Dołączył: 20 Mar 2004 Skąd: WZ wśćiekły zapierdalacz
Wysłany: 2004-04-11, 09:30 po dzwonie nie chce odpalić
mialem dosc powaznego dzwona jakis czas temu wymusilo to wyjecie silnika po wlozeniu nie chce zapalic tzn po przekrecenie stacyjki wszystko wyglada ok natomiast po przekreceniu kluczyka w pozycje rozruch ginie prad wszystko przygasa 'swietni" mechanicy grzebia sie z tym juz ze 2 tygodnie a ja nie mam czym jezdzic moze macie jakies sugestje z góry dziekuje
bmw e-36 325 tds
_________________ E-36 325 TDS
beemka bawara nowa czy stara to jest wlaśnie to co chłopaków dziś jara
wszystko powinno mieć swoją masę.. nawet maska ma masę 8)
skoro ci gasną lampki to raczej jest to brak masy... nie koniecznie musi jej brakować na przewodach od rozrucha ale też np. przy masie całego samochodu która też odchodzi od klem..
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach