witam, mam problem chcialbym obnizyc leciutko przod auta 40mm, mam dwie opcje:
sportowe zawieszenie razem z amorami i sprężynami?
lub po prostu uciąć sprężyny o jeden zwoj (co to da i ile mi siadzie) oczywiscie ktos kto sie na tym zna bo po tej operacji nalezy zahartowac sprezyny ponownie,
tansze byloby poprostu obciecie,
co o tym myslicie robil ktos cosik takiego?
Ostatnio zmieniony przez RoboCop 2010-10-02, 06:03, w całości zmieniany 1 raz
U siebie zawiasu nie ruszałem. Ale jestem zdania, że jak coś robić to pożądnie. Kup sportowe zawieszenie razem z amorami i sprężynami. Nie baw się w cięcie lub spinanie pręzyn
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
ja też sadze że niewarto obcinać spreżyn, auto bedzie skakało na każdej nierowności jak wańka stańka, i finał bedzie taki że zgubisz miske olejowa, jedyne wyjscie jak chcesz tanio to kup sportowe sprężyny np. uzywane, ale nie za niskie bo bedziesz musial amory na sportowe zmienić
slav [Usunięty]
Wysłany: 2004-09-19, 15:09
no hej widze ze jednak bede musial kupic nowe amorki powiedzcie mi jeszcze jaka jest roznica w amorkach AL-KO miedzy seria zwykla a seria sport? czy sa krotsze?
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-09-19, 18:30
niekoniecznie, na pewno są twardsze
dla leniwych wspomnę kawałek filozofii Jacka Chojnackiego:
"Na Polskie drogi twarde amorki i tylko ciut twardsze od serii sprężyny, obniżenie max 40mm, oraz nie za szerokie kapcie"
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
Pomógł: 15 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Słupsk
Wysłany: 2004-09-19, 23:01
SmasherE30 napisał/a:
dla leniwych wspomnę kawałek filozofii Jacka Chojnackiego:
"Na Polskie drogi twarde amorki i tylko ciut twardsze od serii sprężyny, obniżenie max 40mm, oraz nie za szerokie kapcie"
dokladnie - calkowicie sie z tym zgadzam i jest to jak dla mnie jedyna sluszna opcja na obnizenie i utwardzenie auta (zachowujac oczywiscie zakres bezpieczenstwa) inne typy to polsrodki (oczywoscie nie zaliczam tu rozwiazan typu gwint itp - ale to inny przedzial cenowy)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 10 Sie 2004 Skąd: Katowice
Wysłany: 2004-09-20, 02:08
Ja kiedys obnizalem Lanosa za pomoca sprezyn progresywnych Eibach. komplet kosztowal ok. 600 pln ale efekt byl na prawde fajny. Auto lepiej wyglada (obnizenie ok.35 mm) jak rowniez zachowanie auta o wiele sie poprawilo. Amorki pozostaly seryjne ale te sprezyny fabrycznie byly przygotowane do wspolpracy ze zwyklymi amorkami.
_________________ 80' E21 323i
HyenoX M42B18 [Usunięty]
Wysłany: 2004-09-20, 09:23
cze wam
ja swoja e30 kiedys obnizylem ucinajac trzy zwoje z przodu a z tylu zalozylem jakies zamienniki krotsze - juz nie pamietam od czego.
Auto naprawde bylo gleba ale mocno skakalo na nierownosciach - na rownej drodze bylo super.
Dlatego wywalilem je i zalatwilem sobie H&R za 200 pln kpl. (uzywane)
Treaz moze nie siedzi tak nisko jak wtedy ale napewno wlasciwosci trakcyjne sa duuuzo lepsze.
Daj sobie spokoj z obcinaniem lepiej poszukaj cos orginalnego - naprawde warto
pozdrawiam
Jeśli moge wtrącić.. chłopaki, nie robcie fuszerki z obcinaniem sprężyn z przodu.. jeszcze z tyłu mozna w czasach biedy sie pokusić , ale z przodu ? Jak to ma działać w mc personie... jeżdzi to , ale to naprawde amatorka straszna. Lepiej kupić niedrogo uzywane niższe i już.
Zgadzam sie absolutnie z tym że na polskie drogi nie mozna przesadzić z twardością zawieszenia. Jesli ktoś robi 20 km dziennie, przedewszystkim sie ściga itd, to ok, ale do jazdy na codzień to pomyłka. Zawieszenie typu deska, to wbrew pozorom brak panaowania nad autem na wszystkich nierównościach, okropnych koleinach na łukach itd. miększe zawieszenie jakos ci wybierze te dziury, i pojedziesz często szybciej, niz w momencie kiedy auto przeskakuje, odrywa sie, i lata po całej drodze. Obniżac, ale bez przesady.
_________________ Części nowe i używane oraz warsztat BMW - 661 496 167
"(...) Proste są dla szybkich samochodów, zakrety są dla szybkich kierowcow" C. McRae
slav [Usunięty]
Wysłany: 2004-09-20, 17:36
juz sie zdecydowalem na amorki al-ko sportowe i do tego sprezynki obnizajace 35mm. moze ktos ma takowe na sprzedaz?
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-09-20, 21:30
Może będe sprzedawał niedługo czerwone sprężyny H&R z mojej E-30 by wymieniam na serie, jak dla mnie za twardo więc daj znać.Ile dałes za amorki AL-KO?
Anonymous Gość
Wysłany: 2004-09-20, 21:33
no to i ja dodam swoje parę groszy o obniżeniu.
moja poprzednia beta to e30 325 88' (miodzik) kupiłem nieobniżoną
, ale koleś dodał mi przednie zawieszenie gratis, wyglądało koszmarnie całe zasyfiałe sprężyny jakby pomalowane na czerwono. Miałem to wywalić lub oddać ale przy zbieżności wyszło, że lewa kolumna jest lekko skrzywiona więc pomyślałem wykorzystam dodatkowe zawieszenie. Rozkręcam mc persona a tam w środku żółciutki Bilstei , sprawdziłem u znajomych, stan bardzo dobry no to sprawdziłem sprężyny okazały się H&R tylko lekko pordzewiałe. Po założeniu tego zestawu furka chodziła idealnie na zakrętach jak po szynach (niczym glonojad przyczepiony do ulicy), doły to zero walenia tylko szybki krótki ruch. I przyznam się szczerze do tej pory nie jeździłem tak zgranym zawiasem teraz mam e36 325 amory standard ( z braku kasy) sprężyny Jamex wygląd super nawet przy 15" felgach , ale to nie to samo...
pozdrawiam.
Pomógł: 11 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Warszawa Skorosze
Wysłany: 2004-09-21, 13:29
Cytat:
chodzi mi o to, że moja bardzo przechyla się na zakrętach i ostrych łukach, ale nie chcę żeby była super-sztywna
przechyły zależą od sprężyn i stabilizatorów. Potrzebne Ci twardsze sprężyny, a stabilizatory ... czyba sa masywniejsze w 325 i podpaszą.
Amortyzatory odpowiadaja za tłumienie drgań, ale tez sa odpowiedzialne za stabilność, szczególnie przy nagłych zmianach kierunku jazdy (test łosia)
jak coś pokręciłem to przepraszam
_________________
This post was sponsored by letter ///M like Maciek
witam...pociągne temacik bo mam pewną sprawę...chcę obniżyć swoje e30 w konfiguracji -60/-40 i mam pytanie...nie chciałbym kupować nowych sportowych amorków gdyż około roku temu wymieniałem wszystkie na nowe lecz seryjne które spisują się bez zarzutu i mam problem...o ile skrócić przednie amorki tak aby nie dobijały i żeby wszysko grało jeśli chodzi o trakcje?? na zdrowy rozsądek niby o 60mm ale nie jestem w 100% pewien... proszę o pomoc bo nie ukrywam że jestem zielony w tych sprawach...pozdrawiam...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach