjna. Mur nie do przebicia. Rezygnujemy i mówimy żeby odwiózł nas na metro, ostatnie spojrzenie i mówimy, że bierzemy za 4 500 zł. Nic z tego, nie da się przekonać. Wie co ma, wsiadamy do Mercedesa i jedziemy na stację. Potem do pociągu i wracamy do domu…

Po prostu tragedia! Straciliśmy 500zł na dojazdy, bo on nie raczył uświadomić nam faktycznego stanu, mało tego nawet nie potrafił się do tego przyznać! Bezczelny typ który nie ma zielonego pojęcia o motoryzacji! Na koniec trafnie dodał że on należy do kierowców którzy kupują samochód i w niego nie inwestują tylko jeżdżą aż się nie rozsypią.

Szczerze nie polecam kontaktu z tym Panem, a tym bardziej kupna tego samochodu.

Trochę się rozpisałem, ale chciałbym oszczędzić innym zawodu i rozczarowania.
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
Ostatnio zmieniony przez kjubus 2008-11-13, 11:12, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Łukasz 
Samotny Nawigator



Dołączył: 26 Sie 2004
Skąd: W-wa
Wysłany: 2008-09-03, 10:36   

Powinien zwrócic za dojazd złamas jeden...
_________________
Weteran
 
 
 
daroo 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 11 Sie 2008
Skąd: Biłgoraj
Wysłany: 2008-09-03, 11:10   

Mnie też zaciekawiła ta aukcja bo samochód z opisu wart swojej ceny pomimo silnika 2,7. Poprosiłem o zdjęcia ale ze zdjęć widać było że była malowana, a pozatym właściciel przesłał mi takie zdjęcia z których można było wywnioskować że coś jest nie tak dlatego odpuściłem. Ale tak jak piszesz na dużych zdjęciach gdzie auto stoi trochę dalej + koła 18" wygląda wmiarę przyzwoicie. No ale tak to jest w naszym kraju. Nie zobaczysz nie przekonasz się czego jest wart.
 
 
 
BARABUS 
WHEEL MODIFICATION



Dołączył: 10 Sty 2006
Skąd: o/Poznań
Wysłany: 2008-09-03, 11:15   

no niestety, sa takie typy,juz nie raz jechałem przez pół polski, miał być dach idealny.... okazało sie że poklejony tasmą przejżystą :roll: , miała być igła nie bita, a tu cały przód dospawany....

nigdy nie wierz ludziom !! kazdy ma zawsze cos do ukrycia, zdjęcia nigdy nie pokazują faktycznego stanu auta ! ja wiem jedno, jechac można oglądać do 100-max 200km ! jak jest dalej to sie pisze prośb na forum , i zawsze się znajdzie ktoś co podjedzie i zagada, obejrzy, porobi foty itd

pozdro
_________________
ZŁOCENIE i CHROMOWANIE śrubek od felg !! !

-------->>>> WWW.BARABUS.PL <<<<---------
 
 
 
High-Tech 
///HTT



Dołączył: 12 Lis 2005
Skąd: Modlin Twierdza
Wysłany: 2008-09-03, 11:45   

zastanawiam się tylko nad jednym - chciałeś kupić totalnego trupa za 4500 ;/ ?? ?
_________________
www.high-tech-tuning.pl
www.facebook.pl/HighTechTuning
 
 
 
oki.tychy 



Dołączył: 20 Paź 2006
Skąd: tychy
Wysłany: 2008-09-03, 14:06   

kurcze ja bym nawet nie jechal jesli aukcja jest bez zdjec lub kolo na skrzynke nie posle.
 
 
 
High-Tech 
///HTT



Dołączył: 12 Lis 2005
Skąd: Modlin Twierdza
Wysłany: 2008-09-03, 14:21   

a ja gdzieś widziałem tą bumę z fotami...

no jasne >> http://www.autotrader.pl/...2,105967611.asp

POZDRO
_________________
www.high-tech-tuning.pl
www.facebook.pl/HighTechTuning
 
 
 
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2008-09-03, 14:36   

High-Tech napisał/a:
no jasne >> http://www.autotrader.pl/...2,105967611.asp
Widziałem te i inne zdjęcia zamieszczone na wielu portalach z ogłoszeniami. W sumie znalazłem kilka ogłoszeń z różnymi zdjęciami. Na tych zdjęciach wygląda naprawdę dobrze, sami powiedzcie.
High-Tech napisał/a:
zastanawiam się tylko nad jednym - chciałeś kupić totalnego trupa za 4500 ;/ ?? ?
Tak chciałem. Dlaczego? Bo jestem zakochany w takich samochodach. Po prostu marze o BMW w wersji amerykańskiej. Szkoda mi tego egzemplarza, naprawdę szkoda bo coraz mniej takich aut na naszych drogach. Na szczęści rozsądek wziął górę, bo teraz po przemyśleniu wiem, że byłaby to bardzo zła decyzja.

Tym razem nie udało się, ale gdyby tylko ktoś wiedział o jakimś E12, E21, E28 lub E30 w wersji amerykańskiej to proszę o informację, chciałbym kupić taki egzemplarz.
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
 
 
 
PiotrekE30 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 22 Lip 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2008-09-05, 22:21   

http://moto.gratka.pl/tre...fda63bbf5d7&s=3

:!: :!: :!:
Ostatnio zmieniony przez PiotrekE30 2008-09-05, 22:22, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
 
Squad 


Dołączył: 19 Maj 2008
Skąd: Warsaw
Wysłany: 2008-09-06, 08:23   

Ja ją kojarzę, smiga po mieście i nawet pare lat temu prezentowała się bardzo ładnie, pewnie to było zaraz po lakierze :D
_________________
Uwaga! Zachodzi przy skręcie.
Bilstein B12 on board.
1/4 mili w bmw jest jak lowienie ryb z dziwka...jest fajnie ale nie do tego służy.
www.Fajna-Felga.pl
e34 m60b40 missle car
 
 
 
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2008-09-06, 10:15   

PiotrekE30 napisał/a:
http://moto.gratka.pl/tresc/bmw-325-2-7-benzyna-9420458.html?w=f9e8cfda63bbf5d7&s=3

:!: :!: :!:
Widzę, że nadal próbuje sprzedać :lol:

Na fotosiku jest więcej zdjęć: http://www.determinator.fotosik.pl/

Temat umieściłem na kilku forach BMW.
Okazało się, że na jednym z nich właściciel jest zarejestrowany :lol:
Ciekawy jestem czy przeczyta temat :twisted: bo ostatni raz logował się w lipcu :]
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
 
 
 
Mauser 



Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2008-09-06, 12:13   

4500zł mówisz . . . za mniejszą kasę sprzedał mój kolega coupe amerykan w zasadzie w pełnej opcji ( duży komp, grzana skóra, silnik w niełym stanie 2.5l, klima, uchylne szyby, tempomat etc etc . . .. . .) niestety troche już zaczynała gnic:/ ale najlepsze jest to że kupił ją za 2300 zł w Krakowie, ze zdechłą pompą paliwa.
Ostatnio zmieniony przez Mauser 2008-09-06, 12:13, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
 
Cypisek 
inż. Żuljan



Dołączył: 14 Maj 2006
Skąd: Lublin
Wysłany: 2008-09-15, 19:34   

Jak zobaczyłem ją na fotach to serce zabiło mi 3 razy szybciej. Szkoda że takie padło z tego auta..........
_________________


E30 + E91
 
 
 
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2008-11-13, 11:17   

Samochód chyba nadal jest na sprzedaż :lol:

http://www.motosale.pl/sa...enzyna_285.html
http://www.auto.pl/gielda...=4&wd=p&all=249

Mało tego, szanowny Pan Darek zalogował się na innym forum BMW jako "casio" i wystawił ogłoszenie o sprzedaży hardtopu do e30. Z ciekawości zadzwoniłem i co usłyszałem? "Stan idealny! Raz go tylko używałem, prawie jak fabryka." Jeżeli ma być tak samo "idealny" jak jego cabrio to naprawdę nie ma co zawracać sobie głowy :evil:
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
 
 
 
sowin19 
sowa



Dołączył: 04 Sty 2007
Skąd: Jelenia Góra
Wysłany: 2008-11-14, 02:06   

kjubus napisał/a:
gdyby tylko ktoś wiedział o jakimś E12, E21, E28 lub E30 w wersji amerykańskiej to proszę o informację, chciałbym kupić taki egzemplarz.

Nie wiem czy jesteś jeszcze zainteresowany, jak również nie wiem czy auto jest jeszcze na sprzedarz:
http://www.forum.maxbimme...535i-vt3934.htm
 
 
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2009-01-02, 15:45   

sowin19 napisał/a:
kjubus napisał/a:
gdyby tylko ktoś wiedział o jakimś E12, E21, E28 lub E30 w wersji amerykańskiej to proszę o informację, chciałbym kupić taki egzemplarz.

Nie wiem czy jesteś jeszcze zainteresowany, jak również nie wiem czy auto jest jeszcze na sprzedarz:
http://www.forum.maxbimme...535i-vt3934.htm
Dzięki za zainteresowanie
Oglądałem, zastanawiałem się, ale w międzyczasie stałem się posiadaczem BMW E30 325eA USA '84 :D
Marzenia się spełniają :D
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
 
 
 
maciek3er 
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 12 Maj 2008
Skąd: WLKP
Wysłany: 2009-01-02, 23:51   

High-Tech napisał/a:
zastanawiam się tylko nad jednym - chciałeś kupić totalnego trupa za 4500 ;/ ?? ?


takie auto cięzko znależć, a ideały to zdarzaja sie nprawde rzadko, takie autko nawet zaniedbane znajdzie swojego pasjonata :)
 
 
PiotrekE30 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 22 Lip 2007
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2009-01-29, 19:44   

http://www.otomoto.pl/ind...how&id=C7576769 a to nie to samo auto ?? ?
 
 
 
kjubus 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 04 Lut 2007
Skąd: Górki Wielkie
Wysłany: 2009-01-30, 08:47   

PiotrekE30 napisał/a:
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C7576769 a to nie to samo auto ?? ?
Też na początku się zastanawiałem, ale wszystko wskazuje, że na szczęście nie :D

Zbyt dużo innych detali, to jest zupełnie inny egzemplarz... i jak widzę w naprawdę dobrym stanie :wink:
_________________
E21 315 04/1983 Opalgrün-metallic
E21 318 09/1978 Iberischrot
E53 X5 4.4i 09/2000 Stahlgrau-metallic
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Statystyki - Reklama - Test połączenia - Współpraca - Statut Klubu
Beemka Klub, Internetowy Portal Pasjonatów BMW
Copyright © 2004-2008
Stowarzyszenie Beemka Klub
Kontakt:
zarzad@beemka-klub.pl
Strona wygenerowana w 0,08 sekundy. Zapytań do SQL: 15