Wysłany: 2006-02-12, 15:53 castrol RS 10W-60 czy GTX 10W-40??
witam
kupilem auto kilka miesiecy temu, nie wiedzac czym bylo zalane zmienilem olej na Castrol GTX 10W-40 Magnatec
jakis czas temu znalazlem ksiazke serwisowa i dopatrzylem sie ze auto jezdzilo na syntetyku
na obecnym oleju zrobilem juz 9 tkm
z uwagi na to ze nic nie ubylo rozwazam wymiane na Castrol RS 10W-60 Formula
co o tym sadzicie??
lepiej jezdzic na polsyntetyku zmieniajac co 10tkm czy zmienic na RS'a przy wymianach rzedu 12-13tkm??
silnik M52b28 okolo 175tkm-raczej prawdziwy
.........Nawet się nie zastanawiaj i lej RS'a.......PZDR - henry
_________________ HENIEK
Klubowicz
BMW E30 325i (szpera 3,25) z s50b32 - made by MGarage &(suspension) Lukas Performance !
Ale będzie jeszcze coś.......!!!
w tym zestawieniu tylko RS.... nie ma co porownywac do GTX - moim zdaniem RS to najlepszy z dostepnych olejow - mimo ze sam obecinie jezdze na mobilu 5w50
ma ktos doswiadczenie z olejami zakupionymi z Allegro??
Mobila latwo podrobic ze wzgledu na rodzaj nakretki, gorzej z Castrolem, ktory ma calkowicie inne zamkniecie
http://moto.allegro.pl/show_item.php?item=86697553
Ja bym nie kupił oleju na allegro. Poszukaj na internecie adresu najbliższej dużej hurtowni, jedź osobiście i negocjuj cenę. Ja u siebie w hurtowni kupuję po 136 zł 4 litry.
Najlepszym wyjściem jest jechać do niemcowni, tam np RADEK540v8 kupuje 5 litrów tego oleju (tam są bańki 5 litrowe) za 25 ojro po zniżkach.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-02-13, 20:24
jak auto bylo jezdzone na RSie a tylko raz wlales GTX to mozesz jeszcze wrocic do RSa... ja tam leje GTXa 10W-40 (polsyntetyk) a zmieniam czesciej niz wskazuja kolorki (zazwyczaj jak jeszcze swieca sie 2 zielone (najczesciej w okolicy 10tys km przebiegu).
Ja bym nie kupił oleju na allegro. Poszukaj na internecie adresu najbliższej dużej hurtowni, jedź osobiście i negocjuj cenę. Ja u siebie w hurtowni kupuję po 136 zł 4 litry.
Najlepszym wyjściem jest jechać do niemcowni, tam np RADEK540v8 kupuje 5 litrów tego oleju (tam są bańki 5 litrowe) za 25 ojro po zniżkach.
wczesniej jezdzilem sam raz w tygodniu
teraz juz caly czas w PL
dlatego tez znalazlem na Allegro oleje z Niemiec w bankach 5 litrowych, myslalem ze moze ktos tam kupowal
Witam mam podobny problem z tym, że wiem jakim olejem mam zalany silnik , nie wiem zaś czy to syntetyk czy półsyntetyk jest to Castrol 10w40 i nic wiecej na tym kartoniku nie jest napisane, zlałbym to w diabły, ale z przebiegu wynika, że mogę machnąć jeszcze ze 4 tyś ,podobno 10w40 wychodzi jako jedno i drugie, a jak bym zmieniał to jakim olejem zalać?
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-02-14, 23:25
10w40 to polsyntetyk... jak masz lany polsyntetyk to nie lej full syntetyka bo zniszczysz silnik (wyplucze go i rozszczelni sie)... masz castrola jest to bardzo dobry olej ( jesli nie najlepszy)...
Pomógł: 14 razy Dołączył: 10 Sty 2006 Skąd: o/Poznań
Wysłany: 2006-02-15, 10:22
Jeżeli to coś komuś pomoże to ja leje Mobil1 0W / 40 full syntetyk... jestem bardzo zadowolony. Jeżeli chodzi o olej to od pewnego mechanika, od którego zreszta kupuje olej w promocyjnej cenie dowiedziałem się że Mobil jest lepszym olejem do silnika z większym przebiegiem, mam tu na myśli przebieg powyżej 100 tkm. Castrola mi odradził, powiedział że castrol jest bardzo dobrym olejem, kto wie czy nie lepszym od mobila (nie istotne) tyle tylko że lepiej jest zalewać nim silnik od nowości, a to dlatego iż castrol jest specyficznym olejem (kolor zielony) który ma właściwości czyszczące w silniku. Jeżeli zalejemy takim olejem silnik po większym przebiegu to czasami może on nam go tak wypłukać że będziemy mili wycieki.
Ile w tym prawdy... nie wiem, ale po co miałby mnie robić w balona, skoro oba były u niego w tej samej cenie
Uważam że mobil 0W/40 jest super a mobil1 to mobil1 a nie orlen czy tam inne cuda
_________________ ZŁOCENIE i CHROMOWANIE śrubek od felg !
10w40 to polsyntetyk... jak masz lany polsyntetyk to nie lej full syntetyka bo zniszczysz silnik (wyplucze go i rozszczelni sie)... masz castrola jest to bardzo dobry olej ( jesli nie najlepszy)...
bzdura !! - oleje firmowe (castrol itp)- polsyntetyczne nie pozostawiaja osadow - rozbierales kiedys silnik - ja tak - jezdzony na castrolu mineralnym od poczatku - i nie mial ani grana osadow - nigdzie ....
mialem vw golfa1 - jezdony byl na oleju mineralnym - po 140 tys wlalem RS 0w40 - i co .... i nic - juz ma na liczniku 250 tys i smiga - ale pomalu trzeba sie przerzucic na 10w60 ...
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-02-15, 21:50
xsilver napisał/a:
jaqub napisał/a:
10w40 to polsyntetyk... jak masz lany polsyntetyk to nie lej full syntetyka bo zniszczysz silnik (wyplucze go i rozszczelni sie)... masz castrola jest to bardzo dobry olej ( jesli nie najlepszy)...
bzdura !! - oleje firmowe (castrol itp)- polsyntetyczne nie pozostawiaja osadow - rozbierales kiedys silnik - ja tak - jezdzony na castrolu mineralnym od poczatku - i nie mial ani grana osadow - nigdzie ....
mialem vw golfa1 - jezdony byl na oleju mineralnym - po 140 tys wlalem RS 0w40 - i co .... i nic - juz ma na liczniku 250 tys i smiga - ale pomalu trzeba sie przerzucic na 10w60 ...
to Ci serdecznie gratuluje... ale nie zapominaj ze zyjemy w kraju gdzie rozne rzeczy sie zdarzaja...
a tak poza wyplukiwaniem nagarow itd... to jest to tez kwestia taka ze im lepszy olej(bardziej syntetyczny...) tym rzadszy a im starsze auto i silnik tym uszczelki zamontowane w fabryce staja sie sztywniejsze... wiec wypowiedzi ze sie moze rozczelnic nie sa wyssane z palca...
moj silniczek byl robiony w bylym aso bmw ( i robia tam duzo jesli nie bardzo duzo silnikow) i widzialem to i owo...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach