a tak na marginesie co sie stanie mojemu motronikowi 1,3 jak np zapamieta jakis blad np odpale samochod bez przeplywki
Przy odłączeniu przepływomierza Motronic 1.3 przłącza się w tryb awaryjny oraz zapisuje kod błędu do pamięci. Jazda w takim trybie jest kiepska, gdyż niezależnie od kąta otwarcia przepustnicy wartością zastępczą dla sterownika jest stały czas otwarcia wtryskiwaczy i stały kąt wyprzedzenia zapłonu. W nowszych sterownikach w połączeniu z czujnikiem położenia przepustnicy z potencjometrem tryb awaryjny w takiej sytuacji jest znacznie lepszy.
Rafał napisał/a:
czy ma to jakis wplyw na dalsza jego prace po polaczeniu wtyczki do przeplywki ? z tego co mi wiadomo NIE!
Nie ma żadnego wpływu, gdyż przy każdym uruchomieniu silnika sterownik sprawdza sygnały z wszystkich czujników
i jeżeli przepływomierz jest podłączony, to silnik będzie pracował normalnie. Co więcej, po piątym uruchomieniu z podłączonym przepływomierzem, zapisany wcześniej kod błędu przepływomierza zostanie automatycznie usunięty z pamięci.
speed napisał/a:
Czyli reasumujac robienie resetu w motronicu 1.3 nie ma wiekszego sensu bo On i tak nie wchodzi w zaden tryb awaryjny a zapamietuje to tylko po to by po ewentualnym podpieciu ECU pod kompa w servisie servisant widzial co sie dzialo.
Reset nie służy do kasowania trybu awaryjnego, a jedynie do kasowania zapisanych kodów błędów oraz do kasowania zapisanych wartości adaptacyjnych.
speed napisał/a:
U mnie to pewnie strasznie duzo tego bylo - czego ja podczas pracy nie odpinalem
Jeśli odpinane czujniki są sprawne i podłączyłeś je ponownie, oraz uruchomiłeś silnik minimum 5 razy z wszystkimi sprawnymi czujnikami, to wszystkie kody błędów same się skasowały.
Dzis zrobiłem ten reset, wszystko dobrze autko chodzi jak burza i zrobiło sie troche cieplej a tu "ZONK" nie chce sie klima właczyc troche mnie to przeraziło, dobra ale próbuje otworzyc szyby tez nie działaja, lusterka tez nie, a po chwili zaczeło znów pracować wszystko idealnie i wszystko jest w porzadku.
Czy to mozliwe ze przy tym resecie równiez sie klima rozkodowała itp.
witam serdecznie
podjalem sie resetu i wynik mile mnie zaskoczyl
silnik nigdy jeszcze tak nie dzialal
ma konkret kopa i prawidlowo zchodzi z obrotow
wczesniej mial jakies opory
odświezę trochę temat, bo dziś odłączałem akumulator i teraz silnik gaśnie jak tylko zejdzie z obrotów - jakoś dojechałem tak do domu (przed rozłączeniem wszystko działało idealnie), więc spróbuję sposobu, który podał RoboCop
RoboCop napisał/a:
3) przekrecamy stacyjke w pozycje 2
4) teraz musimy połączyc kable aku na przynajmniej 10 minut - to spowoduje zresetowanie kondensatorka ECU/TCU
czy dobrze rozumiem, że łączymy ze sobą kable przy przekręconej stacyjce?
trochę czasu minęło od ostatniej wypowiedzi w temacie - robił już to ktoś u siebie?
Pomógł: 17 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: TrójkątTrzechCesarzy
Wysłany: 2006-09-10, 15:31
nie robiłem tego, bo w sumie nie mam problemów od tej strony z autem - a i bawie się wkładam raz jednego raz drugiego chipa-i nie wiem jak to się ma do tego resetu - jak dorwe g-techa to pokombinuje, zeby zobaczyć z jednym i drugim jaki czas i wtedy ew. reset i znów pomiar przyspieszeń...
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
duchPW [Usunięty]
Wysłany: 2006-09-10, 16:35
założyłem, że jednak dobrze to zrozumiałem i tak zrobiłem - mimo całej procedury silnik wczoraj kulał - dziś już jest OK ... sam nie wiem czy to potrzebne - czy nie wystarczy po prostu odpięcie klemy
hmm ciekawe powiem tak moje auto stalo przez 2,5 miesiaca bez akmulatora (padly nawet w desce rozdzileczej bo tez umarla) wlozylem aku auto zagalalo normalnie a ja zadnej poprawy czy pogorszenia nie widze....wiec mit o rozladowaniu kondensatorow chyba nie jest prawda....powiem tak jak cos mialo sie wyresetowac to sie nie zrobilo przez odlaczenie aku bo jakikolwiek prad tam byl to dawno uciek moim zdaniem bajka dodam ze auto to 325E na sterowniku motronik 1.0 (albo 1.1 niepamietam )
_________________ bylu 327i mtech 1 a teraz jest subaru impreza i w planie e30 drift car:))
mam m52 i czuje ze musze zrobic jej reseta bo mam mula z dolnych obrotow , ale pokoleji najpierw wymiana czujnika walka rozrzadu. jak z tymi kombinacjami robil juz ktos .
Chcialbym sie z wami podzielic spostrzezeniem:
Auto 325 E30 87r.
Do niedawna jezdzilem na uszkodzonej gumie (przepływka przepustnica) Samochód nie specjalnie kulał wiec pewnie duzo tego powietrza lewego nie bylo i przyspieszenie tez super, choc gorzej z góra obrotów, juz tak nie ciagnal jak powinien (moze to wina wydechu).
Kupilem w koncu gume i ucieszony zamontowałem. Na drugi dzien wsiadam do auta i widze ze pali wiecej (jakis 1l) a ze akurat mielismy 1/4 mili to zauwazylem tez ze pogorszylo sie przyspieszenie (przegrywalem z autami które teoretycznie powinny byc gorsze)
Pytanie: Czy w tym wypadku reset kompa byłby wskazany?
Na wyscigach co prawda odłączylem klemy na 40min ale to nic nei zmienilo.
Oczywiscie wymiana gumy moze byc tu tylko zbiegiem okolicznosci, bo moze autu zaczelo cos innego dolegac, ale mysle ze warto zapytac.
Pozdr.
_________________ Czy z młodych gniewnych pozostali juz tylko starzy wk...wieni?
Pomógł: 9 razy Dołączył: 28 Cze 2006 Skąd: zielona gora
Wysłany: 2007-03-27, 14:26
hej,
sprawa nr jeden to, ze w m50 byly dwa typy kompow: podstawowy i programowalny...
i chyba tylko ten drugi mozna zresetowac...
co do Twojej sprawy Norbi to silnik napewno mial troche lewego powietrza i zmiana gumy spowodowala zmiane warunkow powietrznych w silniku wiec jesli chcesz to zresetuj kompa i daj mu kilak dni na nauczenie sie nowych warunkow powietrznych...
_________________ do Waskiej lampy trzeba dorosnac...
BERCIK - RIP
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Paź 2005 Skąd: K/R/A/K/Ó/W
Wysłany: 2007-03-29, 20:21
Hmmm czyli tak jednoznacznie nie wiadomo czy taki reset coś daje czy nie Z własnego doświadczenia wiem tyle że motronic 1.3 potrafi się "uczyć" kiedyś zmieniłem silnik krokowy i przez jakieś 20km wolne obroty były na poziomie 1500obr/min - wystarczyło wspomniane około 20 km kilka zgaszeń i odpaleń i silnik pracował ładnie przy obrotach rzędu 700-800 obr/min.
_________________
Every man dies... But not every man really lives...
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Sty 2007 Skąd: Poznań
Wysłany: 2007-07-21, 15:57
Ostatnio moje e30 z m20 odmowiło posluszenstwa,nie chcialo odpalić.
Wiec zrobiłem teset ktory opisuje Robocop i nic to nie dało,wiec zaczolem podmieniac
czesci przy silniku i tak podmienilem przeplywke,kable,kopolke,palec,czujnik halla,zalozylem nowe czujniki temp i nic to nie dalo.Na koniec zmierzylem cisnieniena cylindrach i wszystko bylo ok ale od tego rozladował sie akumulator wiec go wyjołem.
Po dwuch dniach wsadzilem go spowrotem i auto odpaliło odrazu.
Wiec na moje to przez te dwa dni bez aku komp sie zresetował.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Stammek86 2007-07-21, 15:58, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach