BEEMKA - KLUB

[maroFX]

Postanowiłem dobrać się do przepływomierza i sprawdzić co jest w środku. Może komuś przydadzą się te informacje bo na wielu forach widziałem mnóstwo nierozwiązanych kwestii z tym związanych i przynajmniej coś się wyjaśni.

Zaznaczam, że nie odpowiadam za błędy powstałe w wyniku nieprawidowego podłączenia zasilania, zwarć itp. No to zaczynamy dłubaninę:
Oto i on cały:


Widoczne z zewnatrz klapka i czujnik temperatury powietrza dolotowego:


Odkręcenie podłogi wymaga wydłubania całego kitu uszczelniającego i podważenia śrubokrętem:


W środku, zgodnie z moimi przewidywaniami, jest tylko sama mechanika i nic wiecej ciekawego. Zastanawiac może dodatkowy kanał powietrza tuz przy wylocie.


Klapka ma sporą niewidoczną część ruchomą która opiera sie o gumowe ograniczniki:


To co nas interesuje jest w czarnej skrzynce, Niestety obudowa jest klejona kitem i trzeba trochę siły na wyrwanie uszczelki:



Oto co jest w środku: Duży potencjometr z potrójnym palcem, płytka pod potencjometrem zawiera dołączone nadrukowane rezystancje i potencjometr nie ma liniowej charakterystyki, co kilka osób nieświadomie już zauważyło mierząc napięcie. To jest prawidłowy odczyt! Widać również płytkę ze wzmacniaczem prądowym (prawdopodobnie zastosowany w celu obniżenia prądów na dzielniku i większą żywotność i trwałość potencjometru).
Potencjometr jest solidny i, według mnie, nawet po strzale LPG w dolot nie powinno mu sie nic stać. Problemy po strzale mogą wynikać z przeskoku sprężyny na kole do kalibracji. Sprężyna ma regulowany naciąg. Również pozycja palca może być nastawiona w celu kalibracji. Układ zasilany jest z 5V a nie z 12V jak wiele układów w samochodzie!


Opis złączy w 100% sprawdzony!!


Prosty test pozwoli sprawdzic jaki mamy przepływomierz: wpinamy omomierz miedzy nożki GND i flow.OUT ruszamy klapką i albo zobaczymy zmieniającą się wartość 0,2-0,8kOm (typ bez wzmacniacza) albo stałą wartość wyjściowej rezystancji układu wzmacniacza 11kOm Niektóre przepływki tego wzmacniacza w ogóle nie maja i sygnał leci na ECU bezpośrednio z potencjometru i wtedy możliwy jest statyczny pomiar rezystancji.
W celu prawidłowego obejrzenia co jest na wyjściu przepływomierza trzeba koniecznie podpiąć zasilanie. Nie ważne jaki mamy rodzaj przeplywomierza. Istotne jest aby uruchomic dzielnik napięciowy na potencjometrze. Można to zrobić podłaczajac zasilacz pod piny złącza albo lutując bezpośrednio pod płytkę wzmacniacza (według poprzednich zdjęć).
Dzielnik dzieli nam napięcie w zakresie od 0 do max zasilania 5V zależnie od położenia palca potencjometru. W praktyce palec nie osiąga wartości skrajnych i powinniśmy uzyskać zakres 0,2-4,8V:




Jak wspomniałem charakterystyka nie jest liniowa! potencjometr jest najmniej "czuły" w środku zakresu. Podpinając się pod złącze GND i term.OUT możemy sprawdzić czy zmienia się rezystancja termistora. Wystarczy chwile podmuchać suszarką i reakcja powinna być natychmiastowa.
U mnie dało się zaobserwować takie parametry (nie znalazłem wartości fabrycznych):


Żeby sprawdzić przepływomierz nie trzeba oczywiscie rozbrajać obudowy i można zrobić pomiary na samochodzie. Wystarczy zdjąć gumowy kapturek ze złącza i na włączonym silniku zmierzyć wartości. Aby sprawdzic termistor wystarczy dmuchnąć suszarką we wlot powietrza i chwile poczekać. Na zdjęciu jest już inny przepływomierz i napięcia uzyskałem niemal identyczne.


Ponieważ wyniki uzyskałem podobne dla dwóch przepływomierzy uznaję ze oba są sprawne. Z reszta auto jeździ poprawnie

[BassQ]

Super opis , wykonanie mistrzostwo
faktycznie znaleźć coś o przepływkach to ciężka sprawa i dużo nie jasności
Poprawie kolegę tylko w jednej kwestii, klapa nie jest aż tak wytrzymała jak się wydaje, po strzale z lpg może nastąpić:
- przestawienie tej blaszki kręconej 2 śrubkami do klapy
- wygięcie klapy i zablokowanie lub widoczne nie domykanie
- urwanie klapy a co za tym idzie również termika
(jak znajdę moją to wrzuce fotki , żeby nie było braku dowodów)
Również potencjometr się wyciera, widać to gołym okiem. Mój sposób kupić taką po wystrzale za parę groszy lub za darmo i przelutować płytkę (taką samą jak nasza oczywiście)

A eksperymentowałeś coś z podmianą na siatkowy / termiczny

[WI$NIA]

Ja od siebie dodam jeszcze, że niektóre trzeba rozwiercić, bo nie są skręcane tylko zanitowane.

[Rat84]

Super opis. Widac ze konkretna osoba to robila. Super by bylo gdybys to samo zrobil z przeplywka z m20. Rozni sie troche od m40, m43.

[Ilona]

Bardzo mi się podoba pomysł przetestowania przepływomierza klapkowego. Czy można w tak prosty sposób przetestować też przepływomierz z "gorącym drutem".

[Vindevil]

Sorki ,że wtrącam ale tu nic nie ma o testowaniu. Opis jak w teoretycznie po TROSZCE sprawdzić co nie przekłada się na jego poprawne działanie. Tak , wiem odezwiecie się że się czepiam ale obrobiłem wiele przepływek i to takie wcale proste nie jest. Bez dwóch zdań - ważne aby był mechanicznie sprawny i wyregulowany a co do elektroniki i potencjometru jak kolega wyżej wspomniał sprawdzimy czy pokazuje jakieś wartości - oczywiście ważne.

[BassQ]

Vindevil, masz racje , każdy element można sprawdzić , w całości cza by mieć wartości fabryczne, lub wylutować każdy opornik, scalak itp i mierzyć sprawdzając z wartościami nowego, tak że wszystko jest do zrobienia cza tylko danych i chęci

[maroFX]

Witam,
jak słusznie Vindevil zauważył nie jest to test prawidłowego działania przepływki w samochodzie, ale pierwszy test kwalifikujący przepływomierz do ewentualnej wymiany przez pokazanie jego ukrytych wad. Sprawdzamy czy jego podzespoły w ogóle cokolwiek działają

Strzał w dolot z LPG może faktycznie zniszczyć mechanikę, uszkodzić klapkę, ale piszę, że sam potencjometr powinien wytrzymać.

Postaram się niedługo dorzucić kolejną część testów na samochodzie. Będzie sprawdzenie działania płynności przepływomierza na zmianę obrotów silnika, regulacja i kalibracja, testy na drodze. W wielu przypadkach przyda się ustawienie nowej pozycji palca potencjometru z powodu wytartych ścieżek na płytce, co postaram się też zrobić i uwiecznić

Moj przepływomierz zdaje sie być sprawny ale już rozkalibrowany (po wielu latach). Sprężyna może mięć inne napięcie niż fabryczna i klapka bez sensu otwiera się zbyt mocno = zbyt bogata mieszanka = zalewanie i zamulanie silnika.

[Luca]

Najlepiej porównać ze sprawnym przepływomierzem.

Ja ostatnio zrobiłem mały poligon doświadczalny by odświeżyć - naprawić moją przepływkę.
Odkurzacz, podciśnienie, oscyloskop, kontrola i spis parametrów na pracującym silniku dała pozytywne rezultaty.


działa poprawnie a powyższy opis kolegi na temat przepływki pomógł mi bardzo by to wykonać.
Pozdrawiam