Auto oglądałem dla kolegi, Niby za te pieniądze nie można się spodziewać rewelacji, ale to co zobaczyliśmy na miejscu nie jest warte nawet tych 8 tyś z ogłoszenia. Auto miało dzwona od przodu cała masa elementów jest szpachlowana (maska, błotniki, drzwi, tylne narożniki), elementy plastikowe skręcane na wkręty, Z całego auta włącznie z dachem złazi lakier bezbarwny, ten oryginalny i ten nakładany do odpicowania auta, baza nakładana plamami w dodatku kolor bardzo się różni. pod listwami drzwi lakier odłazi płatami. Auto polerowane X razy, miejscami do podkładu i żywej blachy. W środku jest nawet ok, ładna czarna skóra, elektryka itp, ale na dywanik pasażera leje się woda (widać na focie) dzisiaj podczas oględzin auta leżała tam gazeta, cała mokra. Silnika nawet nie odpalaliśmy, pewnie nie warto.
Witam. Czy mógłbyś stwierdzić, że to jest ta z Lublina bo jestem nią zainteresowany, a z Łodzi to kawał drogi żebym jechał po ewentualnego szrota.
Dzięki
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach