Wysłany: 2010-09-19, 09:26 2.0d M47 problem z paleniem
witam mam nastepujacy problem ktory moze nie dotyczy bmw ale Land Rover'a Freelandera...ma on silnik z serii TD4 (taki jak w e46) na moje oko jest to m47tu ale moge sie mylic.....silnik na ukladzie paliwowym comon... cisnienie wtryskiwania paliwa od 250 do 1350bar do tego posiada sprezarke mitsubishi mr1....jego moc to 82kw tyle co mi sie udalo wyczaic po ogledzinach......a teraz co do problemu:
-silnik zimny przekrecenie zaplonu kontrolka grzania swiec pali sie ok 2sekund silnik odpala bez problemowo..........
-zaraz po odpaleniu (tj. silnik chodzi ok 5min) zgasze przekrecam kluczyk na zaplon kontrolka swiecy nie zapala sie krece odpala na tyk....
-po pierwszym odpaleniu zostawiam samochod na ok 10min wracam przekrecam zaplon kontrolka swiecy dalej sie nie zapala krece silnikiem nie odpala ...krece dalej ok 5 sekund zaczyna zalapywac i zapala (objawa jkby zapowietrzony albo wlasnie nie grzejace swiece)
-silnik rozgrzeje sie do wlasciwej temp. gasze i za chwile przychodze i pali na tyk oczywiscie kontrolka grzania swiec w tym czasie nawet nie mrugnie.......
co o tym sadzicie...??? powiem szczerze ze jeszcze nic nie grzebalem.....jeszcze jedna sprawa czy przy m47 wystepowaly normalnie swiece rzarowe czy moze grzalka na ukladzie ssacym??? a moze to i to??? panowie radzcie...
_________________ SUCHARUS
Ostatnio zmieniony przez SUCHARUS 2010-09-19, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach