Wysłany: 2010-01-22, 00:26 [E30] Uki wykres z hamowni str 2
Witam
Po paru miesiącach od zakupu wreszcie sie zebrałem i wrzuce parę informacji i zdjeć nt. auta.
Auto zostało wyprodukowane XI.1992 roku,
silnik m20b25,
manual,
kolor Mauritius blau.
Wyposazenie:
el.szyby, lusterka,
wspomaganie kierownicy,
klimatyzacja,
tempomat,
ABS,
AirBag,
podgrzewane siedzenia, spryskiwacze, lusterka i tylna szyba
pełny komputer,
hardtop ori BMW,
Felgi BBS ori 15,
gwint koni,
hella black itp.
Obecnie auto jest rozebrane i czeka na nowy lakier. W przyszłym tygodniu bede regenerował siedzenia. W garażu czeka ori dyfer 3.91 ze szperą ( zamiast obecnego 4.45 - tak wiem ).
Do poprawki pójdzie głowica i wydech który teraz był na aucie oraz zebranie do kupy elektrycznego dachu tak aby wszystko działało jak ori z fabryki
Ostatnie mycie przed rozbiórką ( sorki za jakość zdjeć):
i w trakacie rozbiórki
Ostatnio zmieniony przez Grzesio 2010-05-22, 23:35, w całości zmieniany 3 razy
Piekna jest, a jak widać będzie jeszcze piękniejsza Bardzo podobna do tej która stała swojego czasu na alledrogo za coś koło 25k
Ta sama kupiona trochę taniej
Więc była taka droga a trzeba jej robic lakier, el. dach i silnik?? to gratuluje zakupu
Miro, czasem lepiej troche przepłacić ale miec ta swiadomosc ze lakier oryginalny i auto czterech sladow za soba nie zostawia, zreszta co to za przesmiewcze gadanie o kosztach zakupu... u Goebellsa takie auta w miare dobrym stanie kosztuja od 4000 EUR w górę a wiadomo ze i tak jakies detale trzeba przy nich zrobic....Ja wiem ze moze to fajnie kupic w Polsce, Cabrio E30 za 4900zl albo nawet 9900zl cieszyc sie ze tanio a pozniej spawac dziury w podlodze wielkosci wiadra i np. zakladac nowy dach uszyty w kraju ktory jest krotko mowiac z du.py i za mały, a auto wyglada jak garbus bo dach załamuje sie i zmierza ku dołowi tuz za szybami drzwi.
Jako baza na auto ktore ma wygladac jak z fabryki, to uwazam ze jest to dobry zakup i tyle
Widzialem to auto, jezdzilem nim i jest [/list]
Ostatnio zmieniony przez plotek 2010-01-24, 11:57, w całości zmieniany 2 razy
Dziękuję, a zaglądanie komuś w portfel to taka Twoja przypadłość?
Mało interesuje mnie twój portfel Bardziej chodziło mi o to że dałes kupe kasy za auto w które musisz wpakować jeszcze kolejną kupkę kasy.
Po pierwsze to nie wiesz ile dałem i co dostałem
Auto idzie do malowanie nie dlatego ze musi tylko dlatego ze chce wyeliminować wszystkie uszkodzenia powstałe przez 18 lat użytkowania. Wszystko w aucie działa i nic się z nim nie dzieje. W gratisie od poprzedniego właściciel dostałem parę rzeczy i jak bym się uparł i je sprzedał to parę złotych by wyszło więc trochę przesadzona jest Twoja opinia. Poza tym, to co ww Polsce oglądałem za 1X kzl woła o pomstę do nieba. W Niemczech kabriolety są ale po tym kursie i przy tej akcyzie za taką wersję bym zapłacił spokojnie pod 20 kzl.
[ Dodano: 2010-01-28, 23:46 ]
Prace trwają mimo ciezkich warunków
Przepłacony gruchot czuje się dobrze.
Szpachlowanie nierówności + żeby wszystko było gładziutkie zastosowaliśmy miejscowo szpachlę natryskową:
Znalazlem rdzę pod dywanikami, wokół tych silnikonowych kapsli, wiec kasple pójdą out, troche papieru nowe kapsle i poza tym auto z 92 roku uchwało sie bez rdzy (poza miejscami spawów w podłodze.
W domu tez się nie nudzę
W garażu już czeka paczka z zestawem do regeneracji skóry z foteli, w następnym tygodniu będę je przywracał do akceptowalnego stanu 8)
Ps. Podziekowania dla chłopaków z Jelonek i Premiumcarcare
Ostatnio zmieniony przez uki 2010-01-28, 23:51, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach