Generalnie caly (prawdopodobnie bez dachu) do malowania. Wszystko byłoby w porządku gdyby właściciel nie zapewniał, że oprócz wgniecenia na błotniku i rys na zderzaku powłoka lakiernicza jest bez zarzutu, tymczasem gołym okiem widać że błotnik tył, klapa, zderzak malowany w taki sposób, że farba odchodzi, maska podrapana i pordzewiała, a jakby tego było mało to ma wgniotkę na dachu sugerujacą jego przełamanie... Więcej nie oglądałam...
O silniku nie piszę ponieważ sprzedający poinformował mnie, że "coś stuka" czyli jechałam po karoserię, która moim zdaniem nie nadaje się nawet na części.
Ostatnio zmieniony przez Marzena 2010-02-18, 09:11, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach