BEEMKA - KLUB

bzyko · Wysłany: 2010-07-18, 22:26 **brak szybkiej reakcji na dodanie gazu m20b20**

witam

po wielu perypetiach z moim m20b20 udało mi się w końcu ustabilizować obroty (okazało się że padł komp.) - jedyną ostateczną rzeczą która nie daje mi spokoju to opóźniona reakcja na gaz od biegu jałowego - opisując - gdy chodzi na wolnych obrotach ok 800 obr./min daję szybkie przygazowanie - następuje chwila tak jakby zadłąwienia i wtedy wkręca się na obroty (nie mam innego prostego sposobu na opisanie jak to brzmi) ten moment zawahania trochę przypomina swoim dźwiękiem zalanie silnika zbyt dużą dawką paliwa ale to tylko moje przypuszczenia - tak na prawdę nie wiem o co chodzi - może macie jakieś pomysły

MAJSU · Wysłany: 2010-07-19, 09:57

Jeszcze nie widziałem B20 które by się tak nie dławiło.

jacek_s · Wysłany: 2010-07-19, 10:45

A to nie jest tak że to po prostu przepływomierz klapkowy tak działa? na obcojęzycznych forach widziałem projekty zmiany elektryki na megasquirt a przy okazji pozbycia się przepływomierza klapkowego i wychodził z tego zupełnie inny silnik.
http://www.youtube.com/watch?v=chhzV2O3nEA

MAJSU · Wysłany: 2010-07-19, 11:27

LeonE30 · Wysłany: 2010-07-19, 12:46

jacek_s · Wysłany: 2010-07-19, 12:55

No niestety mój m20b20 też lekko się dławi po dodaniu gazu z poziomu biegu jałowego ale widzę różnice w stosunku do poprzedniego przepływomierza.
Inną kwestią jest że nie wierzę w szansę zakupu 20letniego przepływomierza, który będzie reagował jak nowy a nowego nie kupię ze względu na cenę.

cały czas biorę pod opcję wymianę na taki moduł:
http://www.elektroda.pl/r...fcb9368e72ea012

Na wielu forach widziałem pozytywne wypowiedzi na temat tego patentu.

MAJSU · Wysłany: 2010-07-19, 13:19

MARAS · Wysłany: 2010-07-19, 13:25

Za reakcję na gaz nie odpowiada przepływomierz on tylko podaje kompowi ilość przepływającego powietrza.
Masz zwalony lub źle ustawiony lub źle podłaczony czujnik położenia przepustnicy!!!!
Dlatego reaguje z opóźnieniem na wciśnięcie gazu w podłogę bo skąd komp ma mieć sygnał że przepustnica jest otwarta na maxa??
miernik w dłoń zdejmij kostę i sprawdź oporność na zewnętrznych stykach czujnika położenia przepustnicy na zamknietej ma być 0 na otwartej nieskończoność następnie obróć koncówki miernika na otwartej ma być 0 a na zamknietej nieskończoność. Wyreguluj go przesuwając po poluzowaniu dwoch śrub tych zamalowanych na żołto albo go wymień.

jacek_s · Wysłany: 2010-07-19, 13:32

A jak TPS może być w tym silniku źle ustawiony? przecież on ma tylko pozycję on/off. Dopiero w m50 jest potencjometr.
U mnie po lekkim pociągnięciu za przepustnicę słyszę kliknięcie TPS'a.
No ale jeśli rzeczywiście jest coś na rzeczy to podpowiedz jak nad tym popracować to sprawdzę w garażu wieczorem

[ Dodano: 2010-07-19, 14:33 ]
Ok, właśnie zauważyłem że dopisałeś solucję. Zobacze dziś wieczorem co w moim TPSie piszczy

MARAS · Wysłany: 2010-07-19, 13:38

Gdyby było jak mówisz nie było by tam fasolek na mocowaniu czujnika i nie byłyby śrubki zamalowane (zabezpieczone) przed przypadkowym przestawiem np podczas ściągania kolektora.

Złącze jest 3 stykowe a nie 2 prawda?

masz piny 2, 3 i 18.

podłącz omomierz najpierw do styków 2 i 18 powinno być 0

na stykach 3 i 18 mietrzac na zamiknietej i otwartej z końcówkami miernika w obie strony jak napisałem wyżej wyregulowac jego ustawienie lub wymienić.

To że pstryka nie znaczy że jest sprawny.
A jest duże prawdopodobieństwo że przyczyna jest w przewodach i pomimo sparwnego i dobrze ustawionego czujnika położenia przepustnicy sygnał nie dociera do kompa.