Wysłany: 2006-05-30, 16:05 Nie przełącza na LPG co spr?
Witam,od 2 dni nie chce mi przełączyć na LPG sprawdziłem napięcia na wszystkich 3 zaworach jest Oki 12V w chwili otwarcia! tez słychać jak się otwierają, co można jeszcze spr w własnym zakresie?
_________________ BMW 318is 1990r
duchX [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-30, 16:27
tzn nie rozumiem przelacza na gaz czy nie bo mowisz ze jest napiecie ze slychac jak przelacza i co ??? moze jezdzisz na lpg i benzynie na raz
Trzeba rozebrac centarlke z przelacznikiem do gazu i sparwdzic czy sie nuzki nie poluzowaly w miejscu gdzie sa lutowane
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2004 Skąd: Wawa-Grochów
Wysłany: 2006-05-30, 16:39
moze zawor w butli zablokowany?
albo zakrecony??
_________________ Pomoc Drogowa 24h.
665-29-29-01
duchX [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-30, 16:42
nie nie mozliwe sprawdziles jak kolega pisze zawor na butli ale chyba tak bo skoro sprawdzales trzy !! ......... jest gaz napweno ?? dasz sobie glowe uciac ? zewzyj na krotko zawory tak zeby zaczal gaz leciec na nieodpalonym silniku zobacz czy leci czy nie ??
gaz jest na 100%! spr wszystkie 3 zawory w butli tez! słychać jak pracują ale nic uje... sobie nie dam czy się otwierają. co normalnie do aku. je podłączyć? a silniczek krokowy gazu moze mieć cos do tego?
_________________ BMW 318is 1990r
duchX [Usunięty]
Wysłany: 2006-05-30, 16:58
nie bo on nigdy nie zamknie calkiem przelotu podlacz plusy od akumulatora i sprawdz odkrec przewod gazu zaraz przed drugim zaworem co jest pod maska tak zeby tylko po drodze byla butla zawor i tyle jak bedzie lecic po podaniu plusa na butli to podlacz przewod i otworz nastepny zawor napieciem i dojdziesz w koncu co to jest
pirewszy podjazd do zaoru pod maska ale nie przy reduktozr tylko ten teki 'samotny' podpinam kabel i otworzyły się oba z pod maski .odpaliłem i wszystko ok styki po doginałem ale będę musiał tam jeszcze zarzec bo byle jak wszystko poziomowane .
Pomógł: 11 razy Dołączył: 22 Mar 2005 Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-05-30, 18:25
u mnie padl zawor na butli tzn nie padl tylko zablokowal sie... zakrec zawor manualny potem wykrec elektrozawor i wyjmij taki walec maly (ktory zamyka doplyw gazu) pozniej zaloz elektrozawor (bez tego waleczka) odkrec zawor manualny...
moze masz gdzies uszkodzony przewod i lpg idzie w powietrze...
moze przelacznik lub wiazke masz uszkodzona...
albo bezpieczniki od instalacji lpg...
jesli masz aturator to moze byc zablokowany..
juz jest oki gdziala wszystko dobrze. musial slabo stykac na stykech lub byle jakie wykonanie instalacji, nie patrzylem jeszcze ale bym sie nie zdziwil jak bym nie zobaczyl lutow.dziki za pomoc podro
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach