Jakie oponki na zimę, kto co poleca, na czym jeździł, na czym nie chciałby jeździć, na czym chciałby jeździć, sugestie, opinie, proszę bardzo.
u mjenia rozmiar 185/65/14
Frigo są zajebiste na śniegu, ale bardzo słabo radzą sobie z tym co na polskich drogach jest najczęstsze, czyli wodą i błotem pośniegowym, bardzo łatwo wpadają w aquaplanning i słabo hamują na mokrym, goodyear ok, hankook nie jeździłem.
Jakie oponki na zimę, kto co poleca, na czym jeździł, na czym nie chciałby jeździć, na czym chciałby jeździć, sugestie, opinie, proszę bardzo.
u mjenia rozmiar 185/65/14
Z tego co mi wiadomo to zamiennik do e30 to 195/65 R14
A ja nie wiem co robić, troche wydatków miałem związanych z autem i opcja opony nowe odpada więc tak sobie myśle czy nie zaryzykować i nie zażucić na zime nowych nalewek, wiem nalewki......... na lato bym sie nie odważył ale ktoś mi doradził że nowa nawet nalewka z nowym świezym bierznikiem jest o niebo lepsza niż nawet 2-3 letnie używka z dobrym bieżnikiem bo jak wiadomo opony zimowe po 3 sezonach tracą swoje właściwości. W sumie w zimie jak wiadomo szybko sie nie jeździ i jak dla mnie liczy sie tylko max przyczepnoość na śniegu bo nie mam zamiaru kolejnej zimy przejeździć z łopatą w bagażniku. A jak by przyszło lato w środku zimy to zawsze można alusy założyć.
- Dla przybliżenia za jadną nową nalewka nalewaną w tym roku (miesiąc wrzesień) z roczną gwarancją płace 82zł. Czyli 4 sztuki 330zł
- Za teoretycznie dobre używki płace podobnie.
I do tego moge sobie pozwolić tylko na rozmiar 185/60 R14, większy profil przynajmniej z przodu mi sie nie mieści.
zobacz na Markgumy, robi nalewki z gumy firmy Avon(znane slicki) - 110 pln sztuka. Znam kolesia z 200 konnym a4 i jeździ drugi sezon i daję rade, choc znam też takich, którym guma sie odkleiła.....
z drugiej strony ja na ten przykład nie mam zamiaru smigac z wysokimi prędkościami zima, więc....
Wybór jak zawsze nalezy do Ciebie
No właśnie dylemat mam bo zdania są podzielone, jeden mówi że jeździ 2 lata i nie narzeka , inny nie narzeka ale mu strasznie huuuczą a ktoś tam ówi że sie rozwaliły podczas jazdy.
Ale tak jak mówie, poprzednią zime zacząłem z letnimi oponami, wiadomo co sie działo, potem dałem na tył zimówki używane i dużo lepiej nie było. Gdzie bym nie zaparkował to mnie wypychali, i tak mnie kuszą te nalewki bo tak jak pisałem chodzi tylko o jazde po śniegu.
Co do używek to też problem będe miał ze znalezieniem bo wiadomo 14" z profilem 60 zwłaszcza zimowych nie ma zawiele.
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-10-26, 09:13
Ja wczoraj zakupiłem BFgoodrich 205/60/15 po jednym sezonie
bo w zeszłym roku całą zime przejeździłem na letnich 225/60/15 ale w bagazniku był zestaw pierwszej pomocy wiaderko z piachem i szufelka możecie sie smiac ale sypiesz pod koła szufelke piachu i zawsze wyjedzie auto, a snieg na podwórku miałem taki ze garnołem całym podwoziem
_________________ BYŁO 525 M-technic / AC Schnitzer Bilstein B8
JEST 525 TDS Kinderwagen
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Wrz 2004 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2005-10-26, 11:14
Łukasz napisał/a:
BF goodrich to jedna z najmniej chwalonych opon zimowych....bez urazy.....
spoko zobacze to powiem ale i tak bedzie lepiej niz na letnich, mam taka nadzieje
a co do opon to mój stary miał pirelki i mimo ze to zimówki to to strasznie twarde
_________________ BYŁO 525 M-technic / AC Schnitzer Bilstein B8
JEST 525 TDS Kinderwagen
W zeszlym roku na zime kupilem nowki bierznikowane firma Technic, 175/70R14. Jest duzo lepiej niz na letnich, ale nastepne raczej kupie jakies porzadne, firmowe. Nic sie nie rozkleja ani nie rozwarstwia, pod tym wzgledem jest ok, ale na mokrym, a zwlaszcza suchym asfalcie mogly by lepiej trzymac. Zwlaszcza hamowanie na asfalcie kiepsko im wychodzi - szybko traca przyczepnosc. Na sniegu i duzej ilosci blota posniegowego bez zastrzezen.
ja jeździłem na Sava Eskimo S3... totalna klapa. Nie polecam.
Teraz został mi przód tej klapy a tył kupuje i tu jest moj dylemat:
Fulda Montero czy Firestone Winterhawk?? A moze inne?? (185/65/14)
hmmm no tak, ale jak możecie, to podawajcie również dlaczego taki wybór... bo nie lubisz Firestona?? ja tez nie, ale szukam dobrze wywazonej opony -jakosc do ceny. Chyba mamy wspolny cel?
firestone, bridgestone i bfgoodrich to opony, które nawet jako nowe mają najwiecej wypadków i nie słyszałem nigdy ani od cywila, ani od ściganta, aby chwalili te oponki, za to o fuldzie duzo dobrego, nawet maybach na excelero bił rekord predkosci, fulda ma dobrze skonfigurowana cene do jakosci. Wczesniejsze firmy, które wymieniłem maja bardzo duzo rekalmacji, nienawidza ich kierowcy F1, zwykli streetracerzy i nawwet lesnicy (bf goodrich)
_________________ Weteran
rellim [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-07, 20:34
witam! dolacze sie do tematu. otoz mam aluminiowe felgi BBSa 7Jx15 i nie wiem jakie zimowki mam kupic. przedtem jezdzilem na 205/55 a teraz moj brat u typa u ktorego pare razy zmienial gumy dowiedzial sie ze ma PIRELLI 185/65 za 200 zl za sztuke tylko nie wiem dokladnie jaki model opony. cena wydaje mi sie ze nie jest zla. co o tym myslicie? aha i czy wogole te opony nie beda za waskie na te felgi co mam? odp. plz
pozdrawiam!
duchPW [Usunięty]
Wysłany: 2005-12-07, 21:44
jeździłem kiedyś (2 sezony) na nalewkach właśnie markgum i uważam, że są ok - teraz kupiłem fuldę i też jest ok, ale jak na mokrym mocniej depnę, to zarzuca dupą - nie wiem czy tak powinno być, ale czuć, że trzymają się i tak lepiej niż letnie
P.S.
nie psiocz na firestony, bo takie oponki pokonały mnie w borsku - dymiły i dymiły ale strzelić nie chciały - jak poleciały pasy i jeden się wkręcił w półośkę, to dałem spokój.... a jak je wyjąłem w domu z bagażnika, to miały cały czas tyle samo powietrza (a druty kaleczyły ręce)
za pózno bo wczoraj kupilem nic innego nie mieli na wulkanizacji a rozwaliłem jedna opone i musialem juz jakies kupic ... na szczescie jak mi sie odwidza to moge jecha do goscia odmienic tylko zeby bylo na co...
przyznam ze pierwsze wrażenia nie sa złe próbowałem je na razie tylko na mokrym ze 100 i ciezko bylo mi koła zablokowac przód na mokrym wyjezdza ale tez nie znacznie no chyba ze za wolno jechałem chociaz watpie
w porównaniu do poprzednich dunlop winter sport m2 czy jakos to na 100% lepiej trzymaja
frigo ma brat w przednio napedowej kijance i nie wiem czy one sa takie dobre . na mokrym sie slizgaja jak cholera przy ruszaniu a tam siedzi tylko 1.3
szkoda ze on ma inny rozmiar to bym zamienil i sprawdził jaka jest róznica na moim aucie
zobacze moze ktos znajomy bedzie mial w podobnym rozmiarze to podmienie zeby porownac
_________________ Jak Ci powiedzą ze lejesz wode to powiedz ze temat jest jak rzeka
Na tą zime kupiłem nowe oponki Dunlop Winter Sport M3 185/65/15 i własnie przy ostatnich duzych opadach sniegu miałem okazje je przetestowac Z czystym sumieniem moge je polecic, jestem zadziwiony tym ze mozna na sniegu ruszyc bez poslizgu koł, na starych Michelinach było to nie do wykonania Idealnie radza sobie ze sniegiem, błotem posniegowym, lekko przymarznietym asfaltem, na suchym i mokrym tez sa ok. Jedyny minus jaki zauwazyłem, to to ze w głebokim sniegu, przod lubi pojechac prosto zamiast skrecic (ale to przy np maksymalnym skrecie koł podczas zabawy na sneigu ))) ) Przy normalnej jezdzie idzie jak po szynach.
Kupiłem je bo poprzeczytaniu wielu opinii wynikało z nich ze sa to jedne z najlepszych opon do aut rwd.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach