Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Krakow/Tbg
Wysłany: 2012-02-23, 17:43 Range Rover Vogue czy X5 E53
Hello !
Za jakiś czas planuje zmienic samochod i chce cos duuuuzego, wygodnego i niby terenowego. Chodzi mi po głowie bardzo mocno range rover l322 z v8 z bmw (ok 2002 - 2003 rok) i e53 (silnik 3,0 albo v8) z rocznika od 2002 do 2005 bo na taki mial bym many
vs
(foty poglądowe)
CO RADZICIE kazde zdanie sie liczy pozdr!
_________________
Ostatnio zmieniony przez urbi 2012-02-23, 17:45, w całości zmieniany 1 raz
Wszystko zalezy urbi, do czego jest ci ten samochod potrzebny i jak bedzie uzytkowany.
Mialem okazje jezdzic oboma (bardzo bardzo krotko ale jednak) i powiem tak:
BMW jest bardziej zaawansowane technicznie i chyba troche wygodniejsze, Range jest wiekszy i zdecydowanie przestronniejszy w srodku a co za tym idzie wrazenia z jazdy sa zupelnie inne (nie mowie ze lepsze ale zupelnie inne).
Range ma mniej (niewiele ale zawsze troche mniej) elektroniki niz BMW i ogolnie jest troche prostrzy w konstrukcji wiec troche mniej sie moze zepsuc niz w BMW ale z drugiej strony to jest brytyjczyk (ROVER) a wiec z definicji czesci sa drozsze a jak sie juz cos zepsuje to "umar w butach".
Jesli masz zamiar tylko wozic dupe do pracy i czasem na jakies laski to raczej BMW natomiast jezeli planujesz jakies wypady gdzies "w teren" to polecam jednak Range
A i zapomnialem dodac ze o ile mnie wiadomo to Range jest troche ciezszy od rywala wiec zapewne i spalanie bedzie w nim wieksze a takie wózka sie juz nie robi "POWERED BY LPG"
_________________ BMW - Bóg Mnie Wybrał
Było: E34 520iA rok 1989 .........E30 320i rok 1988 .........E36 318is COUPE '92 mit sperre .........żona miała Forda Focusa .........E46 323 rok '98 .........E46 330Xi rok '00 .........E83 X3 3.0 (not powered by LPG) rok '04 .........E46 320D rok '05 .........E46 318i rok '99 .........E46 316i Compact rok '03 .........E46 330xi Touring 2002
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Krakow/Tbg
Wysłany: 2012-02-23, 20:44
powered by lpg to na dzien dobry obecnie jezdze 540 e39 i robie srednio 100 km dziennie po krakowie ... zeby nie lpg to pracowal bym tylko na to zeby do niej lac
skoro jezdziles to powiedz mi ktory z samochodow jest wygodniejszy ? lepiej bedzie sie nim jechac w trase a zarazem jak kazdy z nich radzic sobie bedzie w miescie ? chce miec samochod zeby jechac i juz tak nie wpatrywac sie w ta droge za najmniejsza chociazby dziura bo juz mam dosyc ! ma bujac sie jak ponton i ma byc hiper wygodnie
napisales ze wrazenia z jazdy sa inne - w ktorym sa lepsze ?
mam teraz e46 coupe i e39 ... przeraza mnie to ze x5 jest pomieszaniem tych dwoch samochodow i nie bede mial nic nowego
_________________
Ostatnio zmieniony przez urbi 2012-02-23, 20:46, w całości zmieniany 1 raz
z range roverem miałem do czynienia, ale discovery (akurat TD5)...boże...większego gówna na oczy nie widziałem, terenówka ważąca ponad 2,5T...i to dzięki wykorzystaniu poszyć z blachy aluminiowej, pomijam, że z tym motorem (140km) to jest muł bagienny, ale hamować trzeba jak ciężarówką, trzeba przewidywać bo deptasz i czekasz....w instrukcji podają bodajże, żeby wymieniać tarcze hamulcowe co 15tys.km nie dlatego, że się zużywają, ale dlatego że krzywią się na potęgę. Rang rover jest przereklamowany, ma opinie o tym jaka to z niego nie jest zajebiaszcza terenówka tylko przez to, że pierwsze które zrobili faktycznie były dobre, ale te późniejsze...syffff jak wszystko co angol mógł sobie wymyślić...miałem do czynienia z różnymi przypadkami angielskiej motoryzacji i szczerze radze omijać szerokim łukiem, ćwiary umysłowe nic nie są w stanie dobrze zrobić, może przez to że leje 12razy na dobę i muszą dla lepszego samopoczucia chodzić o 5 na herbatę.
Z beemką nie miałem styczności, ale z całą pewnością mogę powiedzieć tak:
trudno znaleźć coś gorszego od angola
Z ta opinia musze sie zgodzic dlatego napisalem ze jak sie w Range cos zepsuje to "umar w butach"
urbi napisał/a:
ma bujac sie jak ponton i ma byc hiper wygodnie
To w takim razie polecam raczej Jeep Grand Cheeroki (czy jakos tak sie to pisze).
Jest tanszy od obu konkurentow, mniej awaryjny z racji mniejszego zaawansowania "elektronicznego", tanszy w utrzymaniu, jest spora szansa ze kupisz juz "POWERED BY LPG" no i przede wszystkim wedlug mnie jest MEGA WYGODNY
urbi napisał/a:
napisales ze wrazenia z jazdy sa inne - w ktorym sa lepsze ?
Nie jestem w stanie napisac ci w ktorym sa lepsze poniewaz w BMW ma sie wrazenie wiekszego zwiazku ze sportowa dusza firmy, widac na oko ze jest w niej wiecej elektroniki zas w Range jest wiecej miejsca w srodku a wnetrze ma charakter bardziej luksusowy, wiecej w nim przepychu.
BMW ma sztywniejsze zawieszenie i pewniej sie prowadzi a Range sprawdza sie lepiej na jakich niewielkich bezdrozach no i "buja sie jak ponton" na asfalcie.
_________________ BMW - Bóg Mnie Wybrał
Było: E34 520iA rok 1989 .........E30 320i rok 1988 .........E36 318is COUPE '92 mit sperre .........żona miała Forda Focusa .........E46 323 rok '98 .........E46 330Xi rok '00 .........E83 X3 3.0 (not powered by LPG) rok '04 .........E46 320D rok '05 .........E46 318i rok '99 .........E46 316i Compact rok '03 .........E46 330xi Touring 2002
Jest: E91 325ix 2008, E46 320Ci 2000
Ostatnio zmieniony przez lysy174 2012-02-24, 07:15, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Mar 2004 Skąd: Krakow/Tbg
Wysłany: 2012-02-24, 13:45
dzieki za podpowiedzi
Jeep odpada - ma okropne wnetrze ! plasik fantasik i na dodatek design na poziomie poloneza ! Jak z zewnatrz bardzo mi sie podoba to w srodku jest okropnie.
Łysy - mowisz ze wnetrze w RR bardziej przestronne i widac ta elegancje - i o to mi tez chodzi. Niestety wnetrze w x5 to pomieszanie e46 i e39 (obydwa mam teraz) i przez to jestem troche uprzedzony do tego samochodu
Wybor jest trudny ... na szczescie mam jeszcze czas
Mam nadzieje ze uda mi sie obydwoma samochodami przejechac kawalek i skonfrontowac wrazenia z jazdy
Jesli ma ktos jeszcze jakies pomysly ewentualnie mial doswiadczenie z ktoryms z samochodow chetnie poczytam
Pomógł: 9 razy Dołączył: 24 Mar 2009 Skąd: Sanok/Rzeszow
Wysłany: 2012-02-24, 23:47
daniello, ma racje... X5 jakie by nie było, zawsze pogonisz.. z ROVEREM będzie napewno gorzej. Druga sprawa: masz e46 i e39 wiec z bmw jesteś już obyty. Wiesz co i jak, znasz budowe, wiesz jak konstruują inżyniery z Monachium
Urbi, a moze idzmy w troche inna strone.
Proponuje Audi Q7. Mialem okazje jezdzic takim 4,2 BiTurboDiesel w bardzo bogatej opcji i bylem zachwycony. Jest porównywalny z BMW X5 jesli chodzi o przestronnosc wnetrza czy zaawansowanie techniczne ale jest znacznie wygodniejszy i duzo lepiej sie prowadzi (przynajmniej ta wersja ktora ja jezdzilem) wiec moge z czystym sercem polecic to autko.
No i jak napisali koledzy jesli bedziesz szukal auta ktore pozniej sie dobrze sprzeda to mysle że ze sprzedażą Audi nie bedzie wiekszego problemu.
_________________ BMW - Bóg Mnie Wybrał
Było: E34 520iA rok 1989 .........E30 320i rok 1988 .........E36 318is COUPE '92 mit sperre .........żona miała Forda Focusa .........E46 323 rok '98 .........E46 330Xi rok '00 .........E83 X3 3.0 (not powered by LPG) rok '04 .........E46 320D rok '05 .........E46 318i rok '99 .........E46 316i Compact rok '03 .........E46 330xi Touring 2002
Auto Pseudo drogowe, kabrio, 2 zbiorniki (kranik w srodku ) pełen wypas
IMO Beemka jest ładniejsza, bo z wyglądu zwiewniejsza.
Z czesciami nie bedziesz mial problemu. No chyba że chchesz się w jakis sposob wyrozniac, to ok, bierz Range`a.
Ale Range to taka Beemka pod innym ubraniem.
_________________ Nie prosta, lecz zakręt jest wyzwaniem ...
Amerykańce są najwygodniejsze. np trailblazer... to jak jazda kanapą ale problem zawsze będzie z gratami i faktycznie wnętrze jest kaszaniaste..
jest jeszcze mniej więcej w tej cenie infiniti silnik z 350z, bardzo wygodny, ładne wnętrze i zero bagażnika...
Range to jedyny Suv który da rade w terenie.
X5 jest ładniejsze, eleganckie...
wygodę w obu oceniam na tym samym poziomie.... i jest to poziom niższy niż w Q7
Pomógł: 14 razy Dołączył: 01 Cze 2005 Skąd: Glasgow
Wysłany: 2012-02-28, 16:42
Jak już wyżej pisano angole to syf i omijaj szerokim łukiem, jeśli jednak ma być duży przestronny SUV z możliwościami terenowymi to może jakaś Toyota Land Cruiser - zdecydowanie lepiej sobie poradzi w terenie od wszystkich tu wspomnianych no i prawie każdy model ma w serii taki magiczny przycisk który zmienia charakterystykę zawieszenia z twardego na miękkie.
_________________ Była: SuperETA (OO=[][]=OO)
0-100/V-max: 8,29s/225km/h
OCALIŁA MI ŻYCIE - brak mi jej
Jak juz idziemy w takie skrajnosci to moze DODGE RAM na bliźniakach????
_________________ BMW - Bóg Mnie Wybrał
Było: E34 520iA rok 1989 .........E30 320i rok 1988 .........E36 318is COUPE '92 mit sperre .........żona miała Forda Focusa .........E46 323 rok '98 .........E46 330Xi rok '00 .........E83 X3 3.0 (not powered by LPG) rok '04 .........E46 320D rok '05 .........E46 318i rok '99 .........E46 316i Compact rok '03 .........E46 330xi Touring 2002
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach