Na przyklad to:
-Lepszy rozklad masy
-brak wplywu napedu na uklad kierowniczy
-wieksza stabilnosc, np przy zjazdach na sliskim
-wytrzymalosc (brak np przegubow)
-prostota konstrukcji
W cyklu miejskim, gdzie startujesz co chwilę spod świateł jak żółw bo przed tobą kupa wozów...., jedziesz 40-60 km/h - śmiem twierdzić, ze przewagi nie ma żadnej. "Jezeli nie widać różnicy, to po co przepłacać"
A te osie kierowalne, rozkłady masy, w ruchu miejskim? Chopaki ! litosci....
zawsze można stojąc na światłach spalic z nudów kapcia - jednak dym spod tylnej ossi prezentuje sie o wiele lepiej niż spod przedniej - innych przewag (nawiązując do tego co napisał Łukasz) nie widzę - ewentualnie zimą jest większa frajda, jak popada
...nie ma co wydziwiać na siłę
Anonymous Gość
Wysłany: 2005-05-16, 10:01
w miescie rwd nie ma zadnej przewagi
wieksze opory (silnik napedza wal,dyfer) powoduja wieksze spalanie.
tak naprawde rwd zyskuje przewage nad fwd gdy auto ma ponad 200km
porownajcie sobie co jest szybsze
150km w fwd czy 150km w rwd
straty w rwd sa o ok10% wieksze niz w fwd
pzdr
Ja nie wiem o co ta dyskusja,jezdzilem tysiace km przednionapedowcami i jest jedna jedyna ich wada - ZERO FRAJDY,cholerne przeguby stukaja,sposob prowadzenia przy pelnytm bucie pozostawia wiele do zyczenia!!!
a gdzie w cyklu miejskim pokonujesz zakrety na pelnym bucie?
w wawie gdzie nie da sie jezdzic plynnie syzbciej niz 80?
mowisz stukajace przeguby-odpowiadam wyjace mosty,walace podpory...itd...
Gdzie w mieście pokonuje zakrety na pełnym bucie ? Prawie wszędzie jak mam ochote. Rano jadac do pracy przez niemal centrum Warszawy. I mam wielka frajde, bo poruszam sie autem z charakterem, mimo ze to popularne e30. Jadąc do pracy służbowa pandą czy stilo nie mam zadnej frajdy ! Ja sie przyjedzie do miasta ze wsi, to moze ten ruch kogoś przeraza, ale ja sie tu wychowałem, i nawet w takich warunkach mozna dawać po zaworkach dymiąc oponkami. Pioter ! Super to opisałeś,. Tez czasami z nudów smażę dntke pod światłami. Kto powiedział że wszyscy muszą byc normalni i oszczędzać dębice w lanosie ? Przewaga RWD dopiero przy 200 Km mocy ?? Bzdura !! Zaczynałem od malucha, a potem mialem kilka kadettów c tylnonapędowych, nawet z silniczkami 1.3. Prowadziły się dużo fajniej niż przedni napęd którym jazda smakuje jak niskokaloryczna margaryna dla emerytów !!!!!!! Jeśli nie ma dla kogoś frajdy z jezdzeniem tylnym napędem przy np. 115-160 KM - www.centomania.pl ewentualnie internetowy klub lanosa i spoty pod geantem. Dziękuje.
_________________ Części nowe i używane oraz warsztat BMW - 661 496 167
"(...) Proste są dla szybkich samochodów, zakrety są dla szybkich kierowcow" C. McRae
duchPW [Usunięty]
Wysłany: 2005-05-17, 12:34
miało nie być o dryfcie, ale skoro tak ... ja też nie widzę z tym problemu - nawet ostatnio, gdy cała Warszawa jest obstawiona przez policję wchodzę bokiem gdzie tylko mogę ( o ile jest w miarę luźno) ... zwłaszcza, że jak popada, to łyse i zwietrzałe oponki same rwą się do utraty przyczepności (starczyło kasy tylko na przód ) - najfajniej się wchodzi boczkiem na skrzyżowaniach z szerokimi ulicami - np. jadąc z Banacha skręt w Żwirki i Wigury - jakoś tak wychodzi, że jak jadę do roboty, nikt przede mną nie hamuje, więc można się trochę rozpędzić (gorzej jak piesi są na przejściu... ale to jest na szczęście mało uczęszczane). Dziś, gdy zarzuciłem dupskiem w tym miejscu patrzyli się na mnie policjanci, ale żaden nie zareagował - totalna olewka.
swoją drogą super jest miejsce jak się wyjeżdża z Fieldorfa w stronę Wisły (niezależnie w którą stronę się skręca, tyle, że tam nie zawsze można "płynnie" włączyć się do ruchu
takich miejsc w Warszawie jest więcej (Tamka x Mickiewicza i za chwileczkę z Mickiewicza w Świętokrzyską.... byle ludzie nie chodzili)
.... wracając do tematu - nie da się tych rzeczy rozdzilić.... bo tylni napęd ma taki właśnie charakter
Ostatnio zmieniony przez duchPW 2005-05-17, 12:35, w całości zmieniany 1 raz
heheh - szlag Cie trafia, bo Otwock ma tak dziurawe drogi, że każda próba wejścia gdzieś bokiem zakończy się w najlepszym przypadku "zdjęciem" opony z felgi
No właśnie, policjanci stoją co 100m, i na widok ryczącej sunącej bokiem e30stki nie reaguja ! Bardzo lubię pana policjanta ! Cztery łapy, cztery łapy.. !
Ale najgorszą zmora naszych ulic sa zapyziali, "rozsądni" obywatele, ojcowie rodzin w wieku 30-45 lat w swych fiatach, lanosach, i skodach (to naprawde sie sprawdza), oraz oczywiście emeryci. zrobił się niezły off, ale.. MAM DOŚĆ DEBILI JEZDZĄCYCH 50KM/H LEWYM PASEM, I NIE PATRZĄCYCH WOGÓLE W LUISTERKA !! JUZ PARE RAZY NAWYZYWAŁEM RÓWNIEZ INSTRUKTORÓW JAZDY KTÓRZY TAK WŁASNIE UCZĄ JEZDZIĆ. PARANOJA, BRAK MI SŁÓW.
_________________ Części nowe i używane oraz warsztat BMW - 661 496 167
"(...) Proste są dla szybkich samochodów, zakrety są dla szybkich kierowcow" C. McRae
Pioter - własnie w ramach tuningu mam zamiar założyć na otwockie drogi sprężyny od Kamaza, amory od jelcza i opony od Hummera, myślę po prostu o zrobieniu takiego Monster Draga, który pozwoli mi przemieszczać sie normalnie po polskich drogach!
Baur - wiem, rozumiem, ja jadę na ten przykład Wałem Miedzeszyńskim często i choć ładna droga, to mnie trafia szlag jak widzę tych kierowców na lewym, a szybko nie jeżdżę tam - 100, 110....i zawsze znajdzie się jakiś wolny patałach
Tył napęd to po prostu przyjemniejsza przyjemność jazdy furą, choć są i fajne przednionapędowce....
_________________ Weteran
Anonymous Gość
Wysłany: 2005-05-18, 11:24
rwd nie ma zandej przewagi na d fwd przy mocach do 200km
mowie tu o sprincie
a co do zakretow,mysliscie ze fwd nie da sie ich syzbko i sprawnie pokonywac?
oczywiscie nie mowie o seryjnym lanosie,czy pandzie
dyskusja jest bez sensu,tylny naped daje niesamowita frajde,szczegolnie gdy jest szpera i spory nadmiar km...
Co z tego że da sie szybko przodem pojechac ? Metrem tez da sie szybko pojechać Sorki, ale zawsze będe bronił RWD. FWD to wymysł księgowego i gospodyni domowej, która ma przywieżć bezpiecznie zakupy z marketu !
FWD to zaprzeczenie sportowego prowadzenia sie auta, i tak sadzi każdy prawdziwy kierowca sportowy (może poza młodymi, którzy wychowali się na CC, SC itd).
Księgowi i marketing zniszczył, wypaczył sport, bo ścigają się auta, które maja być zareklamowane, a nie te które są sportowe w serii.
Zadne porządne, prawdziwe sportowe auto nie ma napędu na przód. Jedynie "sportowe odmiany" wielkoseryjnych, popularnych aut. I co z tego że Honda type R jest szybsza od np. 323 ? Skoro jazda 323 jest duuużo przyjemniejsza.
A w jezdzie cywilnej, liczy sie przyjemność, nawet kosztem paru sekund
_________________ Części nowe i używane oraz warsztat BMW - 661 496 167
"(...) Proste są dla szybkich samochodów, zakrety są dla szybkich kierowcow" C. McRae
Pewnie! Zimą do szaleństw fajniejszy jest nawet malar od jakiejś przednionapędówki!!!! Stare rajdówki miały napęd na tył!!!
_________________ Weteran
duchPW [Usunięty]
Wysłany: 2005-05-18, 12:17
Cytat:
FWD to wymysł księgowego i gospodyni domowej, która ma przywieżć bezpiecznie zakupy z marketu !
... hehehe -komuś zabrakło żelaztwa na wał napędowy i dyfer, więc przeniósł napęd na przód.... a potem wmówił ludziom, że tak jest lepiej... i ludzie to łyknęli, bo ludzie wszystko łykną - kwestia odpowiedniej reklamy itp.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2005-05-18, 19:46
Piotrek ... prawie dobrze Po to jest wszystko z przodu, żeby podłoga byłą płaska z tyłu i żeby bagażnik był jak najgłębszy, zwiększa się dzięki temu przestrzeń na nogi i zostaje tylko mały tunel na wydech. No i przestrszeń bagażowa rośnie dość znacznie No i ponieważ auto jest ciągnione to nie zbacza z kursu. Popchnij sanki ... rozumiesz?
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach