Sory, że znów zwracam wam głowę, ale mam dość jazdy niesprawnym autem. W moim e34 mam problem z drganiami kierownicy (są duże).
Znudzeni tym tematem niech zrezygnują z czytania!!
Drgania występują już nie tylko podczas hamowania, ale również podczas jazdy!! Dzieje się to w przedziale prędkości 80-100 km/h. Tylko w tym przedziale. Wymieniłem koła na letnie, wyważone i :cenzura:. Fakt, że zauważyłem brak pierścieni centrujących z przodu. Pewien klient ma mi je dorobić. Może to to??? Zobaczymy.
Ale na wszelki wypadek pojechałem na „szarpaki” Mechanik powiedział, że do wymiany kwalifikuje się stabilizator. Nic więcej nie widać, żeby miało luz. Po wymianie tegoż elementu dalej :cenzura:!!!
Co więcej zauważyłem, że drgania te są jakby mniejsze przy pierwszych kilku hamowaniach? Im więcej hamowań tym większe są drgania(wibracje).
Plis help wszelkie pomysły przyjmę, bo mechanicy jakoś nie czują tematu. Muszę im podpowiadać bo sami do niczego nie dojdą. Dlatego proszę o Wasze opinie!!
a co z tymi tarczami w końcu? jaki jest ich stan? może solidnie są przegrane i teraz się gną? nie wiem... musiałbym wsiąść do tego auta :-/
Nie wiem co z tymi tarczami???? Jestem lcienki z mechaniki. Mam dwie lewe ręce. Całą historię opowiedziałem mechanikowi ale on tematu tarcz nie podjął!!! Ale gięcie tarcz było by przyczyną grgań podczas jazdy (bez hamowania)??? Podpowiem to mechanikowi. Dzięki
_________________ e 32 735i
fozgen [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-02, 19:34 tarcze
na 90 % tarcze , mam to samo w swojej ale dobijam do końca tarcze i klocki i zmiana na nowiutkie brembo z lucasem ....
Gość
Wysłany: 2004-04-02, 19:54
U mnie auto drgalo w przedziale 80-120kmph.
A winne byly dystanse.
Gość
Wysłany: 2004-04-02, 23:07
jesteś pewien że to od kół?? czy te drgania są tez jak jest "zapięta" skrzynia?! czy jak auto toczy sie na luzie tez?! - właśnie jestem w trakcie naprawy tych samych objawów i tez myslałem ze to od krzywych felg z tym że u mnie drgania nie występowały jak auto jechało na luzie! okazało sie że wał mi sie poluzował w tym miejscu gdzie łaczy sie ze skrzynia i to przenosiło drgania na całą bude ! a to tego jeszcze doszła walnięta poduszka pod silnikeim! mechanik dokręcił mi wał (krzyżak i podpora była ok.!), wymienił poduszki i teraz autko toczy się jak po stole !!
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-04-03, 00:25
JA tylko wtrącę ze u mnie są krzywe tarcze i jest klasyczne bicie promieniowe między 120 a 160 na tomiast mam stare sprzęgło i po kilku dobrych strzałach się grzeje, albo po dłuższej trasie jakiejś i bije przy delikatnym włączaniu, ale okropnie! Wstrząsy sa jak przy hamowaniu na zawiniętym przez ciężarówki asfalcie!
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
LENY [Usunięty]
Wysłany: 2004-04-03, 06:23
Ja coś takiego miałem vw kiedyś ciągle drgania były - mechanicy ani be ani me.
Człowieku co ja się nie narobiłem łożyska w piastach wymieniałem piasty bo niby krzywe miały być tarcze hamulcowe i dalej biło. Aż pewnego dnia nastąpiła jasność tak wielka aż mnie oślepiło kupiłem tarcze orginalne ale używane i nastała cisza.
ORGINALNA UŻYWKA JEST ZNACZNIE LEPSZA NIŻ NOWY CHŁAM!!!!!
Gość
Wysłany: 2004-04-03, 08:50
miałem te same wibracje przy braku pierścieni centrujących na alusach z przodu w pewnym zakresie prędkości kierownica pracowała lewo prawo bo koło pomimo,ze przykręcone na wszystkie śruby nie było idealnie wycentrowane w stosunku do drugiego po załorzeniu tych pierścieni wszystko mineło
Dzięki za podpowiedzi. W przyszłym tygodniu postarm się dorobić lub zakupić pierścienie centrujące i zobaczę co dalej będzie. O efektach poinformuję na forum!!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach