Witam,
Na zdjęciach dołączonych do tematu widać jakie szkody rdza poczyniła w mojej e30...zwracam się do Was z pytaniem czy znacie kogoś z woj. Łódzkiego bądź najbliższych okolic woj. Łódzkiego kto podejmie się tych napraw...dodam tylko że wymianie podlegać będą progi zew. Stanu wew. progów nie znam....i to co widać na zdjęciach
Proszę o podpowiedzi ponieważ nie wiem do kogo wstawić samochód a jak już zawitałem do paru blacharzy to kwoty 5-6tyś mnie powalały na kolana
pozdrawiam
Michał
hmm...szkoda że nie mieszkasz bliżej...mam rozumieć że sama blacharka za tyle papiera czy robota pod klucz z lakierowaniem całości włącznie?? mnie remoncik z polakierowaniem całości pociągnął ok. 5 tyś. i w gruncie rzeczy większość roboty wykonałem sam... cóż mam Ci powiedzieć...progi w e30 wstawiałem nie raz...bardzo fajna robota pod warunkiem że wycinam fabryczne blachy...co innego jeśli już coś było spawane wtedy zaczynają się schody, ale bez paniki... jeśli chodzi o próg wewnętrzny to nie ma problemu...wykonany jest z prostej blachy z przetłoczeniem pod instalke...nie ma problemu z jego dorobieniem...jeśli chodzi o nadkole tylne prawe to radzę poszukać na szrocie jakiejś e30 ze zdrowym elementem...wycinasz i oszczędzasz tym samym blacharzowi kilku dni pracy...co do podłogi to tragedii nie ma...ale jak to już jest ze starymi autami...wygląda nieźle póki się nie zacznie roboty... w jej trakcie zazwyczaj wyskakują różne niespodzianki...
Siema jestem z Lodzi i mam ten sam problem co ty podloga od strony kierowcy (cala do roboty), kawalkiem od strony pasazera, progi i reperturka prawego tylniego blotnika. Podjechalem z tym problemem do chlopakow na przedzalniana miedzy tuwima a nawrotem i za sama robocizne krzykneli mi 2 tys. lacznie z progiem wewn. wiec podbij tam i zobacz co tobie powiedza. Pozdro Gabor
Kolego Dantte26 z rozmow z blacharzami nie poruszalem tematu malowania auta...chyba ze barankiem na progach i tyle...powiedz mi z jakiego jestes woj. poniewaz moze uda mi sie za czas jakis zorganizowac lawete (poniewaz bunia nie lata, bedzie trzeba i taka swapa za niedlugi czas po blacharce zrobic) i jezeli chcial bys sie podjac tej roboty i dogadamy sie z kasa to moze bym do Ciebie wstawil....??
Kolego Gabor...dopiero w przyszlym tygodniu znajde troche czasu zeby do nich podjechac i tez jestem ciekaw ile mi powiedza...:) jest jakis zaklad przy pilsudzkiego jak olechow masz za plecami mijasz wiadukt za ktorym jest fotopstryk i odrazu odbijasz za wiaduktem w prawo...moj kumpel robil ostatnio tam golfa 4 mowi ze zrobili dobrze ale kasiorki sporo zostawil....powiedzial rowniez ze widzial u nich na placu starego jaguara i jakies inne auta do renowacji takze moze i e30 by ogarneli......
no cóż...zamieszkuję w woj. dolnośląskim także spory kawałek masz...co do cen to nie ma co się oszukiwać...na zachodzie takie zabawy są kosztowne...nie raz robiłem starego mietasa z zachodu przytarganego, który na zachód wracał...jeśli coś to mógłbym się podjąć roboty...nie ma problemu...tylko musiałbym pogodzić to z pracą którą aktualnie wykonuję i renowacją prawie 50-letniego Garbusa...może to trochę potrwać...ale mam zasadę...albo robię dobrze albo wcale...
trzebaby było zobaczyć dokładnie jak spód wygląda i wogóle...jak na moje oko 1 tyś. + twoje materiały (w sensie blacha, konserwacje itp.) oczywiście bez jakiegokolwiek lakierowania...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach