Wysłany: 2011-07-13, 21:11 Problem z M52B28... bardzo muli
Witam,
Od jakiegoś czasu mam problem z moim M52B28 (w E30)...
Silnik pochodzi z E36 z lipca 1995r. Silnik pierwotnie jeździł ze skrzynią automatyczną.
Po swapie było wszystko ok. Od jakiegoś czasu mam głównie problem taki, że auto słabo idzie, ma mało mocy i muli je bardzo...
W między czasie wymieniłem:
- sondy lambda (wyskakiwał błąd)
- świece
- wtryski
Mam jeszcze do wymiany czujnik położenia wału. Już jest zamówiony Siemensa i czekam aż do mnie dojdzie (lada dzień powinien być).
Czy to możliwe, że przez czujnik położenia wału silnik kiepsko chodzi?
Szukając po internecie znalazłem podobne objawy i w tym przypadku wyszło, że trochę przestawił się rozrząd do tyłu. Gościu dokręcił jakieś śruby i było ok.
Czy to możliwe, że u mnie też jest ten problem?
Przeważnie na zimnym silniku jest lepiej, dopiero jak się rozgrzeje to jedzie gorzej...
Podmieniałem przepływomierz ale nic się nie zmieniało. Ale teraz na kompie wyskoczył błąd przepływomierza.
Takie błędy pokazuje INPA:
Proszę was o pomoc! Tracę już siły do tego silnika... Co to może być?
Może czujnik położenia wałka rozrządu?
_________________ be polite and - SHUT THE F*CK UP
Ostatnio zmieniony przez Nikikin 2011-07-13, 21:17, w całości zmieniany 1 raz
Znaczy błąd przepływomierza nie zawsze się pokazuje. Bo skasowaniu błędów nie pokazuje się jakoś natychmiast, natomiast błąd czujnika pokazuje się za każdym razem.
Co tu może się jeszcze dziać? Czy może być tak, że czujnik położenia wałka rozrządu szwankuje ale błąd nie wyskakuje?
_________________ be polite and - SHUT THE F*CK UP
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-07-13, 21:40
Czujnik położenia wałka daje trochę inne objawy. Wymień czujnik położenia wału i przepływomierz. Przecież nikt ci nie napisze żebyś wymienił filtr paliwa i będzie zaje ście. Komp wywala błędy 2 elementów które mają ogromny wpływ na pracę silnika więc nad czym ty się jeszcze zastanawiasz?
[ Dodano: 2011-07-13, 22:57 ]
Czujnik położenia wału i tak musisz wymienić, ale bardziej obstawiał bym przepływomierz. Możesz zobaczyć koło pasowe, czy nie jest uszkodzone. W każdym razie jakby naprawdę było by coś nie tak z czujnikiem położenia wału auto by zgasło i tyle.
Z doświadczenia własnego: czujnik położenia wału albo działa, albo nie. jeżeli silnik odpala to czujnik jakoś działa.
nie koniecznie kilka dni temu mialem wlasnie objaw podobny do kolegi, auto mulilo czasami i raz na kilka dni potrafilo zgasnac samo z siebie
wymienilem czujniki polozenia walu i walka - bo nie mam sie gdzie podpiac pod kompa- i poki co nie ma objawowo ktore byly iauto odzylo
tak sie sklada ze mam e36 328i,i tez mialem ten problem z przymulaniem.po pierwsze m52b28 ma DWA czujniki polozenia,jeden jest na wale korbowym a drogi jest na walku rozrzadu. w razie uszk.jednego z nich sterownik pomija ten czujnik i bierze pod uwage sygnaly z dobrego czujnika przechodzac automatycznie w tryb awaryjny.a po drugie crankshaft position sensor to jest czujnik pol. walka rozrzadu a nie walu korbowego. po trzecie auto przy uszk.czujniku nie odpali jesli bedzie mialo TYLKO JEDEN czujnik polozenia a 328i ma dwa. takze jezeli nie macie doswiadczenia praktycznego z danym motorem to nie tluczcie piany aby tylko tluc. Ps. w mojej e36 byly ta same objawy podczas jazdy i na kompie ,wyszlo ze sedzi czujnik walka rozrzadu,wymienilem dziada i zamulenie zniklo
DWA czujniki polozenia,jeden jest na wale korbowym a drogi jest na walku rozrzadu.
Tak jak koledzy wyżej pisali - czujnik położenia wału i czujnik położenia wałka rozrządu.
ryniek100 napisał/a:
crankshaft position sensor to jest czujnik pol. walka rozrzadu a nie walu korbowego
Jest dokładnie odwrotnie - crankshaft=wał korbowy, camshaft=wałek rozrządu.
Więc jeśli nie ogarniasz tematu - nie wprowadzaj w bład, bo później ktoś przeczyta i będzie głupoty rozpowszechniał.
_________________
Ostatnio zmieniony przez maaaad 2011-07-14, 00:53, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-07-14, 06:20
ryniek100 napisał/a:
ma DWA czujniki polozenia,jeden jest na wale korbowym a drogi jest na walku rozrzadu.
Nigdzie nie napisałem że jest tylko jeden czujnik. Praktycznie każdy silnik z 4 zaworami a cylinder w bmw posiada 2 czujniki. Na diagnostyce wyskoczył błąd czujnika położenia wału, więc po co zbierać się za czujnik wałka?
ryniek100 napisał/a:
a po drugie crankshaft position sensor to jest czujnik pol. walka rozrzadu a nie walu korbowego.
No to teraz to dałeś popis swojej wiedzy i znajomości języka angielskiego! Tak przypadkiem się składa że jest całkowicie odwrotnie.
ryniek100 napisał/a:
m52b28 ma DWA czujniki polozenia,jeden jest na wale korbowym a drogi jest na walku rozrzadu. w razie uszk.jednego z nich sterownik pomija ten czujnik i bierze pod uwage sygnaly z dobrego czujnika przechodzac automatycznie w tryb awaryjny.
Teoretycznie tak. Praktycznie (wg mojego doświadczenia) może być z tym naprawdę różnie.
ryniek100 napisał/a:
po trzecie auto przy uszk.czujniku nie odpali jesli bedzie mialo TYLKO JEDEN czujnik polozenia a 328i ma dwa
Nie tylko 328i ma dwa czujniki. Ma też wiele innych czujników, tylko co z tego?. Pewnie nawet nie wiesz że 320i 323i i 328i to te same silniki, ale chyba jesteś za bardzo zaślepiony swoją doskonałością żeby przyswoić taką informację.
Więc ryniek100, jeżeli nie masz doświadczenia praktycznego z diagnozowaniem silników, to nie bij piany tylko zdaj się na innych użytkowników forum. (może akurat ktoś tu ma większe doświadczenie z silnikami m52?)
Nikikin, Podtrzymuje swoje zeznania. Wymień czujnik potem w razie potrzeby jeszcze przepływomierz.
_________________
E30 + E91
Ostatnio zmieniony przez Cypisek 2011-07-14, 09:42, w całości zmieniany 4 razy
Wymieniłem dzisiaj czujnik położenia wału. Jest znacznie lepiej. Nie muli już.
Ale czasem trochę przerywa przy przyspieszaniu, a jak się odpuści gazu i znowu doda to zazwyczaj przestaje przerywać.
No i jeszcze jeden problem to taki, że po zatrzymaniu (np. na światłach) silnik gaśnie, ale nie ma żadnych problemów z zapaleniem.
Co to może być?
Po wymianie czujnika i skasowaniu błędów i jeździe testowej nowe błędy się nie pokazały.
Przepływomierza jeszcze nie podmieniałem.
Ale mam go zamontowanego górą do dołu, czy to może mieć jakiś wpływ? (oczywiście kierunek jest dobry)
P.S. Jeśli ktoś uważa, że crankshaft znaczy wałek rozrządu to powinien częściej się pojawiać na lekcjach angielskiego w szkole...
_________________ be polite and - SHUT THE F*CK UP
Podmieniłem dzisiaj przepływomierz i jest już w sumie wszystko OK .
Tylko dziwi mnie jedno (nie wiem czy to problem), jak auto schodzi z obrotów to przyhamuje przy 1000 obr/min, troszkę się podniosą i znowu spadną.
Czy nie powinienem się tym przejmować czy jednak coś jest uszkodzone?
_________________ be polite and - SHUT THE F*CK UP
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-07-17, 17:51
Nikikin napisał/a:
jak auto schodzi z obrotów to przyhamuje przy 1000 obr/min, troszkę się podniosą i znowu spadną.
Czy nie powinienem się tym przejmować czy jednak coś jest uszkodzone?
Nie wiem czy dobrze rozumiem. Dzieje się to stojąc w miejscu czy hamując silnikiem? Jedyne co przychodzi mi do głowy to to że przy hamowaniu silnikiem (pewnie i stojąc w miejscu) kiedy noga zdjęta jest z pedału przyśpieszenia to wtryskiwacze są zamknięte, przy tych 1000obr może dostać jakąś tam dawkę żeby silnik nie zgasł.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Home
Portal
Kontakt
Regulamin
Mapa Google
Assistance
Klubowicze
FAQ
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
ście. Komp wywala błędy 2 elementów które mają ogromny wpływ na pracę silnika więc nad czym ty się jeszcze zastanawiasz?
.
.