Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-03-27, 23:54
Też miałem to prestone, ale bardziej polecam STP. Prestone zaraz się skończył i słabiej czyścił, pieniądze w błoto. Tak samo mam uwaloną korbkę od szybra Z przodu pod machą ważniejsze wymontować aku i bezpieczniki wyczyścić tam wszystkie zakamarki oraz profile podłużnic od góry dokładnie z błota w zakamarkach i tam woskiem wszystko. Kielichy przednie od spodu po wymontowaniu kolumn. Pasta tempo nie jest do polerki mechanicznej, ona poleruje tylko i najlepiej wtedy jak się jej używa zgodnie z instrukcją , co najwyżej kilkakrotnie powtarzać zgodnie z instrukcją. Przy polerowaniu na sucho najważniejsza absolutna czystość i ciężko ją zachować...
Pasta tempo nie jest do polerki mechanicznej, ona poleruje tylko i najlepiej wtedy jak się jej używa zgodnie z instrukcją
masz jakies informacje w temacie czy sobie to z palca wyssales ?
jestem w tej kwesji tylko praktykiem i jak dla mnie polerowanie na tempo polerką oscylacyjna odnosi bardzo dobry skutek
z pasta tempo jest taki zonk ze jak sie dostanie pod listwi czy na krawedzie elementów to ja potem starsznie widac
ja robie to tak:
zaczynam od dokladnego, bardzo dokladnego umycia samochodu
potem za pomoca polerki oscylacyjnej z nakladka przypominajaca flamele poleruje wszystkie powierzchnie do kt moge latwo dojsc
nie dochodze do listew, laczen i krawedzi
w nastepnym etapie recznie poleruje krawedzie tak zeby pasta nie dostala sie nigdzie tam skad bedzie ja ciezko usunąc
kolejno po wysknieciu usywam towar flanelą
i na koniec ale na to wpadlem ostatnio polreka z dlugowlosa nakladko "lece" delikatnie po calosci
efekt jest calkiem niezly i co nawazniejsze osiaga sie go dosc szybko
zeby bylo profi na koniec mozna wlasnie mleczkiem na wode i cycyś glancuś
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-03-28, 23:33
No właśnie, z tempo jest ten problem z białymi śladami, które zostają również na krawędziach ubytków lakieru, eksponując je. Mogli by chłopaki pomyśleć i zrobić czarną wersję pasty. Nie posiadam takiego urządzonka, ale z moich doświadczeń też ważna absolutna czystość, trzeba myjką wypłukać wszystkie paprochy nawet spod listew, bo potem coś się dostaje na szmatę i człowiek jak głupi sam sobie rysuje coraz mocniej. Z tego co zauważyłem, to najlepiej mi się to ręcznie sprawdza jak ją nanoszę bez zbytniego polerowania mokrą pastą, dopiero ostro jadę jak wyschnie. Połysk jest super, ale te drobne rysy pod światło widoczne zostają. Nie wiem czy to przez pastę czy trzeba użyć innych metod
na to jest tez dobry i tani sposób
http://www.nokaut.pl/ofer...kosci-wosk.html
nanosisz lekko zwilżoną gabka dolaczona w komplecie
czekasz az wyschnie
i efekt jest bardzo fajny
nie znalazlem jescze nic lepszego (nie twierdze ze lepszy preparat nie istnieje)
a testowalem od amwaya po plastmala do wszystkich kolor wosków
tylko tez trzeba uwazac na wszelkie glebokie rysy i zaglebienia bo zostale i wyglada paskudnie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 11 Sie 2005 Skąd: Bydgoszcz
Wysłany: 2008-03-29, 00:53
No nie wiem... Mówisz że warto zaryzykować? Mam już tych gówien różnych całą półkę. Chodzi mi o te miliony drobnych rys, drobniutkie, jakby po szmacie, te które są widoczne w nocy przy żarówce albo w pełnym słońcu. Kupiłem nawet gąbeczkę do nakładania politury firmy sonax ale jeszcze nie przetestowałem
dobra
bagaznior poskladany
wszystkie wyjkadziny poprane
sakwy i spoiny dosataly na wszelki wypadek dodatkowo woskowe zabezpieczenie
w przyszlym tygodniu:
-rozrzad
-palec, kopółka, kable, świece
-nowy plyn chlodniczy
-olej, filtry
-nowy tlumik końcowy
i na koniec jescze niewiem czym ale usune stara waska woskowa z komory silnika
ozostaja decyzja co do oleju w skrzyni i montaży wspomagania
Wyjechałem, auto to cruiser, ale na 4 biegu powyżej 90 km/h jest nawet nieźle
Ma charakter i już zdążyliśmy się polubić, od kupna zrobiła z 1000km i odpukać wszystko gra.
Za klimę robi szyber i szyby (na korbkę oczywiście)
Felgi wymienione i pomalowane.
nowy olej i filtry
kable WN
płyn chłodniczy
pompa wody
rozrząd
świece
kopułka
palec
klocki hamulcowe
żarówki
wyczyszczona
wypolerowana
z nowym tłumikiem
takie fotki telefonem póki co, mam nadzieję, że znajdę czas na sesję z prawdziwego zdarzenia
Najbardziej lubię wsiadać do niej letnim wieczorem, jest przyjemnie chłodno, pachnie w środku autem z charakterem, włączam ulubioną muzykę, widzę pomarańczowe podświetlenie i ...mógłbym nie wysiadać
_________________ Weteran
Ostatnio zmieniony przez Łukasz 2008-06-27, 09:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach