witam zmienialem olejej i co zauwazylem ze jak odkrecilem dekielek obudowy filtra to nie bylo w nim oleju po prostu splynal do michy....nie powinien sie czasem utrzymywac okreslony stan w kielichu???(w obudowie chyba powinien byc zawor zwrotny o ile dobrze rozumuje).....dlaczego pytam otoz po zmianie oleju (nie wiem co bylo zalane) na valvoline 10w60.....z rana przy odpalaniu odzywaja sie szklanki doslownie przez niecala sekunde jesli zrobie maly myk tzn. odlacze zaplon i pokrece rozrusznikiem z 3-4 sekundy wskaznik cisnienia oleju lekko drgnie to problemu nie ma.....interesuje mnie ten stan oleju w obudowie wiem ze jak zmienialem oring to filtr byl zanurzony a przy wymianie bylo pusto....jak z tym jest??? bo denerwuja mnie te szklaneczki troche...przed zmiana oleju nie bylo tego z tym ze cisnienie jakie trzymal na tym oleju to 4 bary na zimnym a przy temp 95 stopniach cisnienie na wolnych okolice 0,5 po wymianie oleju trzyma 5 bar na zimnym i niecale 2 bary na wolnych po rozgrzaniu do tej samej temp.
Pomógł: 19 razy Dołączył: 04 Mar 2008 Skąd: warszawa
Wysłany: 2010-09-01, 20:34
nie wiem ile tam trzyma Ci tego cisnienia ale na pewno w podstawie filra oleju jest zaworek zwrotny i tak jak piszesz puszka powinna być pełna oleju dopiero po odkręceniu dekielka olej zaczyna spływać przez wyjecie tej szpilki po to ona ma na końcu oring bo uszczelnia może go zle zalozyles, ew umarl zaworek w podstawie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach