witam. wczoraj zauwazylem plamy oleju w garazu pod silnikiem i dzis po wejsciu pod auto zauwazylem ze wszysko tluste od oleju ktory sie wydostaje ...zdajsie z okolic kola pasowego osadzonego na korbowodzie...
mam pytanie czy jak sciagne kolo bede miec dostep do wymiany zimeringa czy co tam jest?
jest dosc sporo miejsca wiec chyba silnika nie trzeba wyjmowac..
Robil ktos cos w tym temacie i moze jakies porady??? tydzien mnie nie bedzie wiec sory jesli nie bede uczestniczyl na forum..
silnik M44 1,9 benzyna
A najpierw to obmyj silnik z oleju , pojeździj i zaglądaj skąd zaczyna ciurcyć, dla pewności
Jak chcesz 100% info to pod koniec miesiąca będę u siebie rozbierał bo mój z uszczelek cieknie
Edit: post zmodyfikowano specjalnie dla jaśnie kulturalnego Pana POTEGAT -a.
_________________ Zielona E36 316i (był M40B16, 2xM40B18 JEST M42B18 )
Ostatnio zmieniony przez BassQ 2013-03-08, 19:49, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 1 raz Dołączył: 17 Gru 2008 Skąd: Jędrzejów
Wysłany: 2013-03-07, 21:38
BassQ jak nie znasz tematu to siedź cicho na 4 literach i nie mąć w temacie!!!
CB1000R żeby dostać się do simmeringu musisz odkręcić kolo pasowe tą dużą śrubę na klucz 22 następnie trzeba wydłubać uszczelniacz, wbić nowy zamontować koło pasowe itd. Najwięcej problemu sprawi ci wykręcenie śruby koła pasowego,
a wiec dzis pojade kupic simering i sie wezme za to jak sie nieco ociepli... oleju chyba nie trzeba upuszczac aby nie wyciekal?A co do sruby to mam pytania czy ma normalny gwint czy tzw "lewy"?
Nie chcialbym zerwac gwintu przy okazji...
rozumiem ze kolo jest osadzone na klinie .to moze byc problem zeby je zdjac...ze wzgl.na brak dostatecznego miejsca ..
dzieki kolegom za info
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach