Witam wszystkich , u Armaniego w Węgrowie miałem zonka z wysprzeglikiem , dzisiaj zacząłem ogarniać betę ale nie mogę odpowietrzyć sprzęgła na zgaszonym silniku jest ok mogę wrzucić bieg ale jak odpalę nie daje rady włożyć biegu , wysprzeglik odpowietrzony nie lecą pęcherzyki powietrza , spotkał się już ktoś z takim przypadkiem ?
Ja miłem podobny przypadek.
Na zgaszonym silniku wbijałem bieg odpalałem i troszkę go ciągnęło ale jak już ruszyłem to dało się zmieniać biegi tylko wchodziły z oporem.
U mnie była skrzywiona tarcza sprzęgła miała jakieś 3 mm bicia.
Sprawdź czy założyłeś taki sam wysprzęglik.
Są o średnicy 20 i 22 mm.
Ja miłem podobny przypadek.
Na zgaszonym silniku wbijałem bieg odpalałem i troszkę go ciągnęło ale jak już ruszyłem to dało się zmieniać biegi tylko wchodziły z oporem.
U mnie była skrzywiona tarcza sprzęgła miała jakieś 3 mm bicia.
Sprawdź czy założyłeś taki sam wysprzęglik.
Są o średnicy 20 i 22 mm.
Wcześniej nie miałem bicia było O.K wysprzeglik jest identyczny
Pomógł: 2 razy Dołączył: 08 Cze 2011 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2011-06-13, 08:31
kolo dwumasowe też ma takie objawy,jeśli posiadasz to na 90% ono sie zje*** zapowietrzony układ wyczujesz pod nogą pedał sprzegla wówczas moze "wpadać". Może też to byc zgnieciony docisk sprzegła,tak czy inaczej trzeba sciągać skrzynie,najpierw zobacz co sie stalo pozniej kupuj czesci
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach