na pewno inne jest oprogramowanie w komputerze, pamiętam kiedyś kolega sprowadził nowe e90 to w FUSie nie mogli skasować błędów, bo nie mieli oprogramowania
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Sty 2007 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-10-15, 18:22
To jak juz jest temat o e90 to skorzystam z okazji
Potrzebuje info na temat awaryjnosci i spalania silnikow w e90 320i i 330i.fajnie jak by ktoś miał do czynienia z takimi autami z automatem.
Bo w 320i:
-lubi czasem padać silniczek elektryczny valvetronica
-albo pekają czasem spręzyny od valvetronica
-w przypadku stosowania kiedys oleju Castrol TXT, albo "unikania" przegladow olejowych porafi robic sie w silniku maź, która w skuteczny sposób gubiła sygnały dla wałka rozrzadu
-w roku około 2008 bardzo czesto zdarzało się ze przeskakiwał łańcuch rozrządu na wałku ssacym. Ale max o 90stopni, ale kolizji nigdy nie widziałem.
Co do 330i, to:
-widziałem 3 silniki N52 z korbą na wolności ...
po za tymi wyjatkami to calkiem wporzadku silnik
-jesli chodzi natomiast o N53, to czasem wymieniałem w nich wtryski z bezpośredniego wtrysku paliwa na gwarancji, ale hitem była pompa wysokiego ciśnienia, którą zrobiłbym jużchyba z zamkniętymi oczami hehe
Ale tak wogóle to całkiem fajne modele
Oczywiście mówie o R6.
Ponieważ 320i to R4 !!!
Spalanie 320i jest masakryczne, tryb miejski w warszawie to okolo 13l/100km!!
Gdzie 330i miewa 14l/100km!!!!!!
Automaty są bardzo fajne i prawie nie zawodne
Czasem sobie podciekaja, ale w 40 minut mozna wyeliminowac wycieki
PZDR!!
LUKAS
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Sty 2007 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-10-15, 19:04
Myslalem ze takie "swieze" auta palą troszkę mniej,to juz m54b30 w e46 jest ekonomiczniejszy
Najbardziej to mnie interesuje spalanie w miescie i jakie silniki omijać z daleka.
Czym sie rozni N52 od N53? wiem ze 320i to R4
Generalnie to ma być auto dla mojej mamy i codziennych dojazdow do pracy w centrum miasta.Koniecznie musi być automat.
I tak wlasnie sie zastanawiam czego szukać na nastepce e46 z m47n.
Wiem ze zaraz wszyscy powiedzą ze lepiej kupić diesla ale jakoś wole benzyne chociaż na e46 nie mogę narzekać i jak sie trafi jakieś fajne e90 z klekotem to nie mowie nie.
Co do roznic miedzy N52 a N53 to roznica jest zasadnicza, N52 ma tradycyjny układ wtryskowy, a N53 ma bezposredni wtrysk paliwa (mowie oczywiscie o benzynie).
Kolejna duza roznica to taka że N52 ma Valvetronic, a N53 juz go nie ma.
Generalnie N53 jest bardziej usterkowy od N52, włąsnie poprzez swoj bezposredni wtrysk.
N52 ma magnezowo aluminiową skrzynię korbową.
Jesli chcesz ekonomi to bierz 320d, ALe tylko M47, odbuść sobie N47 silnik.
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Valvetronic w N52 zabardzosie nie psuł, moze dlatego ze sprzedano tego mniej jak N43/N46, ale nowy nastawnik to koszt 800zł.
Jesli chodzi o wtrysk N53, to jesli padaja wtryski to jakos dziwnei sie zawsze sklada ze parami albo trujkami, a w efekcie po miesiacu mamy komplet 6 nowych wtryskow, gdzie jeden kosztuje 700zł, wiec nawet bez tragedi w porownaniu do Diesli.
Ale pompa wysokiego ciśnienia, to już koszt prawie 1500zł.
Plus oczywiście późniejsze przyuczenie, a tego byle jaki elektryk nie zrobi...
N52n to najmocniejsze, 272 konne 3 litry montowane E70, tzw. 3.0si, poprzednik Bi-turbo 35i.
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Pomógł: 30 razy Dołączył: 21 Sty 2007 Skąd: Poznań
Wysłany: 2011-10-15, 22:31
Widze ze na prawde duzo wiesz i wielkie dzieki za podzielenie sie tą wiedzą
Podsumowując wiem juz ze n43/46 podarować sobie ze wzgledu na spalanie.
Najlepszy wybor to n52 ale z n53 tragedi tez nie ma bo z tego co piszesz koszty czesci nie sa kosmiczne.
Jezeli chodzi o klekoty to najlepiej m47 (szkoda tylko ze szły do poczatku 07r)
I przegladajac realoem wnisokuje ze 330d do prawie konca 08r miało M57 wiec też byłby to dobry wybór.
Widze ze na prawde duzo wiesz i wielkie dzieki za podzielenie sie tą wiedzą
Troche z tym mam doczynienia ...
Ciesze sie że mogłem coś naświetlić temat, bo jednak o nowych modelach wiedza bywa różna...
Stammek86 napisał/a:
Jezeli chodzi o klekoty to najlepiej m47 (szkoda tylko ze szły do poczatku 07r)
Dokładnie, a N47 niepolecam z uwagi na 2 argumenty:
-głośna praca układu korbowo-tłokowego, robiliśmy to na gwarancjach, ale po jakimś przebiegu i tak znowu silnik ogólnie pracował głośno ...
-druga sprawa to rozrząd umiejszczony z tyłu silnika, czyli od strony skrzyni biegów, w teorii taki silnik ma lepiej wyważony układ korbowo-tłokowy i równiej pracuje (chociaż tutaj mimo to są po obu stronach wału korbowego wałki wyrównoważające prace silnika).
A w praktyce oznacza takie rozwiazanie nic innego jak mega ciezki dostep do pompy wysokiego ciśnienia, która napędzana jest przecież od rozrzadu. Naszczescie narazie nie padają
PZDR!!
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach