BEEMKA - KLUB

damian1105 · Wysłany: 2011-02-27, 11:29 **spryskiwacze**

Witam koledzy mam problem ze spryskiwaczami w e30

Przestały działać:( Pompka po podłaczeniu na "krótko"działa bezpiecznik OK a prądu w kostce przy pompce nie ma:(Stawiać na przełącznik?Czy szukać po kablach? Może miał ktoś podobna awarię Pzdr

Tomala_328i · Wysłany: 2011-02-27, 14:06

Witam! ostatnio przerabialem ten temat byla wanieta manetka ale nie wymieniaj od razu tylko sprobuj siknac tam wd-40 i troche poruszac (u mnie pomoglo i caly czas dziala) jak to nmie pomorze to na 99.9% manetka ma dosc.
pozdro!

artik166 · Wysłany: 2011-02-27, 15:45

podepne sie pod temat
u mnie tez przestało działac, po pociagnieciu, cisza kompletna zero reakcji.od czego zaczac?

Dantte26 · Wysłany: 2011-02-27, 18:27

sprawdź czy masz prąd w kostce zasilającej pompkę i czy sama pompka chodzi na krórko...idąc po przewodach pozostaje bezpiecznik i manetka...

artik166 · Wysłany: 2011-02-27, 20:47

wszystko si tylko co to ta manetka?objasnijcie prosze.
a bezpiecznik ktory jest za to odpowiedzialny?

Dantte26 · Wysłany: 2011-02-28, 01:22

Jezusie... :cry:

manetka to prawy włącznik na kolumnie kierownicy którą włączasz spryskiwacze...co do bezpiecznika to luknij do niezbędnika technicznego jest rozpiska wszyskich bezpieczników bo w tej chwili nie pamiętam który to...

Tomala_328i · Wysłany: 2011-02-28, 18:20

mozesz zobaczyc ten przekaznik od wycieraczek(to chyba tez jest odpowiedzialne za to nie wiem na 100%) to jest taki czarny podluzny to przy okazji wyczysc styki i siknij jakims srodkiem do takich polaczen nie wiem isol to sie nazywa(niech mnie ktos poprawi jak cos)
pozdro

wolpen · Wysłany: 2011-02-28, 22:24

przerabiałem to w sobotę,nie działały mi spryskiwacze ,nie załączała manetka,bo reszta sprawdzona.
wyciłągłem ją :trzeba sciągnąc kiere i osłone nad pedałami,rozkręcic plastik który osłania kierownicę,wykręcic srubki mocujące manetke i rozpiąc ją pod kolumną,

manetka ma 2 nity które rozwierciłem i wyciągłem do góry po rozłozeniu ostroznie manetki przygiąłem lekko blaszki które odpowiadają za pompke ,takie podłuzne,złozyłem do kupy i skleiłem tasmą i próba i działa

,nity zastąpiłem malutkimi wkrętami.

moze to wam cos pomoze,ja się bawiłem bo lubie to,a za manetka koles w mojej okolicy chciał 30zł

damian1105 · Wysłany: 2011-03-02, 10:56

Dzięki Grzebałem teraz i okazało się że po włączeniu manetki pompka nie działa a wycieraczki tak (na dwa razy czyli tak jak powinny po spryskaniu szyby) prąd w kostce przy pompce jest ale bardzo mały żarówka ledwo żarzy(nie mam voltomierza) dziś muszę jechać do fachowca

artik166 · Wysłany: 2011-03-02, 15:02

daj znac w czym tkwił problem,jak rozwiazesz problem

lijo1979 · Wysłany: 2011-03-03, 20:31

ja miałem podobną akcję ale u mnie problemem była multikostka przymocowana na kolumnie kierownicy. (trzeba ściągnąć osłonę na pedałami i jest dostęp.)
Styki były przybrudzone. Po przedmuchaniu i popsikaniu sprayem do styków elektrycznych wszystko działa - od 4 lat

damian1105 · Wysłany: 2011-03-08, 14:25

Dziś od rana wk... się na maksa Poszedłem do garażu i stoczyłem ostateczny bój :lol:

rozebrałem plastiki pod kierą wyciągnąłem i rozebrałem przełącznik luknąłem na tą kostkę i styki i tak po kolei aż doszedłem do kostki przy pompce Chcąc ją wyciągnać urwałem jeden przewód i to było to :lol:

Założyłem inną kostkę zlutowałem przewody izolacja i działa :mg:

Wcześniej na pierwszy rzut oka wszystko tam wygladało ok To był spontan :wink:

a zapasowa pompka którą kupiłem niepotrzebnie lezy w garażu

Może komuś cos pomogę w tym wywodzie Pzdr