nie ma:
- mocy
- zawieszenia
- hamulców
- warstwy lakierniczej
- wnętrza
- suchego silnika
- zbieżności
Ale za to ma:
- właściciela bajkopisarza, tak ma być, tak kupił i to nie auto na nasze drogi.
- właściciela z ciekawym, wschodnim akcentem.
Auto z dzikiem zderzyło się przodem: zderzak, błotniki. Z innymi dzikami zderzała się bokami, musiały być dorodne bo ślady kłów znajdują się dość wysoko na aucie. Kilka dzików w hełmach obijało auto głowami. Dziki grasowały też we wnętrzu, powycierały kierownicę, wyrwały zjadły i wydaliły gałkę zmiany biegów, wyrywały uszczelki które właściciel musiał podkleić na butapren czy inny silikon. Z kolei inny dzik wyszarpał uszczelki z silnika, wprowadził jakieś błędy do komputera. Jakiś dzik wrzucił też instalację gazową bo montażem nazwać tego się nie da.
Auto po drodze lata jak dzik po zagajniku, chyba jakiś dzik zatkał wydech bo auto nie ma siły jechać. Hamuje jak utuczona locha telepiąc przy tym fajerą. Przy maksymalnym skręcie koła jakoś blokują auto, auto hamuje, Wg właściciela założone koła z piątki. Nie wiem o co chodzi bo fele są z e46 a opony 225.
_________________
E30 + E91
Ostatnio zmieniony przez Cypisek 2012-07-25, 20:01, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach