Wysłany: 2010-10-27, 14:40 E30 problemy z pompa paliwa.....
Witam, na wstepie opisze cala moja przygode z problemami z pompa paliwa a raczej z pompami.... Samochodzik kupilem calkiem niedawno, dlugo podobno stal w stodole itp . JAk kupowalem to jezdzil na benzynie i na gazie. Na benzynie lekko sie przycianal czasami ( dodajac mocno gazu tak jakby szarpal, wystarczylo na chwile odpuscic gaz i dac znowu i szedl rowno az do odcieca) . Po kilku dniach przy przelaczeniu z benzyny na gaz pod pedalem nie bylo wogole powera, nic sie nie dzialo. Diagnoza? padla pompa, nie slychac ze pracuje.
Kupilem pompe Max Gear, wymienilem i ucieszony ze teraz bedzie elegancko smigac krece, krece, krece i nie chce zapalic. Po chwili lapala na chwile, na wolnych jako tako chodzila ale dodajac gazu odrazu gasla. Odkrecilem wezyk wyjsciowy z pompy i krece rozrusznikiem zeby zobaczyc czy wogole paliwo leci. Co zobaczylem?? Biała maź o zapachu benzyny Wpadlem na pomysl zeby spuszczac to wlaczajac stacyjke i tak kilka razy dopuki nie zobaczylem czystej wachy. Pompa niestety padla z przepracowania
Zawiozlem sprzeta do mechanika zeby mi to przeczyscil, zalozyl nowa pompe. On spuscil cala zawatosc baku przez jakas stara pompe bosha ktora mi pozniej tymczasowo zalozyl. PRzejechalem na niej moze z 50km, chodzilo wszystko wmiare ok, troche na wolnych obrotach czasami nierowno chodzila ale to pewnie przez lekko zapchane wtryski, a wlasnie w miedzy czasie wlalem caly ten koncentrat STP do czyszczenia wtryskow na jakies 30L wachy. Niestety gdy po jakims postoju wrocilem do samochodu pompa juz nie dzialala....
Kupilem wiec nastepna pompe, tym razem niby lepsza. Wymienilem, odpalilem i podzialala moze z 10-15min z czego jakos tak strasznie slabo chodzil samochod, dusil sie, nie wkrecal itp. myslalem ze to moze wina wtryskow ale na poprzedniej chodzilo duzo lepiej.
Co sie okazalo tamta stara pompa mechanika pracowala na krotko wiec znowu ja zamontowalem lecz juz teraz nie udalo mi sie nawet odpalic samochodu, stanela po chwili.
Wydaje mi sie ze moze dalej jest jakis syf w baku, moze jakis piasek I teraz moje glowne pytanie, jak najlepiej oczyscic bak? BOje sie troche odkrecac korek spustowy bo nie wiadomo ze go pozniej wkrece. Wpadlem na jeden pomysl: jakby podlaczyl przed nowa pompa filtr paliwa i tak odpalajac na gazie spuscil caly bak, pozniej nalal znowu tej wachy i czynnosc powtorzyl ? Czy pompa nie zwali sie przez ten filtr przed bo chyba troche ciezej jej bedzie zasysac paliwo przez nia? Ogol;nie nie mam juz sily do tego, nie mam juz za bardzo funduszu wiec chce to zrobci jakism tanim sposobem. RAtujcie Soryy ze sie tak rozpisalem ale cchialem opisac cala moja przygode, moze to pomoze w rozwiazaniu problemu, pozdro.
jeśli masz naprawdę maź w zbiorniku to jeśli chcesz to zrobić raz a porządnie i bez przygód w przyszłości z pompą paliwa radzę wyjąć zbiornik i konkretnie go wypłukać i wylać nieczystości przez otwór na pompkę...miałem kiedyś do czynienia z substancją w postaci jakby bezbarwnego kisielu (pewnie wina paliwa)...na aucie to raczej nikłe szanse dobrze wypłukać zbiornik...może pod ciśnieniem dało by rade...pewnie filtr paliwa (a propo...wogóle wymieniałeś???), rurka z wężykiem i listwa z regulatorem i wtryskami są także zawalone tą mazią...trzeba wypłukać konkretnie cały obwód paliwa...poza tym kupując pompkę patrz na cenę...pompki po 150zł wytrzymują najczęściej kilka miesięcy...kup pompę dobrej jakości np. QAP prod.germańskiej (u mnie pracuje bezawaryjnie już 3 lata - koszt 250zł)...nie zapominaj o min. stanie paliwa podczas jazdy na LPG żeby pompka miała co pompować i przy okazji się ochładzała...nie wystarczy kilka litrów w zbiorniku...w ostateczności załóż dodatkowy wyłącznik pompki paliwa umożliwiający jazdę na LPG bez paliwa bez narażania pompki na przegrzanie i ewentualne spalenie uzwojeń...temat pompki jest dość kłopotliwy...jeśli nie zrobisz od razu jak należy problemy praktycznie się nie skończą...
wczoraj odlaczylem waz wychodzacy z pompy paliwa i zleciala czysta benzyna, moze jednak to nie syf w baku?? dodam ze mechanik spuscil mi wczesniej to syfiaste paliwo z baku jakas stara pompa, wymienil przewody pod maska, filtr paliwa jest nowy. Moze to jednak cos z instalacja elektryczna?? Prąd do pompy cały czas dochodzi bo sprawdzałem ale moze jakies zwarcie sie robi.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach