Wysłany: 2010-12-09, 16:43 e30 m40b16 dziwnie sie zachowuje dużo pali
Witam szperałem sporo na forum ale nie mogę nic znaleść co by mi pomogło więc zakładam temat. Sprawa wygląda tak silnik jak w opisie z lpg w lato jak jechałem w trase dość daleką spalanie na lpg wyszło mi 9l w trasie leciałem ciągle 120km/h około ale nie autostradą a jakiś czas temu jechałem 300km po autostardzie i ekonomizer pokazywał mi ciągle ok 16-18l zazwyczaj pokazywał sporo mniej ale stwierdziłem, że na bank sie zepsół wiec jechałem dalej prędkość ok 120-130 a spalanie wyszło mi 12l masakra biorąc pod uwagę, że była to autostrada spaliła mi o wiele za dużo. I od tego czasu spalanie gazu w mieście od 20 do 28 gazu benzyny też pali więcej niż wcześniej. I tu moje pytanie co mogło się stać?? Czyłałem o sądzie lambda niestety narazie nie mam jak jej sprawdzić ale po jej odłączeniu auto chodzi tak samo nadal lekko buja obrotami na jałowym. Po odpięciu przepływomierza chodzi całkowicie jakoś kulawo. Nie mam pojęcia co to może być myślałem, że może silnik sie już kończy ale sprawdziłem dziś ciśnienie sprężania i wyszło na wszystkich garach ok 9,5-10 bar.
acha jak jeszcze było ciepło i z tłumika nie leciała sama para to wydawało mi sie jak by lekko kopciła bawarka.
Z góry dziękuje za jakieś porady. Pozdrawiam
Ostatnio zmieniony przez kowalesko 2010-12-09, 16:46, w całości zmieniany 2 razy
1. Przepływomierz może być walnięty i nie podaje poprawnych informacji o ilości powietrza do do ECU
2. Sprawdź sondę lambda. LPG symuluje pracę sondy ale jej awaria może mieć wpływ na pracę instalacji LPG jak i silnika na Pb.
_________________ Fajnie jest mieć drugą Żonę Nie marudzi, zawiezie gdzie trzeba i zawsze ma ochotę na zabawę.
Sonda lambda wymieniona spalanie w mieście lpg teraz wyszło 15l biorąc pod uwagę krutkie odcinki na jakich śmigam i styl w jakim ostatnio jeździłem to wynik jak dla mnie zadowalający.
Ale jeszcze regulacjia instalacji lpg bo narazie mam tak na pałe to poustawiane i powinno być gitarka. 15l to mi ona w lato paliła po mieście jak jej mocno dawałem w gaz. Ale silnik i tak zaczyna mi już na panewkach sie odzywać więc trzeba będzie dalej przy nim dłubać.
Ostatnio zmieniony przez kowalesko 2010-12-14, 17:21, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2010 Skąd: Augustów
Wysłany: 2010-12-14, 19:50
a na jaka wymieniles
-na zamiennik
-na uzywke??
sonda na gazie inaczej a na benzynie inaczej bedzie pracowac tak wiec badz pewny ze ona dziala a nie ze zostala tylko wymieniona i juz !!!
kolega z warsztatu dał mi jakąś o takim samym gwincie ilości i kolorach kabli itp. Nawet nie wiem od czego ona jest. No ale alutko pali już tak jak wcześniej i moc jest taka jak trzeba.
Ewentualnie na wiosne wymienie tą sonde na taka jak powinna być
Pomógł: 3 razy Dołączył: 07 Paź 2010 Skąd: Augustów
Wysłany: 2010-12-15, 12:20
normalna sonda dziala w zakresie od 0V do 1 Volta, sondy bmw dzialaja w zakresie 0v - 5v!! podepnij sie multimetrem - mierzy napiecie pod czarny kabel ni na zapalonym silniku praca sondy ma byc od mniej wiecej 0v do 5 v!!! i tak w kolko!! jak bedzie stala w miejscu a nie bedzie pracowac od 0 do 5 to wywal ja szybko!! jak czegos nie zrozumiales to pytaj to jest najlatwiejszy sposob na sprawdzenie sondy lambda!!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach