Wysłany: 2010-07-09, 10:50 [E32] Czujniki ABS/ASC - jak sprawdzić podczas jazdy?
Witam wszystkich.
Pytanie jak w temacie - jak sprawdzić czujniki podczas jazdy? Muszę je sprawdzić ponieważ lampka ASC przy kontroli miga mi 9 razy , co prawdopodobnie wskazuje na awarię czujnika. Dokładnie chodzi chyba o czujnik tył prawy, jednak czujnik już wymieniłem na inny , później zamieniłem lewy z prawym - niestety po tych czynnościach lampka nadal miga 9 razy
Ostatnio zmieniony przez nOKo007 2010-07-09, 10:56, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 45 razy Dołączył: 02 Kwi 2004 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-07-09, 23:10
z przodu są tez czujniki od ABS tak samo jak z tyłu. ASC korzysta z tych samych czujników co ABS. wystarczy że jeden nie działa i nic nie działa ani ABS ani ASC.
Sprawa druga problemem może być też sterowanie uchyleniem przepustnicy.
_________________ Jest piękna, cudowna, wspaniała i szybka, lubi jak naciskasz przyśpieszając wtedy wie jak ciągnąć..............paliwo ze zbiornika...to twoja beemka.
..... problemem może być też sterowanie uchyleniem przepustnicy.
Mogłbyś rozwinąć tą myśl? Jak to sprawdzić? ASC wyłącza mi się przy około 40km/h (poniżej działa i to bez najmniejszego zarzutu ). Pomimo tego że ASC się wyłączy to ABS działa nadal i błędu nie wywala. Podmieniłem komputer i problem był identyczny , ASC się wyłączał. Jak już pisałem dioda ASC przy sprawdzeniu błędów miga 9 razy - od czego zacząć ? Walczę z tym już od roku , a w zimie niestety zauważam brak tej wspaniałej funkcji do której już się tak przyzwyczaiłem
Pomógł: 45 razy Dołączył: 02 Kwi 2004 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-07-19, 13:19
nOKo007 napisał/a:
ASC wyłącza mi się przy około 40km/h (poniżej działa i to bez najmniejszego zarzutu ). Pomimo tego że ASC się wyłączy to ABS działa nadal i błędu nie wywala.
Sorrki rzadko tutaj bywam więc od poczatku
posiadasz e32 gdzie masz ASC+T (AutomatischeStabilitatsControl + Tractione)
Działa to następująco:
Za pomoca zacisków hamulcowych tylnych kół hamowane sa TYLKO TYLNE koła wpadajace w poślizg np podczas ruszania na luźnej lub śliskiej nawierzchni. Koło wpadajace w poślizg (szybciej obracjące się jest przychamowywane przez zacisk hamulcowy. Działa to w praktyce jak elektroniczna szpera ale jest jeden haczyk WYŁACZA SIĘ SAMOCZYNNIE po przekroczeniu 40km/h i sygnalizowane jest miganiem kontrolki ASC.
Więc wszystko jest w porządku i tak ma być. Powyżej tej predkości moment obrotowy silnika jest redukowany już tylko poprzez zmiejszenie mocy silnika przymkniecie przepustnicy, zamkniecie wtrysków.
Wiec nie oczekuj że blokowanie mechanizmu różńicowego nastąpi przy 100 czy 130km/h
Nie myl tego ASC z DSC.
DSC wystepowało dopiero w e36 328i gdzie masz dynamiczną kontrolę trakcji gdzie sterownik na bierząco stale prowadzi porównanie prędkości obrotowej wszystkich kół z określonym zapisanym w pamieci sterownika STANEM IDEALNYM.
W bogatszych wersjach e31, e32 i e34 na zamówienie montowano tylko dodatkowo układ MSR zapobiegła on jednak tylko blokowaniu kół podczas hamowania silnikiem czy podczas redukcji biegów lub gwałtownego zdjecia nogi z gazu na śliskim podłożu.
Mam nadzieję, że wyczerpałem temat i rozwiałem Twoje niejasności.
_________________ Jest piękna, cudowna, wspaniała i szybka, lubi jak naciskasz przyśpieszając wtedy wie jak ciągnąć..............paliwo ze zbiornika...to twoja beemka.
Ostatnio zmieniony przez MARAS 2010-07-19, 13:20, w całości zmieniany 1 raz
Drogi kolego , niestety nie jest nic w porządku - wiem o czym piszę ponieważ ASC miałem sprawne w tym aucie 3 lata , więc widzę różnicę. ASC nie ma prawa się wyłączać . Nie raz i nie dwa miałem ciepło kiedy na oblodzonej/śliskiej drodze dodałem gwałtownie gazu przed wyprzedzaniem lub za bardzo dodałem gazu na zakręcie przy około 100km/h . Mogłem gwałtownie wyprzedzać wciskając gaz do oporu i ASC działało (cały czas migał komunikat że ASC działa w danej chwili) - zmniejszało moment obrotowy prawdopodobnie przymknięciem przepustnicy ale to nie ważne - ważne że działało. Teraz jest problem bo się wyłącza , i nie mam pojęcia gdzie dalej szukać przyczyny . Ostatniej zimy każdorazowe wciśnięcie gazu powodowało .... chyba nie muszę tego wyjaśniać
Pomóżcie mnie biednemu przed kolejną zimą
Ostatnio zmieniony przez nOKo007 2010-07-20, 17:27, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 45 razy Dołączył: 02 Kwi 2004 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-07-20, 20:00
Nie spinaj się próbuje rozkminić Twój problem nie używam na codzień kodów błyskowych do diagnostyki. Korzystam z kompa.
Mogę się mylić ale 9 mrugnieć może oznaczać:
-błąd w działaniu elektro zaworu ABS (solenoid valve fault) sterującego prawym tylnim obwodem a nie uszkodzony prawy tylni czujnik prędkości
-może być uszkodzony sam obwód elekryczny
-może sam pierścień ABS na piaście nosi jakieś uszkodzenia czy ślady zabrudzeń
-może zaśniedziałe są połaczenia w kostkach możliwe że i przy przepustnicy ale raczej wtedy objawiało by się to nieregularną pracą silnika na reakcje pedału gazu.
Wszystko jest możliwe czasem nawet komp nie pomaga w zdiagnozowaniu usterki to tylko program dla niego liczą się sygnały Działa/Nie działa
Może warto jednak zamiast zadawać sobie pytania czy szukać przewód po przewodzie a podpiąć się pod gniazdo i podczas jazdy sprawdzić w trakcie jazdy gdy występuje problem jak mówisz powyżej 40km/h.
Dla przykładu podam, że częstą przypadłością np. aut koncernu renault są pękające pierścienie ABS są wykonane z żeliwa a pękają gdyż są osadzone na stalowym kołnierzu piasty z biegiem lat piasta koroduje i rozsadza żeliwny pierścień ABSu powstaje niewielkie pęknięcie i sterownik ABS nie traktuje tego jako błędu nie zapalają się żadne lampki komputer diagnostyczny nie wykrywa błedów w działaniu. A jednak auto zachowuje się pomimo pozornej sprawności jakby miało zapowietrzone hamulce albo hamuje jak na lodzie pomimo iż hamujesz na asfalcie efektem tej drobnej usterki jest niesamowicie długa droga hamowania a działanie ABS objawia się pukaniem w pedał i pracą pompy ABS jak przy hamowaniu awaryjnym nawet gdy dotkniesz palcami pedału hamulca.
_________________ Jest piękna, cudowna, wspaniała i szybka, lubi jak naciskasz przyśpieszając wtedy wie jak ciągnąć..............paliwo ze zbiornika...to twoja beemka.
Ostatnio zmieniony przez MARAS 2010-07-20, 20:05, w całości zmieniany 2 razy
spoko spoko , po prostu przypomniała mi się wypowiedź fachowca BMW że te modele już tak maja i nic się na to nie poradzi , w tym wieku tak ma być , eh ,niech go szlag trafi....
MARAS napisał/a:
-błąd w działaniu elektro zaworu ABS (solenoid valve fault) sterującego prawym tylnim obwodem a nie uszkodzony prawy tylni czujnik prędkości
-
uważam że tędy prowadzi droga do rozwiązania , ponieważ ja źle zrozumiałem ten komunikat (nie byłem pewien) i wywnioskowałem awarię czujnika ABS. Gdzie szukac tego zaworu sterującego? Muszę rozebrać pompę ABS? Czy może jest to w rozdzielaczu siły hamowania w okolicach tylnego mostu ? Pierścienie sprawdzałem i są OK , instalacja elektryczna OK , sprawdzałem induktorem.
Ostatnio zmieniony przez nOKo007 2010-07-21, 15:31, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 45 razy Dołączył: 02 Kwi 2004 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-07-21, 19:58
nOKo007 napisał/a:
po prostu przypomniała mi się wypowiedź fachowca BMW że te modele już tak maja i nic się na to nie poradzi , w tym wieku tak ma być , eh ,niech go szlag trafi.....
włąsnie po tego typu wypowiedizach sam zabralem się dawno temu za naprawy. Jasne jak nie umiem naprawić to znaczy tak ma być albo ten typ tak ma.
nOKo007 napisał/a:
Muszę rozebrać pompę ABS? Czy może jest to w rozdzielaczu siły hamowania w okolicach tylnego mostu ? Pierścienie sprawdzałem i są OK , instalacja elektryczna OK , sprawdzałem induktorem.
W temacie rozbierania pompy ABS/ASC nie pomogę jeszcze togo nie robiłem nie trafił mi się taki przypadek.
Ale elektro zawory sa napewno na pompie a nie z tyłu auta. Ale wiećej na razie nie pomoge jak mówiłem jeszcze nie trafił mi się szwankujacy egzemplarz. Więc nie było powodów do takich ingerncji
_________________ Jest piękna, cudowna, wspaniała i szybka, lubi jak naciskasz przyśpieszając wtedy wie jak ciągnąć..............paliwo ze zbiornika...to twoja beemka.
OK, jak będę miał czas to postaram się wyciągnąć pompę ABS i zobaczyć "ło so chośi"
Mam nadzieję że po rozebraniu i przeczyszczeniu będzie OK
Czy pompa ABS do samochodu z ASC jest inna niż przy samochodzie bez ASC? (nie interesuje mnie ASC+T bo tutaj raczej jest inna - chyba )
Pomógł: 45 razy Dołączył: 02 Kwi 2004 Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-07-29, 21:16
Hello
Słchaj nie e32 ale właśnie miałem przypadek z e39
Z dnia na dzień wysiadł ABS i ASC szybkie podpięcie pod kompa diagnoza błąd filtra układu ASC i martwy sensor ABS (czujnik) prawy przód bład filtra skasował się bez oporów sensora pozostał trzeba wymienić.
Po ustaleniu co kupić i za ile kolega zdecydował się zaryzykować czujnik HP zamiast ATE cena prawie dwukrotnie wyższa o Simensie nie wspomnę prawie 3 razy taka, średnia przyjemnosć przed wyjazdem na urlop.
szybka wymiana bo to przód więc nie siedział mocno i poddał się stary sensor bez walki nowy założony błędy skasowane.
wszystko ok
Koleś wyjeźdża pierwsze 500m gitara, rozpędza auto wrzuca dwójkę gaz w podłogę a tu zonk
ASC krzyczy i przymula silnik
mówię ok jest ślisko pada bruk na ulicy a beta ma się czym odpychać....
wyjeżdza na asfalt lekko przyhamowuje a ABS napiedziela jak wściekły
wracamy spowrotem
znowu komp i co się okazuje
czujnik teoretycznie działa ale ...
powyżej prędkości 21,97 km/h wywaliło błąd
źle mierzy drogę prawego przedniego koła i wprowadza totalny zamęt w ukłądzie ABS i ASC
auto na asfalcie zachowuje się jakby przyśpieszało i hamowało na lodzie. totalnie nie przewidywalna reakcja na pedał hamulca czy gazu 100 razy gorzej niz przy braku ABS i ASC no ale kolega woli konie pod maską żeby kontrolowała elektronika bo to wwygoda.
Czujnik zareklamowałem zamówiłem ATE te jeszcze nigdy nie zawiodły.
Niestey wyjechał na urlop a nowy czujnik poczeka na montaż do jego powrotu
Za tydzięn napiszę ciąg dalszy.
Więc nowy czujnik wcale nie oznacza sprawnego .
Może warto pokusić się o podpięcie jednak do kompa.
pozdro Maras
P.S. Tak więc kończac powyższy wywód po powrocie kolegi z urlopu. Założony nowy czujnik ATE/Siemens i wszystko działa powprawnie diagnoza "Nie wykryto błędów"
W temacie zaimenników sprawa jest prosta jakość i wykonanie jest uzaleznione od ceny.
_________________ Jest piękna, cudowna, wspaniała i szybka, lubi jak naciskasz przyśpieszając wtedy wie jak ciągnąć..............paliwo ze zbiornika...to twoja beemka.
Ostatnio zmieniony przez MARAS 2010-08-06, 13:10, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach