"Wielu ludzi popełnia ten błąd ,ze odłącza aku na pare chwil i wydaje im się,ze to prawidłowo wykonany reset DME . Niestety , jest to nieco bardziej złożona procedura -
1) odłączamy aku - najpierw minus , potem plus
2) zabezpieczamy aku ,zeby kable w zaden sposób go nie dotkneły wywołujac spiecie
3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2
4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU
5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku :" + "potem " - "
6) uruchamiamy silnik i pozwalamy mu chodzic na biegu jałowym przez 5 minut
7) wyłączamy go na , ponownie, 5 minut
8) teraz uruchamiamy ponownie i ruszamy - na najnizszym mozliwym biegu
( zaleznie od typu skrzyni ) przyspieszamy przez cały zakres obrotów( do przynajmniej 5000 rpm) i potem pozwalamy autu samodzielnie wytracic obroty az do obrotów biegu jalowego - i tak trzykrotnie
9) nastepnie znów zatrzymujemu auto i pozwalamy pracowac na biegu jałowym przez 5 minut"
podaje to za Frank-iem
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
Ostatnio zmieniony przez nokerman 2008-01-27, 19:30, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 17 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: TrójkątTrzechCesarzy
Wysłany: 2005-12-12, 11:30
mnie też to kusi, ale ziiiimno... ja nie próbowałem, ale coś w tym może być - do tej pory ściągałem klemy na 15minut i miało być zresetowane -
a tu cała litania jak to się ma zrobić prawidłowo...
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2005-12-12, 13:07
miedzy punktem 4 a 5 trzeba obiec bardzo szybko auto (tak 3 razy dla pewnosci) pozniej zlozyc lusterka na 2minuty i 15sekund (nie dluzej) i dalej jak w opisie punkt 5ty...
a tak serio to dziwi mnie ten caly opis co do tego odlaczania i podlaczania to moze i oka ale ta praca na jalowym, pozniej jazda itd to wydaje mi sie zupelnie bez sensu...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: TrójkątTrzechCesarzy
Wysłany: 2005-12-12, 13:18
niekoniecznie jaqub... pamięć w Motronicu, po rozłączeniu aku chyba się tak łatwo nie wykasowuje... ja po każdorazowym odpięciu aku i ponownym podpięciu - nie zauważam różnic po odpaleniu silnika - więc ECU nie zostaje chyba wykasowane...
w innych autach jest różnie... 2przykłady:
Polonez z jednopunktowym wtryskiem Delphi, w książce pisze, że po zapaleniu silnika trzeba go pozostawić włączonego do 3 uruchomienia wentylatora chłodnicy,
Misiek Galant "92 rok 2.0l - po odpieciu aku cała skomplikowana procedura(troche podobna do tej którą podałem do BMW), żeby auto znów nauczyło się jeździć, bo jakbyś chciał pojechać od razu to auto poruszało się skokami kangura...
i pewnie co firma to inne "knify"
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2005-12-12, 13:41
moj sprzet jest na siemensie i po odlaczeniu aku i odpaleniu zachowuje sie tak jakby sie dopasowywal do wszystkiego ( a zmian jest kilka w ukld. dolotowym i w wydechu).
M50-dzis resetowałem auto i po resecie(zwykłe odciecie dopływu pradu na pare minut) smigał jak nigdy,miał poprostu kopa,przejechałem tak 4km i smiga(ciekawe jak dlugo-jazda na saej benzynie).Pare dni wczesniej tez tak zrobiłem ale o kilka minut mniej był rozłaczony i tez miał kopa ale przez pare metrów,potem znów muł.Co mu moze zamulac łep?,LPG(sekwencja) w obu przypadkach odstawione.Najgorsze jest to ze jak poczułem jak ma naprawde jechac to mnie bedzie wnerwiac jak sie szybku zamuli,a nie wyjsciem jest codzienie resetowac kompa.Zeby znalesc na jakis patent to by było dobrze?
skoro w starych silnikach uczenie sprawia mu problem,to jak go odłuczyc uczenia 8) .Skoro przez jakis czas dobrze mu idzie i jak zaczyna zbierac inne dane jak fabryczne to go cos boli,to wiec co mu pomoze?
1)zmiana wszystkich czujników,lub niektórych(a co z czesciami mechanicznymi-np kzywki)
2)wprowadzic kompa w tryb awaryjny(wtedy pobiera tylko dane potrzebne)
3)inny lub nowy silnik(mało realne co do nowego)
4)oszukac jakos spływajace dane aby były nie fałszowane(to jest sztuka w starym silniku)
5)lub dac sobie spokoj
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2005-12-12, 16:30
po pierwsze zrob mu diagnostyke... tzn. podlacz kompa i sprawdz skad ma bledy. ale dziwi mnie to ze muli sie po jakims czasie... bo ze muli sie szybko to zrozumiale bo odpalasz z wykasowanymi bledami i moment sciaga bledy... ja w serwisie bawilem sie takim komputerkiem w kasowanie samych bledow ale okazalo sie ze phase sensor byl do dpupy (czujnik polozenia walka rozrzadu) nie moglem dostac uzywki i wybulilem 500pln po podlaczeniu nowego czujnika wogle nie odpalal... po wymianie modulu (uzywka 600pln) odpalil i zaczal zapier*** jak glupi:) i moj wniosek jest nastepujacy:
w bmw nie da sie oszukac, zdrutowac ani nic wyrzezbic prawda jest taka ze dopoki wszystkie czujniki nie beda OKa to mozna zapomniec o frajdzie z jazdy i mnoza sie problemy....
"
4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU
5) po upływie tych, dajmy na to 15 minut , wyjmujemy kluczyk ze stacyjki, na nowo podłączamy aku :" + "potem " - "
Czy w pkt-cie 4 chodzi o polaczenie kabli + i - ze soba, zamkniecie obwodu A w pkt 5 jak rozumiem podpinamy je juz do aku Czy w kazdym motronicu jest taka procedura
_________________
Every man dies... But not every man really lives...
Pomógł: 17 razy Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Katowice
Wysłany: 2005-12-19, 18:49
a ja wroce do tego voo-doo bo sie zastanawiam czy warto sie tym bawic...
ostatnio wymienialem pompe wody i kolo pasowe i ni wala nie chciala mi odpalic, do tego zaczal zdychac aku wiec wzialem pradu od kumpla i tak krecil i krecil i juz prawie lapal przez kilka minut, w koncu zaczal trzymac obroty tak na 300, kulal kulal, potem wyzej , dodalem mu gazu i zaczal powoli powoli jakby "uczyc sie" jak sie trzyma obrotu i na nie wkreca...
wiec nie wiem czy robic cos takiego czy juz sobie darowac??
pozdro all
Ta procedura jest dla wszystkich silnikow na motronicu? Czy np od E39 w gore? bo nigdy nie robilem tak jak w tym opisie a nie zauwazylem zeby sie cos dzialo dziwnego z silnikiem
Pomógł: 17 razy Dołączył: 31 Lip 2004 Skąd: Katowice
Wysłany: 2005-12-20, 07:49
a co mi zalezy jak juz tyle zrobilem moge zrobic i to..
tylko co znaczy :
3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2
4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU
podlaczyc kable aku do akumulatora? bo chyba nie do siebie...
nie próbuj nigdy zakładać lub zdejmować klem akumulatora jeśli masz włączoną stacyjkę!!zawsze kiedy podłączasz obwód elektryczny pod obciążeniem może zrobić się zwarcie i w wyniku tego tzw.prąd zwarciowy może uszkodzić komputer.wartości prądów zwarciowych mogą przekraczać kilkudziesięciokrotnie wartości nominalne.dlatego też w każdym przypadku akumulator należy odłączać po wyłączeniu stacyjki.
a przy resetowaniu ecu kolega radził żeby klemy po odłączeniu akumulatora zewrzeć na 5-10 min.
nie próbuj nigdy zakładać lub zdejmować klem akumulatora jeśli masz włączoną stacyjkę!!zawsze kiedy podłączasz obwód elektryczny pod obciążeniem może zrobić się zwarcie i w wyniku tego tzw.prąd zwarciowy może uszkodzić komputer.wartości prądów zwarciowych mogą przekraczać kilkudziesięciokrotnie wartości nominalne.dlatego też w każdym przypadku akumulator należy odłączać po wyłączeniu stacyjki.
a przy resetowaniu ecu kolega radził żeby klemy po odłączeniu akumulatora zewrzeć na 5-10 min.
kurde jakie to dziwne wszystko
ja zamontowalem sobie zaroweczke w schowku do kodow błyskowych
i kasowanie bledow robie pedałem gazu (nie pamietam teraz mam gdzies zapisane chyba 30 sekund po odczycie czy jakos tak)
a tak na marginesie co sie stanie mojemu motronikowi 1,3 jak np zapamieta jakis blad
np odpale samochod bez przeplywki
czy ma to jakis wplyw na dalsza jego prace po polaczeniu wtyczki do przeplywki ?
z tego co mi wiadomo NIE!
a zapisane bledy sluza tylko i wylacznie diagnostyce
e30 to nie nowa cytryna i nie przel sie w tryb serwisowy pozwalajac jechac z max predkoscia 20 km/h
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Paź 2005 Skąd: K/R/A/K/Ó/W
Wysłany: 2006-05-24, 19:05
Czyli reasumujac robienie resetu w motronicu 1.3 nie ma wiekszego sensu bo On i tak nie wchodzi w zaden tryb awaryjny a zapamietuje to tylko po to by po ewentualnym podpieciu ECU pod kompa w servisie servisant widzial co sie dzialo.
p.s. U mnie to pewnie strasznie duzo tego bylo - czego ja podczas pracy nie odpinalem
_________________
Every man dies... But not every man really lives...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach