Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2004 Skąd: Wawa-Grochów
Wysłany: 2006-01-06, 17:33
przyłanczam się do pytania....
Gdzie zajmują się regeneracją dyfrów ze szperą i gdzie ewentualnie można dokupić części ktore odpowiadają za przepuszczanie szpery
_________________ Pomoc Drogowa 24h.
665-29-29-01
duchPW [Usunięty]
Wysłany: 2006-01-06, 18:00
będzie trochę offtopicowo:
przykra sprawa, ale z tego co się naczytałem na różnych forach, to szpery się nie da zregenerować (za normalne pieniądze), więc jak jeszcze trochę działa, to szukac następnej, a tą zajeżdżać - niech wykrzesze z siebie jeszcze odrobine radości
BTW - ponieważ teraz jest miejscami sucho, a miejscami ślisko, to szczególnie trzeba uważać na swój szperung, bo szpera nie lubi jak dwa koła mają co chwila inną przyczepność - zwłaszcza każde inną ... i łatwo ją zajeździć
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2004 Skąd: Wawa-Grochów
Wysłany: 2006-01-06, 18:52
Dzwonniku ja też wiele żeczy słyszałem
Potrzebne są konkrety
Z tego co się dowiedziałem to jakieś płytki się wycierają co są w dyfrze z blokadą.
Może poprostu da rade takie płytki dorobić... Ciężko ugryść temat jeśli się dyferka nie rozbierze
Pomógł: 17 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: TrójkątTrzechCesarzy
Wysłany: 2006-01-07, 20:31
nic nie dodam w tym temacie - ale napewno się wymienia, mam sąsiada jeżdżącego terenówkami/ poprzednio miał starego Land Crusera z padniętą szperą, jak zlewał olej
to wyglądało, że była wlana zwykła oliwa, płytki były wyjechane na lustro - w Toyocie są po 200zł/szt, więc tego nie naprawił jeździł z taką jak miał... ale jak widać da się to zrobić
skoro 2 marki oferują części do regeneracji szpery...
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
wydaje mi się że też mam ten problem, tzn podslizgująca sie szpera = jej końcówka
w przypadku e21 wygląda to tak od środka, podejrzewam, że w E30 jest podobnie.
sama wymiana płytek nie powinna sprawić problemu, gorzej chyba z ich znalezieniem, a kupowanie kolejnej szpery to raczej następny kot w worku, który za długo może nie pośmigać
coś słyszałem o "zacieśnianiu szpery" więc przy okazji regeneracji można by się pokusić o 40% czy cuś 8)
jak by sie komuś ta operacja udała w rozsądnej cenie to niech puści namiar, a może jakieś rabaty przy "hurtowej" akcji, paru juz nas jest
Pomógł: 17 razy Dołączył: 12 Maj 2005 Skąd: TrójkątTrzechCesarzy
Wysłany: 2006-01-08, 07:16
ktoś gdzieś pisał, że warsztaty specjalizujące się w remontach mostów w ciężarówkach
nie powinny mieć problemu z naprawieniem dyfra od osobówki... u mnie w mieście takiego nie ma, bo bym podjechał i zapytał...
_________________ Ile można zainwestować w swoją PASJĘ? Z czego można zrezygnować... jak bardzo można się w tym zatracić...
Tak jak napisał LUKAS przy extremalnej różnicy przyczepności szpera puści i to jest normalny objaw a w którym momencie puści jest to zależne od tego z jakim procentem spięcia szpery mamy do czynienia tj: jeśli mamy szperę 25% to szpera puści jeśli różnica przyczepności przekroczy 25% -w tym czasie na nieobracające się koło jest przekazywane 25% (przy braku szpery na nieobracające koło przekazywany jest moment bliski zeru a wynikający ze strat tarcia wewnętrznego między satelitami układu róznicowego)i analogicznie gdy mamy 40% szperę to puści gdy różnica przyczepności przekroczy 40% aw tym czasie momentmoment przekazywany na nieobracające się koło wynosi 40%.
W przypadku gdy oba koła znajdują się na podłożu o jednakowej lub zblizonej do procentowego spięcia szpery przyczepności oba koła ciągną lecz gdy ta przyczepnośc spadnie/wzrośnie na jednym z kół a powstała różnica przekroczy procent spięcia szpery to niestety szpera puści. I będzie to całkowicie normalne. Pomijam przypadki uszkodzenia/zużycia szpery.
Pomógł: 2 razy Dołączył: 17 Kwi 2004 Skąd: Wawa-Grochów
Wysłany: 2006-01-08, 09:53
hmmmm a co powiecie na to....
zakopałem się w śniegu jedno koło kręciło się a drgie delikatnie drgało ale nie ruszył się tak jagby chciało ale napęd na drugie koło nie załanczał się
Podłoże takie samo spor sniegu zamarźniętego
A może ktoś rozbierał już szpere i da jakieś wskazówki na co trzeba uważać jakie niespodzianki wynikną przy wsadzaniu łąpek tam gdzie nie trzeba
Opór kół przednich przekraczał przyczepność kół tylnich a szpera próbowała załączyć ale przyczepność koła niekręcącego się była zamała.
Konsekwencją "pchania łapek" będzie zazwyczaj wycie i szybsze zużycie całego dyfra.
zakopałem się w śniegu jedno koło kręciło się a drgie delikatnie drgało ale nie ruszył się tak jagby chciało ale napęd na drugie koło nie załanczał się
Również zakopałem sięraz w sniegu, ale krecily sie oba koła tak samo.
W szperze są płytki jakby dwa razy dla lewego i prawego koła. Jesli ktos uzywal szpery od driftingu i jeździł dajmy na to 80% czasu w lewą stone (ronda ) to jest mozliwosc ze plytki dla jednego kola zuzyly sie bardziej niz dla drugiego i wtedy np szpera lepiej bedzie łapała ale tylko w jedną strone
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Tak jak napisał LUKAS przy extremalnej różnicy przyczepności szpera puści i to jest normalny objaw a w którym momencie puści jest to zależne od tego z jakim procentem spięcia szpery mamy do czynienia tj: jeśli mamy szperę 25% to szpera puści jeśli różnica przyczepności przekroczy 25% -w tym czasie na nieobracające się koło jest przekazywane 25% (przy braku szpery na nieobracające koło przekazywany jest moment bliski zeru a wynikający ze strat tarcia wewnętrznego między satelitami układu róznicowego)i analogicznie gdy mamy 40% szperę to puści gdy różnica przyczepności przekroczy 40% aw tym czasie momentmoment przekazywany na nieobracające się koło wynosi 40%.
W przypadku gdy oba koła znajdują się na podłożu o jednakowej lub zblizonej do procentowego spięcia szpery przyczepności oba koła ciągną lecz gdy ta przyczepnośc spadnie/wzrośnie na jednym z kół a powstała różnica przekroczy procent spięcia szpery to niestety szpera puści. I będzie to całkowicie normalne. Pomijam przypadki uszkodzenia/zużycia szpery.
jesli to dziala jak napisales.... to to jest MAXYMALNE gowno....
wiec ..zamiast to regenerowac ... to lepiej zainwestowac w Quaife - LSD... i wtedy moment przekazywany jest na kolo o wiekszej przyczepnosci...
_________________ Lotus Exige 420KM/800kg
BMW E36 318is 180KM/190Nm
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach