Zdecydowalem sie umiescic tutaj moj temat, nie chce juz zasmiecac forum i wszelkie pytania zwiazane z samochodem bede umieszczal tutaj. Narazie opisze to co jest zrobione w tej chwili i co planuje zrobic.
Teraz:
-zdrowa buda Coupe z motorem 2.7 +gaz na blosie, rocznik 1989 -pierwotnie 2.0
-w srodku sportzitze, duzy komp, elektryczne szyby, szyber i lustra, do tego sprawna klima
-taczam sie na stalowkach, zawieszenie seria z przodu jedynie sprezyny H&R
Kupione:
-Silnik M20B25, z niego wezme glowice i osprzet,
-BBS RS 16X8
-pelny M technic na Coupe
-koni na tyl z regulacja twardosci
-tapicerka tylnej klapy bagaznika
Do zrobienia:
-przelozenie osprzetu silnika i glowicy i kapitalka,
-malowanie calosci -wybor koloru
-srodek, srodek i srodek, boczki w jasna skore, tak samo fotele, moze jakies elementy deski, zastanawiam sie czy zrobic oryginalne fotele z jasna skora czy kupic kubly w czarnej skorze, do tego pol klatka z kwasowki na tyl
-zawieszenie -brakuje sportowych amorkow na przod i sprezyn na tyl
-black hella na tyl i poprawki przodu
-byc moze z silnikiem kupie barany
-na sam koniec Audio.
Narazie przede mna zakupy, teraz duuuuzo roboty, czasu i pieniedzy, ale mysle ze warto zrobic cos czego nie ma nikt inny.
Ostatnio zmieniony przez duch_robi 2008-02-09, 00:08, w całości zmieniany 2 razy
Zycze powodzenia w działaniach bo wiem ile trzeba czasu i kasy na tak kompleksową przeróbkę jaką Ty planujesz! Plany naprawde konkret! Ale przygotuj sie ze kasy bedzie ci trzeba wiecej niz na początku przyjmiesz! (wiem z doświadczenia!) Co do połklatki z kwasu, m-technica i wnetrza w jasnej skorze to cos mi sie wydaje ze nie bedziesz pierwszy Ale warto! Ukonczona praca naprawde cieszy oko!
_________________ Piękne zgermanizowane e21!
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-20, 10:19
Jasnych foteli sie troche boje, moze zrobie tylko jakies wstawki, do tego schowek, boczki, oslona kolumny i tunel srodkowy. Trudno mi powiedziec na chwile obecna, co do klatki to szukajac dopiero wczoraj czy przedwczoraj zauwazylem twoja, mam troche inna koncepcje, wiem ze nie bede pierwszy, ale auto robie nie tak jak ktos zrobil swoje, nie robie tak jak ktos mi doradza tylko po swojemu i pod siebie. Chociaz gdyby ktos cos mi doradzil i spodobalo by mi sie to napewno bym to mial na uwadze.
zdrowo wygląda
Ciekawie się zapowiada.
Będę śledził z niecierpliwością temat
Tak z ciekawości za ile wyrwałeś RSy
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-20, 22:33
Przyciemnione sa boczne, ale delikatnie, wczesniej na gorze byl czarny pas z przodu z napisem, ale go nie ma na aucie, teraz ganiam sobie na stalowkach i czekam na rsy, jeszcze tylko opony zamowic, troche popracowac nad felami zeby je doczyscic i dopolerowac i nie bedzie zle. Rsy kosztowaly mnie bez opon 2500zl z wysylka.
Pomógł: 6 razy Dołączył: 09 Maj 2007 Skąd: Topolany
Wysłany: 2007-12-20, 22:52
Widzę, że Bialystok się zbroi Może będzie okazja stanąć na kresce, bo na wiosnę będzie ukończone moje e30 M52B28
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-20, 23:00
Jak narazie pojawila sie opcja barany, walek i komp HARTGE Jutro moze bede wiedzial cos wiecej na ten temat.
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-28, 01:20
Moja e30 skonczyla dzis swoj zywot. Wracajac do domu gosc z naprzeciwka skrecanac w lewo wymusil pierszentwo, przywalilem go moja lewa strona w jego tylny lewy blotnik. 2 osoby z Corsy zostaly zabrane do szpitala, byly to 2 kobiety siedzace po stronie w ktora uderzylem, nie mialem ucieczki, gosc wjechal mi prosto pod kola, w ostatnim momencie jakby sie zawachal i pojechal. Straszne przezycie, nie zycze nawet dla najgorszego wroga. Jedna z kobiet przytomna druga nieprzytomna w stanie ciezkim. Odrazu oczywiscie zjechalo sie mnustwo gapiow, kilkunastu kolegow, kazdy trul dupe ze samochod do kasacji, narazie najwazniejsze jest to zeby z ta dziewczyna bylo ok i bede sie modlil o to, bo pomimo wszystko ze to nie moja wina, sumienie strasznie meczy.
robi, trzymaj sie tez sie pomodel zeby bylo wszystko OK
_________________
"Chcesz by ludzie Cie lubili? Musisz farmazonem trzaaskać!"
Pozdro pejafreak
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-28, 11:25
Caly czas mam ta kobiete w oczach. Pozniej zadzwonie i dowiem co z nia, ale az sie boje. Zaraz bede jechal po drugi samochod do komisu, ale mam leki jakies przed jazda. Polece odrazu do lekarza bo kolano i plecy bola a pozniej do adwokata.
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-28, 11:50
Prosze moda o przeniesienie do Off Topic. Niedlugo mam nadzieje ze rozpoczne nowy projekt nie ma co tu smiecic. Ponizej artykul o zdarzeniu.
Nawet odpisywac sie nie chce na durne komentarze. Chyba sie nie da, wlasnie tego samego dnia rano pomyslalem ze moze kupie 316i lub 318 a najlepiej isa i bede wkladal do niego wszystko, wyjdzie mi taniej w zakupie, motor i tak bym zmienial, z tej wyja bym fotele, klime, lusterko m techa duzy komp i pare innych gadzetow i sprzedal bym za swoja kase. Teraz tylko pytanie co bedzie z ubezpieczeniem, czy zabiora auto, czy dadza mi jakas propozycje. Mam umowe sprzed 2 miesiecy na 6100zl, dodatkowo wlozylem do niej troche rzeczy -ciekawe czy bede mogl wyjac to co dolozylem jakby mieli ja ode mnie zabrac. Szkoda by bylo: lusterko m tech, klima, el szyby i szyber, fotele, duzy komp, alarm z antynapadem, domykaniem i otwieraniem wszystkiego z pilota lacznie z bagaznikiem itd. Od spodu byla idealna, gora i tak szla do malowania, przed swietami zalatwilem blotnik a teraz w ta sama strone mialem uderzenie. Drzwi od pasazera poszly do tylu i sie nie zamkna, miedzy drzwiami kierowcy a blotnikiem zrobila sie szpara, na dachu lekka wgniotka zaraz za szybrem co swiadczy o tym ze nic ciekawego juz z tego nie bedzie niestety. Trudno, samochody rzecz nabyta, gorzej ze zdrowiem, trzymam kciuki za pasazerow opla i mam nadzieje ze wszystko bedzie wporzadku.
Białystok > Nie ustąpił pierwszeństwa
Wczoraj około godz. 21.20 na skrzyżowaniu ulic Mickiewicz i Ciołkowskiego doszło do wypadku.
52 – letni mężczyzna kierujący samochodem marki opel jadący ulicą Mickiewicza skręcał na zielonym świetle w lewo w ulicę Ciołkowskiego. Nie ustąpił pierwszeństwa przejazdu i zderzył się z jadącym z przeciwka bmw.
Kierowca opla z ogólnymi potłuczeniami oraz jego pasażerowie 48- latka i 15-latka z drobnymi urazami trafili do szpitala wojewódzkiego.
40-letni kierowca opla był trzeźwy nie odniósł obrażeń w wypadku.
Zwroccie uwage na podkreslony tekst i mi powiedzcie jak wierzyc mediom.
Ostatnio zmieniony przez duch_robi 2007-12-28, 12:45, w całości zmieniany 1 raz
Nawet nie czytam komentarzy bo po co sie denerwowac . Co do auta to rzecz nabyta. Zdrowia sie nie da kupic dobrze ze nikomu nic sie nie stalo.
jesli chodzi o ubezpiecznie to jak bedziesz chcial zatrzymac auto to oni chyba wyplacaja jakis procent wartosci auta ale z tym sie juz musisz dopytac . pozdrawiam i zycze szybkiego powrotu do zdrowia .........
Co do ubezpieczenia - kupa straszna, ostatnią e30 z 89 roku delikatnie mi baba rozwaliła - wartość auta przed zdarzeniem wycenili wg tabelekna 3000 !! zł
I nić nie dało że części z M-techa były i inne.
Wziąłem kasę na naprawę - 1500, a auto sprzedałem.
To jest niestety ta przykra prawda, że jakbyśmy aute nie wyposażyli to wartość rynkowa w ubezpieczalni jest śmieszna.
Ja to tak teraz jeżdżę swoją żeby mi ktoś czasem nie wyskoczył.
ps. zawsze pisz odwołanie - mi to dało 300zł więcej. Niby nie dużo, ale napisanie zajęło m i 15 min więc zawsze warto.
Ostatnio zmieniony przez High-Tech 2007-12-28, 17:52, w całości zmieniany 1 raz
duch_robi [Usunięty]
Wysłany: 2007-12-28, 21:45
Wlasnie wrocilem w pogotowia. Robilem tomografie kregoslupa bo mi szyja boli, musze nosic usztywniacz. Zrobilem zdjecia auta, bylem u adwokata ktory powiedzial ze jak kupilem auto i mam jakas wartosc na umowie, do tego robilem remont silnika i wlozylem el szyby, klime, el szyber itd to moge sie ubiegac o zwrot. Ale narazie o tym nie mysle jeszcze.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach