Pomógł: 9 razy Dołączył: 21 Gru 2004 Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-09-29, 20:15
Bardzo łatwo. Ściana , kawałek prostego odcinka drogi i sprawne auto
Ustawiasz się od ściany jakieś 7-12 m. i włączasz światła mijania. Wiązka powinna być równoległa od każdego z reflektorów i świecić w kierunku ściany , na wysokość kolan tzn. ok 50 cm. przy ścianie. Jeśli nie to regulujesz do skutku śrubami przy reflektorze.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 21 Sie 2005 Skąd: Mińsk Mazowiecki
Wysłany: 2011-09-30, 09:16
Niby prosta sprawa ale u mnie nawet przy seryjnych sprężynach na przodzie i max wkręconej regulacji światła waliły w drogę a widać było tylko kilka metrów za to długie świeciły z 10 razy dalej. Później jak założyłem sprężyny -60 na przód to w nocy w ogóle nie dało się jechać, teraz przy -40 na przodzie i tyle, światła podniesione regulacją i do tego jeszcze podłożyłem pod dolne mocowania ramek reflektorów podkładki o grubości 0.5cm i dopiero teraz jakoś to świeci ale idealnie dalej nie jest, przynajmniej mam takie wrażenie.
Ale wystarczy użyć drugiej śruby regulacyjnej.
Na przykładzie prawej lampy. Prawa dolna śruba do regulacji wysokości świecenia,
Lewą górną także można podnieść lampę ale ją jednocześnie przekręcić. Dlatego po podniesieniu korzystamy znów z prawej dolnej.
Ja u siebie miałem w kombiaku -60 na przodzie i serie na tyle!! Czyli mega KLIN i bez problemu wyregulowałem.
_________________ Fajnie jest mieć drugą Żonę Nie marudzi, zawiezie gdzie trzeba i zawsze ma ochotę na zabawę.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach