Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-15, 00:10 Auto sie za bardzo grzeje :(
Problem:
- przy duzych predkosciach - 150 - 200 km/h oraz przy duzych predkosciach obrotowych (powyzej 4 tys) auto momentalnie lapie wysoka temperature, 3/4 i powyzej, pomaga jedynie pelne otwarcie nagrzewnicy i wentylator na 4 . Zaczelo sie tak grzac po tym jak zrobilem ok 100 km na pelnym gazie (Pb - na LPG nie mecze auta) - tak je meczylem ze az zaczelo walic ladnymi marchewkami z wydechu
To co juz zrobilem:
- wisko sprawdzone - dziala,
- plyn nowy,
- odpowietrzone 3x przez srubke, korek...
- plynu nie ubywa, oleju nie przybywa
- termostat zmieniany jakies 9 msc temu - zadnych problemow z nagrzewaniem itp chociaz wskazowka nawet zima potrafila wejsc na 3/4 czsami ale sie tym nie przejmowalem
Co dalej ? Jaka moze byc przyczyna Ostatnio (tydzien temu) wymienialem pasek rozrzadu, wyjmowalem chlodnice ale z tego co pamietam to nic nie uszkodzilem ani nic w niej nie latalo - czy to mozliwe ze jest juz zasyfiona i potzrbuje jakiegos plukania ?
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-18, 07:18
wczoraj przeplukalem chlodnice woda z octem (wrzatkiem) kamienia z niej wyplynelo troszke w jezdzie po miescie jest niby lepiej, zobacze dzisiaj jak sprawuje sie w trasie
Swoja droga to nawiew powietrza na chlodnice w E30 jest zajebiscie maly (powietrze leci tylko przez nerki) tak sobie dumam ze chyba podlacze kominy takie aluminiowe pod wloty od chlodzenia hamulcy i skieruje je na chlodnice moze jej ulzy
z drugiej jednak strony jak jedziesz bardzo szybko to pe powitrza jest tak duży że powinien wystarczająco chłodzić silnik... niewypłukana chłodnica objawiałaby się nadmiernym nagrzewaniem na postoju, w korkach itp...
natomiast jeśli dzieje się to przy wyższych prędkościach obrotowych i przy dużych prędkościach (też się szybciej silnik kręci) to może masz problem z wydajnością pompy wodnej ewentualnie z niedrożnością przy większym przepływie kanałów wodnych w głowicy... może też kłopoty a nieotwierającym sie termostatem
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-18, 12:05
termostat wymienilem, dziala jak nalezy, pozostaje juz chyba tylko pompa, podobno w niektorych Beemkach miala wirnik z tworzywa i lubial sie odlamywac. Pojezdze dzisiaj ostrzej i to zbadam.
Jeszcze jedna przyczyna moze byc albo zapowetrozny ukałd chłodzenia albo popsuty zawór od nagrzewnicy,ostatnio prezrabiałem ten temat w innm samochodzie tez wlasnie czy ciepło czy zimno na dworku trzymało 3/4 temp, wymieniłem nagrzewnice razem z zaworem ciepelka i juz jest git.
_________________ Powyższy post wyraża jedynie opinię autora w dniu dzisiejszym. Nie może on służyć przeciwko niemu w dniu jutrzejszym, ani każdym innym następującym po tym terminie.
Ponadto autor zastrzega sobie prawo zmiany poglądów, bez podawania przyczyny.
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-18, 22:44
no i pojezdzilem ostrzej i dalej to samo - auto przy wcisnieciu gazu powyzej 3.5 obr od razu sie zaczyna grzac ale jadac tak pomyslalem zeby sprawdzic naciag paska klinowego (mialem go wymienic w marcu), jakiez byo moje zdziwienie ze z dopuszczalnych 3 mm na kciuk u mnie mam ok 1.5 cm a moze i wiecej, jutro zmieniam pasek, mam nadzieje ze to jest przyczyna - bo wydaje mi sie ze on napedza pompe wodna tez Jezeli sie myle to mnie poprawcie...
Gość
Wysłany: 2004-04-19, 07:43
nie mylisz sie - on napedza alternator, pompe wodna i wisko.
wisko jest przykręcone do pompy wodnej która jest napędzana przez pasek... więc siłą rzeczy to pompa napędza wisko 8) ale powinno pomóc jeśli rzeczywiście był luźny... przecież pompa żeby wytworzyć jakieś tam ciśnienie płynu przy wyższych obrotach też stwarza coraz większy opór wraz ze wzrastającymi obrotami, a nie zawsze ślizgający się pasek musi piszczeć...
Gość
Wysłany: 2004-04-19, 21:12
Hehe
Cytat:
więc siłą rzeczy to pompa napędza wisko
Wisko i pompa jest na jednej osi, pomiedzy nimi jest kolo pasowe co to one napedza owa os - wiec wlasciwie to mozna by podebatowac kto kogo napedza 8)
a tu się mylisz 8) na samej pompie wodnej na końcu jest gwint na który nakręca się wisko a to dlatego żeby owy gwint jak najszybciej przekazał ciepło do wisko aby się ono załączyło... koo pasowe natomiast jest przykręcone do szerszej części osi pompy wodnej i nie styka się w żaden sposób z samą wiskozą bo gdyby tak było to wtedy mogłoby koło pasowe odbierać trochę ciepła które powinno dotrzeć do niej i mogłby spowodować że będzie się za późno załą czała.. ale ja i tak się nie znam
a wogóle to jeżdżę bez żadnej wiskozy... 8)
Gość
Wysłany: 2004-04-20, 22:38
Cytat:
a tu się mylisz
A wcale bo nie (i tu z przytupem)
Jedst to nadal jedna os tyle ze rozne elementy sa zamontowane na roznej jej srednicy... / no i tak zecz jasna mozna by jeszcze dlugo ale zaraz nam ktos zazuci ze tu demagogie uprawiamy...
Ale tak na powaznie to ciekawa teza z tym oddawaniem ciepla do wisko przez os pompy wodnej. Ostatecznie to owe kolo pasowe jest dokrecone do tego samego elementu co wisko i troche ciepla odbiera. ale nie o tym tu, bo babardziej mnie zastanawia czy to nie jest raczej tak ze wisko to ma sie nagrzewac od powietrza ogrzanego przez (zbyt goraca) chlodnice. Mogly by na to wskazywac lopatki (czy tez karby) na aluminiowym, przednim elemencie wiska. (to oczywiscie tez teza)
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-04-25, 00:22
no i panowie problem jest raczej natury elektronicznej niz technicznej, otoz wymienilem pasek klinowy, pozniej zmienilem jeszcze czujnik temperatury plynu i niby wszystko ok ale - dzisiaj wracalem z trasy - ok 300 km (ladowalem ile fabryka dala - temp caly czas na 1/2) i ja juz bylem w domu to przegonilem auto po uliczce tak: 1 opor, 2 opor, 3 opor - patrze a tu temp na czerwonym - zatrzymalem sie patrze temp dalej stoi - zgasilem auto - zdazylem odczekac 15 sekund i wkuriony piescia walnelem w deske rozdzielcza, przekrecam kluczyk a tu temperatura ledwo co za 1/2 - ma ktos schemat polaczenia czujnika ze wskaznikiem, jutro mam zamiar wszystko rozebrac i znalezc przyczyne zlego wskazywania temperatury....
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach