Dzięki kolego.
Ostatnimi czasy dorwałem aparat i porobiłem kilka fotek.
Z modów którymi jeszcze się nie pochwaliłem to skończyłem wreszcie Black Hella, i jeszcze w wakacje kupiłem koła Borbet A, które czeka renowacja. Jeśli ktoś ma w garażu samotny dekielek od tych kół taki jak widać na zdjęciach to proszę pisać na PW ponieważ jednego mi brakuje, byłbym wdzięczny..
Black Helle home made:
Koła:
Zaprawki:
Teraz pozostaje mi czekać na kase na lakierowanie i zawieszenie.
jest lepszy sposob na takie zaprawki, bez chamskich odcięc - zawijasz gazetę tak zeby w bocznym rzucie wyglądala jak kropla i przyklejasz ją za "górę" a ten bąbel robi ci sensowniejsze nie tak ostre odcięcie
Witam.
Mam pytanie o zawieszenie.
Planuje kupic gwint i prosze o pomoc w wyborze.
Cena max to 1500zl.
Wymiar zewnetrzny McPhersona przedniego to 51mm.
I tu pytanie czy "gruba laga" czyli 51mm to grubosc amortyzatora czy srednica zewnetrzna McPhersona?
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lip 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-06, 12:02
Też byłem kiedyś początkujący... i miałem podobny pomysł. odpuść sobie chiński gwinty.
No chyba ze po prostu chcesz aby było nisko i nie zależy ci na właściwościach jezdnych.
To jakie zawieszenie proponujecie zamiast gwintu?
Ma byc nisko, a postawilem na gwint poniewaz mieszkam na wsi i w razie zimy chcialem miec regulacje wysokosci.
Kolego lowczaspl nie rozumiem dlaczego mi odradzasz gwint a sam piszesz w swoich planach ze chcesz gwint?
Ostatnio zmieniony przez niemrawy94 2011-11-06, 14:15, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lip 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-07, 00:40
Cztery amortyzatory b8 kupisz za 1700zł jak dobrze się potargujesz.... lecz sprężyny - 80 będą za krótkie na ten amorek. - 60 to max co możesz zjechać w dół. z taką konfiguracją zamkniesz się w 2tys zł.
Jesteś "początkujący" tak ?
Więc daje ci kilka miesięcy i będziesz chciał swapa wtedy się okaże że chiński gwint ta technix to troche za mało na m50 i będzie trzeba coś kupić .... i wiesz co kupisz B8 albo koni sport. Wtedy będziesz żałował że wydałeś 1000zł na gwint..
Masz lekki tył i silnik wzdłużnie ... jak nie masz gleby co cię klei do drogi to jesteś zgubiony chłopie.
Gwarantuje ci że 1.6 okaże za małym silnikiem... będziesz chciał coś więcej...
idzie zima tak ? .... będzie śnieg .... będzie 316 chodzić bokiem .. pobawisz się na łukach wiejskich dróg.... lecz asfalt wyschnie... i zrodzi ci się w głowie pomysł na sześć cylindrów...
Więc zastanów się.... czym jest dla ciebie twoje e30 ... ?
jaki masz plan ... ? ma być nisko i szeroko ... z dobrą muzą ? - kupuj ta techniks bo to tania gleba i mocno obniża.
Lecz... jeżeli masz w głowie wizje swojej bawarki z mocniejszym silnikiem ... i modami mechanicznymi .... to nie kupuj zawieszenia które i tak zaraz wystawisz na allegro.
Odciągnęliście mnie skutecznie od zamiaru kupna chińskiego gwintu..
Teraz szukam kitu firmowego.
Znalazłem coś takiego:
http://moto.allegro.pl/sp...1886923761.html
Tylko nie mam pewności czy to nie jakaś chińszczyzna..?
Czy obniżenie 75/50 w przypadku tych sprężyn nie będzie za niskie do moich kół (Borbet A 7,5" i 9.5"), koła są na równo z nadkolami także nie schowają się w nadkolach.
Nie mogę znaleźć żadnych dobrych amortyzatorów w przystępnej cenie.
Szukałem Blistein B8 ale niestety nie stać mnie na taki rarytas.
Czy możecie mi polecić coś innego w przystępnej cenie?
Z góry dzięki i dzięki za wybicie z głowy tego nie trafionego pomysłu
Obniżenie 75/50 nie będzie dobrze pracowało z seryjnymi amorami, nawet B6 jest dla takiego obniżenia niewystarczające. B8 w tej sytuacji to profesjonalne podejście, ale rozumiem, że za drogie.
W poprzedniej E30 miałem amortyzatory "sportowe" , o takie:
Pomógł: 8 razy Dołączył: 24 Lip 2009 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2011-11-09, 11:47
jak zaklepiesz ranty błotników z tyłu to się jakoś zmieści to 9,5.
Fk automotive to firma Germańska. lecz -75 to za dużo na b8 - 60 to absolutne maximum obniżenia dla tego amorka, zalecają -40 jako optimum.
Amory Mts ci wystarczą jak na początek i nie kosztują dużo.
Kiedyś kupiłem to i nie było źle. kupiłem zestaw ze sprężynami -40 i -30 i tak smigałem w zimę a na wiosnę zakładałem niższe sprężyny KW.. to były jednak czasy nauki tylnego napędu a zawieszenia gwintowane kosztowały chore pieniądze.
Polecam ci takie rozwiązanie.. i odkładanie na coś markowego.
Sprężyny zakupiłem -75/-50. Kupię chyba tak jak mówicie te amorki MTS i zobaczymy jak to będzie..
Lubię wyzwania a w najgorszym wypadku wleci z powrotem seria i wymyśli się coś innego
kamilo01 ja mam grubą lagę- 51mm czyli niestety odpada a szkoda..
Po zimie planuje lakierować cały samochód na tez sam kolor..
Pierwszy raz stykam się z lakierowaniem w swoim życiu
Może powiecie mi jaki lakier wybrać?
Baza + bezbarwny czy akryl (akryl był oryginalnie)
Ile podkładu zejdzie na pomalowanie całości bez wnętrza komory silnika i bagażnika?
Jakie marki polecacie? Może ewentualnie jakiś lakiernik w okolicach Szczecina?
Bo sam raczej nie podołam temu wyzwaniu bo chcę żeby to miało ręce i nogi
Co z lusterkami i zderzakami, w kolor czy zostawić ori?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach