Auto zrobione do weekendowej zabawy i „powściekania się”
Kupiony jako goła skorupa z kołami, kiedyś jeździło to cudo jako 325i,
rok 1991rok
Zrobiony SWAP na M52B28 z przeniesieniem napędu, zawieszeniem itp.
silnik jeździł wcześniej z automatem, jest naprawde w fajnej kondycji
- Szpera 3,15 - 25%
- Zamach przerobiony na jednomas, odelżony na 4,7kg
Z zewnątrz jak widać bez spalania się, nie do lansu ma służyć
Buda lekka, bez klimatyzacji i innych frykasów, niestety szyber dodaje kilka zbednych kilogramów
Waga na razie 1230kg
andrew dlubal a jezdze ja pozdro
jezdzi
w planach :
felgi juz sa
zawias jakis gwint moze poradzicie ma byc beton i tyle zadnych wymogow....
i na wiosne moc UP na maxxx wolnossaca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach