BEEMKA - KLUB Strona Główna BEEMKA - KLUB

HomeHome  PortalPortal  KontaktKontakt  RegulaminRegulamin  Mapa GoogleMapa Google  AssistanceAssistance
KlubowiczeKlubowicze  FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy  
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj

Poprzedni temat «» Następny temat
Dusznosci przy szybkim dodaniu gazu
Autor Wiadomość
korba
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 10:10   Dusznosci przy szybkim dodaniu gazu

Na biegu jalowym kiedy szybko depne gaz (ale nie gleboko, po prostu pukniecie w pedal) chcac wejsc na 1500-2000 obrotow mniej wiecej, silnik dlawi sie na sekunde-poltorej a potem wkreca normalnie. Moze ktos sie spotkal z czyms takim?
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 11:20   

O jakim silniku piszesz?
 
 
korba
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 11:30   

m30b35. Reszta jest OK poza faktem ze nieco przydlugo kreci rozrusznikiem przy zapalaniu.
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 11:33   

Jeszcze napisz z którego roku, albo z jakim sterownikiem.
 
 
damiano_e30 
GERMAN STYLE



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 27 Sty 2006
Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2006-05-16, 11:48   

świece, kable i filtr powietrza masz ok ?
 
 
 
korba
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 11:52   

Niestety nie wiem czy to 1.1 cyz 1.3.

Mam pare teorii na ten temat ale nie chce sie wyglupic.
 
 
Lord Lukasz 
ciągłe zmiany



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 18 Kwi 2005
Skąd: Sanok
Wysłany: 2006-05-16, 12:33   

Duszenie sie występowało w moim poprzednim silniku m10b18 i do dzisiaj nie wiem co było powodem bo silnik zmieniłem ale keble,świece,kupulka itp były wymienione i nie pomogło. Kilka osób mówiło że przepływka ale ktos mi tez ją sprawdzał i niby była ok, jest też coś takiego nie wiem czy u ciebie jak czujnik jakiś na przepustnicy i jego sie ustawia podobno

Długi kręcenie rozrusznikiem występuje u mnie teraz i też nie wiem o co chodzi, czasami zapali w miare szybko a czasami czeba długo kręcić naprawde, po nocy jak rano zapalam to zawsze problem
_________________
Regeneracja zacisków hamulcowych 600 853 689
http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=2160082

E36 325i qp

http://www.youtube.com/user/TheLordLukasz
 
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 12:36   

Jedną z przyczyn takiego zachowania może być zacinająca się klapka przepływomierza lub wytarty albo słabo kontaktujący rezystor w przepływomierzu. Inną przyczyną może być źle wyregulowana przepustnica lub źle działające mikroprzełączniki w czujniku przepustnicy.
 
 
Łukasz 
Samotny Nawigator



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2004
Skąd: W-wa
Wysłany: 2006-05-16, 13:02   

Moim zdaniem może to być także komputer, czyli jakieś zapisane błędy.
_________________
Weteran
 
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 13:07   

Łukasz napisał/a:
Moim zdaniem może to być także komputer, czyli jakieś zapisane błędy.


Jeśli w komputerze zapisane są błędy, to sam komputer nie jest winny, tylko czujniki lub elementy wykonawcze, które powodują zapis tych błędów. W takim przypadku odczytanie kodów błędów rzuca jakieś światło na problem. Gorzej, jeśli w komputrze brak jest zapisu jakiegokolwiek błędu.
 
 
Łukasz 
Samotny Nawigator



Pomógł: 22 razy
Dołączył: 26 Sie 2004
Skąd: W-wa
Wysłany: 2006-05-16, 13:29   

:wink: masło maslane ciut :wink: .
Moim zdaniem tak czy inaczej może poskutkować wymiana komputera.
_________________
Weteran
 
 
 
jaqub 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 22 Mar 2005
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-05-16, 19:07   

diagnostyka komputerka... i skasowanie bledow... jak znowu bedzie wyrzucac bledy na kompie to czarno na bialym bedzie wiadomo co... a tak mozesz wymienic: swiece, kable, filtry, olej, zaslepki w zderzaku, dywaniki w srodku, galke na sportowa a i tak ni cholery nie dojdziesz... fakt trzeba wydac pare pln ale ciekawe ile bedzie kosztowac wymiana wszystiego dopoki nie trafisz na przyczyne???
_________________
GABINET NEUROLOGICZNY LUBLIN:
http://www.zumi.pl/115163...blin,firma.html
 
 
 
Mauser 



Pomógł: 5 razy
Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Mysłowice
Wysłany: 2006-05-16, 20:39   

hehehe
Ano tak się składa że ja mam to samo, albo coś podobnego u siebie, czyli: auto na luzie, na benzynie, obroty za niskie bo około 500-600, i gaz, powiedzmy do połowy wciskam, a tu nagle (czasem) strzał przy silniku, i nie chodzi tak jak powinien, jakoś się dusi z leksza itp. Kilka razy tak depne i jest ok, no ale obroty dalej za niskie, i po chwili chodzenia na luzie, sytuacja się powtarza. To na benzynie, natomiast na gazie jest wszystko okay. Dodam, że poprzedni właściciel wciskał mi to, że po co ma chodzić dobrze na benzynie jak i tak sie jeździ na gazie non stop itp... w końcu (jeszcze przed sprzedażą) przyznał się że pompa paliwowa jest zamontowana nie ta co trzeba, i dlatego są takie problemy. Koło dwóch tygodni i zmieniam pompę, mam nadzieje że pomoże
 
 
 
korba
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 19 Kwi 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-16, 22:18   

Mnie osobiscie wydaje sie ze to kombinacja komputera z czujnikiem polozenia przepustnicy, jakby bezwladnosc odczytu parametrow... Ale zdaje sobie sprawe ze byc moze trzeba bedzie wymienic pol samochodu zeby dojsc do tego ze to zimny lut :(
 
 
Gelo 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 08 Mar 2006
Skąd: Radom
Wysłany: 2006-05-17, 00:01   

Mam identyczny objaw e30 m20b20 ale u mnie ten objaw wystąpił po wystrzale gazu i w moim przypadku na 100% to przepływka.
 
 
 
duchX
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-17, 06:52   

sprawdz czy z regulatora cisnienie paliwa w miejscu gdzie wpina sie wezyk podcisnienie nie wylatuje plaiwo na zapalonym silniku odlacz wezyk i sprawdz napisz czy bylo ok czy nie


jak w klasie - na tym forum na czerwoni pisze mod
Ostatnio zmieniony przez duchX 2006-05-17, 21:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
piotr323 



Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Cze 2005
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2006-05-17, 07:47   

może przepływomierz zasyfiony od odmy :evil: i się zawiesz i/lub ciężko chodzi - potraktuj WD40
_________________
BMW Klub Wrocław
Pióra wieczne
 
 
 
grrubby 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Skąd: Mińsk Maz
Wysłany: 2006-05-17, 17:44   

No to ja też mam podobną sytuacje tylko że u mnie nie ma strzałów, mam problem z odpaleniem z samego rana i jak już odpalę to nie równo mi pracuje.Mowa o silniku 2.0 e-30 bez gazu.dam więcej gazu tak powyżej 2 2,5 tyś. obrotów i tak jak by mi nie spalał całej wachy, dławi się tak jak by nie palił na wszystkich garach.juz wszystko wymieniałem i sprawdzałem:kable,kopułka, świece,czujnik poł. wału, sonda lambda, czujnik temp.cewka,wtryski przekładałem nawet przepływka okazała się ok.jeszcze by długo wymieniać ale juz mi sie nie chce!zgłupiałem już całkiem i nie wiem co jest grane.Jeżeli ktoś miał już kiedyś podobny problem to niech mi powie jak sobie z tym poradzić.
NIE WSPOMINAJĄC JUŻ O POMPIE PALIWA KTÓRĄ TEŻ WYMIENIŁEM!!!
 
 
jaqub 



Pomógł: 11 razy
Dołączył: 22 Mar 2005
Skąd: LUBLIN
Wysłany: 2006-05-17, 20:42   

moja M50 miala taki objaw ze po szybkim wcisnieciu pedalu gazu mulilo ja i nie wchodzila od razu na obroty tylko miala taka chwile zawahania... i padniety byl czujnik polozenia walka rozrzadu (mam na siemensie wiec uzywki nie moglem dostac a nowka kolo 500pln kosztowala)... zdiagnozowane na kompie... po podlaczeniu kompa wywalalo blad phase sensor, kasuje odpalam i znowu phase sensor...
_________________
GABINET NEUROLOGICZNY LUBLIN:
http://www.zumi.pl/115163...blin,firma.html
 
 
 
grrubby 
Poszukaj zanim napiszesz !!!



Dołączył: 29 Mar 2006
Skąd: Mińsk Maz
Wysłany: 2006-05-19, 08:07   

Właśniw sęk w tym że to mam wymienione i dalej tak sie dzieje. ale może trzeba jeszcze jakiś inny i bedzie działać???ja obstawiam na przepływkę...
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 08:46   

grrubby napisał/a:
No to ja też mam podobną sytuacje tylko że u mnie nie ma strzałów, mam problem z odpaleniem z samego rana i jak już odpalę to nie równo mi pracuje.Mowa o silniku 2.0 e-30 bez gazu.dam więcej gazu tak powyżej 2 2,5 tyś. obrotów i tak jak by mi nie spalał całej wachy, dławi się tak jak by nie palił na wszystkich garach.juz wszystko wymieniałem i sprawdzałem:kable,kopułka, świece,czujnik poł. wału, sonda lambda, czujnik temp.cewka,wtryski przekładałem nawet przepływka okazała się ok.jeszcze by długo wymieniać ale juz mi sie nie chce!zgłupiałem już całkiem i nie wiem co jest grane.Jeżeli ktoś miał już kiedyś podobny problem to niech mi powie jak sobie z tym poradzić.
NIE WSPOMINAJĄC JUŻ O POMPIE PALIWA KTÓRĄ TEŻ WYMIENIŁEM!!!


Należy jeszcze sprawdzić:
- rozrząd - może być wyciągnięty pasek, przestawione fazy rozrządu
- zawór regulacyjny biegu jałowego - może być zanieczyszczony
- szczelność układu dolotowego
- kable wysokiego napięcia - na kablu 6 cylindra powinien znajdować się i być podłączony czujnik indukcyjny, czujnik ten pełni tą samą funkcję, co czujnik położenia wałka rozrządu (phase sensor) w nowszych silnikach
 
 
duchX
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-19, 09:45   

zyggy napisał/a:
grrubby napisał/a:
No to ja też mam podobną sytuacje tylko że u mnie nie ma strzałów, mam problem z odpaleniem z samego rana i jak już odpalę to nie równo mi pracuje.Mowa o silniku 2.0 e-30 bez gazu.dam więcej gazu tak powyżej 2 2,5 tyś. obrotów i tak jak by mi nie spalał całej wachy, dławi się tak jak by nie palił na wszystkich garach.juz wszystko wymieniałem i sprawdzałem:kable,kopułka, świece,czujnik poł. wału, sonda lambda, czujnik temp.cewka,wtryski przekładałem nawet przepływka okazała się ok.jeszcze by długo wymieniać ale juz mi sie nie chce!zgłupiałem już całkiem i nie wiem co jest grane.Jeżeli ktoś miał już kiedyś podobny problem to niech mi powie jak sobie z tym poradzić.
NIE WSPOMINAJĄC JUŻ O POMPIE PALIWA KTÓRĄ TEŻ WYMIENIŁEM!!!


Należy jeszcze sprawdzić:
- rozrząd - może być wyciągnięty pasek, przestawione fazy rozrządu
- zawór regulacyjny biegu jałowego - może być zanieczyszczony
- szczelność układu dolotowego
- kable wysokiego napięcia - na kablu 6 cylindra powinien znajdować się i być podłączony czujnik indukcyjny, czujnik ten pełni tą samą funkcję, co czujnik położenia wałka rozrządu (phase sensor) w nowszych silnikach


Tak przy czym nie ma to zadnego znaczenia czy jest ten czyjnik czy go nie ma !! !! wiec to napewno nie to :)
w tym wypadku sprawdzil bym lub wymienil czyjnik temp. zasysanego powietrza , czujnik tem. silnika (cieczy chlodzacej ) nie ten co do zegarow :)
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 11:27   

x_e_o_n napisał/a:
Tak przy czym nie ma to zadnego znaczenia czy jest ten czyjnik czy go nie ma !! !! wiec to napewno nie to :)


Przede wszystkim nie wprowadzaj ludzi w błąd. Jeśli twierdzisz, że ten czujnik fazy na przewodzie zapłonowym nie ma żadnego znaczenia, oznacza to że nigdy nie miałeś sprawnego takiego czujnika oraz nie rozumiesz czym różni się wtrysk jednoczesny od wtrysku grupowego czy sekwencyjnego, nie mówiąc już o indywidualnym :)

x_e_o_n napisał/a:

w tym wypadku sprawdzil bym lub wymienil czyjnik temp. zasysanego powietrza , czujnik tem. silnika (cieczy chlodzacej ) nie ten co do zegarow :)


Czujnik temperatury zasysanego powietrza ma minimalny wpływ na korektę dawki paliwa, więc pominąłbym go w tym przypadku. Oczywiście warto aby był sprawny.

Z czujnikiem temperatury cieczy chłodzącej zgodzę się, że ma on znaczący wpływ na korektę dawki paliwa. Jednak w przypadku całkowitego padu tego czujnika sterownik przyjmuje wartość zastępczą i silnik po rozgrzaniu działa normalnie. Gorzej jest z zimnym.
 
 
duchX
[Usunięty]

Wysłany: 2006-05-19, 11:43   

nie bede wsczynal dyskusji ale jesli wiesz wszystko tak dobrze to super ciesze sie mam ten czujnik i jest dobry a czy jest wpiety czy nie nie ma kompletnie zadnego znaczenia mysle ze nie musisz mie uczyc po co on jest i do czego sluzy
A jesli twierdzisz ze temp. zasysanego powietrza nie ma duze znaczenia to albo jestes w bledzie albo nie weisz do czego sluzy ten czujnik i jakie informacje przesyla do kompa lub tez poprostu ci on zle dziala :)
 
 
zyggy
Poszukaj zanim napiszesz !!!


Dołączył: 04 Maj 2006
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2006-05-19, 12:13   

xeon, nie denerwuj się, forum jest po to aby podyskutować, a nie obrażać się.

Czujnik fazy w twoim silniku ma znaczenie, niezależnie od tego, co o tym myślisz. Jeśli sprawdzałeś reakcję silnika na brak tego czujnika poprzez jego odpięcie na włączonym silniku, to rzeczywiście można odnieść takie wrażenie, gdyż sterownik potrzebuje sygnału z tego czujnika tylko raz do ustawienia właściwej sekwencji grup wtyskiwaczy. Odłączenie czujnika w takim przypadku nic już nie zmieni w pracy silnika. Przy uruchamianiu silnika z odłączonym czujnikiem sytuacja wygląda trochę inaczej. Silnik bez czujnika zaczyna pracować w trybie wtrysku jednoczesnego. Jeśli silnik pracuje na biegu jałowym i podłączymy czujnik, niczego to nie zmieni. Aby silnik przestawił się w tryb pracy grupowej, należy otworzyć i zamknąć przepustnicę. Warto o tym wiedzieć.

Natomiast co do czujnika temperatury powietrza podtrzymuję zdanie, że nie ma on dużego znaczenia, szczególnie w obecnej porze roku. Chociaż "duże" to pojęcie względne :)
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group

Statystyki - Reklama - Test połączenia - Współpraca - Statut Klubu
Beemka Klub, Internetowy Portal Pasjonatów BMW
Copyright © 2004-2008
Stowarzyszenie Beemka Klub
Kontakt:
zarzad@beemka-klub.pl
Strona wygenerowana w 0,09 sekundy. Zapytań do SQL: 17