Wysłany: 2011-08-14, 19:36 [e36] Sprężyny M-Technic vs. seryjne- co i jak?
Witam. Za pewne większość z Was ma sporo większe doświadczenia z różnymi BMW ode mnie. Dlatego zwracam się do Was z takimi oto pytankami:
Jaka jest różnica w komforcie podróżowania/twardości zawieszenia między zwykłymi seryjnymi sprężynami a sprężynami M-Technic'owymi?
Czy do sprężyn M-Technic można założyć normalne amortyzatory które nie są dedykowane do M-Pakietu? Np KYB, Monroe, SRL...
Proszę o jakieś konstruktywne odpowiedzi
Pozdrawiam.
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-15, 11:14
U siebie w E36 touring mam zawieszenie m-technic (stabilizatory, sprężyny). Jak kupiłem auto to stało jeszcze na oryginalnych amortyzatorach chyba firmy sachs. Jako że miały już nalatane 250 tyś wymieniłem je na żółte amortyzatory firmy MTS technic. Z tego co wyczytałem na różnych forach amortyzatory te miały mieć podobną charakterystykę pracy co i oryginalne m pakietowe.
Moje odczucia z jazdy: jest naprawdę fajnie na tym zestawie. Na równej drodze jedzie się bardzo przyjemnie, auto lepi się do asfaltu i bardzo dobrze je czuć. Jest średnio twardo, nie jest to jakiś mega beton ani nie jest to jazda na zwykłych sprężynach i amortyzatorach. Jak dla mnie jest optymalnie do jazdy. Przez zimę mam jeszcze zamiar założyć poliuretanowe tuleje stabilizatorów i skrócić długość ramienia stabilizatora żeby zniwelować przechyły.
Nie radzę montować amortyzatorów przeznaczonych dla zwykłych sprężyn do sprężyn m pakietowych. Nie jest to wtedy zgrane ze sobą tak jak powinno, auto skacze jak piłeczka.
Polecam taki zestaw jak: sprężyny m pakietowe + mts technik. Jeżdzę już pół roku i wszystko jest ok. Zapraszam do Lublina na jazdę próbną.
mam e36 na zawieszeni m-technik byla tragedia dlamnie nie ma roznicy miedzy seria a m-technikiem buja sie auto na zakretach,nie umie jezdzic na zwyklym zawiasie czuje sie niepewnie,teraz obnizylem go 65-70 tyl okolo 40-50 na zime starczy calka inna jazda jest
_________________ TŁUMIKI SPORTOWE NOWE I UZYWANE PW
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-15, 12:29
daniello, nie wiem na jakim m techniku ty jeździłeś. U mnie jest na tyle twardo że jeżdżąc po lubelskich dziurawych drogach cały podskakuję w fotelu. A od przechyłów to są stabilizatory ; ]
daniello, nie wiem na jakim m techniku ty jeździłeś. U mnie jest na tyle twardo że jeżdżąc po lubelskich dziurawych drogach cały podskakuję w fotelu. A od przechyłów to są stabilizatory ; ]
cypisek wiesz dla niektorych seria jest juz twarda to kwestia sprzeczna dla kazdego indywidualnie ,przywiozlem sobie teraz kombiaka i mial m-suspension nie wybite sprezyny niepolamane dla mnie dziwnie sie jezdzi musze miec glebe zeby plomby wypadaly wtedy dobrze sie czuje w aucie ,normalnie czuje auto,
_________________ TŁUMIKI SPORTOWE NOWE I UZYWANE PW
Pomógł: 97 razy Dołączył: 14 Maj 2006 Skąd: Lublin
Wysłany: 2011-08-15, 14:46
daniello, dlatego napisałem że nie jest to mega beton. Mi taki zestaw odpowiada bo czasem trzeba zrobić trasę kilkaset km i auto wtedy mnie tak nie męczy. W dodatku nawet i to jest za twarde na drogi. Chyba że lubisz eksplorować dziury w jezdni. Na starych amortyzatorach auto u mnie strasznie pływało, było bardzo miękkie. Wciskając przód to zderzak dotykał do ziemi hehe
ps. dostaje ataku epilepsji od twojego obrazka w podpisie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach