mattim_bmw, To się nazywa kompleksowe podejście do poroblemu! buda igła, nawet maglownica pomalowana hehe, świetny kolorek! Będzie idealny klasyk z tego kanta, życzę powodzenia przy składaniu i czerpania z tego wiele przyjemności
fajny kawał blachy oby Ci starczyło zapału mi by się nie chciało tak dłubać ostatnio sie rozleniwiłem , chyba moje zapasy energii, zapał i zajawki wyczerpały się na ISie
_________________ Wszystko do e30 504-413-297
Ostatnio zmieniony przez bono20002 2009-11-04, 13:38, w całości zmieniany 1 raz
Po długich przemyśleniach jednak akryl, aha, wtedy coś Ci pokręciłem, lakier jest firmy DUPONT
Borbet napisał/a:
czyli na wiosne widzimy sie w pozen
Zdecydowanie tak!!
moher napisał/a:
a gdzie gleba
kto??
Dzisiaj założyłem podsufitkę którą wcześniej dobrze wyszorowałem i zabrałem się za skłądanie szybra... To chyba najtrudniejsze zadanie. Narazie rozkminiłem co i jak działa ale juz nie mam siły na złożenie tego w całość Mam nadzieje jutro to ogarnę i dach będzie sie ładnie otwierał bo przed demontażem otwierał się bez zarzutu.
Siema, kolejna część zadania wykonana. Założyłem wcześniej wypraną podsufitkę, uchwyty, przeciwsłoneczniki, i coś tam chyba jeszcze. Przy zakładaniu podsufitki zbawienny okazał sie klej do podsufitek firmy FORCH. Jest rewelacyjny
Jak już miałem podsufitke mogłem spokojnie zabarać się za szyber. Pierwszą czynnością było oklejenie dachu taśmą dookoła otworu szybra żeby czegoś nie porysować przy zakładaniu płyty szybra. Założyłem prowadnice, ramki, linki z mechanizmami, no i na koniec sama płyta którą trzeba jeszcze wyregulować. Aha, nie założyłem jeszcze uszczelki na płycie szybra bo auto będzie jeszcze całe polerowane. No i nie założyłem też podbitki bo trzeba jeszcze go dokładnie wyregulować żeby były równe szczeliny a najprościej jest to osiągnąć mając założoną uszczelke, tak mi sie wydaje . Na koniec wszystko przesmarowałem, bo było sucho że aż hej, teraz szyberek codzi jak nowy
Jak juz z tym sie uporałem wziąłem sie za uszczelki szyb i drzwi. Wymyłem je w ciepłej wodzie z płynem do naczyń i wrzuciłem na auto. Jak były uszczelki można było sie zabrać za szybki. Zamontowałem przednią i tylną (sam!!!) przy czym pomocny był jedynie śrubokręt Poszło gładko, kliny dołoże później... Dodam jeszcze tylko że wszystkie szyby, łącznie z przednią mam oryginalne zielone z 1985 roku
Podglądowe foty:
pozdrooo
_________________ 80' rulezz
emeryt style
Ostatnio zmieniony przez mattim_bmw 2009-11-07, 09:18, w całości zmieniany 1 raz
Jak juz z tym sie uporałem wziąłem sie za uszczelki szyb i drzwi. Wymyłem je w ciepłej wodzie z płynem do naczyń i wrzuciłem na auto.
Ja byłem w szoku jak ponad 20 letnie uszczelki są brudne Aż się dziwie że mi szyby nie zmatowiały Uszczelke przedniej szyby miałeś wymazaną takim jakby kitem ? Czymś takim orginalnie uszczelniali, Ty czym uszczelniałeś przy montażu ?
Też mam zielone szyby Nie wiem czy nie zmienić na brązowe bo trafiłem takie na szrocie 230 za komplet, ale sam bym musiał je wymontować
Rób zdjęcia , przydadzą mi się przy składaniu majoneza
Ps. wrzucaj miniaturki bo mi się wczytywało pół godziny
no mattim kolor jajonezowy jest git
Jezeli auto bedzie wygladało tak jak sobie to wyobrazam to szykuje się cult e30
A klin do szyby czasami nie miałbyc chrom ?
Nie wiam jak inni ale odemnie szacun za twoją upierdliwosc w dążeniu do dbałości o szczegóły
_________________ oldschool style by e-30
Ostatnio zmieniony przez zexel 2009-11-07, 18:28, w całości zmieniany 1 raz
Siema, pomału coś tam składam więc wrzuce jakieś fotki. Wziąłem się za instalację elektryczną, na zdjęciu jest pokazana kompletna instalacja. Starałem się ją dokładnie przejżeć, bo lipa by była jak po złożeniu całego auta okazało by się że coś nie domaga Kontrola wiualna, później gołe kable uzupełniłem specjalną taśmą tą taką materiałową, a następnie wszystkie wtyki i złącza potraktowałem środkiem przeznaczonym do tego, że niby zapewnia lepsze przewodnictwo prądu. Ogólnie wizualnie całość jest w idealnym stanie, nie ma żadnych uszkodzeń. Jedynie ta złączka gdzie przewody wychodzą do drzwi kierowcy popękała przy jej wyciąganiu i będzie trzeba albo kupić noą albo ta zreanimowac, ale to później sie zobaczy
I jeśli chodzi o podłoge to by było na tyle, można kłaść dywan i już bym to zrobił ale leży on u kumpla i musze po niego jechać...
Wziąłem się też za składanie przedniej części nadwozia tj. lampy atrapy nera... i zacząłem spasowywać elementy, ale do tego musze mieć założoną maskę, zobacze jak to będzie. Lampy mam BOSCHA oryginalne w super stanie, mam też komplet HELLA, tak w razie W Wszystkie blaszki mocujące klipsy i takie tam oczysciłem i pomalowałem podkładem i czarnym pół-matem MOTIPA.
Pietrek, był tam pod szybą ten kit a na tym kicie taka siwa folia. Ja jej nie założyłem spowrotem bo nie wiem czy to coś daje ale bede jeszcze robił próbę deszczową, teraz mam wszystko w środku wyprute to odrazu będzie wszystko widać jak na dłoni czy jest szczelnie
zexel, klin jak wspominałem będzie później
Ogólnie całkiem przyjemnie sie składa, wszystko pokolei, wszystko ładnie pasuje
E30stka nabiera kształtów, zerknijcie...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach